Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze
II Wydział Karny
Tytuł: Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze z 2015-04-03
Data orzeczenia: 3 kwietnia 2015
Data publikacji: 29 listopada 2018
Data uprawomocnienia: 8 września 2015
Sąd: Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze
Wydział: II Wydział Karny
Przewodniczący: Jarosław Staszkiewicz
Sędziowie:
Protokolant: Magdalena Cisek
Hasła tematyczne:
Podstawa prawna: art. 244 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 270 § 1 kk
Sygnatura akt II K 1357/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 kwietnia 2015 roku
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Jarosław Staszkiewicz
Protokolant: Magdalena Cisek
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze – Włodzimierza Leonczuka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 11 XII 2014 roku oraz 5 i 31 III 2015 roku sprawy
G. B. (1),
syna J. i H. z d. S.,
urodzonego w dniu (...) w J.,
oskarżonego o to, że:
1. w dniu 4 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) prowadził w ruchu lądowym po drodze publicznej samochód osobowy marki B. o nr rej. (...) wbrew orzeczonemu przez Sąd zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa po uprzednim odbyciu kary co najmniej 6-ciu miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, którą odbywał na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Jaworze syg. akt II K 566/11 z dnia 22 grudnia 2011 roku w okresie od 21 II 2011 roku do dnia 31 VIII 2012 roku,
tj. o czyn z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
2. w dniu 4 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) podczas kontroli na kierunku wyjazdowym z RP posłużył się podrobionym dokumentem w postaci notarialnego pełnomocnictwa do kierowania pojazdem marki B. (...) o nr rej. (...),
tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k.
3. w dniu 14 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) prowadził w ruchu lądowym po drodze publicznej samochód osobowy marki B. (...) o nr rej. (...) wbrew orzeczonemu przez Sąd zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa po uprzednim odbyciu kary co najmniej 6-ciu miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, którą odbywał na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Jaworze syg. akt II K 566/11 z dnia 22 grudnia 2011 roku w okresie od 21 II 2011 roku do dnia 31 VIII 2012 roku,
tj. o czyn z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
I. oskarżonego G. B. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, opisanych w punktach 1 i 3 części wstępnej wyroku przy przyjęciu, iż 14 grudnia 2013 roku kierował samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...), że w dniach 4 i 14 grudnia 2013 roku obowiązywały go zakazy prowadzenia pojazdów orzeczone w sprawach: II K 1552/02 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze, wyrokiem z 10 XII 2002 roku, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 1 VII 2003 roku w sprawie VI Ka 62/03, VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 16 VII 2004 roku, II K 811/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 5 V 2010 roku, II K 191/10 Sądu Rejonowego w Jaworze wyrokiem z 23 VII 2010 roku i II K 454/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 14 V 2010 roku – zakaz orzeczony w punkcie VII części dyspozytywnej oraz, że był wcześniej skazany wspomnianym wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaworze za czyn z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę roku pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jaworze z 22 XII 2011 roku w sprawie II K 566/11 w okresie od 21 II 2011 roku do 31 VIII 2012 roku, to jest występków z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. przy przyjęciu, że stanowiły one elementy ciągu przestępstw i za to, na podstawie art. 244 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., wymierza mu karę 8 ( ośmiu ) miesięcy pozbawienia wolności;
II. oskarżonego G. B. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w punkcie 2 części wstępnej wyroku przy przyjęciu, że posłużenie się dokumentem polegało na przedstawieniu go funkcjonariuszowi Straży Granicznej, to jest występku z art. 270 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 270 § 1 k.k., wymierza mu karę 3 ( trzech ) miesięcy pozbawienia wolności;
III. na podstawie art. 44 § 2 k.k., orzeka przepadek pełnomocnictwa, znajdującego się w aktach sprawy na k. 40;
IV. na podstawie art. 86 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 2 k.k., łączy orzeczone wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i wymierza mu łączną karę 10 ( dziesięciu ) miesięcy pozbawienia wolności;
V. na podstawie art. 63 § 1 k.k., na poczet orzeczonej wobec oskarżonego łącznej kary pozbawienia wolności zalicza jego zatrzymanie w sprawie w dniu 4 XII 2013 roku;
VI. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
UZASADNIENIE
G. B. (1) przed 4 grudnia 2013 roku uzyskał w J. pełnomocnictwo do kierowania samochodem marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...), które miało być udzielone przez M. Ż., wpisanego w dowodzie rejestracyjnym pojazdu jako właściciel. Miało zostać ono notarialnie potwierdzone, datowano je na 29 listopada 2013 roku. G. B. (1) wiedział, że nie zostało ono popisane przez M. Ż., ani potwierdzone przez notariusz K. S. w C..
