Piątek, 22 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6115
Piątek, 22 listopada 2024
2016-10-25

Kodeks postępowania karnego — wreszcie tekst jednolity (po 19 latach)

Czysto informacyjnie: wczoraj (24 października 2016) w Dzienniku Ustaw ukazał się tekst jednolity kodeksu postępowania karnego (Dz.U. z 2016 r. poz. 1749). Nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie fakt, że jest to pierwszy tekst jednolity kpk od pierwotnej publikacji 19 lat temu (Dz.U. z 1997 r. poz. 555).


Statystycznie na opublikowany dziś tekst jednolity kodeksu postępowania karnego składa się 77 zmian pierwotnego dokumentu — od roku 2000, aż do dziewięciu nowelizacji w ostatnich 2 latach (zmianę numer siedemdziesiąt siedem stanowi wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący przymusu adwokackiego, który nie dotyczy adwokatów, SK 2/15).
Chociaż być może tych zmian jest więcej — wyliczanka kończy się sakramentalnym stwierdzeniem „oraz zmian wynikających z przepisów ogłoszonych przed dniem 15 września 2016 r.” — czyli jest niewykluczone, że przygotowany tekst jednolity kodeksu postępowania karnego zaczerpnął też z innych źródeł (ale jakich?).

art. 16 ust. 1 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych (w brzmieniu od 1 stycznia 2016 r.)
Marszałek Sejmu ogłasza tekst jednolity ustawy nie rzadziej niż raz na 12 miesięcy, jeżeli była ona nowelizowana. Ustawa może określić termin ogłoszenia tekstu jednolitego.

I jeszcze jedno: pojawienie się tekstu jednolitego kpk dopiero po 19 latach dowodzi, że prawo sobie, a życie sobie. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy (w brzmieniu obowiązującym do końca ubiegłego roku; to też ciekawe: nowelizacja ta miała aż 4,5-letnie vacatio legis, por. Dz.U. z 2011 r. poz. 676) na Marszałku Sejmu spoczywał obowiązek ogłoszenia tekstu jednolitego każdej ustawy, w której „liczba zmian jest znaczna” lub jeśli wskutek wielokrotnych nowelizacji posługiwanie się tekstem ustawy mogło być istotnie utrudnione.

Czyli żaden z marszałków — od roku 2000 aż do końca 2015, w którym to czasie tekst kpk zmieniał się 70 razy (!) — nie dostrzegł, iżby posługiwanie się tak poszatkowanym aktem normatywnym mogło być istotnie utrudnione.

No nic, niniejszym ogłaszam, że kodeks postępowania karnego doczekał się publikacji tekstu jednolitego, kto potrzebuje, niech ściąga plik PDF i robi użytek.

Olgierd Rudak
Czasopismo Lege Artis