Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

art. 6 i art. 6a do noweli lipcowej z 2007 roku

andrzej74
10.10.2008 13:25:38

Mam pytanie do karnistów, ale wcześniej krótki opis stanu faktycznego.

Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Wojewódzkiego - jako właściwego rzeczowo – w grudniu 1997 roku, wyrokiem Sąd Okręgowy uznał oskarżonego za winnego. Sąd ten przyjął odmienną kwalifikację prawną z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 271§1 i 3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. /w miejsce art. 200 d.k.k./
Sąd Apelacyjny wyrokiem z czerwca 2004 roku, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. W uzasadnieniu wyroku wskazał powody przekazania sprawy temuż sądowi rejonowemu /zmana przepisów regujujących właściwosć rzeczową/.
Sprawa wpłynęła do Sądu Rejonowego w 2004 roku. Od tego czasu w sprawie doszło do zmiany składu sądu, co skutkowało koniecznością prowadzenia rozprawy od początku. Ostatni termin rozprawy odbył się w marca 2008 roku, rozprawa została odroczona, kolejny termin został odwołany z uwagę na chorobę sędziego referenta. Zarządzeniem Przewodniczącego z kwietnia 2008 roku niniejsza sprawa została przydzielona do referatu nowego sędziego, co skutkowało tym iż w nowym terminie rozprawa miała być prowadzona od początku.
Zgodnie z art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k., w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 29 marca 2007 roku o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw z 2007 roku, numer 64, pozycja 432) sąd okręgowy orzeka w pierwszej instancji między innymi w sprawach o występki określone w art. 258 § 1-3 k.k., art. 265 § 1 i 2 k.k., art. 269 k.k., art. 278§1 i 2, 286§1 k.k. w zw. z art. 294 k.k., art. 284 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 294 k.k., art. 287 § 1 k.k. w zw. z art. 294 k.k., art. 296 § 3 k.k. oraz art. 299 k.k.
Art. 6 ustawy z dnia 29 marca 2007 roku o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw stanowi przy tym, iż sprawy, w których przed wejściem w życie ustawy rozpoczęto rozprawę główną, toczą się do końca postępowania w danej instancji według przepisów dotychczasowych, jednakże w razie zawieszenia postępowania, odroczenia rozprawy lub ponownego rozpoznania sprawy albo po zapadnięciu prawomocnego orzeczenia postępowanie toczy się według przepisów w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Z kolei art. 6a. tejże ustawy stanowi iż, „jeżeli na podstawie niniejszej ustawy nastąpiła zmiana właściwości sądu, orzeka sąd właściwy w dniu wniesienia aktu oskarżenia”.
Sąd Rejonowy stwierdził swą niewłaściwosć rzeczową i przekazał sprawę do Sądu Okregowego jako właściwego rzeczowo. Uzasadnił to tym, iż po zapadnięciu orzeczenia Sądu Apelacyjnego nastąpiła wskazana powyżej zmiana przepisów kodeksu postępowania karnego w zakresie właściwości rzeczowej sądu okręgowego jako właściwego rzeczowo do rozpoznania spraw w I instancji Dodatkowo po wejściu w życie wskazanej powyżej ustawy dochodziło w sprawie od odroczeń rozprawy. Wskazał również iż wskazana przez oskarżyciela wartość szkody, wyczerpujące znamiona mienia znacznej wartości, zachodzi prawdopodobieństwo zakwalifikowania tego czynu z art. 278§1 lub 284§1, 2 lub 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 271§1 i 3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. /taką też kwalifikację z art. 286§1 k.k. przyjął Sąd Okręgowy w uchylonym wyroku/. Tak więc sąd rejonowy nie był też właściwy rzeczowo do rozpoznania sprawy w momencie wniesienia atu oskarżenia – jak to już wskazano we wcześniejszym fragmencie uzasadnienia, właściwym był wówczas sąd wojewódzki. W ocenie Sądu, sąd rejonowy byłby obecnie właściwy rzeczowo do rozpoznania sprawy, w sytuacji jego właściwości rzeczowej w momencie wniesienia aktu oskarżenia do sądu, a z taką sytuacją nie mial do czynienia na gruncie przedmiotowej sprawy.
Obecnie so uznał swą niewłaściowśc rzeczową i przekazał sprawę ponownie sądowi rejonowemu wskazując art. 6 noweli lipcowej.
Moim zdaniem so zrobił nieprawidłowo. Jakie jest Wasz zdanie. Ja uważam, że jeżeli sprawę rozpozna sr to narazi sie na zarzut bezwględnej podstawy odwoławczej.