4 grudnia 2013 roku mężczyzna wraz z innymi osobami, samochodem B. (...) o numerze rejestracyjnym (...), udał się z J. na Ukrainę. Na przejściu granicznym w M. osoba, która dotąd kierowała pojazdem, wysiadła z niego na chwilę. Funkcjonariusz Straży Granicznej polecił wówczas przestawić auto, by nie blokowało przejazdu. G. B. (1) wsiadł wtedy za kierownicę samochodu i przejechał nim około 10 metrów do miejsca, gdzie przeprowadzano odprawę graniczną. Tam, wraz z innymi dokumentami, przekazał funkcjonariuszowi Straży Granicznej poświadczone notarialnie pełnomocnictwo do kierowania samochodem.
( dowód: częściowo wyjaśnienia G. B. (1) k. 89-91 i 147,
zeznania A. K. k. 104-105 i 148,
zeznania A. B. k. 3-4, 65-66 i 199-200,
zeznania M. Ż. k. 14-15,
zeznania B. Ż. k. 16-17,
zeznania K. S. k. 81-82,
notatki urzędowe k. 1 i 95-96,
protokół zatrzymania k. 5-6,
protokół zatrzymania k. 8,
kopie umów k. 18, 58 i 66,
pełnomocnictwo k. 40 )
Ponownie do M. G. B. (1) przybył 14 grudnia 2013 roku w samochodzie marki B. o numerze rejestracyjnym (...). Pojazdem do tego czasu kierowała inna osoba. Na przejściu granicznym jednak auto prowadził G. B. (1), to on zgłosił się do kontroli granicznej.
W grudniu 2013 roku G. B. (1) obowiązywały zakazy prowadzenia pojazdów orzeczone w sprawach: II K 1552/02 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 10 grudnia 2002 roku, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 1 lipca 2003 roku w sprawie VI Ka 62/03, VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 16 lipca 2004 roku, II K 811/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 5 maja 2010 roku, II K 191/10 Sądu Rejonowego w Jaworze wyrokiem z 23 lipca 2010 roku i II K 454/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 14 maja 2010 roku, w punkcie VII części dyspozytywnej tego orzeczenia.
( dowód: częściowo wyjaśnienia G. B. (1) k. 89-91 i 147,
częściowo zeznania M. B. k. 106-107 i 148,
zeznania D. N. k. 41-42, 100-101 i 197-198,
notatka urzędowa k. 21,
wydruk k. 28-29,
odpisy wyroków k. 68-77 i 79-80,
dane o karalności k. 154-156 )
G. B. (1) był wcześniej wielokrotnie karany za przestępstwa. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaworze z 5 V 2010 roku w sprawie II K 811/10, za czyn z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., wymierzono mu karę roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jaworze z 22 grudnia 2011 roku w sprawie II K 566/11 w okresie od 21 lutego 2011 roku do 31 sierpnia 2012 roku.
( dowód: dane o karalności k. 154-156,
odpisy wyroków k. 68-77 i 79-80 )
Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów. Wyjaśnił, że nie wiedział o fałszywości pełnomocnictwa do kierowania samochodem. Uzyskał je w J. od nieznanej osoby, przedstawiającej się jako prawnik. 4 grudnia 2013 roku jechał samochodem jako pasażer, pojazdem kierował A. K.. 14 grudnia 2013 roku również nie prowadził auta, za kierownicą siedział wtedy jego brat.
Przed Sądem oskarżony również nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów. Wyjaśnił dodatkowo, że 4 grudnia 2013 roku kierował samochodem na odcinku około 10 metrów po tym, jak A. K. wysiadł, a jemu przeparkowanie zalecił strażnik graniczny. Podał także, że 14 grudnia 2013 roku to on przekazywał dokumenty przy odprawie granicznej.
