Wtorek, 03 grudnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6126
Wtorek, 03 grudnia 2024

Forum sędziów

klauzula na rzecz ZUSu

asesor monika
23.09.2008 12:31:13

Mam pytanie: czy nadajecie klauzulę wykonalności i na rzecz ZUS i przeciwko małżonce dłużnika na skutek wniosku ZUs który prowadzi egzekucję przeciwko dłużnikowi alimentacyjnemu (który ma np. mieszkanie we wspólności z swoją nową małżonką)?
Ponoć różne sądy różnie postępują. Będę BARDZO wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam

Ignotus
23.09.2008 13:36:34

a jaka miałaby być podstawa prawna takiego orzeczenia (nadającego klauzulę przeciwko małżonkowi), bo chyba nie 787 kpc
A tak trochę żartobliwie, to wierzytelności, o których mowa, nie wynikają przecież z czynności prawnych, zdziałanych za zgodą małżonka, a z czynności ... hmm... jakby to powiedzieć... natury jak najbardziej faktycznej, by nie rzec wręcz fizjologicznej, z pewnością zdziałanych bez takowej zgody

ujw
23.09.2008 15:29:32

Przyznaję, że temat dość zaskakujący. Ale Ty Ignotus się tak nie szczerz.
Po to także jest to forum, żeby zobaczyć, gdzie robimy błąd, albo go powielamy po niby mądrzejszych, bo : referat nie do ogarnięcia, strach przed przełożonymi, przed oceną, itp. Człowiek czasem sam się sobie dziwi.

Ale szans dla tej klauzuli nie widzę. Z przyczyn jak Ignotus.
Pozdrawiam ciepło asesor Monikę

Ignotus
23.09.2008 15:41:14

Ja to bynajmniej bez cienia złośliwości napisałem Chciałem tylko, żeby trochę krotochwilnie się zrobiło w tak poważnym temacie
Przyłączam się do ciepłych i serdecznych pozdrowień dla asesor moniki.

ujw
23.09.2008 15:44:54

No, uratowałeś się!

Ignotus
23.09.2008 16:00:22

Moja droga koleżanko z wydziału, znasz mnie i wiesz przecież dobrze, że określenia "Ignotus" i "złośliwość" to antonimy

ujw
25.09.2008 08:38:38

Właśnie kolego, ja Cię znam i stwierdzam, że pomylił ci się antonim z synonimem!

asesor monika
28.09.2008 14:09:18

Dziękuję BARDZO za pozdrowienia.
I dziękuję ujw za zrozumienie - w istocie z trudem ogarniam i się wyrabiam.

Tylko że mój nieszczęsny wniosek będzie rozpoznawany na podstawie przepisów kpc o nadawaniu klauzuli przeciwko małżonkowi dlużnika w brzmieniu obowiązującym przed nowelizajcą z 2004 r. która weszła w życie w styczniu 2005 r., bowiem wyrok alimentacyjny mam z 1999 r. a fundusz alimentacyjny wypłacił uprawnionym świadczenia w roku 2003 i 2004 r.
No i tam nie nie mowy o czynności prawnej, zaś w komentarzu piszą, że mam badac jedynie czy dłuznik jest w związku małżeńskim (i był w momencie powstania wierzytelności) i czy pomiędzy małżonkami istnieje wspólność.
W moim przypadku dlużnik jest w związku małżenskim, a czy jest wspólność nie wiem (mam wysłuchać).
W moim małym sądzie taki wniosek wpłynął pierwszy raz w historii.
I co myślicie?

Również ciepło pozdrawiam.

monikissima
28.09.2008 21:02:03

Ja kiedyś nadawałam klauzulę przeciwko małżonce dłużnika alimentacyjnego, ale nie pamiętam na czyj wniosek. Wzywałam chyba wnioskodawcę, dłużnika i nieszczęsną małżonkę. Dużo czytałam przedtem w komentarzach i to mi dużo rozjaśniło w kwestii można, czy nie można, trzeba, czy nie trzeba, więc radzę zrobić tak, jak Ci się wydaje po tym, co przeczytałaś, bo odpowiedzi osób, które nie spotkały się z takim wnioskiem ogarniają problem wyrywkowo i niekoniecznie są dobre. Ja miałam prościej, bo obowiązek alimentacyjny wynikał z ugody :smile: .

monikissima is back

Johnson
28.09.2008 22:10:39

"asesor monika" napisał:



I co myślicie?



Nadać klauzulę wykonalności zgodnie z brzmieniem przepisu.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.