Forum sędziów
W dniach 26 do 28 listopada 2008r. odbędzie się na terenie kraju ostrzegawcza akcja protestacyjna Sędziów w postaci tzw. „DNI BEZ WOKAND”. Jest to akcja ostrzegawcza, która w wypadku nie spełnienia postulatów środowiska, od stycznia 2009r. przeradza się w ogólnopolską.
Akcja jest zorganizowana w oparciu o uchwałę Nr 5/2/2008 XII Wyborczego Zebrania Delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA z dnia 25 października 2008 r. w sprawie protestów: http://www.iustitia.pl/content/view/420/74/
Pod podanym adresem, znajdują się również daty protestów w przyszłym roku – proszę o zapoznanie się z nimi i zabezpieczenie sobie terminów!
Zdaję sobie sprawę, że pomimo apeli na naszym forum o nie wyznaczanie w tych dniach posiedzeń, część osób oczekiwała na oficjalną decyzję Stowarzyszenia.
Tym samym, znaczna ilość sędziów nie może czynnie wziąć udział w akcji protestacyjnej „Dni bez wokand” ze względu na wagę rozpoznawanych spraw, jak i wobec braku możliwości zawiadomienia stron o zmianie terminu.
Jak zapowiadałem istnieje możliwość udziału wszystkich w proteście. To od Was zależy, czy jesteśmy w stanie pokazać solidarność naszego środowiska.
Gorąco Was proszę o wyrażenie poparcia protestu poprzez informowanie o nim stron o proteście, rozważenie możliwości odroczenia publikacji wyroków oraz wywieszenie przy salach rozpraw oświadczenia o trwającym proteście i jego motywach..
Byłbym wdzięczny za przekazanie tej informacji do wiadomości swoim koleżankom i kolegom, którzy będą prowadzili posiedzenia.
W całym kraju będziemy wywieszać jednolity wzór oświadczenia. Znajduje się on zarówno na forum dyskusyjnym - http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/dload.php?action=file&id=42,
jak również bezpośrednio pod poniższym linkiem – wystarczy kliknąć w słowo „download”
http://upload.e6.com.pl/download.php?file=c45d1ccd8c7fa1f8defdb12d24baf605
Szanowni Państwo!
Dni bez wokand to praktycznie jedyna możliwość wywarcia nacisku, Jesteśmy pozbawieni instrumentów, którymi dysponują inne grupy zawodowe, nie mamy prawa do związków zawodowych, a opinia jaką się cieszymy wśród polityków została wyrażona chyba dobitnie słowami jednego z posłów: "Dni bez wokandy"? Mamy to na co dzień. Czym pan nas straszy?...” - http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/96209,sedziowie_chca_podwyzek_komisja_sprawiedliwosci_wyjasnien_rostowskiego.html
Nadal jesteśmy sprowadzani do roli urzędników i „zwykłych” pracowników budżetówki. Nikt nie liczy się z naszymi apelami, merytorycznymi argumentami. Oto najświeższe wiadomości:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/96453,senat_za_ustawa_o_krajowej_szkole_sadownictwa_i_prokuratury.html
Nie możemy pozwolić na dalsze deprecjonowanie naszego zawodu! Jesteśmy III władzą i najwyższy czas, żeby uświadomić o tym, nie tylko polityków, ale i całe środowisko!
Na zakończenie przypomnę, że data protestu nie została wybrana przypadkowo. W dniach 26 i 27 listopada 2008r. do Polski przyjeżdżają przedstawiciele Europejskiego Oddziału Światowej Unii Sędziów, którzy spotkają się z pozostałymi władzami, a ich raport o stanie polskiego sądownictwa, będzie przedstawiony Komisji Europejskiej!
Tylko solidarną postawą osiągniemy nasz cel i nie możemy sobie pozwolić na cień rezygnacji. To byłaby nasza porażka, jeśli damy się wziąć na tzw. „rzeczekanie”.
Ściągamy wzór ogłoszenia o proteście i przekazujemy swoim koleżankom i kolegom !!!
