Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2010-08-13

Czworonożni Gliniarze

Potrafią tropić i wskazać drogę ucieczki lub miejsce ukrycia przestępcy. Wraz z przewodnikami patrolują ulice, dbają o porządek publiczny i bezpieczeństwo na imprezach masowych. Uczestniczą w konwojach policyjnych, a kiedy trzeba potrafią obezwładnić nawet najgroźniejszego przestępcę. Są nieocenione w wyszukiwaniu zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych i zwłok ludzkich.

Mowa o czworonożnych „funkcjonariuszach”, którzy od lat wspierają działania policjantów. Lubelski garnizon policji ma w swoich szeregach ponad 80 psów.


Pies, jako zwierzę posiadające świetny węch, już w dawnych czasach towarzyszył ludziom na polowaniach. Dzisiaj psy wykorzystuje się także do innych celów. Dla potrzeb służb mundurowych psy szkoli się pod kątem wyszukiwania broni i amunicji, do wyszukiwania narkotyków, a także zwłok ludzkich. Właśnie węch jest dla psa najważniejszym zmysłem. Jego nos jest niezwykle czułym "urządzeniem" potrafiącym wyłapać nawet bardzo delikatne zapachy. Ta wspaniała umiejętność może być wykorzystywana na wiele różnych sposobów. Kolejnym istotnym zmysłem psa jest słuch, znacznie czulszy niż człowieka. Psy są w stanie słyszeć dźwięki o częstotliwości lub tonacji dla nas ludzi zupełnie niesłyszalnej.

W garnizonie lubelskiej policji aktualnie służbę pełni ponad 80 psów. Zdecydowana większość to psy patrolowo-tropiące. Wykorzystywane są do tropienia śladów, działań antyterrorystycznych, działań związanych z zabezpieczaniem i przywracaniem naruszonego porządku publicznego podczas imprez masowych, do konwojowania niebezpiecznych przestępców, odnajdywania osób lub przedmiotów, a także pościgów za osobami podejrzanymi o popełnienie przestępstwa.

Policyjne psy są nieocenione w wyszukiwaniu zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych i zwłok ludzkich. 9 psów wykorzystywanych jest także przez ekspertów z Laboratorium Kryminalistycznego przy prowadzeniu badań osmologicznych.

Obecnie stosowane metody zabezpieczania śladów zapachowych ludzi, możliwość ich przechowywania oraz porównywania przy użyciu psów, pozwalają na uzyskanie i wykorzystanie informacji o sprawcach przestępstw praktycznie na każdym etapie procesu karnego.

Osiągnięć czworonożnych funkcjonariuszy nie sposób nie docenić. A oto kilka przykładów.

" Służby dyżurne KPP w Kraśniku otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 16-latka. Sprawa była poważna, zaginięcie dotyczyło dziecka z upośledzeniem umysłowym. Chłopiec wraz z rodzicami przebywał w kompleksie leśnym Szastarka - Polichna. Podczas prac dorosłych przy wycince drzew oddalił się w głąb lasu. Natychmiast zorganizowano akcję poszukiwawczą. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy, w tym trzech przewodników z psami tropiącymi. O godz. 20:45, w odległości około 2 km od miejsca zaginięcia, policyjny pies odnalazł 16-latka.

" Policjanci z Biłgoraja poszukiwali z kolei 64-letniego mężczyzny, którego zaginięcie zgłosiła żona. Już godzinę później zaginionego mężczyznę, kilometr od domu, odnalazł policyjny pies służbowy Tabir. 64-latek leżał w krzakach przy rozlewisku wodnym.

" W miejscowości Moniaki w gm. Urzędów doszło do czołowego zderzenia fiata 126p i audi. W wyniku zderzenia na miejscu zginęła 64 letnia mieszkanka pobliskiej miejscowości. Kierujący audi uciekł pieszo, pozostawiając na miejscu swojego pasażera. 20-latek został karetką pogotowia przewieziony do szpitala. Mężczyzna był nietrzeźwy. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Do działań użyli psa tropiącego, który doprowadził do uciekiniera. 23-latek został zatrzymany w swoim domu. Był nietrzeźwy. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.

" Puławscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Dęblina, który spowodował wypadek drogowy i zbiegł z miejsca zdarzenia porzucając auto. Ukrytego w krzakach uciekiniera 1, 5 kilometra dalej wytropił „Berg” - policyjny pies służbowy. Jak się okazało, 24-latek był ponadto poszukiwany przez sąd w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Mało tego, pijany mieszkaniec Dęblina podróżował skradzionym przez siebie autem dodatkowo łamiąc aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

" Policjanci z powiatu bialskiego zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wdarli się na teren jednej z posesji w gm. Terespol. Zamaskowani sprawcy skrępowali domowników, pobili ich i zagrozili śmiercią. Zabrali z domu tysiąc złotych oraz biżuterię. Do napastników doprowadził funkcjonariuszy policyjny pies.

" Z kolei policjanci z komisariatu w Niemcach dzięki wykorzystaniu psa tropiącego zatrzymali 20-latka, który podpalił swoim sąsiadom stodołę. Właściciel oszacował straty na 25 tys. złotych. W chwili zatrzymania sprawca był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie 2, 5 promila alkoholu.

By odnosić sukcesy w służbie najpierw trzeba stawić się na organizowany przez policjantów nabór. Policja kupuje psy, które ukończyły 12 miesięcy, a nie są starsze niż dwa lata. Psy, aby mogły pracować w policyjnej formacji poza wymogami zdrowotnymi muszą cechować się chęcią współpracy z człowiekiem.

Przed „wstąpieniem do służby każdorazowo sprawdza się i ocenia predyspozycję psa do tresury policyjnej. Przed zakupem poddaje się go polowym próbom charakteru, które obejmują: aportowanie, szukanie przedmiotu z naniesionym nośnikiem zapachowym, reakcję na strzał, obronę przewodnika oraz czujność i popęd do samoobrony. Sprawdzana jest pasja psa do aportowania różnych przedmiotów, radość z zabawy i pewność w zachowaniu.

Poszukiwane są predyspozycje do pracy węchowej w określonej specjalizacji. Przy sprawdzaniu odporności na strzał bada się reakcję na sam odgłos strzału. Ta umiejętność jest niezbędna w służbie. Pożądanym zachowaniem u psa jest brak jego reakcji na huk, spokój i równowaga. Badane są także zdolności obrończe psa i pewność jego zachowania w sytuacji zagrożenia pod nieobecność opiekuna. Pies poddawany takiej próbie powinien wykazać się czujnością opartą na nieufności oraz pożądaną ostrością. Spełnienie powyższych kryteriów kwalifikuje psa do służby w Policji.

Ale to dopiero początek. Później pies wraz ze swym przewodnikiem trafia na 5 miesięczny kurs do zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. I tam czeka go kolejny egzamin. Po pozytywnym ukończeniu kursu przewodnik z psem służbowym otrzymują atest i dopiero wówczas mogą wykonywać zadania służbowe.

Mówiąc o czworonożnych funkcjonariuszach i ich sukcesach, nie sposób nie wspomnieć o przewodnikach psów służbowych. Policjanci, którzy nimi zostają muszą posiadać predyspozycje do pracy ze zwierzęciem. Nie mogą być to ludzie przypadkowi, ponieważ wówczas ich praca nie przyniesie pożądanych efektów w służbie. Warunkiem sukcesu jest świetnie wyszkolony i zgrany duet przewodnik i pies służbowy.

Służba naszych czworonożnych towarzyszy trwa z reguły do 9 roku ich życia. Zdrowe psy, pozostające w dobrej kondycji pracują w policji nawet do 11 roku życia. Po tym okresie nieodpłatnie przekazywane są swoim przewodnikom. Pozostają lojalne, wierne, bezinteresowne i gotowe zawsze do niesienia pomocy.