Sąd Apelacyjny w Katowicach
II Wydział Karny
Tytuł: Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2012-10-25
Data orzeczenia: 25 października 2012
Data publikacji: 28 listopada 2018
Data uprawomocnienia: 25 października 2012
Sąd: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział: II Wydział Karny
Przewodniczący: Beata Basiura
Sędziowie: Marek Charuza
Rafał Olszewski
Protokolant: Magdalena Baryła
Hasła tematyczne: Przestępstwa Przeciwko Mieniu
Podstawa prawna: art. 280 § 2 kk, art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk
Sygn. akt: II AKa 403/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 października 2012 roku
Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący | SSA Beata Basiura (spr.) |
Sędziowie | SSA Marek Charuza SSO del. Rafał Olszewski |
Protokolant | Magdalena Baryła |
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Dariusza Wiory
po rozpoznaniu w dniu 25 października 2012 roku sprawy
B. S. c. E. i M.
ur. (...) w Ś.
oskarżonej z art. 280 § 2 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.
na skutek apelacji obrońcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 26 kwietnia 2012 roku, sygn. akt. XVI K 101/11
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Katowicach) na rzecz adwokata M. P. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23% podatku VAT tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonej B. S. w postępowaniu odwoławczym;
3. zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.
Sygn. akt II AKa 403/12
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt XVI K 101/11 uznał oskarżonych:
-S. G.winnym tego, że w dniu 13 grudnia 2010 roku w C.działając wspólnie i w porozumieniu z B. S.używając przemocy wobec osoby H. J.i posługując się nożem poprzez trzykrotne zranienie w twarz H. J.oraz grożąc w sposób dorozumiany dalszym uszkodzeniem jego ciała poprzez dalsze użycie noża dokonali zaboru w celu przywłaszczenia wieży do odtwarzania muzyki nieustalonej marki oraz 4 garnków i patelni o łącznej wartości 300 złotych to jest czynu wyczerpującego znamiona art. 280 § 2 k.k. i za to na mocy art. 60 § 2 i § 6 pkt 2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności,
-B. S.winną tego, że w dniu 13 grudnia 2010 roku w C.działając wspólnie i w porozumieniu ze S. G.używając przemocy wobec osoby H. J.i posługując się nożem poprzez trzykrotne zranienie w twarz H. J.oraz grożąc w sposób dorozumiany dalszym uszkodzeniem jego ciała poprzez dalsze użycie noża dokonali zaboru w celu przywłaszczenia wieży do odtwarzania muzyki nieustalonej marki oraz 4 garnków i patelni o łącznej wartości 300 złotych, czym spowodowała u H. J.rany cięte twarzy skutkujące rozstrojem zdrowia na okres poniżej siedmiu dni, przy czym czynu tego dopuściła się w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 2 k.k. będąc uprzednio skazaną prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 30 maja 2005 roku sygn. akt XXI K 24/05 za czyn wyczerpujący znamiona art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. na karę 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbyła w ramach kary orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 22 grudnia 2005 roku sygn. XXI K 151/05 w okresie od 15 maja 2001 roku do 15 stycznia 2002 roku i od 8 sierpnia 2002 roku do 8 czerwca 2007 roku to jest czynu wyczerpującego znamiona art. 280 § 2 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 2 k.k. i za to na mocy art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 64 § 2 k.k. wymierzył jej karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Na mocy art. 46 § 1 k.k. Sąd zobowiązał oskarżonych S. G. i B. S. do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zwrócenie pokrzywdzonemu H. J. kwoty 300 zł stanowiącej równowartość zagarniętego mienia.
Na mocy art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okresy ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 8 lutego 2011 roku do dnia 26 kwietnia 2012 roku.
Sąd zasądził koszty obrony z urzędu oraz zwolnił obu oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.