Takie wyjaśnienia oskarżonego uznano za częściowo wiarygodne. Jego twierdzenie, iż w dniach 4 i 14 grudnia 2013 roku wybierał się na Ukrainę i granicę zamierzał przekroczyć w M., są zgodne z innymi dowodami zebranymi w sprawie. Zeznania świadków potwierdziły, że w pierwszym przypadku podróż z J. oskarżony odbył razem z A. K. oraz znajomą, zaś dziesięć dni później podróżował z bratem. Wiarygodne były też wyjaśnienia G. B. (1), że 4 grudnia 2013 roku w czasie kontroli granicznej przedstawił, wraz z innymi dokumentami, również pełnomocnictwo do kierowania samochodem. Taki przebieg czynności potwierdzili inni świadkowie oraz zebrane dokumenty. Podobnie z zebranym materiałem dowodowym zgodne są twierdzenia oskarżonego, że 14 grudnia 2013 roku to on funkcjonariuszowi Straży Granicznej przedstawił dokumenty do odprawy.
Za wiarygodne uznano też wyjaśnienia G. B. (1), złożone w czasie rozprawy, iż to on podjechał samochodem do kontroli granicznej 4 grudnia 2013 roku po tym, jak z pojazdu wysiadł dotychczasowy kierowca – A. K.. Ten ostatni potwierdził taki przebieg zdarzenia. A. B., wykonująca wówczas obowiązki na przejściu granicznym, potrafiła jedynie podać, że autem do odprawy przybył sam oskarżony. Nie wiedziała natomiast, co działo się wcześniej, kto prowadził samochód na trasie do M.. Należało zatem przyjąć wiarygodność oskarżonego w tym zakresie. Musiało to skutkować uznaniem jego wcześniejszych wyjaśnień za niewiarygodne. Oskarżony nie miał powodu zmieniać swojej relacji na mniej dla siebie korzystną, gdyby nie było to zgodne z prawdą. Jego początkowe zaprzeczenia, by 4 grudnia 2013 roku kierował samochodem w M. stanowiły zatem próbę uniknięcia odpowiedzialności za jeden z zarzucanych czynów.
Przed Sądem tłumaczył, że mogły one wynikać ze strachu wywołanego przesłuchaniem. Następnie jednak, na pytanie obrońcy stwierdził, że poprzednio chciał jedynie określić, kto prowadził samochód na drodze z J. do M.. Żadna z tych prób usprawiedliwienia niekonsekwencji wyjaśnień nie była przekonywująca. Oskarżony wcześniej wielokrotnie był przesłuchiwany przez różne organy, uczestniczył w postępowaniach karnych. Z pewnością kolejne składanie wyjaśnień przed Prokuratorem nie było dla niego na tyle przerażające, by zapomniał o fakcie, mającym kluczowe znaczenie dla jego odpowiedzialności.
Twierdzenie natomiast, że w czasie pierwszego przesłuchania informował, kto prowadził pojazd na drodze do M. stoi w sprzeczności z treścią złożonych wówczas wyjaśnień. G. B. (1) stanowczo wówczas zaprzeczał, by kierował samochodem. Odnosił się do odmiennych zeznań funkcjonariusza Straży Granicznej, dotyczących sytuacji mającej miejsce na przejściu granicznym. Kategorycznie wykluczał, by tego dnia w ogóle prowadził auto. Nie miał zatem wątpliwości, o co jest pytany, nie mógł spodziewać się, że przesłuchujący zainteresowany jest wyłącznie przebiegiem podróży do M., a nie wypadkami na przejściu granicznym w tej miejscowości.
Niespójność kolejnych relacji oskarżonego oraz nieprzekonywujące próby jego tłumaczenia takiego stanu wskazują jednoznacznie, że nie miał on intencji w toku całego postępowania podawania faktycznego przebiegu wypadków. Chciał jedynie, konstruując kolejne wersje zajść, bronić się przed stawianymi zarzutami. Nie był zainteresowany przytaczaniem swoich rzeczywistych spostrzeżeń, jeżeli nie służyły temu celowi. Stąd stan faktyczny oparto na pozostałych dowodach, po wyjaśnienia oskarżonego sięgając jedynie w sytuacji, gdy brak było informacji z innych źródeł lub, gdy uzyskane za pomocą wszystkich dowodów obrazy zdarzeń były tożsame.
