Piątek, 19 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5898
Piątek, 19 kwietnia 2024

Forum sędziów

Bieg okresu przedawnienia w okresie okupacji

mariusz78
28.04.2009 22:53:23

Witajcie
Mam taki problem. Prowadzę sprawę o zasiedzenie gdzie bieg termin rozpoczął się 20 października 1932 r. Jak mam potraktować w takim wypadku okres okupacji? Niewątpliwe zgodnie z przepisem art. 277 pkt. 4 kodeksu zobowiązań w zw. z art. 53 prawa rzeczowego bieg przedawnienia, a w niniejszej sprawie zasiedzenia nie biegnie w okresie zawieszenia wymiaru sprawiedliwości. W sprawie ma również zastosowanie art. 16 dekretu z dnia 6 czerwca 1945 r. o mocy obowiązującej orzeczeń sądowych, wydanych w okresie okupacji niemieckiej na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że w stosunku do spraw cywilnych i karnych, których w okresie okupacji nie można było prowadzić przed sądami polskimi, bądź ze względu na poddanie tych spraw przez przepisy okupacyjne sądownictwu niemieckiemu, bądź ze względu na prześladowanie ludności przez okupanta, okres czasu od dnia rozpoczęcia okupacji do dnia ponownego uruchomienia sądów polskich, właściwych dla wniesienia lub kontynuowania tych spraw, uważa się, pod względem skutków prawnych, przewidzianych w prawie materialnym i formalnym, za okres, w którym miało miejsce zawieszenie wymiaru sprawiedliwości.
Moje pytanie zatem: jaki okres to okres pomiędzy rozpocząciem okupacji a ponownym uruchomieniem sądów. Czy jest jakiś przepis, który wyraźnie wskazuje jaki okres, bo powiem szczerze, nie mogę go znaleźć?
Proszę o szybką odpowiedź, bo w czwartek (30.04) mam publikację orzeczenia

K.Ierownik
28.04.2009 23:55:42

W ostatnich dniach parę osób zrezygnowało z udziału w czecim zjeździe forumowiczów. To zła wiadomość, bo z udział każdego ze zjazdowców jest dla mnie ważny. Dobra wiadomość jest jednak taka, że w związku z tym są jeszcze ostanie miejsca na III zjeździe forumowiczów. Chętnych zapraszam do tematu zjazdowego i do siebie na pw. Decydować się można do końca tygodnia.

Jagoda
29.04.2009 09:30:45

Mariuszu ! Ja orzekam na wschodzie i u nas jest praktyka, że zawieszenie biegu zasiedzenia następuje od 01.09.1939 do 01.09.1943. Ta druga data to dlatego, że 27 lipca nastapiło wyzwolenie miasta i przyjmujemy termin do końca sierpnia jako czas organizowania władzy i lokalnego wymiaru sprawiedliwości.

Johnson
29.04.2009 13:56:18

"Jagoda" napisał:


zawieszenie biegu zasiedzenia następuje od 01.09.1939 do 01.09.1943. Ta druga data to dlatego, że 27 lipca nastapiło wyzwolenie miasta i przyjmujemy termin do końca sierpnia jako czas organizowania władzy i lokalnego wymiaru sprawiedliwości.


To nie pomyłka? ruskie na terytorium dawnej terytorium II RP dotarli dopiero w styczniu 1944 roku, a więc chyba nic nie mogło być wyzwolone w Polsce w 1943 roku.

Jagoda
29.04.2009 14:35:34

Oczywiście że pomyłka winno być 1944. Dziękuje za czujność.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.