Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2008-07-02

Ostrzejsze kary w kodeksie wykroczeń - zwiększenie ochrony i porządku w miejscach publicznych

Grzywna za popełnione wykroczenie wyniesie nawet 15 tys. zł, a wysokość orzekanej nawiązki może sięgnąć 5 tys. zł. Osoba, która ukończyła 15 lat i popełniła czyn zabroniony, będzie odpowiadać za wykroczenie przed sądem powszechnym. Nadzór nad wykonywaniem zakazu wstępu na imprezy masowe sprawować będzie kurator sądowy.

Zmiana kodeksu wykroczeń

Zwalczanie wybryków chuligańskich oraz zachowań zakłócających porządek publiczny i ciszę nocną ma być bardziej efektywne. Do Sejmu trafił właśnie projekt zmian w kodeksie wykroczeń, który zakłada zwiększenie ochrony i porządku w miejscach publicznych. Górna granica grzywny ma wynosić do 15 tys. zł, a dolna 50 zł. Także wysokość orzekanej nawiązki może sięgnąć nawet 5 tys. zł.

Sankcje już od 15 roku życia

Zmiany dotyczą też zasad karania nieletnich i umieszczania ich w zakładzie poprawczym. Odpowiedzialność przed sądem powszechnym ponosić ma sprawca, który popełni czyn zabroniony po ukończeniu 15. roku życia, a nie jak dotychczas 17.

- Najczęściej stosowaną karą za wykroczenie jest grzywna - twierdzi Joanna Dębek z Wydziału Informacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wymierzenie grzywny nieletniemu między 15. a 17. rokiem życia praktycznie nie będzie możliwe, ponieważ zazwyczaj nie ma on możliwości zarobkowych i pozostaje na utrzymaniu rodziców - podkreśla Joanna Dębek.

Z kolei dr Monika Zdrojewska z Uniwersytetu Łódzkiego twierdzi, że projekt jest sprzeczny z Konwencją o prawach dziecka, która mówi, że dzieckiem jest się do 18. roku życia.

- Takie rozwiązanie jest też niezgodne z kodeksem pracy, który nie zezwala na pracę osób, które nie ukończyły 16. roku życia - dodaje Monika Zdrojewska.

Imprezy masowe

Projekt przewiduje także wprowadzenie do kodeksu wykroczeń środka karnego w postaci zakazu wstępu na imprezy masowe, w tym także zakazu opuszczania kraju, jeśli dotyczyłby on imprez za granicą.

- Nie wiadomo, jak miałby być egzekwowany zakaz za granicą, bez wprowadzenia przepisów ujednolicających procedurę we wszystkich państwach UE - mówi Joanna Dębek.

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości uniemożliwienie osobie wyjazdu przez pewien czas z Polski do innego państwa rodzi wątpliwości co do zgodności projektowanej zmiany z konstytucyjną zasadą proporcjonalności. Zakaz wstępu ma być orzekany na okres od dwóch do sześciu lat, a nadzór nad jego wykonywaniem sprawować będzie zawodowy kurator sądowy. Obowiązkowa będzie rejestracja takiego zakazu w Krajowym Rejestrze Karnym. Za istotne zakłócenie przebiegu imprezy możliwy będzie areszt lub ograniczenie wolności powyżej dziesięciu dni albo grzywna w wysokości przynajmniej 3 tys. zł.

- Proponowane zmiany są nieprzemyślane i mogą prowadzić do absurdów. Zakaz wstępu na imprezy masowe za granicą jest trudny do wyegzekwowania i na pewno wymaga dookreślenia - uważa Monika Zdrojewska.

Projekt ustawy wprowadza obostrzone sankcje za zakłócenie porządku, wywołanie fałszywego alarmu, uszkodzenie ogłoszeń i niszczenie znaków. Sąd będzie mógł dodatkowo orzekać przepadek urządzeń lub przedmiotów emitujących dźwięk, jeżeli służyły do popełnienia przestępstwa.

Złośliwe wprowadzanie w błąd

Zmiana przepisów ma dotyczyć również wykroczenia sprowadzającego się do złośliwego wprowadzania w błąd lub niepokojenia innej osoby w celu dokuczenia. W takim przypadku możliwe będzie orzeczenie także aresztu oraz nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w wysokości do 2,5 tys. zł.

Sankcje za nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi, łatwo zapalnymi lub substancjami promieniotwórczymi będą zaostrzone. Grzywna za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka będzie wynosić minimum 2 tys. zł, a nie jak dotychczas co najmniej 50 zł. Dzięki temu możliwe będzie karanie rowerzystów stanowiących powszechne zagrożenie na wszystkich, nie tylko publicznych, drogach.
Przepadek towaru

Kolejna zmiana pozwalać ma na karanie osób, handlujących towarami o łącznej wartości nie niższej niż 250 zł w okolicznościach, w których stanowi to utrudnienie w ruchu lub postoju pojazdów lub w ruchu pieszych. Wobec nich możliwe będzie orzeczenie przepadku towarów.

- Obecnie straż miejska karze za nielegalne zajmowanie pasa ruchu drogi, który nie jest przeznaczony do handlu, a nie za sam handel - mówi Agnieszka Kubicka, rzeczniczka straży miejskiej w Warszawie. Wprowadzenie tego przepisu jest potrzebne i uczciwe w stosunku do osób, które zajmują się handlem w sposób legalny w miejscach do tego przeznaczonych - mówi Agnieszka Kubicka.

Według projektu, okres przedawnienia orzekania, wykonania kary oraz zatarcia ukarania zostanie wydłużony o jeden rok, zaś okresu przedawnienia wykonania środka karnego w postaci zakazu wstępu na imprezy masowe aż o 3 lata.

Autor: Daria Stojak