Niewiarygodne były wyjaśnienia oskarżonego, że 14 grudnia 2013 roku to nie on kierował samochodem marki B. udając się na Ukrainę przez przejście graniczne w M.. Relacja G. B. (2) stoi w tym zakresie w sprzeczności z zeznaniami D. N. oraz treścią dokumentu w postaci wydruku z Centralnego Archiwum Odpraw i Legitymowań. Wspomniany zapis wymienia dwie osoby podróżujące tego dnia samochodem i ustala ich role – oskarżonego jako kierowcy, jego brata zaś jako pasażera. Odpowiada to relacji G. B. (1), że to on 14 grudnia 2013 roku przedstawił dokumenty do odprawy granicznej. To kierowca dysponuje dowodem rejestracyjnym pojazdu i innymi, wymaganymi pismami urzędowymi. Dokonujący odprawy nie miał żadnego powodu, by odmiennie określić pozycje zajmowane w pojeździe przez braci. Skoro adnotacje co do tego, który z nich był pasażerem, a który kierowcą znalazły się w rejestrze, to okoliczność ta miała znaczenie dla odprawiającego, a więc została przez niego sprawdzona. Wszystkie te uwagi są zgodne z relacją D. N., który tego dnia wykonywał czynności odprawy samochodu oskarżonego. Odmienne twierdzenia G. B. (1) i jego brata oceniono jako niewiarygodne, jako wyraz ich solidarnych starań o uchronienie oskarżonego przed odpowiedzialnością za zarzucany czyn. Mając świadomość grożących bratu konsekwencji, M. B. miał interes w składaniu nieprawdziwych zeznań. W ten sposób mógł go wspomóc i sprawić, by nie poniósł on ewentualnej kary.
Za niezgodne z prawdą uznano też wyjaśnienia oskarżonego co do tego, że był przekonany, iż pełnomocnictwo do dysponowania samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...), które posiadał 4 grudnia 2013 roku, zostało wystawione przez uprawnioną do tego osobę. Stoi to w sprzeczności z treścią tego pisma i pozostałymi twierdzeniami G. B. (1). Oskarżony w toku postępowania podawał, że wspomniany pojazd nie miał stanowić jego własności, że nigdy go nie nabył. Nie miał żadnej styczności z osobą, która jako właściciel auta figurowała w jego dowodzie rejestracyjnym – M. Ż.. Musiał zatem być świadomy, że mężczyzna ten nie udzielił mu nigdy pełnomocnictwa do kierowania pojazdem. Posiadane pismo o tej treści nie mogło zatem pochodzić od wymienionej tam osoby.
Oskarżony wyjaśniał też, że korzystał wcześniej z pomocy notariusza przy różnych czynnościach. Obserwował zatem, w jaki sposób przeprowadzane są działania notariusza, gdzie się one odbywają. Uzyskanie jakiegokolwiek potwierdzonego notarialnie dokumentu bez udziału osób, które miałyby go sporządzić, poza kancelarią notarialną, byłoby niemożliwe. Oskarżony wiedział więc, że pełnomocnictwo, którym dysponował, nie pochodziło od notariusza, którego pieczęć została odbita na piśmie.
Z treści omawianego pisma wynika, że miało ono zostać sporządzone w C., przez notariusza mającego kancelarię w tym mieście. Oskarżony wyjaśniał, iż w czasie, gdy uzyskiwał rzekome pełnomocnictwo, nie opuszczał J.. Oczywiste jest, że nie mógł w takiej sytuacji skorzystać z usług urzędnika z C..
Z podanych powodów należało przyjąć, iż oskarżony od początku wiedział, że wspomniane pełnomocnictwo nie pochodziło od osób, które miały je sporządzić i podpisać. Jego odmienne wyjaśnienia rażą naiwnością, która byłaby niespotykana u osoby korzystającej wcześniej z pomocy notariusza, zajmującej się też działalnością gospodarczą. Stanowią nieudaną próbę obrony przed stawianym zarzutem.
Za wiarygodne uznano zeznania K. S., A. B., A. K., M. Ż. i B. Ż.. Podawali oni okoliczności zgodnie z innymi dowodami zebranymi w sprawie, w tym ostatecznymi wyjaśnieniami oskarżonego. Brak było powodów do podważania ich wiarygodności w istotnym dla postępowania zakresie.
Jako zgodne z prawdą zostały też ocenione zeznania D. N.. Jak wspomniano wcześniej, jego opis zdarzenia jest tożsamy z informacjami uzyskanymi z bazy danych osób przekraczających granicę. Zeznania świadka, czego on nie ukrywa, oparte są o te zapisy. Jednocześnie jednak wyjaśniają ich znaczenie i upewniają o ich precyzyjności. D. N. nie miał powodu, by fałszywie opisywać zdarzenie, obciążać oskarżonego. Relacjonował swoje służbowe czynności, nie był zainteresowany w doprowadzeniu do odpowiedzialności G. B. (1).
