Sobota, 18 maja 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5927
Sobota, 18 maja 2024
Sygnatura akt: V W 521/15

Tytuł: Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2016-02-11
Data orzeczenia: 11 lutego 2016
Data publikacji: 26 lutego 2018
Data uprawomocnienia:
Sąd: Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie
Wydział: V Wydział Karny
Przewodniczący: Anna Walenciak
Sędziowie:
Protokolant: Magdalena Rucińska
Hasła tematyczne: Wykroczenie
Podstawa prawna: art. 97 kw, art. 86 par 1 kw, art. 141 kw

Sygn. akt V W 521/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2016 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Anna Walenciak

Protokolant: Magdalena Rucińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 stycznia 2016 r. i 10 lutego 2016 r.

sprawy przeciwko S. P. s. A. i K. z domu J. ur. (...) w G.

obwinionego o to, że:

- w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu nie używał kierunkowskazu,

- w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) stworzył zagrożenie w ruchu drogowym w ten sposób, że wymusił pierwszeństwo na kierującym pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez Pana K. W. (1) zajeżdżając mu drogę oraz zmuszać do gwałtownego hamowania jego jak i innych uczestników ruchu zatrzymując pojazd na lewym pasie ruchu Al. (...),

-w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) znajdując się w miejscu publicznym używał słów wulgarnych uznawanych powszechnie za obelżywe,

tj. za wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, 86 § 1 kw, 141 kw

orzeka:

I.  obwinionego S. P. uznaje za winnego tego, że w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu nie używał kierunkowskazu, tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 97 kw w związku z art. 22 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz za winnego tego, że w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki V. (...) o nr rej. (...) prowadzonemu przez K. W. (1), zajeżdżając mu drogę oraz zmuszając go jak i innych uczestników ruchu do gwałtownego hamowania, zatrzymując pojazd na lewym pasie ruchu Al. (...), tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw oraz za winnego tego, że w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) znajdując się w miejscu publicznym używał słów wulgarnych uznawanych powszechnie za obelżywe, tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 141 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w związku z art. 9 § 2 kw w związku z art. 24§ 1 i 3 kw wymierza obwinionemu S. P. łącznie karę grzywny w wysokości 3 000 (trzy tysiące) złotych,

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 521/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 sierpnia 2014 r. S. P. kierując samochodem marki M. o nr rej. (...) wracał z pracy do domu i w kierowanym samochodzie nie przewoził żadnego pasażera. Jadąc w W. ul. (...). (...) wykonał manewr skrętu w ul. (...). (...), w ten sposób, że najpierw poruszał się lewym pasem ruchu włączającym w ul. (...). (...) i następnie po przejechaniu około 150 metrów, wykonał manewr skrętu na skrajny prawy pas ruchu ul. (...). (...). Następnie około godz. 17:30 jadąc z wyższą w porównaniu z innymi pojazdami poruszającymi na tym odcinku, nieustaloną prędkością, na wysokości posesji nr (...) położonej przy ul. (...). (...) S. P., nie włączając kierunkowskazu, wykonał kierowanym pojazdem manewr skrętu na lewy skrajny pas ruchu ul. (...). (...), wjeżdżając bezpośrednio przed kierowany przez K. W. (1) samochód marki V. (...) o nr rej. (...), którym poruszał się wraz z pasażerką A. R., w wyniku czego wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującym pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) oraz zmusił w/w kierującego do gwałtownego hamowania. Gdy K. W. (1) użył w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w związku z działaniem kierującego pojazdem S. P. sygnału dźwiękowego - klaksonu, aby poinformować go o wykonanym przez niego niebezpiecznym manewrze drogowym. S. P. znajdując się przed samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) wykonał kierowanym samochodem manewr hamowania, zatrzymując kierowany pojazd na zajmowanym pasie ruchu, czym zmusił kierującego samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), jak i innych uczestników ruchu poruszających się lewym skrajnym pasem ruchu ul. (...).(...) do gwałtownego hamowania.

