Witajcie,
Mam zamiar orzec egzotyczną nieco karę ograniczenia wolności w zawieszeniu, z tym, że chciałabym jednocześnie oddać delikwenta w okresie próby pod dozór kuratora. Czy macie jakieś wątpliwości co do zgodności takiego rozstrzygnięcia z przepisami?
Z art. 36 par. 1 kk wynikałoby, że można, bo wymierzając karę OW sąd może - ale odnosi się to w zasadzie do dozoru w okresie wykonywania kary. Odesłania do odpowiedniego stosowania art. 73 par. 1 kk brak - a przecież dozór miałby tu dotyczyć okresu próby... Hmm...
Literalnie z art.36 par.1 kk - można, z art.73 par.1 - nie. Rzeczywiście, nietypowy przypadek.
Jestem przeciw. Dozór w okresie wykonywania kow ma za zadanie sprawdzanie zachowania sie skazanego w okresie wykonywania tej kary, spowaodowac pełniejszą kontrolę zachowania się skazanego, dotyczy kow.
Art 73 kk jasno jest wyrażony, dozór dotyczy okresu próby, przy zawieszeniu z art 69 kk, celem jest sprawdzanie zachowania sie skazanego w okresie zawieszenia. Cele tych dwóch dozorów zupełnie inne. Analizując literalnie doszłoby do paradoksu, że dozór przy kow wykonywany byłby dopiero wtedy, kiedy zostałaby zarządzona kow a przecież chyba nie o to chodzi (na pewno brak byłoby celowościowego uzasadnienia).
ze dwa lata temu było jakieś pismo Departamentu Jakiegoś Tam MS które piętnowało takie orzeczenia w dość stanowczym tonie ale szczegółów już nie pomnę, zaatakuj PW lub wizytatora może oni pamiętają
Nie widzę przeszkód o orzeczeniu dozoru.
1mo Pozwala na to literalna wykładnia art. 36 kk: "Wymierzając" karę.
2do Nie sprzeciwia się temu wykładnia funkcjonalna: dozór taki może być celowy (kurator sprawdza czy oskarżony wypełnia nałożone na niego obowiązki i nie próbuje zawrócić na drogę występku i zbrodni ).
3tio Nie sprzeciwia się temu wykładnia systemowa: Przyczyną pominięcia w art. 73 kary ograniczenia wolności jest to, że wymienienie jej byłoby suparfluum (a racjonalny ustawodawca unika zbędnych słów), skoro na podstawie art. 36 można orzec dozór za każdym razem kiedy "wymierza" się karę ograniczenia wolności, a nie tylko "zawieszając (po wymierzeniu) jej wykonanie". Innymi słowy uważam, że art. 36 i 73 nie są ze sobą sprzeczne ale komplementarne.
P.S.
Nie wiem jak w praktyce rozumieć art. 173 par. 2 pkt 7 kkw (" Do zakresu działania sądowego kuratora zawodowego należy w szczególności składanie wniosków o wszczęcie postępowań dotyczących wykonania kary ograniczenia wolności", ale chyba tu chodzi o zarządzenie wykonania kary warunkowo zawieszonej na wniosek kuratora.
Uważam, że dozór z 36kk przy zawieszeniu można jak najbardziej; po wejściu w życie kodeksów wszystkie alimenty a była ich wtedy masa wykończyłem nakazami: kow w zaiweszeniu, obowiązki z 72 i dozór kuratora; nikt nigdy mi tego nie zakwestionował;
na marginesie kow czy grzywna w zawieszeniu nie są karami egzotycznymi;bardzo dobrze sprawdzają się np. w prywatkach jak i jak podałem przy alimentach
...a ja jestem odmiennego zdania i nie przekonują mnie Twoje argumenty Klurg. Uważam bowiem, że w obecnym ustawodawstwie nie ma możliwości oddania pod dozór przy warunkowym zawieszeniu kow. Art. 36 par. 1 kk ma zastosowanie przy bezwzględnej kow i karę tę w takiej formie (w mojej ocenie) nie można łączyć ze środkami związanymi z poddaniem sprawcy próbie. Nadto wykładania językowa tegoż art. nie budzi niejasności i nie ma tutaj wg mnie potrzeby stosowania wykładni systemowej, a dalej funkcjonalnej.
Kara ow z warunkowym zawieszeniem, jest umiejscowiona w rozdziale VIII kk, czyli tam gdzie jej miejsce, tj. tam gdzie środki związane z poddaniem sprawcy próbie – warunkowe umorzenie, warunkowe zawieszenie kary, warunkowe zwolnienie z kpw. Ustawodawca zarówno, przy warunkowym umorzeniu, jak i warunkowym zwolnieniu wprost wskazuje możliwość oddania pod dozór. Przy warunkowym zawieszeniu kary, wskazuje ściśle, że dozór jest możliwy tylko przy wz kpw. Gdyby miało być inaczej, w art. 73 byłaby również wzmianka o kow, a wskazywanie na superfluum, jako na przyczynę braku tej wzmianki nie przemawia do mnie właśnie ze względów funkcjonalnych. Ustawodawca wyraźnie rozdziela bezwzględną formę kow, z formą warunkowego zawieszenia, chociażby poprzez okres zatarcia skazania, czy też stosowanie art. 72 kk.
