Forum sędziów
proponuję zebrać w jednym temacie wasze wiadomości na temat protestów sędziów w innych krajach..wiem ze było tak kilka at temu w Hiszpanii a obecnie toczy się protest w Słowenii...może będzie to impuls jak postępować u nas lub nauczka czego się wystrzegać..?
[ Dodano: Sro Wrz 10, 2008 7:39 pm ]
wklejam tu otrzymane wiadomosci od dreeda..dla mnie sie przydały gdy mówiłem o proteście w lokalnym radio
. Hiszpania
Wiem, ze tam mieli zakaz ustawowy strajków i tak sie wściekli, ze jednak do nich doszło.
W jego wyniku mają odrębny (mniej więcej) budżet i ich wynagrodzenia znacznie wzrosły.
Zobacz raport CEPEJ - link na forum.
Słowenia
http://www.dnevnik.si/video/1757
--------------------------------------------------------------------------------
jak kilka razy posłuchasz, to zrozumiesz, że narzeka na naruszanie ich niezależności przez dwie pozostałe władze, że to niedopuszczalne, itd, itp.
O ile dobrze zrozumiałem, to u nich zasięg dni bez wokand 9-11 czerwca wyniósł ok. 80% sędziów.
Informacja z 8.07.- sędziowie słoweńscy wystąpili z pozwami o kwotę 50.000 euro za okres od 2003-2008
http://217.72.81.236/cms/novice/slovenija/index.html?id=57590
Parę informacji o SLowenii wyszperał Dred:
http://ec.europa.eu/civiljustice/legal_prof/legal_prof_sln_pl.htm
na str. 8 jest rezolucja z Turku dot. Słowenii:
http://xoomer.alice.it/goberto/EAJ_ENesletter_N3-200809.pdf
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ciekawe rzeczy, szczególnie te w języku słoweńskim. A tak naprawdę to można pozazdrościć solidarności środowiska sędziowskiego w Słowenii.
szybkie tłumaczenie artykułu z prasy sloweńskiej (wklejone też w innym wątku) - widać czego sie sędziowie słowńscy domagają, jak protestują i z jakim zarzutem spotykają:
Bialy strajk pracownikow sadownictwa rozpoczety 1.7. bedzie kontynuowany
w tym samym charakzerze.Zaostrzenie protestu, wg organizat. strajku,
byloby nie na miejscu.
Sedziowie beda wykonywac ilosc pracy zgodnie z norma, tj. sprawy nagle
okreslone prawem oraz okreslone w stanowisku o rozpoczeciu protestu i
tak pozostanie az do spelnienia postulatow strajkowych-stwirdzila
przewodniczaca komit. strajk. Janja Roblek.
Strajk podpiera 70% sedziow, a dla zmiany ksztaltu protestu koniecznym
baloby uzyskanie zgod od sedziow na pismie.
Roblek stwierdzila tez, ze strajk nie ma podloza politycznego. "Nasze
postulaty byly od poczatku jasne. Zadamy wnisienia poprawek o systemie
plac w sadownictwie w ustawie o sadownictwie, zrownanie plac sedziow z
placami poslow i ministrow oraz utrzymanie tych plac na realnej rawni.
Jestesmy gotowi negocjowac"-zapewnila.
[ Dodano: Sob Wrz 13, 2008 11:29 am ]
strajk biały = strajk włoski.
21.09. w Słowenii sa wybory parlamentarne. w związku z tym temat strajku sędziów przycichł.
"mia" napisał:
Sedziowie beda wykonywac ilosc pracy zgodnie z norma, tj. sprawy nagle
okreslone prawem oraz okreslone w stanowisku o rozpoczeciu protestu i
tak pozostanie az do spelnienia postulatow strajkowych-stwirdzila
przewodniczaca komit. strajk. Janja Roblek.
Ciekawe, jaka to kategoria spraw w Słowenii. Z pewnością sprawy karne, w których stosuje się tymczasowe aresztowanie, tak się domyslam, ale jakie jeszcze?
nagłych spraw jest całe mnóstwo w wydziale rodzinnym, pewnie u nich tak samo.
"amelius" napisał:
Sedziowie beda wykonywac ilosc pracy zgodnie z norma, tj. sprawy nagle
okreslone prawem oraz okreslone w stanowisku o rozpoczeciu protestu i
tak pozostanie az do spelnienia postulatow strajkowych-stwirdzila
przewodniczaca komit. strajk. Janja Roblek.
