Witam Szanowne Koleżanki i Kolegów!!!
W moim wydziale ostatnio powstał problem co do tego czy można wystąpić z roszczeniem o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy jednym z rodziców. NIe musze chyba mówić, że są dwie opcje choć tylko opcja negatywna jest bardziej przekonana o swojej słuszności i przedtawia jakieś argumenty za swoim tokiem rozumowania.
Ja jestem jej zwolennikiem i uważam, że nie gdyż:
- brak jest w krio stosownego przepisu zezwalającego na takie rozstrzygnięcie,
- rozstrzygnięcie tego rodzaju stanowiłoby w istocie ograniczenie władzy rodzicielskiej rodzica, dla którego padłoby niekorzystne rozstrzygnięcie, co stanowi obejście przepisów o ograniczeniu władzy rodzicielskieja, co więcej
- sprawa taka musiałaby się toczyć w składzie jednoosobowym, a ograniczamy władzę rodzicielską w składzie ławniczym,
- zgodnie z art. 26. § 1 kc miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej, zatem jeśli np. w wyroku rozwodowym powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców to miejsce pobytu jest ustalone. Zatem zgodnie z krio można zmienić je w drodze wniosku o powierzenie władzy rodzicielskiej więc czy istnieje takie roszczenie jak "ustalenie miejsca pobytu"
Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie
"Haze" napisał:
- brak jest w krio stosownego przepisu zezwalającego na takie rozstrzygnięcie,
"Haze" napisał:
zatem jeśli np. w wyroku rozwodowym powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców to miejsce pobytu jest ustalone. Zatem zgodnie z krio można zmienić je w drodze wniosku o powierzenie władzy rodzicielskiej więc czy istnieje takie roszczenie jak "ustalenie miejsca pobytu"
Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie
bardzo częste rozstrzygnięcie w wyrokach rozwodowych
"kazanna" napisał:
bardzo częste rozstrzygnięcie w wyrokach rozwodowych
U nas staje się to nagminne. SO opierają swe rozstrzygnięcie na jednym z orzeczeń SN, w którego tezie wskazano, że można w wyroku rozwodowym powierzyc władzę rodzicielską obojgu rodzicom, niestety dopiero w uzasadnieniu ( kto by je czytał ) wskazano, że jest to możliwe w sytuacjach wyjątkowych, gdy rodzice mimo rozwodu mieszkają nadal razem ze względu na dzieci, sprawują nad nimi władzę rodzicielską w równym zakresie.
U nas w Wydziale, po rozpoznaniu apelacji, koleżance zmieniono orzeczenie powierzające władzę obojgu rodzicom, gdy ci mieszkali osobno i ustalenie miejsca pobytu ( zamieszkania ? ) przy jednym z nich. Na marginesie moim zdaniem zmiana jak najbardziej słuszna. Jak widać SO jako sąd rozwodowy może nie zauważać uzasadnienia orzeczenia SN ale rejon już nie
bea, Zółwik
Chodzi Wam prawdopodobnie o powierzenie wykonywania władzy rodzicielskiej, a nie powierzenie władzy rodzicielskiej.
"vincent" napisał:
bea, Zółwik Chodzi Wam prawdopodobnie o powierzenie wykonywania władzy rodzicielskiej, a nie powierzenie władzy rodzicielskiej.
Ciekawie to się sądzi w sprawach o ustalenie miejsca pobytu dziecka w byłym konkubinacie, gdy oboje rodzice składają wnioski o ustalenie miejsca pobytu.
A co w tym ciekawszego, niż sądzenie innego rodzaju ustaleń miejsca pobytu?
Odczuwam (brak statystyk i innych naukowych poparć dla tezy) inny poziom zacietrzewienia.
Czy w przypadku gdy ojciec wystepuje z wnioskiem o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy nim a następnie żona skałda pozew o rozwód to dalej prowadzilibyście sprawę o ustalenie miejsca pobytu. Wg mnie należy dalej prowadzić , choć pełnom ojca w nosi o zwieszenie postęp na podst art.445 &2 kpc do czasu zakończenia sprawy rozwodowej. co wy na to?
"paprotkav" napisał:
Czy w przypadku gdy ojciec wystepuje z wnioskiem o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy nim a następnie żona skałda pozew o rozwód to dalej prowadzilibyście sprawę o ustalenie miejsca pobytu. Wg mnie należy dalej prowadzić , choć pełnom ojca w nosi o zwieszenie postęp na podst art.445 &2 kpc do czasu zakończenia sprawy rozwodowej. co wy na to?
"Katie" napisał:
Czy w przypadku gdy ojciec wystepuje z wnioskiem o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy nim a następnie żona skałda pozew o rozwód to dalej prowadzilibyście sprawę o ustalenie miejsca pobytu. Wg mnie należy dalej prowadzić , choć pełnom ojca w nosi o zwieszenie postęp na podst art.445 &2 kpc do czasu zakończenia sprawy rozwodowej. co wy na to?
"kry_mi" napisał:
Ale przecież w wyroku orzekającym rozwód orzekną o władzy rodzicielskiej , w tym także będą orzekać o miejscu pobytu dziecka. Tutaj znowu kłania się problem czy ustalenie miejsca pobytu wchodzi w zakres szeroko pojętej władzy rodzicielskiej. Skoro rodzice nie moga się dogadać co do miejsca pobytu dziecka , to myślę, że sąd rozwodowy w ramach orzekania o władzy rodzicielskiej jest obowiązany rozstrzygnąć także w tym zakresie jako o sprawie dotyczącej władzy rodzicielskiej i chyba jednak zawieszenie na podstawie art.445 &2 kpc
"Katie" napisał:
Kry_mi ma racje, kłania się problem czy ustalenie miejsca pobytu wchodzi w zakres władzy rodzicielskiej.
Art. 26.
§ 2. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.
"iga" napisał:
i jeszcze jedno - w orzeczeniu nie powinno się używać słów "miejsce pobytu" tylko "miejsce zamieszkania" - bo to są dwie różne rzeczy
piszę to dlatego bo trafiają do mnie orzeczenia, w których nie ma zwrotu "stałego pobytu" (które jest tożsame z miejscem zamieszkania) - tylko samo słowo "obytu"(tj. bez przymiotnika "stałego"
Niemniej jednak przepisy które wskazałaś nie stanowią podstawy prawnej do ustalania przez sąd miejsca pobytu. Z treści art. 26 kc wynika, że sąd ustala "miejsce zamieszkania" dziecka a nie miejsce pobytu. Ostatecznie można użyć słów "stałego pobytu", ale trzymałabym się jednak terminologii użytej w art. 26.
Zawieszam jak kry-mi.
Ale czy ustalanie miejsca pobytu/zamieszkania dziecka w przypadku sporu między rodzicami aby na pewno odbywa się na podstawie art.26 kc? Przecież w przepisie przesłanką ingerencji sądu opiekuńczego nie jest spór między rodzicami.