Może by wystąpić do jakiegoś uprawnionego organu, by zaskarżył do Trybunału przepisy płacowe sędziów, przez to, że nie przewidują one dla sędziów dodatkowego wynagrodzenia za dodatkowe, nałożone przez ustawodawcę zadania, wymagające poświęcenia sporej ilości czasu (np. tryby przyspieszone czy rozpatrywanie niemal każdego zażalenia na decyzje Prokuratora, co zajmuje potwornie dużo czasu - w szczególności przy zażaleniach na umorzenia postępowań przygotowawczych). Czas pracy sędziów jest co prawda nienormowany, nie znaczy to jednak, że można sędziom dodawać pracy bez opamiętania bez zwiększenia uposażeń. O ile niewielkie zwiększenie ich obowiązków nie musiałoby jeszcze oznaczać konieczności podyżek, o tyle znaczne ich poszerzenie z takimi podwyżkami powinno się wiązać. Wynika to choćby z tego, że wynagrodzenia sędziów zgodnie z Konstytucją mają być godne, co znaczy, że im więcej obowiązków, tym większe wynagrodzenia. Nie może być tak, że im więcej jest obowiązków, tym mniejsze są wynagrodzenia (z uwzględnieniem np. realnego wzrostu cen i kosztów życia) lub są one takie same. Innymi słowy godne wynagrodzenie to też takie, które uwzględnia znaczne zwiększenie obowiązków sędziowskich i niedopuszczalna jest sytuacja, że obowiązki znacznie się zwiększają, oznaczając konieczność poświęcenia przez sędziów na pracę dodatkowego czasu kosztem życia rodzinnego, a wynagorodzenia nie rosną. Taka sytuacja oznacza już, że owa "godność" jest coraz mniejsza, a Konstytucja tego na to nie pozwala.

Osobiście wprowadziłabym odpłatność za prowadzenie cudzej wokandy (skoro nie ma nadziei na ich zdejmowanie, choć to wprost wynika z przepisów).
Uważam, że zakres moich obowiązkow - to moj referat oraz sprawy nagłe, które trzeba załatwić na dyżurze (np. wydać postanowienie o natychmiastowym umieszczeniu dziecka w placówce).
Nauczyciele mają dodatkowo płatne zastępstwa za innych nauczycieli.

a ja proponuje dodatek za rozpatrzenie wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, zwłaszcza po godzinach pracy i w weekendy. skoro pracownicy sekretariatu dostają kasę, to dlaczego my i proki nic?

pomijam kwestię dyżurów aresztowych i wymiaru czasu pracy...

ja też uważam, że dyżury powinny być dodatkowo płatne.

"henrylee" napisał:

ja też uważam, że dyżury powinny być dodatkowo płatne.

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/28413,dyzur_w_firmie_nie_zawsze_bedzie_platny.html

A ostatnio, na podstawie przepisów Rozp. M.S. z 13 stycznia 04r. w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienie wolności oraz dokumentowania tych czynności - pojawiły sie pisma admninistracyjne obligujace do zorganizowania kolejnych dyżurów, mających za zadanie realizację dyspozycji par. 5 tego rozp. - z których to pism wynika konieczność 24-godzinnej dyspozycyjności dyżurującego.
No i co? I nic!

zgadzam się z Jawarti. Przecież do tej pory zażalenia na postanowienia prokuratora rejonowego rozpoznawał ich nadzór czyli prok. okręgowy, a zatem za większą kaskę nieprawdaż? sorry, że tak późno się odezwałem na ten temat ale jestem na forum od kilku dni. pozdrowienia dla wszystkich

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.