Słuchajcie, co waszym zdaniem powinienem zrobić? Mam taką sytuację:
W jednej ze spraw wydałem nakaz, który sie uprawomocnił. Tytuł wykonawczy doręczyłem pełn. powoda. Następnie pełnomocnik powoda wniósl o sprostowanie tego nakazu. Wydalem więc postanowienie o sprostowaniu, doręczyłem a następnie uprawomocniłem to postanowienie po czym pełnomocnik pisze mi pismo, że ponownie wnosi o sprostowanie tego nakazu (zostało to juz uczynione i nakaz nie zawieral zadnych innych bledów) i zalącza mi do tego wniosku tytuł wykonawczy, ktory pierwotnie otrzymał. Teraz mam pytanie jaka jest u was praktyka, czy zwracacie stronie wczesniej wydany tytuł czy też łączycie go z prawomocnym postanowieniem o sprostowaniu i doreczacie go stronie. U mnie wydziale byla tez praktyka, ze anulowano ten poprzedni tytul i wydawano nowy sprostowany ale dla mnie to raczej kombinacja alpejska.
Sam uwazam, ze tytuł wykonawczy powinienem zwrocic stronie, wyslac jej postanowienie o sprostowaniu i z tymi dwoma orzezceniami powinna isc do komornika. Ewentualnie niech wniesie o stwierdzenie prawomocnosci tego postanowienia o sprostowaniu. Jak myslicie?
Wg mnie zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie jest jedynym możliwym. Nie ma podstaw do "anulowania" tytułu lub wydania nowego uwzględniającego postanowienie. Ja przynajmniej tak bym zrobił jak proponujesz.
spotkałem się z taką kombinacją alpejską polegającą na tym, że wzywało się stronę do zwrócenia wydanego tytułu wykonawczego z omyłką, pozostawiało ten w aktach i wydawało się nowy. To raczej jest faktycznie rozwiązanie bez podstawy prawnej jakiejkolwiek.
Moim zdaniem rozwiązanie wynika z art. 350 par. 2 zdanie 1 in fine kpc. Mianowicie, na żądanie strony na wydanych już odpisach orzeczenia, w tym również na tym stanowiącym tytuł wykonawczy należy umieścić wzmiankę o sprostowaniu. Tak sporządzony tytuł powinien być wystarczający do prowadzenia egzekucji. Nie ma oczywiście także przeszkód, by prócz tego wydać stronie odpis prawomocnego postanowienia o sprostowaniu. Jednakże tytuł wykonawczy ze wzmianką o jego sprostowaniu prawomocnym postanowieniem jest wystarczający do prowadzenia egzekucji.
Także może temu pełnemu chodziło tylko o tę wzmiankę?