Z tych samych powodów, co wyjaśnienia oskarżonego, za jedynie częściowo wiarygodne uznano zeznania jego brata. M. B., by uchronić osobę najbliższą przed odpowiedzialnością, starał się przekonywać, że to on kierował samochodem 14 grudnia 2013 roku, gdy przekraczali granicę z Ukrainą. Jest to sprzeczne z relacją D. N. oraz zapisami z bazy danych osób odprawianych w M. i dlatego oceniono te twierdzenia jako niezgodne z prawdą.
Ustalenia faktyczne w sprawie oparto również na treści dokumentów: notatek urzędowych, protokołu zatrzymania rzeczy, protokołu zatrzymania oskarżonego, kopii umów sprzedaży samochodów, wydruku, pisma, odpisów wyroków dotyczących G. B. (1) oraz danych o jego karalności, a także pełnomocnictwa, które okazał 4 grudnia 2013 roku. Zostały one, poza tym ostatnim dokumentem, sporządzone przez uprawnione podmioty, w przewidzianej prawem formie. Oprócz pełnomocnictwa, ich rzetelność nie była kwestionowana w toku postępowania. Okoliczności sporządzenia owego pełnomocnictwa zostały natomiast ustalone na podstawie innych dowodów.
Oskarżony przyznał ostatecznie, iż to on 4 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. kierował samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...), że przedstawił wówczas funkcjonariuszowi Straży Granicznej pełnomocnictwo do kierowania tym pojazdem. Na podstawie innych dowodów ustalono, że to G. B. (1) kierował samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...) na tym samym przejściu granicznym 14 grudnia 2013 roku. Sprawstwo oskarżonego w odniesieniu do tych zachowań uznano zatem za niewątpliwe.
Sąd ustalił, iż oskarżony 4 i 14 grudnia 2013 roku w M. kierował samochodami marki B.. Stanowiło to w każdym z tych przypadków udział w ruchu lądowym polegający na prowadzeniu pojazdu mechanicznego. W tym czasie obowiązywały go zakazy prowadzenia tego typu pojazdów. Zostały one orzeczone w sprawach: II K 1552/02 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 10 grudnia 2002 roku, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 1 lipca 2003 roku w sprawie VI Ka 62/03, VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 16 lipca 2004 roku, II K 811/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 5 maja 2010 roku, II K 191/10 Sądu Rejonowego w Jaworze wyrokiem z 23 lipca 2010 roku i II K 454/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 14 maja 2010 roku, w punkcie VII części dyspozytywnej tego orzeczenia. W pierwszym z wymienionych wyroków orzeczono wobec oskarżonego zakaz wszelkich pojazdów mechanicznych na 10 lat. Uprawomocnił się on 1 lipca 2003 roku, zgodnie z art. 43 § 2 k.k. okres obowiązywania zakazu nie biegł w czasie odbywania przez G. B. (1) kar pozbawienia wolności – oskarżony przebywał w zakładzie karnym między innymi od 26 listopada 2003 roku do 26 maja 2005 roku. Oznacza to, iż okres 10 lat, na który został orzeczony, nie upłynął jeszcze w grudniu 2013 roku. W sprawie VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze orzeczono wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wszelkich kategorii na 10 lat. Wyrok ten uprawomocnił się 24 lipca 2004 roku, a więc okres obowiązywania zakazu obejmował również grudzień 2013 roku. Wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze w sprawie II K 454/10 w punkcie VII części dyspozytywnej orzeczono wobec oskarżonego łączny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na 10 lat. Na jego poczet zaliczono okres obowiązywania zakazów wynikających z wyroków w sprawach VII K 1411/03 i II K 977/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze, lecz nawet wcześniejszy z tych wyroków jednostkowych uprawomocnił się 19 maja 2004 roku. Obowiązywanie od tego dnia dziesięcioletniego okresu zakazu oznacza, że trwał on jeszcze w grudniu 2013 roku. Omawiane czyny oskarżonego z 4 i 14 grudnia 2013 roku wypełniały zatem znamiona z art. 244 k.k. G. B. (1) miał świadomość istnienia przywołanych okoliczności, działał zatem w omawianym zakresie umyślnie.