Wyrok został zaskarżony w całości apelacją obrońcy oskarżonej B. S., który zarzucił:
-błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą orzeczenia mający wpływ na jego treść, a polegający na niesłusznej, jednostronnej i wybiórczej ocenie materiału dowodowego w sprawie i uznaniu winy oskarżonej na podstawie zeznań pokrzywdzonego H. J., do których oceny należało podejść z dużą dozą ostrożności, a które w swej treści nasuwają szereg wątpliwości co do ich wiarygodności i faktycznego udziału B. S.w zarzucanym jej czynie przy jednoczesnym odmówieniu waloru wiarygodności m.in. wyjaśnieniom oskarżonej,
-rażące naruszenie przepisów prawa procesowego:
-art. 4 k.p.k. poprzez oparcie skazania jedynie na dowodach niekorzystnych dla oskarżonej bez należytego uwzględnienia dowodów przeciwnych,
-art.7 k.p.k. prowadzące do poczynienia ustaleń faktycznych, które in concreto stanowią efekt nie swobodnej, lecz całkowicie dowolnej oceny dowodów i prowadzą do przypisania oskarżonej popełnienia zarzuconego jej czynu, mimo, iż zgromadzony materiał dowodowy w żaden sposób nie pozwala na wysnucie tak daleko idącego wniosku,
-art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. przez niewskazanie w należyty sposób jakie fakty Sąd I instancji uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej ocenie oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych poprzestając na krótkiej i ogólnikowej ocenie wyjaśnień oskarżonej, pomijając całkowicie wyjaśnienia oskarżonego S. G. oraz pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie między innymi opinii biegłego lekarza K. S..
Wskazując te zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy okazała się bezzasadna.
Stwierdzić należy, że nie budzi zastrzeżeń przebieg postępowania dowodowego na rozprawie głównej, jak też przeprowadzona przez Sąd ocena wszystkich ujawnionych dowodów oraz poczynione w oparciu o nią ustalenia faktyczne.
Kontrola odwoławcza nie wykazała, by Sąd dopuścił się naruszenia wskazanych przepisów prawa procesowego. Sąd Okręgowy poddał szczegółowej analizie wszystkie zebrane i ujawnione w toku rozprawy dowody, uwzględnił wszystkie okoliczności zarówno te przemawiające na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonej, a przeprowadzona ocena dowodów nie przekracza granic zakreślonych w przepisie art. 7 k.p.k.
Wnioski wyprowadzone z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie uchybiają ani regułom logicznego rozumowania ani wskazaniom wiedzy czy tez zasadom doświadczenia życiowego. Poczynione w oparciu o tą ocenę ustalenia faktyczne należy uznać za poprawne, pozbawione błędów mających wpływ na treść orzeczenia. Przypomnieć w tym miejscu należy utrwalony zarówno w doktrynie jak i judykaturze pogląd, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd meriti w toku rozprawy głównej mogą być skutecznie zakwestionowane tylko wtedy, gdyby zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiadała prawidłowości logicznego rozumowania, nadto gdyby Sąd pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach na rozprawie nie ujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, wewnętrznie sprzeczne lub sprzeczne z regułami logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania jakich konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dopuszczeniu się przez Sąd błędu w ustaleniach faktycznych.
Wywody obrońcy oskarżonego zawarte w pisemnej apelacji stanowią jedynie polemikę z prawidłowo dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną dowodów i poczynionymi ustaleniami faktycznymi. Zaprezentowana przez obrońcę ocena dowodów jest jednostronna, oderwana od kompleksowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Obrońca kwestionując wiarygodność zeznań pokrzywdzonego H. J., podnosi te okoliczności, które zostały dostrzeżone i uwzględnione przez Sąd. Sąd I instancji miał świadomość tego, że z uwagi na nadużywanie alkoholu jego relacje mogą być zaburzone, dlatego też z dużą dozą ostrożności oceniał jego zeznania, przesłuchiwał go w obecności biegłego psychologa, wyjaśniał wszelkie pojawiające się wątpliwości i sprzeczności w jego zeznaniach. Te zresztą zostały już w decydującym stopniu wyjaśnione na etapie postępowania przygotowawczego, w toku którego pokrzywdzony składał zeznania kilkakrotnie, był konfrontowany z oskarżonymi, składał też zeznania przed prokuratorem w obecności psychologa. Sąd dysponował dwoma pisemnymi opiniami psychologicznymi dotyczącymi H. J.i w każdej z nich podkreślono, iż posiada on zdolność postrzegania, zapamiętywania spostrzeżeń i ich odtwarzania, nie wykazuje tendencji do konfabulacji, a zeznania świadka spełniają psychologiczne kryteria wiarygodności (k.215-217; 524-528). Znamienne jest to, że te sprzeczności dotyczyły jedynie szczegółów i wydaje się, że w dużej mierze wynikały z ogólnikowego przesłuchania pokrzywdzonego w czasie składania przez niego zawiadomienia o przestępstwie, niemniej od początku oskarżony konsekwentnie opisywał okoliczności zdarzenia, osoby sprawców, ich sposób zachowania, użycie noża, zabór wieży. Udział oskarżonych w przestępstwie na jego szkodę potwierdził w czasie konfrontacji z nimi. Zeznania H. J.znalazły też potwierdzenie w zeznaniach S. M., dokumentacji fotograficznej i opiniach biegłego lekarza chirurga K. S.. Świadek D. J.zaprzeczył wprawdzie, iż to on przekazał ojcu przedmiotową wieże, ale potwierdził, że pokrzywdzony był w posiadaniu takiej. Fakt ten pośrednio potwierdziła też S. M., podobnie jak i obrażenia na twarzy H. J., które dostrzegła po zdarzeniu, a miała z nim kontakt również przed zdarzeniem. Dowody te tworzą zwartą całość i poczynione w oparciu o nie ustalenia faktyczne należy uznać za poprawne.
