Mam pytania dotyczące art. 4 ust. 4 i 6 ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości (Dz.U. nr 157, poz. 1315).
W sprawie chodzi o sprzedaż osobie fizycznej przez dawne przedsiębiorstwo państwowe (obecnie spółkę z o.o.) mieszkania zajmowanego przez lokatora bez wykonania prawa pierwokupu na rzecz lokatora. Teraz lokator wystąpił z powództwem opartym na art. 4 ust. 4 ustawy przeciwko obecnemu właścicielowi mieszkania. Czy legitymacja bierna jest prawidłowa w kontekście ust. 6 art. 4 ustawy? Nie bardzo rozumiem jakie uprawnienia służą lokatorowi na skutek stwierdzenia przez sąd naruszenia prawa pierwokupu. Lokal został już zbyty, a prawo pierwokupu przysługuje w przypadku, gdy rzecz ma być dopiero sprzedana (art. 596 i nast. k.c.). Czy na podstawie art. 4 ust. 6 ustawy można wnosić, że lokator może domagać się od obecnego właściciela przeniesienia własności lokalu na swoją rzecz, nawet wtedy, gdy właściciel nie ma zamiaru dalej sprzedawać lokalu? Czy to jest jakieś swoiste prawo pierwokupu? W typowych przypadkach lokatorowi służyłoby jedynie uprawnienie do odszkodowania (art. 599 § 1 k.c.). Co lokatorowi daje takie powództwo?
"Młody" napisał:
Mam pytania dotyczące art. 4 ust. 4 i 6 ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości (Dz.U. nr 157, poz. 1315).
W sprawie chodzi o sprzedaż osobie fizycznej przez dawne przedsiębiorstwo państwowe (obecnie spółkę z o.o.) mieszkania zajmowanego przez lokatora bez wykonania prawa pierwokupu na rzecz lokatora. Teraz lokator wystąpił z powództwem opartym na art. 4 ust. 4 ustawy przeciwko obecnemu właścicielowi mieszkania. Czy legitymacja bierna jest prawidłowa w kontekście ust. 6 art. 4 ustawy?
Nie bardzo rozumiem jakie uprawnienia służą lokatorowi na skutek stwierdzenia przez sąd naruszenia prawa pierwokupu. Lokal został już zbyty, a prawo pierwokupu przysługuje w przypadku, gdy rzecz ma być dopiero sprzedana (art. 596 i nast. k.c.). Czy na podstawie art. 4 ust. 6 ustawy można wnosić, że lokator może domagać się od obecnego właściciela przeniesienia własności lokalu na swoją rzecz, nawet wtedy, gdy właściciel nie ma zamiaru dalej sprzedawać lokalu?
Dzięki Johnson za pomoc. Zadając pytanie myślałem, że podobne sprawy były już przedmiotem szerokiego orzecznictwa Koleżanek i Kolegów z Forum. Widzę jednak, że, tak jak u mnie, sprawa jest nowa. Na marginsie: mówi się, że My jesteśmy sobie winni, że wydajnośc sądów jest mała. Jak jednak oceniać działaność projektującego ustawy rządu i Sejmu, jeśli tworzą takie ciekawostki prawne. Prawo pierwokupu przysługuje na wypadek, gdyby właściciel chciał sprzedać rzecz. W tej ustawie pierwokup miesza się z odkupem.
Nie sądzę, żeby z art. 4 ust. 6 ustawy z 7 lipca 2005 roku wynikało, że lokator może się domagać zawarcia umowy sprzedaży na warunkach określonych w tym przepisie nawet jeśli aktualny właściciel wcale nie zamierza sprzedawać lokalu.
Przywołany przepis ustawy jest przepisem szczególnym wobec art. 600 § 1 k.c., ale tylko co do treści umowy, która dochodzi do skutku przez wykonanie prawa pierwokupu (tzn. przywołany przepis odmiennie niż art. 600 § 1 k.c. określa wysokość ceny) a nie co do tego, kiedy uprawniony może wykonać swoje prawo pierwokupu. W tej ostatniej kwestii art. 4 ustawy z 7 lipca 2005 roku nie zawiera żadnych przepisów szczególnych wobec art. 597 i 598 k.c. (a przynajmniej ja takich przepisów tam nie dostrzegam). W szczególności art. 4 ust. 6 ustawy określa jakie są skutki wykonania prawa pierwokupu a nie to, w jakich okolicznościach uprawniony może wykonać swoje prawo.
Pytanie czemu w takim razie ma służyć powództwo o stwierdzenie naruszenia prawa lub interesu prawnego lokatora mieszkania zakładowego ? O to trzeba pytać ustawodawcę Na szczęście wiedza ta nie jest nam do niczego potrzebna przy rozpoznawaniu pozwów opartych na omawianym przepisie.