Następnie S. P. wysiadł z samochodu i szybkim krokiem podszedł do samochodu marki V. (...) o nr rej. (...) od strony kierowcy. Gdy K. W. (1) zapytał go „jak jeździsz?”, S. P. wypowiedział w stronę K. W. (1) słowa wulgarne, uznawane powszechnie za obelżywe (przytoczone w zeznaniach naocznego świadka k. 2v) i uderzył K. W. (1) przez otwartą szybę jego samochodu - pięścią w twarz.

S. P. następnie jeszcze dwukrotnie próbował uderzyć K. W. (1), jednak jego ciosy były niecelne. K. W. (1) następnie odpiął pasy bezpieczeństwa i wysiadł z samochodu. Pasażerka samochodu marki V. (...) o nr rej. (...) A. R. również wysiadła z samochodu. K. W. (1) zaczął wykonywać S. P. zdjęcia, aby uwiecznić wizerunek tego mężczyzny. Ze swojego samochodu wysiadł również P. Z., który poruszał się kierowanym pojazdem bezpośrednio za samochodem kierowanym przez K. W. (1) i również zaczął wykonywać zdjęcia z przebiegu zdarzenia. Gdy A. R. zadzwoniła na numer telefonu Policji, S. P. wsiadł do swojego samochodu i odjechał.

S. P. ma 38 lat. Jest pracownikiem samorządowym, posiada udziały w spółce. Uzyskuje dochód w wysokości 7000-8000 zł netto. Niekarany sądownie. Nie był leczony odwykowo. Trzykrotnie karany mandatami drogowymi. Korzystał z konsultacji psychiatrycznych w związku z zaburzeniami adaptacyjnymi, jego stan w odniesieniu do zarzutów nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynów ani zdolności pokierowania swoim postępowaniem.

S. P. w toku postępowania sądowego został poddany badaniu psychiatrycznemu. Biegła psychiatra K. W. (2) po przebadaniu obwinionego - w sporządzonej opinii sądowo-psychiatrycznej nie stwierdziła u obwinionego objawów choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Biegła wskazała, że obwiniony z powodu zaburzeń adaptacyjnych o charakterze nerwicowym korzystał z konsultacji psychiatrycznych, uczęszczał na terapię psychologiczną i obecnie nie kontynuuje leczenia. Biegła w sporządzonej opinii podała również, że w czasie badania sądowo-psychiatrycznego obwiniony był bez zaburzeń świadomości, kontakt rzeczowy, nastrój wyrównany, spokojny, dostosowany, bez psychozy, sprawny intelektualnie – biegła nie stwierdziła u obwinionego zaburzeń funkcji poznawczych. Biegła rozpoznała u obwinionego przebyte zaburzenia adaptacyjne. Zdaniem biegłej psychiatry stan psychiczny S. P. w odniesieniu do zarzutów, o które jest obwiniony, nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynów ani zdolności pokierowania swoim postępowaniem. W opinii biegłej poczytalność obwinionego w czasie czynów i w toku postępowania nie budzi żadnej wątpliwości, obwiniony mógł brać udział w postępowaniu sądowym.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego S. P. /k. 18, e-protokół rozprawy z dnia 12 stycznia 2016 r./, zeznań świadka A. R. /k. 10, e-protokół rozprawy z dnia 12 stycznia 2016 r./, zeznań świadka P. Z. /k. 9/, zeznań świadka K. W. (1) /k. 2, e-protokół rozprawy z dnia 10 lutego 2016 r./, a także protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o wykroczeniu /k. 1/, zdjęć /k. 4-8/, opinii sądowo-psychiatrycznej /k. 29-31/, zaświadczenia z systemu PESEL-SAD /k. 59-62/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 90/.

