Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2010-02-01

Więzienie za przemyt dzikich zwierząt

Przemyt dzikich gatunków to globalny wielomiliardowy biznes. Interpol szacuje, że pod względem rocznych wpływów wyprzedza go tylko handel narkotykami.


Niemiecki kolekcjoner gadów został skazany na 14 miesięcy więzienia i grzywnę w wysokości ponad 3,5 tys. dolarów za próbę przemytu w spodniach 44 dzikich jaszczurek z Nowej Zelandii, w tym gatunków zagrożonych wyginięciem - podaje agencja AP.

W grudniu 58-letni Hans Kurt Kubus został zatrzymany na lotnisku Christchurch w Nowej Zelandii, gdy usiłował wsiąść na pokład samolotu z 44 jaszczurkami schowanymi w ręcznie uszytym woreczku, ukrytym pod spodniami. Co więcej, Niemiec chciał narazić na tak mało komfortowe warunki podróży osobniki ciężarne. Okazało się bowiem, że 14 z 15 samic gekonów i 12 z 14 samic jaszczurek stynkowatych spodziewało się potomstwa.

Kubus przyznał się do nielegalnego polowania i handlu jaszczurkami. Z danych służby celnej wynika, że odwiedził on Nową Zelandię nie po raz pierwszy. Był tam już w 2001, 2004 i 2008 roku. Zaraz po wyjściu z więzienia ma być deportowany do Niemiec.

"Przemyt dzikich gatunków to globalny wielomiliardowy biznes. Interpol szacuje, że pod względem rocznych wpływów wyprzedza go tylko handel narkotykami" - zaznacza Mark Day z Urzędu Celnego w Nowej Zelandii.

W Europie jeden gad byłby wart nawet około 2 tys. euro, gdyż gatunki pochodzące z Nowej Zelandii są szczególnie poszukiwane przez kolekcjonerów na czarnym rynku.