Nadto oskarżony wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaworze z 5 V 2010 roku w sprawie II K 811/10, za czyn z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., wymierzono mu karę roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jaworze z 22 grudnia 2011 roku w sprawie II K 566/11 w okresie od 21 lutego 2011 roku do 31 sierpnia 2012 roku. Oznacza to, że odbył ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, podobne do występków z art. 244 k.k., w okresie krótszym niż 5 lat przed popełnieniem obecnie przypisanych mu przestępstw. Działał więc w warunkach opisanych w art. 64 § 1 k.k. Jego czyny należało zatem zakwalifikować jako występki z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Dzieliło je 10 dni, popełnione zostały w podobny sposób. Przyjęto, że stanowiły elementy ciągu przestępstw.
Sąd ustalił też, że 4 grudnia 2013 roku oskarżony przedstawił funkcjonariuszowi Straży Granicznej pełnomocnictwo do kierowania samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...). Był to dokument, gdyż stanowił zapis prawa – upoważnienia do korzystania z pojazdu. Nie pochodził od osoby, którą wskazano, jako jego wystawcę, nie został też potwierdzony przez notariusza, którego pieczęć na nim odbito, a więc został podrobiony. Nie dokonał tego oskarżony, który jednak, legitymując się nim na przejściu granicznym posłużył się sfałszowanym w ten sposób dokumentem. G. B. (1) wiedział o tym, że pełnomocnictwo jest podrobione. Stąd jego zachowanie wypełniało znamiona z art. 270 § 1 k.k.
W czasie opisanych zdarzeń oskarżony nie znajdował się w sytuacji lub stanie, które wyłączałyby jego swobodę działania lub podejmowania decyzji. Stąd jego zawinienie w tym zakresie było dla Sądu niewątpliwe.
Z podanych powodów oskarżonego uznano za winnego tego, że:
- w dniu 4 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) prowadził w ruchu lądowym po drodze publicznej samochód osobowy marki B. o nr rej. (...) wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych w sprawach: II K 1552/02 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze, wyrokiem z 10 XII 2002 roku, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 1 VII 2003 roku w sprawie VI Ka 62/03, VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 16 VII 2004 roku, II K 811/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 5 V 2010 roku, II K 191/10 Sądu Rejonowego w Jaworze wyrokiem z 23 VII 2010 roku i II K 454/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 14 V 2010 roku – zakaz orzeczony w punkcie VII części dyspozytywnej oraz, że był wcześniej skazany wspomnianym wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaworze za czyn z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę roku pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jaworze z 22 XII 2011 roku w sprawie II K 566/11 w okresie od 21 II 2011 roku do 31 VIII 2012 roku,
- w dniu 14 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) prowadził w ruchu lądowym po drodze publicznej samochód osobowy marki B. o numerze rejestracyjnym (...) wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych w sprawach: II K 1552/02 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze, wyrokiem z 10 XII 2002 roku, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z 1 VII 2003 roku w sprawie VI Ka 62/03, VII K 1574/03 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 16 VII 2004 roku, II K 811/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 5 V 2010 roku, II K 191/10 Sądu Rejonowego w Jaworze wyrokiem z 23 VII 2010 roku i II K 454/10 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wyrokiem z 14 V 2010 roku – zakaz orzeczony w punkcie VII części dyspozytywnej oraz, że był wcześniej skazany wspomnianym wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaworze za czyn z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę roku pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jaworze z 22 XII 2011 roku w sprawie II K 566/11 w okresie od 21 II 2011 roku do 31 VIII 2012 roku,
to jest występków z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.;
- w dniu 4 grudnia 2013 roku na przejściu granicznym w M. woj. (...) podczas kontroli na kierunku wyjazdowym z RP posłużył się podrobionym dokumentem w postaci notarialnego pełnomocnictwa do kierowania pojazdem marki B. (...) o nr rej. (...) poprzez przedstawienie go funkcjonariuszowi Straży Granicznej, to jest występku z art. 270 § 1 k.k.
Społeczną szkodliwość czynów z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. oceniono jako ponadprzeciętną. Zwiększa ją fakt naruszenia przez oskarżonego aż pięciu długoletnich zakazów prowadzenia pojazdów oraz dopuszczenie się tego w miejscu dokładnie kontrolowanym przez organy państwa – na przejściu granicznym. Zmniejsza ją natomiast fakt przebycia przez sprawcę autem za każdym razem jedynie niewielkiego odcinka drogi.