Obwiniony S. P. /k. 18, e-protokół rozprawy z dnia 12 stycznia 2016 r. wyjaśnienia obwinionego S. P. / nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odnosząc się do zarzutów wskazał, że wracał z pracy do domu i w kierowanym przez niego samochodzie nie przewoził żadnego pasażera. Obwiniony wskazał, że jadąc ul. (...). (...), wjechał w ul. (...). (...), w ten sposób, że najpierw poruszał się lewym pasem włączającym w ul. (...). (...) i potem po przejechaniu około 150 metrów, wjechał na skrajny prawy pas ul. (...). (...). Obwiniony wskazał, że powyższa okoliczność wpłynęła na prędkość kierowanego przez niego pojazdu. Wyjaśnił, że gdy ruszył ze świateł sygnalizacji świetlnej poruszał się z prędkością 40 km/h, do maksymalnie 50 km/h, z uwagi na występujący w tym czasie zator drogowy na ul. (...). (...). Wyjaśnił on również, że od miejsca, gdzie włączył się do ruchu w ul. (...). (...)do tunelu występuje odległość ok. 100 metrów. Obwiniony wyjaśnił, że przed wykonaniem zmiany pasa ruchu włączył kierunkowskaz, wskazując, że zawsze używa on kierunkowskazu i gdy zmieniał zajmowany pas ruchu, usłyszał wielokrotnie użyty dźwięk klaksonu, który pochodził zza jego pojazdu. Obwiniony wyjaśnił, że z uwagi na jego częste problemy z samochodem, uznał wówczas, że wystąpiły właśnie takie problemy. Wskazał, że nie porusza się samochodem zbyt często oraz że tego rodzaju sytuację wywołują u niego stres, dlatego też zatrzymał kierowany pojazd. Wyjaśnił, że nie hamował wówczas gwałtownie.

Odnosząc się do zachowania świadków A. R. i K. W. (1) wskazał, że znaleźli się oni po raz pierwszy w takiej sytuacji i chcąc podnieść rangę zaistniałemu zdarzeniu, zaczęli dodawać do tego zdarzenia elementy. Obwiniony zaprzeczył, aby uniemożliwiał A. R. wykonywanie zdjęć. Odnosząc się do zdarzenia wyjaśnił, że jeden z kierowców wówczas krzyczał i był zdenerwowany. Wskazał nadto, że później na miejscu pojawił się drugi kierujący, który miał największe zastrzeżenie do zatrzymania przez niego pojazdu. Obwiniony wyjaśnił, że sam był on wówczas również zdenerwowany, dlatego też nie zwracał uwagi na zachowanie tych osób. Obwiniony wskazał, że dopiero po zdarzeniu przypomniał sobie, że jakaś osoba pojawiła się w tym miejscu. Odnosząc się do zdarzenia obwiniony zaprzeczył, aby uciekł z miejsca zdarzenia. Zaprzeczył on również, aby w czasie zdarzenia występowała kolumna samochodów, która miałaby gwałtownie hamować. Obwiniony odnosząc się do zdarzenia wyjaśnił również, że nie przypomina sobie sytuacji, aby jakaś osoba używała słów obelżywych oraz wskazał, że nie przypomina sobie również sytuacji, aby on sam używał takich słów.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Za niewiarygodne należało uznać również te wyjaśnienia obwinionego, w których wskazywał on, że przed wykonaniem manewru skrętu na lewy skrajny pas ruchu włączył w kierowanym pojeździe kierunkowskaz oraz ze nie zajechał drogi innemu pojazdowi. Sąd nie dał także wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony wskazywał, że po usłyszeniu dźwięku klaksonu, który pochodził zza jego pojazdu nie hamował kierowanym pojazdem w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym zmuszając kierowcę Golfa i innych uczestników ruchu do gwałtownego hamowania. Za niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego w zakresie, w jakim zaprzeczał on, że w miejscu zdarzenia występowały samochody, które w wyniku jego działania miały gwałtownie hamować. Sąd nie dał wiary także tej części wyjaśnień obwinionego, w których wskazywał on, że nie przypomina sobie również sytuacji, aby w czasie zdarzenia on sam używał słów obelżywych. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami naocznych świadków zdarzenia A. R., P. Z. i K. W. (1). Sąd ocenił, że wyjaśnienia obwinionego, nieprzyznającego się do popełnienia zarzucanych mu wykroczeń, stanowią realizację linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione wykroczenia i są podyktowane brakiem krytycyzmu wobec swojego postępowania.