Ciekawe, jaka to kategoria spraw w Słowenii. Z pewnością sprawy karne, w których stosuje się tymczasowe aresztowanie, tak się domyslam, ale jakie jeszcze?
nie wiem, może niektóre rodzinne?
gdzie indziej znalazłam coś takiego: "Bela stavka, za katero so se odločili sodniki, pomeni, da bodo delali le toliko, koliko je pričakovani obseg dela oziroma sodniška norma", ale to też nie wyjaśnia.
21.09. są wybory parlamentarne, w zwiazku z czym temat protestu przycichł.
artykuł z 06.09. http://www.delo.si/clanek/66754 - jak będę miała tłumaczenie, wkleję.
swoją drogą interesujące, że po wpisaniu w google "sodniki" wyświetla się "Czy chodziło Ci o: szkodniki"
No tak, oczywiście są sprawy rodzinne, w których także przecież kiedyś orzekałem.
Moim zdaniem przed nami taki właśnie protest jak ten prowadzony przez sędziów w Słowenii.
pełnego tłumaczenia tego artykułu (http://www.delo.si/clanek/66754) jednak nie będzie.
zawiera pytanie do wszystkich partii bioracych udzial w wyborach-Czy sedziowie
powinni zarabiac tyle co poslowie i ministrowie? (niektore partie mowia,
ze nie, niektore, ze tak) - czyli zależy kto wygra w niedziele.
istotna teza:
Sedziowie w 2006 wygrali w sadzie konstytucyjnym, ktory stwierdzil, ze
tworza oni 1 z 3 galezi wladzy, wykonuja tyle pracy co posl./ministr. i
dlatego powinni byc tez tak oplacani. Protestuja, bo wladza sie nie
zastosowala do tego orzeczenia.
[ Dodano: Sro Wrz 17, 2008 12:02 am ]
ponieważ nie mogę postu już edytować, skopiuję i podkreślę:
Sędziowie w 2006 wygrali w sadzie konstytucyjnym, ktory stwierdzil, ze tworza oni 1 z 3 galezi wladzy, wykonuja tyle pracy co posl./ministr. i dlatego powinni byc tez tak oplacani. Protestuja, bo wladza sie nie zastosowala do tego orzeczenia.
1. słoweńscy sędziowie wygrali w 2006 r. przed tamtejszym TK (!)
2. przez dwa lata tamtejszy rząd nie zastosował się do tego orzeczenia
od siebie dodam: Słowenia wstąpiła do UE w 2004 r., Słowenia ma wyższy PKB od Polski, już od 1.01.2007 Słowenia jest w strefie euro.
czyli długa droga. oby nie było polskiej analogii.
dzięki mia za te wieści,możemy je wykorzystać i w naszym proteście
nie byłbym wcale tego taki pewien
Sędziowie w Słowenii mają ustalone pensum i jest to rzeczywiście bardzo minimalna ilość spraw, którą są w stanie zrobić bez większego wysiłku. "Biały starajk" polega na tym że robią właśnie to pensum i nic więcej choć wcześniej załatwiali dużo więcej. Obecnie ta forma protestu trwa i sędziowie czekają na propozycję nowej władzy po wyborach od tego uzależniają zaostrzenie form protestu. Jest tam ok. 1100 sędziów i ok. 900 uczestniczy w "białym strajku".
zważywszy, że Słoweńców są 2 mln, 1100 sędziów to sporo. ale i tak nadal będą mówić, że w Polsce jest najwięcej w Europie...
Wypada u nich jeden sędzia na jakieś 1800 - 1900 człowieków
A u nas - tak licząc, że sędziów jest 10 tysięcy - to wychodzi jeden na 3800 ludzi.
No ale u nas jest aż 10 tys., a u nich jedynie 1100
To moze u nas człowieki liczą sie po połowie według MS ? nie wiem jak to matematycznie wychodzi bo na liczbach inaczej niż ludzie po wioskach mowia. Prawda jest taka dadza faktycznie asystentow dla kazdego bedzie ok a nie od 7 lat tylko o tym mowia... ech losie
Jedyna nadzieja na mniejsze referaty, to wyrzucenie z sądów wszystkiego co niesporne i przesunięcie pracujących tam sędziów do orzekania. Trudno jakoś do dzisiaj sensownie uzasadnić, po kiego istnieją sądy rejestrowe, albo wieczystoksięgowe! A dobry, kompetentny asystent dla każdego sędziego, to cuda mógłby zdziałać!
"rhalabis" napisał:
Jedyna nadzieja na mniejsze referaty, to wyrzucenie z sądów wszystkiego co niesporne i przesunięcie pracujących tam sędziów do orzekania. Trudno jakoś do dzisiaj sensownie uzasadnić, po kiego istnieją sądy rejestrowe, albo wieczystoksięgowe! A dobry, kompetentny asystent dla każdego sędziego, to cuda mógłby zdziałać!
