Forum sędziów
Zapadł wyrok zaoczny, przewsłano go oskarżonemu na adres jak w aktach - domowy ale było dwukrotne awizo, uznano wyrok za doręczony prawidłowo u po 7 dniach za prawomocny. Po kilkunastu miesiącach Sąd przystępując do orzekania w sprawie Ko co do zamiany grzywny na aresz, ustalił iż oskarżony od wielu miesięcy odbywa karę pozbawienia wolności wmiejscowym ZK z innego wyroku i rozpoczął ją odbywać w kilka dni po wydaniu wyroku zaocznego w interesujacej nas sparwie, tj. w czasie gdy drugie awizo na adres domowy z wyrokiem zaopcznym czekało na niego na poczcie)
Prawomocny ten wyrok czy nie czy nie ???
Uważam że nieprawomocny ale Sąd orzekający w I instancji uważa inaczej. In mam pat. Skoro nieprawomocny to jak mam go wykonywać...
Pomożecie?
Uściślij; mówisz drugie awizo czekało na poczcie, czyli przed upływem tych siedmiu dni od drugiego awizowania gościa zamknięto?
Nawet jeśli tak było, to moim zdaniem wyrok zaoczny jest prawomocny, ale gość ma prawo złożyć wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Jak to zrobi, to odroczyłabym posiedzenie wykonawcze do rozstrzygnięcia jego wniosku.
Tak na szybko, to uważam że ten wyrok zaoczny jak na razie jest prawomocny. Z tego co napisałeś wynika iż skazany/oskarżony zaczął odbywać karę w trakcie powtórnego awizowania. Tak więc wnoszę iż w dniu rozprawy był na wolności i prawidłowo wezwany nie stawił sie na rozprawie. Skazany winien więc złożyć wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego oraz jednocześnie sam sprzeciw od w/w wyroku, w którym to sprzeciwie powinien usprawiedliwić swą nieobecność na rozprawie.
Choć z drugiej strony spotkałem się z praktyką, że w takich sytuacjach jak Twoja wydawano zarządzenie o uchyleniu zarządzenia o prawomocności wyr. zaocznego /nieprawidłowe doręczenie oskarżonemu/, dokonywano ponownego doręczenia wyr. zaocznego z pouczeniem.
Ja jednak postąpił bym jak na początku postu, ale mogę się mylić.
Jest orzeczenie na ten temat, jeżeli klient w ZK nigdy nie można uznać doręczenia za skuteczne, zaraz pogrzebię i wrzucę.
V KK 399/07 wyrok SN 2008.04.23
Biul.PK 2008/9/36
Użyte przez ustawodawcę w art. 139 § 1 k.p.k. sformułowanie - "strona zmieniła miejsce zamieszkania" oznacza, że chodzi o takie zmiany miejsca zamieszkania lub pobytu, które są następstwem swobodnie podejmowanych przez nią decyzji co do pobytu, natomiast z samej istoty pozbawienia wolności wynika, że jest ono niezależne od woli osoby pozbawionej wolności, tak co do czasu trwania, jak i miejsca pobytu i tym samym nie może być utożsamiane ze zmianą miejsca pobytu, o którym mowa w art. 139 § 1 k.p.k.
IV KK 291/07 wyrok SN 2007.08.30
Biul.PK 2007/14/32
Przepis art.139 § 1 k.p.k. nie ma zastosowania do oskarżonego, który został pozbawiony wolności i nie powiadomił o tym sądu.
IV KK 257/06 wyrok SN 2006.10.27
OSNwSK 2006/1/2062
Z użytego przez ustawodawcę w przepisie art. 139 k.p.k. sformułowania "strona zmieniła miejsce zamieszkania" należy wyprowadzić wniosek, że chodzi o takie zmiany miejsca zamieszkania albo pobytu, które są następstwem swobodnie podejmowanych przez stronę decyzji, nie zaś gdy są wywołane decyzją organu wymiaru sprawiedliwości skutkującą pozbawieniem wolności.
V KK 495/05 wyrok SN 2006.07.06
LEX nr 193092
Pismo, a więc i w szczególności zawiadomienie o terminie rozprawy odwoławczej, wysłane pod ostatnio wskazany przez stronę adres, nie może być uznane, zgodnie z treścią art. 139 § 1 i 2 k.p.k., za doręczone, jeżeli została ona pozbawiona wolności i nie podała swego miejsca pobytu w czasie pozbawienia wolności do wiadomości organu, przed którym toczy się postępowanie.