Mając na uwadze zeznania świadków A. R. i K. W. (1), Sąd za niewiarygodne uznał także wyjaśnienia obwinionego w zakresie, w jakim podnosił on, że kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) oraz jego pasażerka chcąc podnieść rangę zaistniałemu zdarzeniu, zaczęli dodawać do tego zdarzenia elementy. Wskazać należy bowiem, że oboje wskazani świadkowie przed krytycznym zdarzeniem nie znali obwinionego, są dla niego osobami obcymi. Nie ma żadnych podstaw by przyjąć, iż bezpodstawnie chcieliby obciążyć osobę obwinionego.

Mając na uwadze wiarygodne zeznania świadka A. R. oraz okoliczność, że analizowane zdarzenia miały miejsce w porze wakacyjnej, tj. w czasie, gdy ruch pojazdów na terenie W. jest znacznie mniejszy niż w innych częściach roku, Sąd nie dał wiary także tej części wyjaśnień obwinionego, w których wskazywał on, że w czasie zdarzenia na ul. (...). (...) występował zator drogowy.

Za nielogiczne w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego w zakresie, w jakim wskazywał on, że po usłyszeniu sygnału dźwiękowego, który pochodził zza jego pojazdu, uznał wówczas, że wystąpiły problemy z jego samochodem i dlatego też zatrzymał kierowany pojazd. Wskazać należy bowiem, że w przypadku tak wykonanego manewru drogowego zmiany pasa ruchu, tj. wjazdu z dużą prędkością kierowanym pojazdem bezpośrednio przed inny pojazd poruszający się tym pasem ruchu, na który wjechał, nie sygnalizując przed wykonaniem powyższego manewru zamiaru jego wykonania kierunkowskazem, obwiniony powinien biorąc pod uwagę przepisy ruchu drogowego spodziewać się reakcji ze strony uczestnika ruchu w postaci użycia w stosunku do niego sygnału dźwiękowego klaksonu z uwagi na stworzenia zagrożenia. Kierujący pojazdami w ten sposób bowiem informują innych użytkowników dróg w razie, gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie. Zachowanie takie jest zgodne z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 29). Przepisy powyższej ustawy winien znać każdy kierujący pojazdem, obwiniony zaś posiada prawo jazdy.

Odnosząc się do tej części wyjaśnień obwinionego, w której zaprzeczył on, aby uniemożliwiał A. R. wykonywanie zdjęć, wskazać należy, że z zeznań świadka A. R. wynika, że zdjęcia, które przedstawiła ona podczas przesłuchania w postępowaniu wyjaśniającym zostały wykonane przez jej narzeczonego oraz świadka P. Z..

