Forum sędziów
wydałam nakaz w upominawczym a pozwany w terminie dla sprzeciwu podniósł zarzut niewłaścicowści sądu zgodnie z 202 kpc - zasadny - nie wniósł przy tym sprzeciwu
dziś gdy badam zarzut jest już po terminie do wniesienia sprzeciwu.
I co dalej??? Nie wiem...
miałam taką sytuację gdzie zarzut był podniesiony w sprzeciwie więc przekazałam do sądu właściwego miejscowo, który będzie to dalej prowadził ale tu jest już nakaz prawomocny i mam przekazać sprawę w/g właściwości miejscowej z prawomocnym nakazem...???
jakieś to dziwne...
a tu jeszcze jest jedan "myk" - mam dwóch pozwanych i tylko jeden podniósł ten zarzut, drugi nie...i sprzeciwu też nie wniósł
macie jakiś pomysł aby to ręce i nogi miało ??:
Bardzo Cię przepraszam Sławo, może czegoś nie zrozumiałem ale dlaczego chciałabyś cokolwiek przekazywać skoro nakaz jest prawomocny i sprawa jak rozumiem z opisu zakończona ?
No właśnie, zarzut niewłaściwości nie jest samoistnym środkiem zaskarżenia przecież!
Ja tez uważam,że prawomocne i po herbacie...
no niby prawomocna, ale jak mi złoży pozwany spóźniony sprzeciw czy wniosek o przywrócenie terminu do zaskarżenia, to czy wobec zarzutu ja będę właściwa do odrzucenia sprzeciwu, czy rozpoznania tego wniosku...? I co wóczas mam to przekazać jakby złożył taki środek zaskarżenia... niby proste i logiczne ale...
poza tym gdybym odniosła się do zarzutu w dzień jego wpływu do sądu to nakaz nie był wówczas jeszcze prawomocny...to tak na marginesie
Ja bym jednak uznał, że zarzut niewłaściwości miejscowej mogę badać dopiero po skutecznym wniesieniu sprzeciwu, ewentualnie skutecznym wniesieniu o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu, a jak nie to nie.
Myślę, że to powinno rozwiać wątpliwości :
Art. 503 par. 1 kpc Pismo zawierające sprzeciw wnosi się do sądu, który wydał nakaz zapłaty, a w przypadku nakazu wydanego przez referendarza sądowego - do sądu, przed którym wytoczono powództwo. W piśmie pozwany powinien wskazać, czy zaskarża nakaz w całości czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór, a także pozostałe zarzuty przeciwko żądaniu pozwu oraz wszystkie okoliczności faktyczne i dowody na ich potwierdzenie.
Moim zdaniem z powyższego wynika, że zarzut niewłaściwości miejscowej w postępowaniu upominawczym może zostać zgłoszony wyłącznie w sprzeciwie od nakazu zapłaty (skutecznie wniesionym).
"sławo" napisał:
no niby prawomocna, ale jak mi złoży pozwany spóźniony sprzeciw czy wniosek o przywrócenie terminu do zaskarżenia, to czy wobec zarzutu ja będę właściwa do odrzucenia sprzeciwu, czy rozpoznania tego wniosku...? I co wóczas mam to przekazać jakby złożył taki środek zaskarżenia... niby proste i logiczne ale...
poza tym gdybym odniosła się do zarzutu w dzień jego wpływu do sądu to nakaz nie był wówczas jeszcze prawomocny...to tak na marginesie
Ale po nakazie, bez sprzeciwu, do samego zarzutu chyba nie mogłaś się odnieść?!
A poza tym: najgorsze jest zmarnowane zmartwienie!!! Będziesz miała spóźniony sprzeciw albo wniosek o przywrócenie terminu - będziesz się martwic! A teraz lepiej zajmij sie fajniejszymi sprawami, zin meandry procedury...
Zgadzam się z przedmówcami. Zarzut niewłaściwości będziesz mogła badać dopiero gdy wniesiony zostanie sprzeciw. Dlatego to Ty będziesz właściwa do rozpoznania wniosku o przywrócenie terminu. Zarzut niewłaściwości będziesz mogła rozważyć dopiero po przywróceniu terminu, albo po uchyleniu przez górę Twojego postanowienia o odrzuceniu sprzeciwu.
Pozdrawiam
Niestety przedmówcy krążą wokół rozwiązania problemu, ale raczej de lege ferenda. Procedura cywilna nie zna, niestety, pozostawienia wniosku bez rozpoznania, bo tak będzie wygodniej...Jeżeli zarzut niewłaściowości sądu i wniosek o przekazanie sprawy został złożony, to taki wniosek musi być rozpoznany. Gdyby wniosek ten i zarzuty zostały złożone we właściwym czasie i trybie, to sąd oddalliłby wniosek lub uznałby się niewłaściwym i przekazałby sprawę to właściwego sądu. Jeżeli wniosek jest złożony po prawomocnym zakończeniu postępowania, to oznacza, że wydanie postanowienia merytorycznego co do tego wniosku stało się zbęde. Więc należałoby umorzyć postępowanie dotyczące wniosku pozwanego.
święte słowa beatah
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.