romanoza
10.10.2008 13:40:04

Po bardzo krótkim zastanowieniu uważam, że masz rację. Jest kilka elementów: aktualnie właściwy jest SO, SR zaczyna od początku, wg. przepisów właściwy jest ten sąd, który był właściwy w czasie wnoszenia ao - tutaj SW. Konkluzja może być raczej jedna - właściwy jest aktualnie SO

bebek4
11.10.2008 00:12:35

Sprawa w sumie bezsporna, u mnie ją przerabialiśmy w praktyce. SO jest właściwy i cześć. Tyle tylko że najpierw musicie rozpoznać sprawę i po uchyleniu wróci już tam gdzie trzeba a przynajmniej powinna...

markosciel
11.10.2008 00:27:37

A jak nie boisz się iść na wojnę - to umorzenie z jakiejś bzdurnej przyczyny - i po uchylenie przez SO - właściwość SO nie będzie budzić wątpliwości To oczywiście żart.

A że SO tak orzekł? Przecież spychologia jest jedną z podstawowych zasad organizacji pracy

Ignacy
12.10.2008 11:02:01

na moje oko to właściwy jest SO -
co prawda wykładnia celowościowa art. 6a wskazuje, że ustawodawcy chodziło o to, aby petryfikować właściwość rzeczową tych sądów, w których sprawa była w momencie wejścia w zycie ustawy - zatem w opisanym kazusie wykladnia celowościowa wskazuje na Sąd Rejonowy.
No ale wykładnia literalna jest jasna - petryfikuje właściwość sądu własciwego w momencie wniesienia a.o., a skoro w tym kazusie w momencie wniesienia a.o. właściwy był sad wojewódzki, to teraz własciwy jest SO
ponieważ wykładnia literalna ma pierszeństwo pzred wykladnią celowościową, uważam że własciwy jest SO

problem - co teraz z tym pasztetem zrobić. mam dwa pomysły - oba złe.
pierwszy - umorzyć na posiedzeniu z jakiejść podstawy albo obsądzić po łebkach -i tak uchylą a wtedy instanja odwoławcza SO pzrekarze do SO jako I instancji
drugi - wykonywac czynności pozorne do czasu wejścia w zycie zapowiadanej nowelizacji, która i tak pzreniesie sprawy z 294 ponownie do SR

jak powiedziałem oba wyjścia są złe - ja chyba wybrałbym pierwsze, starał sie obsadzić szybko ale bez żadnych uchybień, żeby nikt nie był mi w stanie nic narzucić -zawsze jest szansa, że się utrzyma, albo ze nie wniosą apelacji, albo wniosą za późno, itp. A poza tym, nawet jeżeli uchyla - to ewidentnie nie z winy Sedziego referenta, który pzrecież chciał pzrekazać do SO tylko mu nie dali i był związany stanowiskiem SO.

na zakończenie - wyrazy współczucia dla sędziego referenta, bo wybór ma mniej więcej taki jak miedzy dżumą a cholerą

micgas
12.10.2008 22:27:14

Muszę zająć inne stanowisko. SR jest właściwy. Wypowiadał się w tym temacie SN zdaje się w 20 stycznia 2007 i późniejsza z 2008. Sprawa jest rozstrzygnięta oczywiście na niekorzyść SR. Pamiętaj, przy wyznaczaniu o zabraniu na salę ławników!!! Tak, może jest to dziwne , ale jest to również wynik w/w prawotwórstwa SN, poprawiającego na siłę sejm. Co do rad kolegów, aby przykładowo umorzyć sprawę to nie korzystaj z nich. Przecież nowela kpk cofa ten akurat przepis do rejonu. Odczekają w SO i oddadzą jeszcze starszą sprawę. Niestety zapowiada się orka.

Ignacy
13.10.2008 09:44:33

"micgas" napisał:

SR jest właściwy. Wypowiadał się w tym temacie SN zdaje się w 20 stycznia 2007 i późniejsza z 2008. Sprawa jest rozstrzygnięta oczywiście na niekorzyść SR

Ale z tego co pamietam orzeczenia SN nie dotyczyły takiej sytuacji, w której w momencie wpływu aktu oskarżenia własciwy był sąd wojewodzki czyli okregowy. sytuacja opisana na wstepie tego tematu jest szczególna.