Sąd dał wiarę pozostałej części wyjaśnień obwinionego, w której potwierdził on, że w czasie zdarzenia wracał kierowanym pojazdem, w którym nie przewoził żadnego pasażera, z pracy do domu oraz opisał wykonane przed wydarzeniami będącymi przedmiotem niniejszego postępowania manewry drogowe. Za wiarygodne należało uznać również te wyjaśnienia obwinionego, w których potwierdził on, że po wykonaniu manewru zmiany pasa ruchu na lewy skrajny pas ruchu usłyszał wielokrotnie użyty dźwięk klaksonu, który pochodził zza jego pojazdu. Sąd dał wiarę również tej części wyjaśnień obwinionego, w której potwierdził, że na miejscu zdarzenia pojawił się później drugi kierujący. Za wiarygodne należało uznać również wyjaśnienia obwinionego co do okoliczności jego leczenia z zakresu zdrowia psychicznego. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie Sąd uznał za wiarygodne i zbieżne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania kierującego samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) świadka K. W. (1) k. 93 – 94 i k. 2. Zeznania świadka, który jest osobą obcą dla obwinionego i nie miał żadnych powodów, by pomawiać go o zachowanie, które mogłoby skutkować jego odpowiedzialnością wykroczeniową, są spójne, logiczne i konsekwentne. Odnosząc się do zeznań świadka K. W. (1) złożonych przez niego na rozprawie sądowej, w stosunku do zeznań złożonych przez niego w postępowaniu wyjaśniającym, co do ilości uderzeń w jego twarz przez obwinionego – świadek na rozprawie sądowej podał, że nie pamięta czy były to dwa czy trzy uderzenia, natomiast w postępowaniu wyjaśniającym podał, że było to jedno uderzenie oraz podał, że obwiniony próbował go jeszcze dwukrotnie uderzyć, w ocenie Sądu powoływana przez świadka w toku postępowania sądowego niepamięć szczegółów jest usprawiedliwiona upływem czasu, biorąc pod uwagę dynamiczna opisywana sytuację. W zakresie ilości wskazanych uderzeń ze strony obwinionego, Sąd dał wiarę zeznaniom świadka K. W. (1) złożonym w tym zakresie w postępowaniu wyjaśniającym, gdyż były one składane bezpośrednio po zdarzeniu (w tym samym dniu). Zasady doświadczenia życiowego i logiki wskazują, że wtedy świadek lepiej pamiętał przebieg zdarzenia aniżeli półtora roku później podczas składania zeznań na rozprawie sądowej.

Odnosząc się zaś do wątpliwości świadka K. W. (1) co do tego, że obwiniony mógł być pod wpływem środków odurzających z uwagi na agresywne i bardzo gwałtowne zachowanie - Sąd ocenił, biorąc pod uwagę brak dowodów obiektywnych co do stanu organizmu obwinionego w czasie zdarzenia, że jest to jedynie wskazanie na temat ogólnego wrażenia i subiektywnych odczuć wskazanych hipotetycznie przez świadka. Wskazać należy, że po wykonaniu przez świadka A. R. połączenia telefonicznego z policją, obwiniony wsiadł do swojego samochodu i odjechał z miejsca zdarzenia. Nie został on przebadany na obecność środków odurzających w jego organizmie, dlatego też brak jest dowodów na tę okoliczność.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. R. k. 10, 84-85. Przedstawiona przez nią relacja z przebiegu zdarzenia była logiczna i spójna oraz zgodna z pozostałym wiarygodnym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Złożone przez w/w świadków zeznania wzajemnie się uzupełniają i korelują ze sobą. Oceniając wiarygodność świadka A. R., Sąd miał na uwadze, że świadek jest narzeczoną K. W. (1), niemniej powyższa okoliczność nie może automatycznie wpływać na pozbawienie jej zeznań wiarygodności. Treść natomiast jej zeznań korespondująca z pozostałym materiałem dowodowym była podstawą dla Sądu do uznania jej zeznań za wiarygodne. Z zeznań A. R. złożonych przez nią na rozprawie sądowej wynika, że nie widziała ona co logiczne bezpośrednio zetknięcia się pięści obwinionego z policzkiem jej narzeczonego, ponieważ siedziała z boku po prawej stronie kierowcy. Potwierdziła ona zaś, że słyszała odgłos uderzenia oraz widziała moment uderzenia, obserwując zdarzenie z prawej strony. Świadek wskazał również, że jej narzeczony w wyniku uderzenia miał zaczerwienienie na twarzy. Sąd stwierdził brak podstaw do kwestionowania szczegółowych, logicznych zeznań świadka.

