Niepowrót, czyli ile trwa „dzień” w art. 242 par. 2 kk?
Kodeks karny nie definiuje pojęcia „dzień”, ale używa go np. w opisie przestępstwa niepowrotu (art. 242 par. 2 kk). Czy terminy prawa karnego materialnego można obliczać na podstawie przepisów kpk, czy jednak właściwe będzie sięgnięcie do prawa cywilnego?
wyrok Sądu Najwyższego z 28 czerwca 2017 r. (III KK 35/17)
Przy wykładni użytego na gruncie art. 242 § 2 kk pojęcia „dzień” konieczne jest odwołanie się do dyrektywy języka powszechnego i w konsekwencji przypisanie mu znaczenia, jakie ma ono właśnie w tym języku. Oznacza to, że pod pojęciem „dzień” należy rozumieć każdy 24-godzinny odcinek czasu, niezależnie od tego, w jakiej chwili rozpoczyna się jego liczenie.
Odbywający karę pozbawienia wolności został oskarżony o nieusprawiedliwiony niepowrót z przepustki (art. 242 par. 2 kk).
Sądy obu instancji uniewinniły go od zarzucanego czynu — bo karalne jest karalne jest niepowrócenie do zakładu karnego lub zakładu psychiatrycznego, które trwało dłużej niż trzy dni, ergo czas popełnienia tego przestępstwa rozpoczyna się od czwartego dnia liczonego od upływu wyznaczonego terminu powrotu (bo tak orzekł SN w postanowieniu z 29 listopada 2006 r., IV KK 417/06). Skoro zatem oskarżony miał wrócić 16 sierpnia o godzinie 23.00, a powrócił 20 sierpnia o 11.20, to oznacza, że „powrócił nim zakończył się czwarty dzień bezprawnego pobytu na wolności”.
art. 242 par. 2 kk
Kto, korzystając z zezwolenia na czasowe opuszczenie zakładu karnego lub aresztu śledczego bez dozoru albo zakładu psychiatrycznego dysponującego warunkami podstawowego zabezpieczenia, bez usprawiedliwionej przyczyny nie powróci najpóźniej w ciągu 3 dni po upływie wyznaczonego terminu,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Oceniając kasację wniesioną przez prokuratora SN zauważył, że sądy niższych instancji źle zinterpretowały normę oraz przywołane orzeczenie.
Kodeks karny nie zawiera przepisów określających sposób obliczania terminów. W doktrynie przyjmuje się niekiedy, iż należy w takim przypadku stosować regulacje proceduralne (art. 123 par. 1 kpk), jednak zdaniem SN nie można go stosować przy obliczaniu terminów materialnoprawnych. Nie można też stosować art. 111 par. 1 kc (postulat taki zgłosił… prokurator).
Stąd też zdaniem SN pojęciu „dzień” w art. 242 par. 2 kk należy nadać takie rozumienie, jakie nadano mu w języku potocznym — czyli jest to każdy 24-godzinny odcinek czasu. Gdyby bowiem ustawodawca chciał, by liczono pełne dni (od północy do północy), posłużyłby się pojęciem „dzień kalendarzowy” (por. art. 303 dkk). Oznacza to, że niepowrót należy obliczać z uwzględnieniem nie tylko dnia, ale także godziny i minuty wyznaczonego stawienia się w zakładzie karnym.
Oskarżony miał wrócić do więzienia 16 sierpnia o godzinie 23.00 — w tej właśnie chwili minął 3-dniowy niepenalizowany niepowrót — i zaczął się czwarty, kryminalizowany dzień pobytu poza murami. Bezprawne pozostawanie na wolności w rozumieniu art. 242 par. 2 kk zaczyna się bowiem od początku czwartego dnia, ale nie od upływu czwartego dnia.
Niezależnie od powyższego SN uznał, że zachodzą przesłanki aby przyjąć znikomą szkodliwość społeczną czynu (art. 1 par. 2 kpk). Niepowrotu nie można usprawiedliwiać brakiem pieniędzy na bilet, a jeśli nawet się to zdarzyło, oskarżony powinien powiadomić o spóźnieniu administrację zakładu karnego. Jednakże nie kierowała nim chęć okazania lekceważenia organowi lub zademonstrowania braku poszanowania dla porządku prawnego — przez cały ten czas mężczyzna pomagał siostrze w gospodarstwie rolnym, starając się przez to poprawić relacje rodzinne, zaś sam niepowrót trwał tylko 13 godzin.
Stąd też Sąd Najwyższy zdecydował o uchyleniu obu wydanych wcześniej wyroków oraz umorzeniu postępowania ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu (art. 17 par. 1 pkt 3 kpk)
Olgierd Rudak - czasopismo Lege Artis