Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

TRYB PRZYŚPIESZONY ATAKUJE

bladyswit
19.02.2009 21:39:14

Wziąłem dziś dyżur za koleżankę i pech: trzy areszty i .... tryb. Chyba z rok nie miałem trybu.
I mam wątpliwości, czy sprawa nadaje się do trybu:
mój oskarżony został zatrzymany w związku z podejrzeniem 178a par. 1 kk. Już na komendzie dostał szalu i rzucił się na funkcjonariuszy. Efekt jest taki, że mam wniosek o ukaranie z trybie przyśp. z art. 242 par. 2 kk (178a kk nie potwierdziło się). A teraz wątpliwości:
Wedle art. 517b § 1 „w postępowaniu przyspieszonym mogą być rozpoznawane sprawy o przestępstwa podlegające rozpoznaniu w trybie uproszczonym, jeżeli sprawca został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem, zatrzymany oraz w ciągu 48 godzin doprowadzony przez Policję i przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym, zwanym dalej "wnioskiem o rozpoznanie".
Ustawa mówi, że sprawca ma być ujęty „na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem”, mój był ujęty przed popełnieniem przestępstwa.
Czy moja sprawa nadaje się do trybu ?

gilgamesz
19.02.2009 21:44:33

"bladyswit" napisał:

Wziąłem dziś dyżur za koleżankę i pech: trzy areszty i .... tryb. Chyba z rok nie miałem trybu.
I mam wątpliwości, czy sprawa nadaje się do trybu:
mój oskarżony został zatrzymany w związku z podejrzeniem 178a par. 1 kk. Już na komendzie dostał szalu i rzucił się na funkcjonariuszy. Efekt jest taki, że mam wniosek o ukaranie z trybie przyśp. z art. 242 par. 2 kk (178a kk nie potwierdziło się). A teraz wątpliwości:
Wedle art. 517b § 1 „w postępowaniu przyspieszonym mogą być rozpoznawane sprawy o przestępstwa podlegające rozpoznaniu w trybie uproszczonym, jeżeli sprawca został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem, zatrzymany oraz w ciągu 48 godzin doprowadzony przez Policję i przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym, zwanym dalej "wnioskiem o rozpoznanie".
Ustawa mówi, że sprawca ma być ujęty „na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem”, mój był ujęty przed popełnieniem przestępstwa.
Czy moja sprawa nadaje się do trybu ?


no jak się na nich rzucił to ujęli go ponownie zapewne....więc trybuj go

bladyswit
19.02.2009 21:46:31

ale mogli ująć ujętego ?

gilgamesz
19.02.2009 21:47:30

"bladyswit" napisał:

ale mogli ująć ujętego ?



a ujęty mógł się rzucić bo jak nie to tylko usiłowanie chyba ze znowu ci się nie potwierdzi...

bladyswit
19.02.2009 21:50:58

224 p. 2 kk mówi o uzyciu przemocy w celu ... u mnie przemoc była jak byk. nawet są ofiary.

gilgamesz
19.02.2009 21:54:59

a tka poważniej myślę, że można ujętego ująć jeszcze raz. Gdyby kogoś zatrzymano bezpodstawnie, on się rzuca na funkcjonariuszy po kilku godzinach z jakim narzędziem bo go niestaranie przeszukali to w razie zażalenia na zatrzymanie puszczasz go czy nie? To jest chyba drugie zatrzymanie i jest uzasadnione...

Darkside
19.02.2009 22:50:54

A co ja skromny mgr. mogę

Jeżeli do chwili wybryku facet nie został zwolniony, a z tego co piszesz wynika, że raczej nie, to nie może być mowy o ujęciu. Klient zatrzymany (ujęty) awanturuje się w czasie przeprowadzania z nim czynności. To, że używa wobec funkcjonariuszy policji przemocy nie oznacza, że przestaje być zatrzymany. Pozostaje nim przecież do chwili zwolnienia co ma odzwierciedlenie w protokole.