Sąd uznał za wiarygodne również zeznania świadka P. Z. k. 9, który przed zatrzymaniem samochodu przez obwinionego na lewym skrajnym pasie ruchu, poruszał się tuż za pojazdem kierowanym przez świadka K. W. (1), przed którym poruszał się pojazd kierowany przez obwinionego. Świadek P. Z. jest osobą obcą dla wszystkich pozostałych uczestników zdarzenia i nie znał on wcześniej ani obwinionego, ani również pasażerów samochodu marki V. (...) o nr rej. (...), w związku z czym nie miał żadnego interesu, aby zeznawać korzystnie dla którejkolwiek z tych osób lub też złożyć zeznania niezgodne z prawdą. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, które podważałyby wiarygodność zeznań tego świadka, który precyzyjnie opisywał przebieg krytycznego zdarzenia. Oceniając zeznania świadka P. Z. Sąd wziął pod uwagę okoliczność w zeznaniach tego świadka, która podobnie jak w zeznaniach K. W. (1) dotyczyła ilości uderzeń pięścią, które zadał K. W. (1) w trakcie zdarzenia obwiniony. W ocenie Sądu z uwagi na okoliczność, że świadek P. Z. znajdował się wówczas w swoim pojeździe, z zajmowanego miejsca mógł rzeczywiście zaobserwować trzy ciosy zadane przez obwinionego i mógł wówczas nie rozpoznać, że dwa z nich nie były celne, zaś tylko jedno trafiło w twarz kierowcy Golfa. Zeznania świadka są logiczne, Sąd stwierdził brak podstaw do kwestionowania ich wiarygodności w zakresie przebiegu zdarzenia. Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto ujawnione na rozprawie dokumenty, ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Sąd podzielił wnioski zawarte w pisemnej opinii sądowo-psychiatrycznej sporządzonej w niniejszej sprawie przez biegłego lekarza psychiatrę. Opinia jest logiczna i spójna, została ona przygotowana przez osobę posiadającą uprawnienia do jej wydania, w sposób rzetelny, jest ona jasna, wyczerpująca i pełna. Opinia jest wyczerpująca – wydana przez lekarza psychiatrę po przeprowadzeniu badania obwinionego.

W konsekwencji Sąd uznał, że dowody w sprawie, w sposób niebudzący wątpliwości wykazały winę i sprawstwo obwinionego S. P., w zakresie wyczerpania znamion wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 5 Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z treścią art. 97 k.w. karze grzywny do 3 000 złotych albo karze nagany podlega uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie. Ta ogólnie sformułowana norma prawna wymaga dopełnienia przez wskazanie konkretnego naruszenia przepisów określających porządek i bezpieczeństwo na drogach. W przypadku zarzutu postawionego obwinionemu dopełnieniem tym jest art. 22 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, wedle brzmienia którego kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Obwiniony w dniu 29 sierpnia 2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu nie używał kierunkowskazu. Powyższa okoliczność znalazła potwierdzenie w wiarygodnych zeznaniach świadków A. R., P. Z. i K. W. (1).

S. P. stanął również pod zarzutem tego, że w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) stworzył zagrożenie w ruchu drogowym w ten sposób, że wymusił pierwszeństwo na kierującym pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez Pana K. W. (1) zajeżdżając mu drogę oraz zmuszać do gwałtownego hamowania jego jak i innych uczestników ruchu zatrzymując pojazd na lewym pasie ruchu Al. (...), tj. popełnienia czynu określonego w art. 86 § 1 kw.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków A. R., P. Z. i K. W. (1) wykazał, że obwiniony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu określonego w art. 86 § 1 kw.

Sąd dokonał korekty opisu czynu ujętego w 2 pkt wniosku o ukaranie, aby opis ten był pełny i precyzyjny z uwzględnienie ustawowych znamion wykroczenia w zachowaniu obwinionego.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że S. P. w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki V. (...) o nr rej. (...) prowadzonemu przez K. W. (1), zajeżdżając mu drogę oraz zmuszając go jak i innych uczestników ruchu do gwałtownego hamowania, zatrzymując pojazd na lewym pasie ruchu Al. (...).