W obu przypadkach oskarżony miał możliwość skorzystania z pomocy innej osoby, która wcześniej prowadziła pojazd, nie znajdował się w żadnej przymusowej sytuacji, która obniżałaby stopień jego zawinienia.
Społeczną szkodliwość czynu z art. 270 § 1 k.k. oceniono również jako ponadprzeciętną. Oskarżony użył dokumentu w kontaktach z organami państwa, a więc chciał, by funkcjonował on jako podstawa ustaleń w procedurach publicznych. Podrobione pełnomocnictwo miało pochodzić od notariusza, a więc czyn oskarżonego godził we wiarygodność tego typu dokumentów, obdarzonych szczególnym zaufaniem w obrocie. Zachowanie to nie wyrządziło jednak żadnego uszczerbku, gdyż fałszywość dokumentu od razu wykryto. Czyn sprawcy polegał nadto jedynie na posłużeniu się zapisem wcześniej podrobionym przez inną osobę. Dokument, którym oskarżony dysponował, nie miał istotnego znaczenia, nie dowodził istnienia doniosłego, trwałego prawa, a jedynie przemijającego upoważnienia. G. B. (1) faktycznie w tym czasie miał prawo dysponowania pojazdem, którego pełnomocnictwo dotyczyło.
Istotną okolicznością obciążającą dla oskarżonego był jego dotychczasowy tryb życia. Był on już wcześniej wielokrotnie karany za czyny różnego rodzaju, odbywał za nie kary pozbawienia wolności. Ostatni raz zakład karny opuścił w sierpniu 2012 roku. Nie zmieniło to jego nastawienia do przestrzegania zasad porządku prawnego. Dodatkowego zaznaczenia wymaga fakt, iż drugiego z czynów z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. dopuścił się on już po wykryciu pierwszego takiego zachowania. Jest zatem sprawcą całkowicie zdemoralizowanym, odpornym na dotychczas zastosowane środki oddziaływania. Wymaga orzeczenia bezwzględnej kary pozbawienia wolności w wysokości odpowiadającej stwierdzonej wadze jego czynów.
Nie stanowi okoliczności łagodzącej przyznanie przez oskarżonego pewnych okoliczności istotnych dla jego odpowiedzialności, skoro jednocześnie uważał on, że nie zasługuje na karę i wnosił o uniewinnienie. Nie wykazał żadnego zrozumienia dla naganności wcześniejszego postępowania, ani skruchy.
Nie była istotną okolicznością łagodzącą sytuacja życiowa, w jakiej znajdował się oskarżony 4 i 14 grudnia 2013 roku. Jak już wykazano powyżej, w obu dniach korzystał on z pomocy innej osoby przy prowadzeniu pojazdu. Nie miał także potrzeby uzyskiwania i wykorzystywania podrobionego pełnomocnictwa, skoro łatwo zyskał dostęp do innego samochodu, którym poruszał się już 14 grudnia 2013 roku.
Z podanych powodów za czyny z art. 244 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. orzeczono wobec niego karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Przekracza ona znacznie dolną granicę ustawowego zagrożenia, stanowiąc 1/6 jego górnej granicy. Oddaje ona wagę czynów sprawcy, będzie w stanie odstraszyć go od naruszania prawa w przyszłości. Za czyn z art. 270 § 1 k.k. wymierzono natomiast oskarżonemu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności. Jest ona dostosowana do społecznej szkodliwości występku oraz stopnia zawinienia G. B. (1).
Wobec orzeczenia za zbiegające się czyny kar tego samego rodzaju, Sąd zobowiązany był do wymierzenia kary łącznej. Z uwagi na zbieżność czasową zachowań oskarżonego, ale też ich całkowitą odmienność rodzajową, karę łączną orzeczono z zastosowaniem zasady asperacji, bliższej kumulacji niż absorpcji, w wysokości 10 miesięcy pozbawienia wolności. Na jej poczet zaliczono okres zatrzymania G. B. (1) w dniu 4 grudnia 2013 roku.
Jednocześnie, na podstawie art. 44 § 2 k.k., orzeczono przepadek podrobionego pełnomocnictwa, którym posługiwał się oskarżony. Jego zwrot byłby niecelowy, zasadnym było usunięcie tego dokumentu z obrotu.
Biorąc pod uwagę, że oskarżony zarabia miesięcznie 1.500 złotych, ma na utrzymaniu jedno dziecko, na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolniono go od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.