Myślę, że to przesada. Wydziały wieczystokśiegowe i rejestrowe to głównie referendarze. Sędziow tam jest bardzo mało najczęściej dwóch trzech w tym jeden przewodniczący wydziału. Zajmują się głównie rozpoznawaniem skarg na orzeczenia referendarzy. Nawet jeśli sprawy wieczystoksięgowe i rejestrowe wyszłyby z sądów to i tak sakrgi na czynności innych oragnów, które się będą musiały zajmować tymi sprawami będą szły do sądów i ktoś to będzie musiał robić. Więc na jedno wyjdzie. Poza tym w skięgach i rejestrach często są naprawdę duże zagwozdki a i o przekręt w takich sprawach łatwo. Jakoś bardziej ufam tutaj sędziom, że o to wychwycą i nie dadzą się skorumpować niż pracownikom innych instytucji. Uważam, że jeżeli każdy ale to naprawdę każdy sędzia miałby jednego "całego" asystenta dla siebie to będzie dobrze i dużo więcej to da niż zabieranie tamtych nielicznych z ksiąg i rejestrów.
"robak" napisał:
Jedyna nadzieja na mniejsze referaty, to wyrzucenie z sądów wszystkiego co niesporne i przesunięcie pracujących tam sędziów do orzekania. Trudno jakoś do dzisiaj sensownie uzasadnić, po kiego istnieją sądy rejestrowe, albo wieczystoksięgowe! A dobry, kompetentny asystent dla każdego sędziego, to cuda mógłby zdziałać!
Myślę, że to przesada. Wydziały wieczystokśiegowe i rejestrowe to głównie referendarze. Sędziow tam jest bardzo mało najczęściej dwóch trzech w tym jeden przewodniczący wydziału. Zajmują się głównie rozpoznawaniem skarg na orzeczenia referendarzy. Nawet jeśli sprawy wieczystoksięgowe i rejestrowe wyszłyby z sądów to i tak sakrgi na czynności innych oragnów, które się będą musiały zajmować tymi sprawami będą szły do sądów i ktoś to będzie musiał robić. Więc na jedno wyjdzie. Poza tym w skięgach i rejestrach często są naprawdę duże zagwozdki a i o przekręt w takich sprawach łatwo. Jakoś bardziej ufam tutaj sędziom, że o to wychwycą i nie dadzą się skorumpować niż pracownikom innych instytucji. Uważam, że jeżeli każdy ale to naprawdę każdy sędzia miałby jednego "całego" asystenta dla siebie to będzie dobrze i dużo więcej to da niż zabieranie tamtych nielicznych z ksiąg i rejestrów.
Popieram przedmówcę ,ponadto to są nieliczne wydziały w sądzie który przynoszą dochód państwu , oraz zainwestowano w nie dużo pieniędzy -informatyzacja. MS tego nie odda w prywatne ręce , raz już to zrobiło z państwoymi biurami notarialnymi , teraz pewnie żałuje , społeczeństwo też , bo w sądzie mieliby stałą opłatę sądową za akt notarialny , a tak nabijają kabzę pazernym notariuszom. Oczywiście jeżeli chodzi o mój prywatny interes prywatyzacja ksiąg i rejestrów polepszyłaby moją sytuację -jestem referendarzem więc o wiele więcej bym zarabiał Ale dla społeczeństwa lepiej by te wydziały zostały w sądach ...
ależ słuchajcie! przecież rejenci chcą nam pomóc przejmując m.in sns (oczywiście za odpowiednią kaskę).
ale na poważnie w sprawie ilości sędziów do liczby człowieków.
owszem jest nas dość spora grupa ale czy ktoś pamięta jaką kognicję mają nasze sądy w porównaniu do sądów w innych krajach? chyba u nas wypada na niekorzyść ilości spraw
"robak" napisał:
..... Nawet jeśli sprawy wieczystoksięgowe i rejestrowe wyszłyby z sądów to i tak sakrgi na czynności innych oragnów, które się będą musiały zajmować tymi sprawami będą szły do sądów i ktoś to będzie musiał robić.
a dlaczego niby sądy mają to robić. ostatnio własnie otrzymałem taka sprawę. uwaga!!!
MAM ROZPOZNAć ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE PROKURATORA O ODMOWIE SPROSTOWANIA to juz zakrawa na kuriozum, żebym musiał się zajmować takimi rzeczami.
igi
przecież Ty wiesz lepiej jak było i dlaczego nie można (można - niepotrzebne skreslić) sprostować
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.