Jednocześnie w świetle zebranego materiału dowodowego Sąd stwierdził winę i sprawstwo obwinionego odnośnie zarzuconego mu wykroczenia z art. 141 kw, polegającego na tym, że w dniu 29.08.2014 r. w W. przy Al. (...) na wysokości numeru (...) znajdując się w miejscu publicznym używał słów wulgarnych uznawanych powszechnie za obelżywe. Zgodnie z treścią art. 141 kw kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Z wiarygodnych zeznań świadków A. R., P. Z. i K. W. (1) wynika, że w czasie zdarzenia obwiniony używał publicznie w rozmowie z K. W. (1) słów wulgarnych uznawanych powszechnie za obelżywe i ich natężenie było znaczne.

Przechodząc do rozważań w kwestii strony podmiotowej zarzuconych wykroczeń, całość okoliczności sprawy pozwala na przyjęcie, że obwiniony działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Zgodnie z treścią art. 6 § 1 kw wykroczenie umyślne zachodzi wtedy, gdy sprawca ma zamiar popełnienia czynu zabronionego, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia na to się godzi. Czyn zabroniony jest popełniony z zamiarem bezpośrednim (dolus directus) gdy sprawca chce go popełnić, zaś z zamiarem ewentualnym (dolus eventualis) wtedy, gdy wprawdzie nie chce go popełnić, lecz przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.

W czasie zdarzenia obwiniony świadomie zignorował jedną z podstawowych reguł prawa o ruchu drogowym dotyczącą konieczności używania podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu kierunkowskazu, którą jako osoba przeszkolona jako kierowca z pewnością winien znać, a następnie stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki V. (...) o nr rej. (...) prowadzonemu przez K. W. (1), zajeżdżając mu drogę i wjeżdżając wprost przed jego pojazd i zmuszając go jak i innych uczestników ruchu do gwałtownego hamowania, zatrzymując pojazd na lewym pasie ruchu Al. (...). Odnosząc się do wskazanego czynu, obwiniony miał świadomość faktu, że wykonując manewr hamowania kierowanego pojazdu w celu zatrzymania pojazdu na pasie ruchu, na którym się znajdował, stworzy swoim zachowaniem zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu, z uwagi na to, że bezpośrednio za kierowanym pojazdem poruszał się inny pojazd, przed który obwiniony wjechał zmieniając zajmowany pas ruchu. Wiedział, że aby uniknąć stworzenia stanu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym należy bezwzględnie stosować się do przepisów regulujących ten ruch. Zdawał sobie również sprawę, że może zmuszając swoim zachowaniem do hamowania poprzedzającego go pojazdu, doprowadzić do sytuacji, w której w jego pojazd uderzy jadący za nim inny samochód. Mimo to, nie zważając na to, jakie jego czyn może spowodować konsekwencje, zdecydował się na wykonanie manewru hamowania i zatrzymanie pojazdu, po to by wysiąść z pojazdu podejść do kierowcy samochodu V. (...), który zasadnie użył klaksonu i zwyzywać go z użyciem słów wulgarnych powszechnie uznawanych za obelżywe oraz uderzyć go pięścią w twarz.

Odnosząc się do czynu z art. 141 kw zarzucanego obwinionemu należy wskazać, iż obwiniony działając umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, nie zważając na to, że znajdował się w miejscu publicznym, używał słów wulgarnych uznawanych powszechnie za obelżywe, które wypowiadał w stosunku do K. W. (1).

Wymierzając obwinionemu karę za popełnione wykroczenia Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 kw oraz szczególnie w art. 24 § 1 i 3 kw i ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę, oceniając zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości czynów, a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Wymierzając karę Sąd miał też na względzie rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem. Zgodnie z przepisem art. 9 § 2 kw jeżeli jednocześnie orzeka się o ukaraniu za dwa lub więcej wykroczeń, wymierza się łącznie karę w granicach zagrożenia określonych w przepisie przewidującym najsurowszą karę. W przedmiotowej sprawie jest to przepis art. 86 § 1 kw.