Nie jest zatem tak, jak sugeruje obrońca, że Sąd bezkrytycznie oparł się wyłącznie na zeznaniach pokrzywdzonego. Faktem jest, że w głównej mierze to one stanowiły podstawę ustaleń faktycznych, ale skoro zdarzenie miało miejsce w mieszkaniu pokrzywdzonego, pod nieobecność innych osób postronnych, to czynienie tego rodzaju zarzutu nie zasługuje na akceptację. Stwierdzić należy też, że okoliczności podniesione przez świadka H. J.mają swoje oparcie m.in. w dacie złożenia przez niego zawiadomienia o przestępstwie, w tym, że początkowo opisał jedynie sylwetki sprawców bez podania ich danych personalnych, których nie znał i dopiero później po rozmowie z S. M.wskazał ich imiennie. Wszystko to powoduje, że przedstawiona przez pokrzywdzonego sekwencja zdarzeń, również przyczyny nieskorzystania z pomocy lekarskiej, jest logiczna, szczera i w pełni uwiarygadnia jego zeznania.
Nie ma też racji obrońca, wskazując, że Sąd nie odniósł się do opinii biegłego lekarza chirurga (str.3 uzasadnienia). Nie było potrzeby szczegółowego rozważania jej treści, skoro biegły w sposób jednoznaczny stwierdził w obu swych opiniach – pisemnej i ustnej, iż opisane przez pokrzywdzonego obrażenia mogły powstać w okolicznościach i w sposób przez niego wskazany. Wprawdzie opierając się na zdjęciach twarzy pokrzywdzonego, sporządzonych prawie miesiąc po zajściu, biegły nie był w stanie kategorycznie stwierdzić, czy obrażenia powstały w dniu zdarzenia, czy wcześniej, ale obrońca pominął to, że biegły z jednej strony stwierdził, iż skoro blizny były dobrze zagojone to nie można wykluczyć, że powstały przed dniem 13 grudnia 2010 roku, ale z drugiej strony wskazał, iż jest prawdopodobne, że w wypadku gdy razy były powierzchowne tzn. nie głębokie, to mogły powstać w czasie podanym przez pokrzywdzonego, są to razy linijne, sprzyjające szybszemu gojeniu się. Przypomnieć należy, że opinia biegłego, tak jak inne dowody podlega ocenie Sądu, nie jest samodzielnym dowodem. W przedmiotowej sprawie oceniana w powiązaniu z pozostałymi materiałami sprawy, zwłaszcza z zeznaniami pokrzywdzonego, który chociażby z uwagi na powierzchowność ran nie korzystał z pomocy lekarskiej, jest jasna i czytelna i daje podstawę do przyjęcia wersji przedstawionej przez H. J..
Faktem jest, że głównym dowodem w sprawie, z uwagi na okoliczności zdarzenia były zeznania pokrzywdzonego, ale trafnie dostrzegł Sąd, że pokrzywdzony słuchany kilkakrotnie w komisariacie policji, przez prokuratora, jak i przed Sądem, każdorazowo w zakresie głównego wątku opisywał przebieg zdarzenia w sposób nie budzący wątpliwości. Konsekwentnie wskazywał na okoliczności zdarzenia dotyczące czasu, miejsca, sposobu zachowania się oskarżonych, posługiwania się nożem, jak też na rodzaj i wartość mienia stanowiącego przedmiot przestępstwa.