"micgas" napisał:

Co do rad kolegów, aby przykładowo umorzyć sprawę to nie korzystaj z nich. Przecież nowela kpk cofa ten akurat przepis do rejonu. Odczekają w SO i oddadzą jeszcze starszą sprawę.


tu sie zgadzam, dlatego jako jedno z rozwiązań sugerowałem poczekanie w rejonie na zmiane pzrepisów, ale od razu zaznaczyłem, ze byłoby to gorsze z dwóch złych rozwiązań, bo tak naprawde nie wiadomo kiegy i w akim kształcie nowelizacja wejdzie w zycie. Dlatego ja mimo wszystko ( podobnie jak Ty mimo że mamy inny poglad prawny na właściwość) zacząłbym to sądzić (czytaj "orać po ugorze".

andrzej74
13.10.2008 10:27:36

A ja mam zamiar wydać ponownie postanowienie o niewłaściowści rzeczowej - może ktoś to wreszcie zaskarży. Jeżeli instancja odwoławcza stierdzi, że właściwy jest rejon to ewentualna kwestia bezwzględnej podstawy odoławczej już mnie nie obciąży. Sprawa jest z tych, że apelacja będzie na 100 procent - niezależnie od kierunku rozstrzygniecia.
Ignacy zgadzam sie z Tobą, że orzeczenia SN dotyczyły innej syt. faktycznej - ale niewiele osób, w tym skład SO w I instancji do dostrzega. Przepisy w/g mnie są jasne, wykładnia takze, przedmiotowy art. 6 należy czytać łącznie z art. 6a. Niby proste, ale nie dla wszystkich / nie mam tu na myśli Szanownych Forumowiczów/. No i jeżeli jest ew. wątpliwość jakie przepisy stosować, to stosujemy nowe. I kolejny argument SO moze rozpoznać tę sprawę nawet jeżeli SR jest właściwy, w drugą stronę już się nie da.
Czasami ch... mnie bierze i ogarnia bezradność, mimo że dobre kilka lat już orzekam, na pewne rzeczy w tej robocie.

micgas
13.10.2008 20:05:22

Jutro na PW powinienem Ci podesłać moją glosę krytyczną do tego orzeczenia SN. Może pomoże Ci w pisaniu postanowienia.

bebek4
14.10.2008 00:02:13

Andrzej74 myślę że masz rację i powinieneś zastosować zagrywkę na przełamanie jak to się czasem mówi. Oczywiście orzeczenia SN dotyczą odmiennej sytuacji niż analizowana. A tak poza całą kwestią zdaje się że nowela o której mówimy ma przepis przejściowy więc nie ma za bardzo na co czekać, chyba że czegoś nie doczytałem...

justice
21.10.2008 11:17:52

A może by tak w trybie art.25§2 kpk przedstawić to SA, żeby przepchnęli do SO; argumentacja się znajdzie, wszak sprawa trudnia, bo i uchylana, na marginesie w dwóch zdaniach wspomnieć o problemie z właściwością związanym ze sprawą pierwotnie właściwą dla SO. Może znajdzie się jakiś przytomny sędzia SA (może nawet czyta to forum) i tym sposobem SO wyjdzie z twarzą, a SR nie będzie prowadzić sprawy z góry skazanej na uchył (jeśli forum czytają prok i obrońca, to na podstawie danych od Andrzeja74 wiedzą, że to ich sprawa i już mają zarzut do apelacji ).
Tak sobie tylko głośno myślę .... w każdym razie powodzenia.

andrzej74
21.10.2008 12:10:49

"justice" napisał:

A może by tak w trybie art.25§2 kpk przedstawić to SA, żeby przepchnęli do SO; argumentacja się znajdzie, wszak sprawa trudnia, bo i uchylana, na marginesie w dwóch zdaniach wspomnieć o problemie z właściwością związanym ze sprawą pierwotnie właściwą dla SO. Może znajdzie się jakiś przytomny sędzia SA (może nawet czyta to forum) i tym sposobem SO wyjdzie z twarzą, a SR nie będzie prowadzić sprawy z góry skazanej na uchył (jeśli forum czytają prok i obrońca, to na podstawie danych od Andrzeja74 wiedzą, że to ich sprawa i już mają zarzut do apelacji ).
Tak sobie tylko głośno myślę .... w każdym razie powodzenia.


Ee.... art. 25par.2 raczej nie przejdzie. Próbował to mój poprzednik, jeszcze gdy rejon był właściwy. Z wiadomym skutkiem /jak sprawa trudna to zróbcie skład zawodowy/.
Ps. obrońca i oskarzony raczej Forum nie czytają.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.