Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2010-09-21

Handel ludźmi jest zbrodnią-zmiany w kodeksie

8 września wszedł w życie nowy przepis kodeksu karnego (art.115 § 22 k.k.) definiujący pojęcie handlu ludźmi. Obowiązujący do 8 września br. artykuł 253 § 1 k.k. jako jedyny w kodeksie karnym odwoływał się do pojęcia handlu ludźmi, ale go bliżej nie precyzował.
Zdaniem wielu przedstawicieli doktryny, w tym m.in. L.Gardockiego, regulacja zawarta w tym przepisie naruszała zasadę nullum crimen sine lege certa - nie ma przestępstwa bez ustawy poprzez brak precyzyjnego opisu zachowania polegającego na handlu ludźmi.

Taka redakcja przepisu spowodowała, że w większości przypadków sądy go nie stosowały, mając kłopoty z jego interpretacją i kwalifikacją prawną czynów ocenianych często przez prokuratorów jako handel ludźmi. Wywołało to ożywioną dyskusję na temat konieczności wprowadzenia do kodeksu karnego definicji handlu ludźmi.

Początkowo wydawało się, że brak definicji handlu ludźmi w polskim prawie karnym jest tylko problemem pozornym, gdyż definicja taka jest zawarta w Protokole o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu za handel ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi, przyjętym przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w dniu 15 listopada 2000 roku i ratyfikowanym przez Polskę 26 września 2003 roku, a także w Konwencji Rady Europy w sprawie działań przeciwko handlowi ludźmi z dnia 16 maja 2005 roku, ratyfikowanej przez Polskę w dniu 17 listopada 2008 roku.

Zgodnie z art. 91 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku, ratyfikowana bowiem umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw, stanowi część krajowego stanu prawnego i powinna być bezpośrednio stosowana. W tej sytuacji mogłoby się wydawać, że wprowadzanie definicji handlu ludźmi do kodeksu karnego jest zbyteczne. Takie zresztą stanowisko początkowo prezentowało Ministerstwo Sprawiedliwości.

Na tle tych rozważań wyłonił się jednak problem sprowadzający się do odpowiedzi na pytanie, czy przepisy Protokołu z 15 listopada 2000 roku, a także przepisy Konwencji Rady Europy z dnia 16 maja 2005 roku, mają charakter samowykonalny (self – executing).

Było przestępstwo, nie było kary

Z analizy językowej tych przepisów wynika, że ustanawiają one jedynie obowiązek Państw – Stron do kryminalizacji określonych zachowań w prawie wewnętrznym. Żaden z przepisów konwencyjnych nie określa też kar za przewidziane w nich czyny zabronione. Skoro tak, to można twierdzić, że wymienione akty prawne pozbawione są norm samowykonalnych. Przy takim założeniu sama ratyfikacja przez Polskę wspomnianych międzynarodowych aktów prawnych jest niewystarczająca i konieczne jest wprowadzenie definicji handlu ludźmi do polskiego kodeksu karnego.

Do wprowadzenia definicji zobowiązuje nas też decyzja ramowa z dnia 19 lipca 2002 roku w sprawie zwalczania handlu ludźmi (2002/629/WSiSW), która nie może być stosowana bezpośrednio i wymaga implementacji. W tej sytuacji uznano za niezbędne wprowadzenie do naszego kodeksu karnego wspomnianej definicji.

W czerwcu 2007 roku została przygotowana nowelizacja kodeksu karnego uwzględniająca m.in. ten problem. Projekt ustawy nowelizującej kodeks karny w tym zakresie został złożony do Sejmu latem 2007 roku. Przedterminowe wybory przerwały prace nad projektem ustawy. W 2008 roku Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło na nowo działania zmierzające do zdefiniowania pojęcia handlu ludźmi.

Czym jest handel ludźmi?

Zgodnie z treścią znowelizowanego przepisu art. 115 § 22 k.k., który wszedł w życie w dniu 8 września 2010 roku:

„Handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:

* przemocy lub groźby bezprawnej,
* uprowadzenia,
* podstępu,
* wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
* nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności,
* udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą

- w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka lub w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt 1 – 6.”

Dotychczasowy przepis art. 253 § 1 k.k. penalizujący handel ludźmi zostanie przeniesiony do rozdziału dotyczącego przestępstw przeciwko wolności i jako nowy przepis art. 189a k.k. o trzyma brzmienie: „Kto dopuszcza się handlu ludźmi podlega karze pozbawienia wolności od lat 3”.

Od dnia 8 września 2010 roku karalne będzie również przygotowanie do popełnienia przestępstwa handlu ludźmi (kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności). Zostanie natomiast uchylony przepis art. 204 § 4 k.k. penalizujący zachowanie polegające na zwabieniu lub uprowadzeniu innej osoby w celu uprawiania prostytucji za granicą. Przepis ten bowiem traci rację bytu w związku z tym, że przewidziany w nim zespół znamion zawiera się w nowej definicji handlu ludźmi, wprowadzonej do kodeksu karnego. Tak więc po 8 września 2010 roku sprawca zwabienia lub uprowadzenia ofiary w celu uprawiania przez nią prostytucji za granicą będzie podlegał odpowiedzialności karnej za przestępstwo handlu ludźmi, przewidziane w art. 189a k.k., zagrożone karą pozbawienia wolności od lat 3 do lat 15.