Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2009-10-08

Czy ten człowiek jest winny?

Klinika Niewinności to program, prowadzony przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, który przybliżaliśmy już naszym czytelnikom na łamach Dziennika EBOS.PL. Dziś przedstawiamy jedną ze spraw, jakie są przez Fundację realizowane w ramach założeń programowych

............................................................................................
Klinika Prawa „Niewinność” zajmuje się wyszukiwaniem błędów popełnionych na którymś z etapów postępowania karnego, które mogły stać się przyczyną niesłusznego skazania. Program działa w ramach Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Do Kliniki trafiają sprawy osób oskarżonych lub skazanych za poważne przestępstwa, które kwestionują swoją winę.
Więcej na:
https://www.ebos.pl/wiadomosci/pomylki_sadowe_klinika_niewinnosci
.............................................................................................

Przewlekłość postępowania karnego oraz szereg nieprawidłowości każą się zastanowić, czy w sprawie Przemysława S. nie doszło do naruszenia art. 45 Konstytucji RP i art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, które gwarantują każdemu prawo do rzetelnego procesu i rozstrzygnięcia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez kompetentny sąd. Wątpliwości Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka budzi również kwestia samego udziału Przemysława S. w zdarzeniu.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła Przemysława S. o to, że w dniu 2 sierpnia 1998 r. działając wspólnie i w porozumieniu z Damianem M. i Marcinem B. dopuścił się przestępstwa pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

Zdarzenie miało miejsce na plaży we Władysławowie w późnych godzinach nocnych, kiedy to grupa mężczyzn pobiła Piotra W., który w wyniku doznanych obrażeń zmarł kilka godzin później.

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 3 grudnia 1999 r. uznał Przemysława S. winnym zarzucanego mu czynu i skazał go na karę 8 lat pozbawienia wolności. W swym uzasadnieniu Sąd nie określił jednak roli Przemysława S. w przestępstwie. Swoje przekonanie o jego winie oparł na wyniku okazań i zeznaniach świadków. Szereg wątpliwości powstałych na tym gruncie nie zostało przez Sąd wyjaśnionych. Dodatkowo zamiast powołać odpowiednich biegłych, Sąd dokonał własnych ocen, jak w przypadku wpływu spożytego przez świadków alkoholu na zdolność ich postrzegania i zapamiętywania. W związku z powyższymi nieprawidłowościami Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z dnia 19 stycznia 2001 r. uchylił orzeczenie Sądu I instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Gdańsku dnia 16 września 2002 r. wydał wyrok i po raz drugi skazał Przemysława S. na karę 8 lat pozbawienia wolności. Po wniesieniu odwołania przez jego obrońców Sąd Apelacyjny w Gdańsku 25 marca 2003 r. uniewinnił Przemysława S., uzasadniając, że w oparciu o zebrany materiał dowodowy nie można z całą pewnością stwierdzić, iż popełnił on zarzucany mu czyn. Od tego wyroku pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł kasację do Sądu Najwyższego, który w orzeczeniu z dnia19 maja 2004 r. uznał, że Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę pobieżnie i mało wnikliwie i nakazał ponowne jej rozpoznanie. Sąd Apelacyjny przekazał z kolei sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, który dnia 31 października 2007 r. po raz trzeci uznał Przemysława S. winnym zarzucanego mu czynu i skazał na karę 8 lat pozbawienia wolności. Uzasadnienie wyroku zostało przez Sąd sporządzone po 11 miesiącach. Po wniesieniu odwołania od powyższego orzeczenia Sąd Apelacyjny w Gdańsku po raz kolejny uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania wyniku czego sprawa po raz czwarty trafiła do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka bierze udział w procesie w charakterze przedstawiciela społecznego. Podczas trzeciego rozpoznawania sprawy Przemysława S. przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła Sądowi opinię przyjaciela sądu (amicus curiae), w której wskazała liczne zaniedbania popełnione w toku procesu, a co za tym idzie wyraziła wątpliwość co do rzetelności i bezstronności Sądu Okręgowego w Gdańsku.

W szczególności zwróciliśmy uwagę na obranie przez Prokuraturę i Sąd Okręgowy jednej wersji zdarzeń, co doprowadziło do niezbadania pozostałych wątków w sprawie i mogło stanowić naruszenie zasady obiektywizmu (art. 4 k.p.k.). Również przeprowadzenie okazań w postępowaniu przygotowawczym nastąpiło, zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w sposób nieprawidłowy (przy okazaniu zdjęć fotografia Przemysława S., jako jedyna była kolorowa i powiększona, co mogło mieć znaczenie sugerujące). Ponadto na podstawie analizy zeznań świadków powstaje wątpliwość, czy Przemysław S. był w ogóle uczestnikiem zdarzenia. Wątpliwość ta została rozstrzygnięta przez Sąd Okręgowy na niekorzyść oskarżonego i może stanowić naruszenie zasady in dubio pro reo. W swej opinii Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła także uwagę na problem ilości przeprowadzonych przesłuchań oraz wiarygodności uzyskanych zeznań biorąc pod uwagę długość postępowania. Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zostały one ocenione przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w sposób dyskrecjonalny i arbitralny.