Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

klauzula na zagraniczny nakaz z ETE

kudłaty
28.10.2008 16:04:06

Niby wszystko dobrze. Problem jednak w tym że zgodnie z art. 20 rozporządzenia 805/2004 wierzyciel ma przedłożyć
odpis orzeczenia, który spełnia warunki niezbędne dla stwierdzenia
jego autentyczności; i
b) odpis zaświadczenia Europejskiego Tytułu Egzekucyjnego,
który spełnia warunki niezbędne dla stwierdzenia jego autentyczności;
Mam zaświadczenie ETE z pieczęcią i podpisem oraz tłumaczenie przysięgłe.
Mam odpis orzeczenia wydanego przez sąd państwa UE nie mający żadnych atrybutów dokumentu w naszym XX - wiecznym pojęciu, to jest podpisu ani pieczęci. Jedno z drugim nie jest w żaden sposób połączone czy opatrzone widomymi znakami autentyczności, choć treść ma tożsamą. Sądzę, że w państwie o którym mowa zapewne jest jakieś w pełni zinformatyzowane postępowanie upominawcze i taki to właśnie jest odpis - z e-sądu.
Co radzicie, że tak zapytam, a odpowiedzi trzeba mi pilnie (termin 3 dni....)
Można uznać, że nadać.
Można wezwać wierzyciela do przedłożenia odpisu orzeczenia spełniającego warunki autentyczności.
Można wreszcie rozważyć i nie wiem, czy tak nie należałoby zrobić, zwrócenie się do MS o przepisy prawa tegoż państwa w przedmiocie formy odpisu wykonalnego orzeczenia w procedurze cywilnej, tylko trochę to wypaczenie postępowania klauzulowego, bo nim ta odpowiedź nadejdzie... więc może biorąc pod uwagę tożsamy treściowo odpis zaświadczenia ETE - nadać?
Help

Michał44
28.10.2008 20:51:42

Ja bym nadawał. Jeżeli jest zaświadczenie ETE tzn, że ktoś to już analizował orzeczenie w świetle przepisów rozporządzenia, a sam pisałes że jest tożsame w treści. Chyba, że wątpliwości odnośnie "spełnienia warunków niezbędnych dla stwierdzenia jego autentyczności" są tak duże, a ich definicja tak niezrozumiała, że pozostawałoby mi tylko pytanie do ETS.

wb02
29.10.2008 08:26:38

Przepisy prawa tego państwa to sobie szybciej w internecie sam znajdziesz. Tylko jakie to państwo i w jakim języku się tam mówi? A to, że nie ma pieczęci to żadna przeszkoda. W końcu w wielu państwach odpisy z rejestrów też się wydaje bez podpisu i pieczęci a polski sąd musi je przyjąć.

kudłaty
29.10.2008 10:39:25

Austria. Muszę poszukać w necie, bo faktycznie będzie szybciej. Wprawdzie oprzeć się na przepisach z netu chyba tak średnio mogę, ale za to wątpliwości co do autentyczności niewykluczone że przeminą.

richter
29.10.2008 13:09:04

przypominam, iż to nie jest do końca tak, iż to art. 20 Rozporządzenia o ETE reguluje kwestię nadania klauzuli wykonalności, regulację zawiera nasz kpc

mam cały czas wątpliwości co do zgodności naszych uregulowań proceduralnych z rozporządzeniem o ETE
chodzi oczywiście o zamysł całkowitego uchylenia tym rozporządzeniem procedury exequatur w odniesieniu do pewnego rodzaju orzeczeń, a kpc nakazuje jeszcze nadać klauzulę wykonalności, czyli traktując wszystko po staremu

może wartałoby napisać pytanie do ETS?

kudłaty
29.10.2008 15:50:58

na pewno wartałoby napisać, ale
ja potrzebuję konkretnego rozwiązania na last minute, a nie sądzę, by wierzyciel przyjął ze zrozumieniem odmowę nadania klauzuli, bo taka musiałaby tu nastąpić, motywowaną tym, że klauzuli nadawać nie trzeba, bądź też pytanie do ETS przed nadaniem klauzuli;
Widział kto austriacki nakaz bez stempelków?

wb02
29.10.2008 16:49:25

Ja się tam kudłaty na przepisach z netu 8 lat opieram i nikt mi błędu nie wytknął (co oczywiście nie znaczy, że się nie rąbnałem), a tak powaznie to w większości państw świata masz publikatory aktów prawnych w internecie (oficjalne publikatory) i to ci daje pewność. Poza tym jak to jest kwestia wdrożenia prawa europejskiego to w eur-lexie masz przy akcie prawnym odesłanie do krajowych środków implementacji czyli jak byk wskazują ci krajowe xródło prawa. Tak naprawdę wszystko sprawnie i legalnie możesz sprawdzić w sieci, kłopot tylko z tłumaczeniem. Sam przeżywałem męki, żeby przetłumaczyć na nasze przepisy koreańskie i japońskie bo tu już nie wszystko po angielsku czy niemiecku było dostępne ale się udało.

PS. 9 lat temu dostałem od strony do posłużenia się odpis rejestru handlowego zagranicznego sporządzony bez pieczatki i podpisu tylko w formie wydruku. Był sporzadzony prawidłowok, zgodnie z przepisami prawa państwa wystawienia.
Dziwym trafem jak w twoim przypadku też był w Austrii. Fatum czy co?

ubilexibi
29.10.2008 16:59:17

Z tego co mi wiadomo w Austrii nie ma takiego w pełni ,,zinformatyzowanego" postępowania.
Wydaje mi się jednak, że nie pozostaje nic innego jak zwrócić się do MS. Nie jesteśmy bowiem w stanie ocenić, czy odpis orzeczenia jest autentyczny.
Chyba że rozumować (w trochę naciągany sposób), że skoro zaświadczenie ETE spełnia warunki i potwierdza ono treść orzeczenia, to jest to również jakieś pośrednie potwierdzenie autentyczności odpisu orzeczenia.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.