moje ukochane Wo: mam skazanego, który chce wykonywać kare ograqniczenia wolnosći w miejscowości, w ktorej mieszka. Z tym że jedyną osobą nadzorującą pracę tam jest soltys - pokrzywdzony w przedmiotowej sprawie, notabene wyjątkowo ciężka persona
Myślicie że nie ma przeszkód, może zapytac skazanego czy wyraża zgodę?
Ja bym nie pytał.....tylko precyzyjnie określił miejsce wykonywania pracy...."w pobliżu gospodarstwa sołtysa wsi"! ;-)
O ile pamietam - to jednak musimy sie spytać.....
ale on sam chce w tej wsi pracować bo kobieta w ciąży, tylko kwestia dot. tego, że mialby go nadzorować pokrzywdzony w tej sprawie
No dobra, to zapytaj... :-)
Ja bym mu kazał pracować gdzie indziej, a jak mu się nie podoba, to...
miał pracować gdzie indziej, ale tak bardzo pragnie być z kobieta w ciąży......
kłamie. Ja bym mu powiedział, że albo będzie pracować gdzie indziej , albo musi to odsiedzeć w zk. Krótka piłka.
Ale w tej Legnicy mieszkają bezwzlędni brutale, prawda Niespielak?!
"Zawsze obieraj drogę najkrótszą , albowiem krótka droga jest naturalna."
Jak rzekł Marek Aureliusz (bardzo sprawdza się w pracy w sądzie)