Sobota, 20 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5899
Sobota, 20 kwietnia 2024

Forum sędziów

Dopuszczalność modyfikacji wniosku o zasiedzenie

Kynas
07.11.2008 13:29:34

Wnioskodawca ( posiadajacy pelnomocnika - radce prawnego, co podkreślam), wnosi o stwierdzenie zasiedzenia w odniesieniu do okreslonych udziałów we współwłasności nieruchomości. Tymczasem z pierwszych ustaleń wynika, że posiadał on wydzieloną część nieruchomości. Co więcej, pozostała część nieruchomości została także podzielona i wydzielone części posiadają inne osoby ( nastepcy prawni ujawnionych w kw właścicieli). Czy w tej sytuacji dopuszczalna jest modyfikacja wniosku o zasiedzenie polegająca na domaganiu się zasiedzenia wydzielonej części nieruchomości? Czy w przypadku poczynienia ustaleń jak wyżej, mozliwe jest stwierdzenie zasiedzenia w odniesieniu do wydzielonej części nieruchomości przy takiej treści wniosku? Co do pierwszego pytania nie mam jednoznacznego zdania, choć wydaje się że nie.Co do drugiego, w mojej ocenie nie. Wniosek dotyczył nabycia udziałów i w tym zakresie jestem nim związany. Ustalenie, że wnioskodaca nie współposiadał całej nieruchomości przesądza o oddaleniu wniosku. Czy to jest prawidłowy tok rozumowania?

vanilka
07.11.2008 20:43:29

W mojej ocenie modyfikacja wniosku jest w pełni dopuszczalna, nie mam żadnego pomysłu czemu nie miałaby być dopuszczalna.
Co do możliwości stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie wyodrębnionej części nieruchomości przy pozostawieniu wniosku o stwierdzenie nabycia udziału miałabym duże wątpliwości. Związanie wnioskiem przy zasiedzeniu obejmuje określenie przedmiotu zasiedzenia, więc raczej uważam, że należałoby w tej sytuacji oddalić wniosek z powołaniem na wskazaną przez Kynas argumentację. Jest sporo orzeczeń co do zasiedzenia przy podziale quo ad usum więc poszperałabym w nich.

ubilexibi
07.11.2008 22:08:43

1. Co do pierwszej kwestii, to oczywiście zmiana wniosku w ten sposób jest w pełni dopuszczalna. Stosuje się tu odpowiednio przepisy o zmianie powództwa (art. 13 § 2 k.p.c.). Zatem odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi - tak.

2. Co do tego, czy stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości w wydzielonych częściach mieści się w granicach wniosku o stwierdzenie zasiedzenia na współwłasność, to myślę, że tak. Trzeba pamiętać, że zgodnie z art. 610 § 1 k.p.c. w sprawach o stwierdzenia zasiedzenia ,,do ogłoszenia i orzeczenia stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku".
Oznacza to, że znajduje w tym wypadku zastosowanie art. 677 k.p.c. W konsekwencji, sąd stwierdzi nabycie zasiedzenia, choćby zasiedzieć miały inne osoby niż wskazane przez wnioskodawcę (tak też SN I CZ 194/01). Innymi słowy, w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia sąd jest związany przedmiotem i podstawą faktyczną. Przedmiotem, czyli wskazaną we wniosku nieruchomością. Nie można zatem stwierdzić zasiedzenia nieruchomości nie objętej wnioskiem. I odwrotnie, orzeczenie musi dotyczyć całej nieruchomości objętej wnioskiem. Związanie podstawą faktyczną przesądza o okresie posiadania, który podlega badaniu.
Tym samym, nic nie stoi na przeszkodzie (a zwłaszcza nie stanowi takiej przeszkody art. 321 k.p.c.), aby w wypadku zgłoszenia wniosku o zasiedzenie na współwłasność, stwierdzić zasiedzenie poszczególnych części nieruchomości na ,,wyłączność".
Zatem również odpowiedź na drugie pytanie brzmi: tak.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.