Sąd miał zatem pełne podstawy do tego, by uznać wyjaśnienia oskarżonej za niewiarygodne, stanowiące jedynie przyjętą przez nią linię obrony. Wprawdzie Sąd nie odniósł się do podniesionej przez oskarżoną okoliczności związanej z propozycją pokrzywdzonego, by ta została u niego na noc, niemniej należy wskazać, że w sytuacji jednoznacznych dowodów wskazujących na sprawstwo oskarżonej jest to jedynie nieudolna próba podważenia przez nią zeznań H. J.. Oskarżona mimo, że od początku nie kwestionowała swojej obecności w mieszkaniu pokrzywdzonego w dniu zdarzenia, dopiero na rozprawie – po upływie ponad roku od tego zdarzenia – podała tego rodzaju okoliczność.
Nie można też czynić Sądowi zarzutu z tego, że nie ocenił wyjaśnień współoskarżonego S. G.. Treść uzasadnienia dowodzi, iż Sąd uznał je za wiarygodne w części, w jakiej potwierdził, że wraz z B. S.był krytycznego dnia w mieszkaniu H. J.. W tym zakresie wyjaśnienia te były podstawą ustaleń faktycznych. Co do przebiegu zdarzenia, jego wyjaśnienia nic nie wniosły, bo od początku twierdził, że nic w tym zakresie nie pamięta. Rzeczą dalszą jest, czy był to wynik przyjętej obrony, czy też następstwo nadużycia alkoholu.
Ocena dowodów dokonana przez Sąd nie może zatem uchodzić za dowolną, uwzględnia całokształt materiału dowodowego, zasady wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Podnoszone przez obrońcę argumenty są zupełnie dowolne, oderwane od całości dowodów i nie mogły podważyć ocen i ustaleń Sądu meriti. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia tego Sądu co do sprawstwa oskarżonej, jej zawinienia, jak też kwalifikacji prawnej przypisanego czynu.
Odnośnie zarzutu naruszenia art. 4 k.p.k., to należy zauważyć, iż liczne orzeczenia Sądu Najwyższego wskazują na jednolite stanowisko, że naruszenie tego przepisu nie może stanowić samodzielnej podstawy odwoławczej, gdyż przepis ten zawiera definicję zasady obiektywizmu, realizującą się w szczegółowych regulacjach procedury karnej. Adresowany jest do organów prowadzących postępowanie. Zaprezentowane powyżej wywody dowodzą, że brak podstaw do formułowania tego rodzaju zarzutu pod adresem Sadu Okręgowego.
Nie jest też zasadny zarzut naruszenia art. 424 § 1 k.p.k. Sąd Apelacyjny dostrzegł, że uzasadnienie jest bardzo lakoniczne, niemniej nie uniemożliwiło ono przeprowadzenia kontroli odwoławczej. Podkreślić należy, iż Sąd odwoławczy kontroluje zasadność orzeczenia Sądu pierwszej instancji, a nie jego uzasadnienie. W uzasadnieniu przedstawiony jest tok rozumowania Sądu pierwszej instancji, który doprowadził do wydania konkretnego orzeczenia. Sąd wskazał, jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, wyjaśnił podstawę prawną wyroku oraz okoliczności, które miał na uwadze przy wymiarze kary. Jeżeli więc uzasadnienie orzeczenia pozwala na kontrolę instancyjną, nawet utrudnioną, a nie uniemożliwia jej, to spełnia wymogi art. 424 k.p.k.
Kontrola odwoławcza nie wykazała też, by orzeczona wobec oskarżonej kara 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności była karą rażąco surową. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach wyroku poddał ocenie całość okoliczności mających wpływ na wymiar kary z punktu widzenia dyrektyw określonych w przepisie art. 53 k.k. Słusznie nie dopatrzył się takich okoliczności łagodzących, które przemawiałyby za złagodzeniem kary. Oskarżona była wielokrotnie karana, przedmiotowego czynu dopuściła się w warunkach recydywy wielokrotnej, a orzeczona kara nieznacznie przekracza dolny próg ustawowego zagrożenia. Kara ta nie przekracza stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu. Nie budzą też zastrzeżeń pozostałe rozstrzygnięcia zawarte w wyroku.
Z przyczyn przedstawionych powyżej, Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów i wniosków apelacji i w oparciu o przepis art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy
Orzeczenie o wynagrodzeniu za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym oparte jest na treści art. 29 ust.1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku – Prawo o adwokaturze (Dz. U. nr 123 z 2002 roku, poz. 1058 ze zm.) oraz § 14 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., uwzględniając, że oskarżona nie ma żadnego majątku, ani dochodów, Sąd zwolnił ją od kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.