Raczej można mówić o jednolitej linii
"suzana22" napisał:
Uściślij; mówisz drugie awizo czekało na poczcie, czyli przed upływem tych siedmiu dni od drugiego awizowania gościa zamknięto?
dokładnie tak,
15.09 wyrok zaoczny
20.09 I awizo
28.09 II awizo
3.10 osadzony w ZK
Jeśli Sąd orzekający już tak bardzo nie chce uchylić prawomocności, a moim zdaniem powinien, to pisz do gościa do ZK, że jest sytuacja taka a taka, poucz o możliwości zwrócenia sie o przywrócenie terminu i zapytaj czy korzysta, a do tego czasu wyroku nie wykonuj. Nic się temu nie sprzeciwia, a Ty jako sędzia masz robić tak, żeby prawo było przestrzegane, w tym także w zakresie uprawnień przysługujących teraz skazanemu.
Skoro siedział to nie ma mowy o skutecznym doręczeniu, ja to bym uchylił zarządzenie o skierowaniu wyroku do wykonania i doręczył gosciowi ponownie odpis wyroku z pouczeniem.
"Darkside" napisał:
Skoro siedział to nie ma mowy o skutecznym doręczeniu, ja to bym uchylił zarządzenie o skierowaniu wyroku do wykonania i doręczył gosciowi ponownie odpis wyroku z pouczeniem.
tak tylko, że to powinien zrobić sąd Iinstancji, właściwy rzeczowo, to jest sprawa sądzona w innym SR i oni się tam wypięli na mnie.
"sławo" napisał:
Skoro siedział to nie ma mowy o skutecznym doręczeniu, ja to bym uchylił zarządzenie o skierowaniu wyroku do wykonania i doręczył gosciowi ponownie odpis wyroku z pouczeniem.
tak tylko, że to powinien zrobić sąd Iinstancji, właściwy rzeczowo, to jest sprawa sądzona w innym SR i oni się tam wypięli na mnie.
Koledzy podpierając się orzeczeniem SN zapewne mają rację, że wyrok zaoczny należałoby traktować jako nieprawomocny, ale w Twojej sytuacji chyba praktyczniej byłoby gościa pouczyć o prawie do sprzeciwu, a dokładniej do wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu i gdy wpłynie, to przesłać do rozpoznania sądowi właściwemu, który (teraz wypięty) taki wniosek musiałby rozpoznać
dzięki, miło wiedzieć że nie zgłupiałem
"sławo" napisał:
dokładnie tak,
15.09 wyrok zaoczny
20.09 I awizo
28.09 II awizo
3.10 osadzony w ZK
Ciekawy przypadek, czyli jeżeli osadzili by go w ZK w 7 dni po 3. 10. - to doręczenie było by skuteczne.
W kwestii doręczeń - ostatnio zastanawiałem się na taką sytuacją - przeprowadzam rozprawę pod nieobecność oskarżonego, był to któryś z kolei termin nie było zwrotki od niego wiedziałem jednak, że będzie przesyłka awizowana (po złożeniu wyjaśnień przesał odbierać korespondencję). Zwrotka przychodzi jakiś czas po rozprawie, 2 - krotne awizo. Tylko, że 2 awizo miało miejsce już po terminie rozprawy.
Zastanowiam się czy ta kwestia może mieć wpływ na kwestię naruszenia prawa oskarżonego do obrony przy apelacji.
Moim zdaniem nie, przecież doręczenie zastępcze tworzy fikcję - zatem nie ma znaczenia dla naruszenia prawa do obrony, kiedy to fikcyje doręczenie nastąpiło - czy przed rozprawą, czy po rozprawie.
Inna kwestia to treść protokołu, która była by niezgodna z rzeczywistością. Nie miał doręczenia a wpisał, że jest i na tej podstawie prowadził rozprawę w dalszym ciągu.
JA tylko nie do końca rozumiem, dlaczego Ty, sławo, wykonujesz grzywnę orzeczona przez inny Sąd
sorry za moje pytanie, ale wykonastwo traktuję bardziej jak hobby :smile:
co do reszty - zgadzam się, że wyrok nie jest prawomocny, ale decyduje o tym Sąd rozpoznawczy, a nie wykonawczy. Ważne, żebyś miał kwity na to, że zwracałeś się o rozważenie uchylenia zarządzenia do włąściwego Sądu.
Teraz chyba faktycznie ruch należy do skazanego
"gzrech" napisał:
Ciekawy przypadek, czyli jeżeli osadzili by go w ZK w 7 dni po 3. 10. - to doręczenie było by skuteczne.
moim zdaniem, aby doręczenie było skuteczne, musieliby go osadzić najwcześniej 06.10.
"duralex" napisał:
JA tylko nie do końca rozumiem, dlaczego Ty, sławo, wykonujesz grzywnę orzeczona przez inny Sąd
.
bo on najpierw miał orzeczone ograniczenie wolności potem były zamiany na karę zastępczą a on mieszka w moim okręgu sądowym więc do wykonawstwa przekazano akta do nas
"duralex" napisał:
aaa....zmylił mnie pierwszy post, że aktualnie sprawa jest na etapie zamiany grzywny na kz
no...rozumiem, to był "skrót myślowy"
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.