Całe życie kradłem
"Całe życie kradłem" - mówi na spotkaniu z osadzonymi w Areszcie Śledczym w Radomiu Józef Grzyb, recydywista penitencjarny z 35 letnim stażem więziennym, obecnie ….terapeuta uzależnień.
Na spotkaniu, które odbyło się 28 kwietnia 2015r. w świetlicy radiowęzła AŚ Radom dopisała frekwencja. Być może za sprawą poprzedniej wizyty pana Józefa Grzyba, który opowiadając o swoim życiu i bardzo trudnych jego momentach, zachowuje niezwykłą autoironię a jego opowieść dla mniej wymagających słuchaczy można odebrać jako dobry kabaret. Ale to tylko pozory……
W ramach programu "Świadectwa" realizowanego przez Fundację Sławek poznajemy Józka - osobę, która miała trudne dzieciństwo, otrzymała, jak stwierdziliśmy w rozmowie po spotkaniu, za mało głasków i miłości, a potem konsekwentnie brnęła w ciemną stronę życia: kradzieże, pobyty w więzieniach, alkohol i narkotyki.
I była to równia pochyła. Na szczęście na swojej drodze spotkał mądrych ludzi, takich którzy świadomie nim wstrząsnęli, w tym jedną panią terapeutkę, która uświadomiła mu jak realnie wygląda jego życie. Potem była choroba i przewartościowanie wszystkiego co do tej pory było ważne. Kilka terapii, trochę szczęścia, a przede wszystkim mądrości i własnej konsekwencji ,które doprowadziły go do normalnego życia. Na wolności funkcjonuje od kilku lat, już jako starszy pan, ukończył liceum, został terapeutą uzależnień, a dziś jako wolontariusz Fundacji Sławek odwiedza więzienia przekonując osadzonych, ze nigdy nie jest za późno na zmianę i na spełnienie marzeń o miłości, rodzinie i własnym domu.
Jego opowieść to urealnienie motta Fundacji Sławek:
"Wierzymy, że każdy człowiek powinien dostać szansę na zmianę swojego życia, bowiem często we wcześniejszym okresie szansy takiej nie otrzymał..."