Tekst jest oficjalnym i firmowanym przez Stowarzyszenie Iustitia dokumentem, który został przesłany na ręce prezesów sądów z prośbą o ich rozpropagowanie wśród sędziów, którzy z różnych powodów nie mogli wziąć udziału w listopadowych DBW !!!
http://upload.e6.com.pl/download.php?file=c45d1ccd8c7fa1f8defdb12d24baf605
lub nasz download:
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/dload.php?action=file&id=42
w suwalskim juz rozesłane do powieszenia
Ktos tu napisał ,że nie mamy innego wyjścia czy jakoś tak . Kiedyś (nie tak dawno temu ) niektórzy ludzie mimo tzw. przysięgi Hipokratesa zdecydowali się na dość odważny krok. Pomogło .........
"okapi" napisał:
w suwalskim juz rozesłane do powieszenia
Ja mam nadzieję, że rozesłane i wywieszone będzie w każdym Sądzie w Polsce....
Osobiście nie wyznaczałem wokandy, ale moja koleżnaka powyznaczała i poszła sobie na długie zwolnienie, a mi przypadło w spadku prowadzenie jej wokand takze w terminie DBW. W związku z czym oczywiście wywiesze ogłoszenie
LucaB, ja na Twoim miejscu w tych dniach nie prowadziłabym tych wokand koleżanki. Jeżeli inaczej nie dałoby się tego zrobić, to wzięłabym w te dni urlop na żądanie.
"suzana22" napisał:
LucaB, ja na Twoim miejscu w tych dniach nie prowadziłabym tych wokand koleżanki. Jeżeli inaczej nie dałoby się tego zrobić, to wzięłabym w te dni urlop na żądanie.
Właśnie, nie bądź jeleniem
LucaB a zdołasz się przygotować do tej niezaplanowanej wokandy nie zaniechając czynności w sprawach z własnego referatu ...
Jak nie zdołasz się przygotować (a wydaje mi sie , że przy swoich obowiązkach jest to oczywiste) to idź na wokandę i odrocz wszystko.
Już kiedyś pisałem o tym, przyszedłem o 8.40 czy 8.50 do sądu, w dzień niesesyjny i dowiedziałem się, że koleżanka jest chora a ja mam brać wokandę.
Napisałem notatkę służbową o dacie i godzinie poinformowania o wokandzie, po czym wszystkie sprawy odroczyłem, podając jako powód, że z uwagi na to, że o tej godzinie tego dnia zostałem poinformowany o sprawach , nie jestem w stanie przygotować się do ich sądzenia.
I co, nie było zadnych protestów???
I co, nie było zadnych protestów???
Były i co z tego, PW pohuczał, pogadał ale nic nie mógł zrobić.
Przecie nie zagodniłby mnie za stół.
Pozytywne jest to, że od tamtej pory nie miałem takiej sytuacji.
W innym wydziale, młody asesor zrobił dokładnie tak samo i PW tylko uszy po sobie schował.
U mnie by były , a przy tym wszystkim PW lub prezes wezwałby mnie na dywanik i kazał pisać wyjaśnienie dlaczego tak zrobiłam.Może jestem wyjatkiem- ale tak by było.
Kazali by przede wszystkim słuchać świadków i nie ważne,że nie wiesz na jakie okoliczności zwrócić uwagę.
"mati" napisał:
U mnie by były , a przy tym wszystkim PW lub prezes wezwałby mnie na dywanik i kazał pisać wyjaśnienie dlaczego tak zrobiłam.Może jestem wyjatkiem- ale tak by było.
Kazali by przede wszystkim słuchać świadków i nie ważne,że nie wiesz na jakie okoliczności zwrócić uwagę.
a od kiedy to PW lub Prezes moze nakazac wykonywania czynności przez Sąd??
to juz nie ich kompetencje
U mnie protestów , ani żądania wyjaśnień nie było. Co więcej już nie jestem wyznaczany do zastępstwa.
A jak miałbym napisać wyjaśnienie to też bym napisał. Zgodnie z prawdą. Przy moich licznych obowiązkach nie byłem w stanie przygotować się do innych, nie swoich spraw.
"domianiuk" napisał:
Jak nie zdołasz się przygotować (a wydaje mi sie , że przy swoich obowiązkach jest to oczywiste) to idź na wokandę i odrocz wszystko.
Zadziwia mnie ten wątek - my tak zawsze robimy, chyba ze są to jakieś wyjątkowo sztampowe sprawy albo inna nadzwyczajna sytuacja.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.