Jeśli sąd widzi potrzebę kontroli przez kuratora, warunkowo zawieszonej kow, to wystarczy, że ustanowi obowiązek z art. 72 kk i wtedy taka kara jest wpisana do tzw. wykazu O, prowadzonego przez zespoły kss i okres próby podlega kontroli kuratora, m.in. pod kątem realizacji nałożonego obowiązku.
Co się tyczy z kolei art. 173 par. 2 pkt 7 kkw, to jest on praktycznie koherentny z art. 66 par.1 kkw (tutaj ustawodawcy, jakimś dziwnym trafem nie przyszła do głowy zasada superfluum ) i nie chodzi tutaj o wnioskowanie o zarządzenie wykonania warunkowo zawieszonej kow, bo o tym mówi ten sam przepis, lecz w punkcie 6. Chodzi tutaj o wszelkiego rodzaju wnioski w przedmiocie postępowań incydentalnych, jak np. zmniejszenie liczby godzin pracy społecznej, art. 83 kk, art. 64 kkw, nałożenie obowiązku, zmiana miejsca pracy itp. itd.
pozdr.
"Aurelio" napisał:
wykładania językowa tegoż art. nie budzi niejasności i nie ma tutaj wg mnie potrzeby stosowania wykładni systemowej, a dalej funkcjonalnej
W starożytnym Rzymie było łatwiej, niż w nowożytnej Polsce. Jakoś tak każdy, albo dużo sędziów, chciałaby wymyślać jakieś ograniczenia, dzielić włos na czworo. Wnioski czasem są logiczne, ale trzeba zastanowić się, czy aby na pewno mamy prawo wogóle zajmować się wykładnią. Wszak kara ow jest tą właśnie karą bez względu na to, czy się ją warunkowo zawiesi czy nie. W Rzymie doświadczony sędzia powiedziałby lege non distinguente non nobis est distinguere i dyskusji by nie było.
Może warto się zastanowić nad tym, żeby prawo tłumaczyć w sposób jasny a nie tylko błyskotliwy?
Tym samym opowiadam się za możliwością orzeczenia dozoru w razie skazania na karę ograniczenia wolności.
Z warunkowym zawieszeniem, czy też bez niego.
Be zuciekania się do karkołomnych "wybiegów" z orzekaniem obowiązku z art. 72 po to, by wpisać do jakiegoś tam wykazu. Trochę życia do prawa poproszę!!!
"censor" napisał:
wykładania językowa tegoż art. nie budzi niejasności i nie ma tutaj wg mnie potrzeby stosowania wykładni systemowej, a dalej funkcjonalnej
Kodeks karny wprowadził też instytucję dozoru nad osobą skazaną na k.o.w. bez warunkowego zawieszenia jej wykonania oraz możliwość nałożenia na nią obowiązków (art. 36 k.k.), nie stwarzając jednocześnie możliwości orzeczenia takiego dozoru w przypadku k.o.w. z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
(...) sąd skazanego na k.o.w. może oddać pod dozór. Jednak możliwość ta, wynikająca z art. 36 par. 1 kk, dotyczy tylko kary orzeczonej bez warunkowego zawieszenia jej wykonania.
Kodeks karny nie stwarza żadnych możliwości orzekania dozoru wobec warunkowo skazanego na k.o.w..
Moim zdaniem interpretują contra legem. Ustawa im nie pasuje i korygują jej brzmienie komentarzem, a to niedopuszczalne.
"skorpion" napisał:
Tym samym opowiadam się za możliwością orzeczenia dozoru w razie skazania na karę ograniczenia wolności.
Z warunkowym zawieszeniem, czy też bez niego.
Cóż, jeżeli orzekłaś odmiennie, to odpowiedź na Twoje pytanie wydaje się nie mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. Ale oczywiście odpowiem, że z całą konsekwencją, dozór w moim przypadku dotyczylby zarówno zawieszenia jak i ewentualnego wykonania kary. Najpierw myślałem tylko o okresie zaawieszenia, potem jednak nie znalazłem argumentów przeciwko stosowaniu go także podczas wykonania. Najlepszym jednak rozwiązaniem byłoby orzeczenie wprost w wyroku, że dozór dotyczy np tylko zawieszenia. Ja formułuje wyrok "oddając oskarżonego na okres próby pod dozór kuratora" i sprawa jest jasna. Z kolei zaspokój moją ciekawość : zapytalas " skazanego" przed wydaniem wyroku o preferencje co do sposobu orzeczenia kary OW?
"skorpion" napisał:
Z kolei zaspokój moją ciekawość : zapytalas " skazanego" przed wydaniem wyroku o preferencje co do sposobu orzeczenia kary OW?
Z mojej strony to nie była tylko ciekawość. Sprawdź wątek który założyłem. W moim sądzie to prawdziwy problem.