Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2011-01-05

Ruszył proces zabójców policjanta Andrzeja Struja

Dziś, przed Sądem Okręgowym w Warszawie od odczytania aktu oskarżenia, rozpoczął się proces Mateusza N. i Piotra R., którym grozi kara 25 lat więzienia, oskarżonym o zabójstwo warszawskiego policjanta Andrzeja Struja.
Jako, że w momencie popełnienia tej zbrodni sprawcy nie ukończyli jeszcze 18 lat, Sąd nie może zastosować najwyższego wymiaru kary, czyli dożywotniego pozbawienia wolności.

Prokurator odczytała akt oskarżenia, a na popołudnie Sąd wyznaczył przesłuchania kilku świadków.

Przypomnijmy to tragiczne zdarzenie ...

Stało się to 10 lutego 2010 roku, przed południem na warszawskiej Woli. Prawdopodobnie jeden ze stojących przy wiacie mężczyzn rzucił koszem na śmieci w wagon. Na jego zachowanie natychmiast zareagował wychodzący z tramwaju pasażer. Został zaatakowany przez napastnika i zraniony nożem. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia i Policję. Mężczyzną, który zareagował, okazał się mł. asp. Andrzej Struj, 42-letni policjant z wydziału wywiadowczo-patrolowego stołecznej komendy. Mimo błyskawicznie udzielonej pomocy medycznej zmarł w szpitalu.

Rysopis sprawcy natychmiast został przekazany wszystkim załogom Policji. Kilka minut później napastnika zatrzymał nadkomisarz Dariusz Krząstek - Zastępca Komendanta Rejonowego Policji na Ochocie, który zauważył biegnącego ulicą Wolską podejrzewanego mężczyznę.

Zatrzymanym okazał się 18-letni Mateusz N. Miał pół promila alkoholu we krwi. To on zadał śmiertelne ciosy. Młody człowiek znany jest Policji. Już jako nieletni zatrzymywany był pod wpływem alkoholu, za znieważenia funkcjonariuszy, uszkodzenie mienia.

Późnym wieczorem w ręce Policji wpadł drugi mężczyzna 17-letni Piotr R., który przytrzymał policjanta, kiedy Mateusz N. zadał mu kilka ciosów nożem. Zatrzymano go w jego mieszkaniu na Woli.