Jak rozwiązujecie problem wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie, które mają pierwszeństwo zaspokojenia przed wierzytelnościami wierzycieli egzekwujących, a co do których wierzyciele hipoteczni nie przedstawili do dnia podziału tytułów wykonawczych.
1 . pomijacie w planie podziału (po wezwaniu do złożenia tytułów wykonawczych w określonym terminie);
2. przyznajecie wierzycielom hipotecznym przydające im kwoty i składacie do depozytu sądowego (art. 1024 §1 pkt 4 in fine kpc).
No i co w przypadku rozwiązania drugiego:
1. jak określacie przyczyny pozostawienia sum na rachunku depozytowym?
2. jak długo pieniążki tam mogą leżeć?
3. czy do tego depozytu stosuje się ustawę z dnia 18 października 2006 r. o likwidacji niepodjętych depozytów?
Proszę o wymianę myśli w tym zakresie
W mojej ocenie wierzyciel hipoteczny (z wyjątkiem hipoteki kaucyjnej) nie musi przedłożyć tytułu wykonawczego, aby uczestniczyć w planie podziału - zgodnie z art. 1036 - jako osoba, która przed zajęciem nabyła prawo stwierdzone w opisie i oszacowaniu. Inaczej hipoteka kaucyjna, bo zabezpiecza wierzytelność przyszłą o nieustalonej wysokości. O ile komornik zawiadamiając wierzyciela hipotecznego o wszczęciu egz. z nieruchomości nie wezwie go do wskazania czy wierzytelność zabezpieczona hipoteką istnieje i w jakiej wysokości - ja to robię (lub nakazuję komornikowi) - pod rygorem uznania, iż wierzytelność zabezpieczona hipotecznie nie istnieje i odmowy jej uwzględnienia w planie podziału.
a ja podobnie jak Vanilka uważam, że wierzyciela hipotecznego należy ująć w planie podziału jak nie złoży tytułu wykonawczego warunek jest aby hipoteka była wpisana przez opisem i oszacowaniu i była w nim ujęta. Następnie w wypadku hipoteki kaucyjnej każę komornikowi ustalić z wierzycielem jaka jest wierzytelność zabezpieczona, jeżeli jest tytuł to wpisuje do planu, a jak nie to też wierzyciel uczestniczy w planie podziału do całej sumy hipoteki ale składa się ją do depozytu. Jest na ten temat jakieś orzeczenie SN aledokładnych danych teraz nie pamiętam.
Ostatnio robiłem tego tytpu plan podziału i wierzyciel po prostu złożył tytuł wykonawczy i oświadczył, że hipoteka kaucyjna zabezpiecza jedynie wierzytelność wskazaną w tytule. Była natomiast hipoteka wpisana po opisie i oszacowaniu i wierzyciel się nie zgłosił i nie przedłożył tytułu wykonawczego więc został w planie podziału pominięty ale czy dobrze zrobiłem to nie jestem do końca pewien :neutral:
"ropuch" napisał:
Jest na ten temat jakieś orzeczenie SN ale dokładnych danych teraz nie pamiętam.
Co do hipoteki, wynika bezpośrednio z treści przepisu:
Art. 1000. § 1 k.p.c. Z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności wygasają wszelkie prawa i skutki ujawnienia praw i roszczeń osobistych ciążące na nieruchomości. Na miejsce tych praw powstaje prawo do zaspokojenia z ceny nabycia z pierwszeństwem przewidzianym w przepisach o podziale ceny uzyskanej z egzekucji.
Jest też dość wiekowe orzeczenie SN, które zachowało aktualność:
postanowienie z dnia 23 stycznia 1976 r. III CRN 304/75 publ. OSNC 1976, z. 11, poz. 252, w którym wyrażono pogląf, że osoba, która przed zajęciem nieruchomosci nabyła do niej prawa stwierdzone w opisie i oszacowaniu uczestniczy w podziale sumy uzyskanej przez egzekucjęz tej nieruchomości bez podtrzeby zgłaszania i udowodnienia tych praw najpóźniej w dniu uprawomocnienia się postanowienia o przybiciu.
Co do pozostawania środków w rach depozytowym:
Art. 1038. (912) Jeżeli hipoteka kaucyjna nie jest wyczerpana i może jeszcze służyć zabezpieczeniu wierzyciela, reszta sumy pozostanie na rachunku depozytowym sądu aż do ustania stosunku prawnego, uzasadniającego korzystanie z hipoteki kaucyjnej.
Komentatorzy wskazują, że w tym przypadku suma będzie wypłącona albo wierzycielowi hip: gdy przedstawi tytuł wykonawczy, innym wierzycielom (wówczas jak sądzę - plan uzupełniający), bądź dłużnikowi (jeżeli wszyscy są zaspokojeni).
Wydaje mi się, że ustawa o likwidacji niepodjętych depozytów nie ma w tym przypadku zastosowania, nie ma bowiem żadnych podstaw aby środki pieniężne w tym przypadku przepadały na rzecz SP, wydaje się również, iż w tym przypadku nie mają zastosowania przepisy działu V Sprawy depozytowe art. 692 k.p.c.
Czas spoczywania pieniędzy - do chwili złożenia wniosku przez dłużnika, innych wierzycieli o wypłatę środków zdeponowanych.
Tak samo jak poprzednicy.
Naleznosć hipoteczna uwzględniam bez tytułu - domniemanie wynikające z KWH (prawo wpisane istnieje). Chyba Poznań z tego co się orientuję, nie uwzględnia. U mnie nie przeszło wzywanie wierzyciela hipotecznego do złożenia oświadczenia, pod rygore przyjęcia że nie istnieje. Czasem zdarza mi się wzywać, ale pod rygorem przyjęcia, że istnieje wierzytelność zabezpieczona wpisem. Jest stare orzeczenie SN z którego wprost wynika, że wierzyciel hipoteczny nie musi przedstawić tytułu by zostać uwzględniony w planie. Cytowane zresztą wyżej.
A co do depozytu w przypadku kaucyjnej, to uważam, że nie mają do niego zastosowania przepisy o depozytach.