Ustawa mówi o ujęciu na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem, jednak :
- ujęcie na gorącym uczynku oznacza , że zatrzymujący przed podjęciem działania dostrzega popełnienie przestępstwa i reaguje ujęciem;
- bezpośrednio potem, sprawca nie zostaje ujęty przy popełnianiu przestępstwa, a ujęcie następuje bezpośrednio po jego popełnieniu.

Słownikowo „ująć” oznacza schwytać, zatrzymać, aresztować.

U ciebie facet jest zatrzymany do dyspozycji policji. Nie można moim zdaniem ująć a więc schwytać, zatrzymać, aresztować już zatrzymanego.


A tak z czystej taktyki procesowej, bezpieczniej będzie uznać, że nie ma przesłanek do trybu i w klasycznym uproszczaku go załatwić.

domianiuk
19.02.2009 22:55:34

I przy okazji zniechęcisz do końca proków żeby odpuścili sobie te tryby

gilgamesz
19.02.2009 22:57:42

"Darkside" napisał:

A co ja skromny mgr. mogę


Możesz kropek unikać.

a co do meritum

Mogę zwolnić zatrzymanego (tymczasowo aresztowanego)do mojej sprawy i do twojej w tej mojej sprawie? Chyba mogę.

Tutaj ta "rosta" logika nie działa. Zatrzymanie to pewna czynność procesowa i fakt ujęcia do innej sprawy chyba nie uniemożliwia ponownego zatrzymania.

Darkside
19.02.2009 23:03:56

"gilgamesz" napisał:


a co do meritum

mogę zwolnić zatrzymanego (tymczasowo aresztowanego)do mojej sprawy i do twojej w tej mojej sprawie? chyba mogę

tutaj ta "rosta" logika nie działa. zatrzymanie to pewna czynność procesowa i fakt ujęcia do innej sprawy chyba nie uniemożliwia ponownego zatrzymania


kropka była celowo stąd było dane ...

właśnie zatrzymanie to pewna czynność procesowa która trwa do chwili zwolnienia.

a pan przez danie w buzię funkcjonariuszowi sam się nie zwolni.

nie można mówić o jego ujęciu ponieważ nie było konieczności jego ujęcia.

gilgamesz
19.02.2009 23:17:03

"Darkside" napisał:



kropka była celowo stąd było dane ...



w takim razie cofam "docinkę" choć w takim razie chyba lepiej dawać po mgr

co do mertitum jest jeden argument przeciw mojej koncepcji. Facet zatrzymany musi być zwolniony po 48 h od zatrzymania (tego niby pierwszego) inaczej można byłoby go trzymać ponad ten czas. Trza jeszcze pomyśleć

markosciel
19.02.2009 23:17:49

Ale skoro klient dostał ataku szału - to czy nie pojawiła się wątpliwość co do jego pozytalności?

bladyswit
19.02.2009 23:51:18

pojawiła się. niewątpliwie należy go zbadać. oczywiście proki tego nie zrobili. w końcu moge to sobie zrobić sam - na rozprawie.

Dred
19.02.2009 23:58:00

zwrocik i basta

bladyswit
19.02.2009 23:59:16

zwrot w trybie ? jeszcze nie robiłem ?

wanam
19.02.2009 23:59:46

Jeżeli nie zachodzą inne podstawy zatrzymania, niż możliwość prowadzenia postępowania przyspieszonego zwolnij człowieka, zwal tryb i idź spać.

Nie potrafię tego zrozumieć, że jeszcze gdzieś tryb się ostał.

bladyswit
20.02.2009 00:09:23

też mi w to ciężko uwierzyć.

Dred
20.02.2009 00:15:38

"bladyswit" napisał:

zwrot w trybie ? jeszcze nie robiłem ?


U mnie zwraca się wniosek na podstawie przepisów trybowych (bez zażalenia).

bladyswit
21.02.2009 15:49:44

dziękuję wszystko. był zwrot prokom wniosku o ukaranie. bez zażalenia. nawet zadowoleni byli.

wanam
21.02.2009 15:51:23

Rzuć okiem na Palestrę nr 1-2 z 2008 r. M.in. z tej przyczyny u nas tryb zdechł.

[ Dodano: Sob Lut 21, 2009 3:51 pm ]

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.