Stopień winy obwinionego odnośnie każdego z trzech czynów, mając na uwadze dyrektywy art. 47 § 6 kw jest wysoki. Tego rodzaju ocenę determinuje fakt, że zachowanie obwinionego było szczególnie rażące w zakresie naruszenia porządku prawnego, bulwersujące jeżeli chodzi o stosunek do innych kierowców na drodze i sposób powodowania zagrożenia w ruchu drogowym oraz okoliczności publicznego używania słów wulgarnych powszechnie uznawanych za obelżywe.

Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował uprzednią karalność obwinionego za wykroczenia drogowe /k. 90/, popełnione w bliskim okresie przed datą zdarzenia, co świadczy o częstym lekceważeniu przez obwinionego przepisów ruchu drogowego, a także o tym, że dotychczas wymierzane mu kary nie odniosły pożądanego skutku i nie pohamowały obwinionego przed ponownym istotnym naruszaniem przepisów ruchu drogowego, co uzasadnia orzeczenie w tej sprawie kary grzywny w wyższej niż uprzednio wysokości – i adekwatnej do wysokiej szkodliwości czynów obwinionego i bulwersującego w zakresie sposobu naruszenia przepisów ustawy, zachowania jako kierowcy. Okolicznością obciążającą było również naruszenie przez obwinionego - w sposób znaczny - obyczajności publicznej poprzez używanie – bardzo wulgarnych słów, publicznie w stosunku do drugiego kierowcy, w bezpośredniej obecności pasażerki, także siedzącej w pojeździe, okolicznością obciążającą było również towarzyszące temu agresywne zachowanie obwinionego w stosunku do drugiego kierowcy, poprzez uderzenie K. W. (1) pięścią w twarz, w związku z tym, że kierowca ten użył w sposób uzasadniony sygnału dźwiękowego i zapytał po zdarzeniu obwinionego o to jak jeździ, tj. zachowania towarzyszące jakie obwiniony zaprezentował po popełnieniu wykroczeń drogowych w przedmiotowej sprawie.

W konsekwencji, na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw Sąd wymierzył obwinionemu łącznie karę grzywny w wysokości 3 000 złotych. W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu łącznie kara grzywny w kwocie 3 000 złotych jest współmierna do stopnia zawinienia, jak i wysokiej społecznej szkodliwości czynów, uwzględnia zapobiegawcze i wychowawcze cele kary. W ocenie Sądu kara ta będzie dostatecznie dolegliwa, by w przyszłości prawidłowo sprzyjać przestrzeganiu przez obwinionego porządku prawnego. Sąd ocenił, że wymierzenie obwinionemu kary w niższej wysokości, biorąc pod uwagę rażące zachowanie obwinionego, nie byłoby wystarczające w zakresie prewencyjnego oddziaływania kary, biorąc pod uwagę sytuację materialną dobrze usytuowanego obwinionego, będącego kawalerem, bezdzietnego, uzyskującego dowody w wysokości 7 000 - 8 000 złotych miesięcznie, posiadającego majątek, a także biorąc pod uwagę uprzednią karalność (k. 90) obwinionego za wykroczenia drogowe. Orzeczona kara w ocenie Sądu rzeczywiście skłoni obwinionego do sumiennego zastanowienia się nad swoim bulwersującym i rażącym w zakresie naruszenia porządku prawnego zachowaniem, polegającym na popełnieniu wykroczeń drogowych z art. 97 kw oraz z art. 86 § 1 kw i wkroczenia z art. 141 kw i uświadomi obwinionemu, że zachowania takie nie są tolerowane w porządku prawnym, a sprawcy tego typu wykroczeń muszą liczyć się z odpowiednimi konsekwencjami swojego postępowania.

O zryczałtowanych wydatkach postępowania oraz o opłacie Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane koszty postępowania w wysokości 100 zł i wymierzył mu opłatę w wysokości 300 zł stanowiącą 10 % orzeczonej kary grzywny. Sąd mając na uwadze zdolności zarobkowe obwinionego, jego majątek oraz dochody w wysokości 7000-8000 złotych miesięcznie, ocenił, że uiszczenie przez obwinionego kosztów nie będzie wiązało się z uszczerbkiem dla jego utrzymania.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij