Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

zwrot stronie bez pełnomocnika kosztów procesu

sławo
30.05.2009 15:22:22

powód wygrał proces, działał samodzielnie, wniósł o przyznanie mu od pozwanego kosztów procesu - kosztów przejazdu do siedziby sądu w wysokości 200 zł, co udokumentował. Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie w części tego żądania i podniósł, że zgodnie z art. 98 par. 2 kpc należy mu się zwrot kosztów w wysokości wynagrodzenia jednego adwokata tj, w tej sprawie 60 zł.
Na to powód podniósł, iż artykuł 98 par. 2 kpc nie stanowi jakoby zwrot tych kosztów nie mógł przekroczyć wynagrodzenia minimalnego, przepis bowiem stanowi, iż suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. nie ma tu mowy o wynagrodzeniu minimalnym. A nadto skoro ustawowadwca wskazał kryterium wynagrodzenia jednego adwokata wykonujacego zawód w siedzibie sądu procesoweog to oznacza, że wynagrodzenia te w różnych siedzibach sądów mogą być różne i zwrot w tożsamej sprawie może być inny w różnych sądach. Brzmienie przepisu przeczy konieczności odwołania sie do stawek adwokackich wynikających z rozporządzenia, stawek które dla całej RP są jednakowe. Zdaniem powoda przy zasądzaniu tych kosztów nie ma potrzeby odwoływania się do rozporządzenia o stawkach adwokackich a jeśli już to zwrot kosztó nie musi odoływać się do stawki minimalnej wynagrodzenia ale ewentualnie nie może przekraczać stawki maxymalnej. Gbyby ustawodawcy chodziło o ograniczenie prawa do zwrotu kosztów stronie działającej bez pełnomocnika poprzez odniesinie do stawek z rozporządznenia to nie musiałby w przepisie określać wynagrodzenia jako "wynaggrodzenie adwokata w siedzibie sądu procesowego".
No i co wy na to???
Wiadomo że w dużym mieście np: Kraków wynagrodzenie adwokata jest większe niż w takim np: Oleśnie...

Johnson
30.05.2009 15:41:30

Według mnie strona nie może mieć lepiej w sytuacji gdy sama się reprezentowała niż w sytuacji gdy reprezentuje ją pełnomocnik. W drugim wypadku dostałaby w zasadzie wynagrodzenie minimalne, chyba żeby w sprawie były okoliczności uzasadniające wyższe wynagrodzenie.
Reasumując stronie też maksymalnie minimalne wynagrodzenie pełnomocnika, chyba że rodzaj i stopień zawiłości sprawy oraz wymagany nakład pracy wymagają wyższej kwoty (max x 6).

Idąc tokiem Twojego (?) czy też powoda rozumowania należałoby przeprowadzać postępowanie dowodowe ile bierze adwokat w danym mieście za taką sprawę i dopiero sprawdzać czy żądane przez powoda wynagrodzenie jest zgodne z art. 98 §2 kpc, czyli czy żądana kwota ma charakter "niezbędny". To chyba nie do przyjęcia.
A powód udowodnił lub uprawdopodobnił że adwokat w danym mieście bierze za taką sprawę 200 zł ??

sławo
31.05.2009 11:46:18

ha, tylko że w jaki sposób strona samodzielnie działająca miałaby lepiej od tej reprezentowanej przez pełnomocnika, skoro tej działającej z pełnomocnikiem w razie wygranej należy się zwrot kosztów w tym wynagrodzenia adwokata i wydatków takiego adwokata a strona która dochodzi swoich roszczeń własnymi siłami dostanie przy sprawie o wps do 500 zł zaledwie 60 zł co nawet nie pokryje kosztów dojazdu do sądu, jeśli tam i z powrotem pokonuje 800km.
Pytam bo mam ochotę przyznać jej koszty przejazdu w całości, udokumentowane fakturą za paliwo i biletem kolejowym a sprawa ta jest akurat przyczynkiem do głębszego zastanowienia się nad sensem 98 par 2 kpc może nawet nad niekonstytucyjnością tego przepisu w kontekście równości stron wobec prawa w procesie . Nota bene powód zmiażdżył w tej sprawie pełnomocnika pozwanego

beatah
31.05.2009 14:34:16

Przepisy i tak w gorszej sytuacji stawiają stronę działającą samodzielnie. Strona reprezentowana przez adwokata otrzymuje zwrotu wynagrodzenie tego adwokata i poniesione przez adwokata wydatki. Nie ma ograniczenia wysokości tych wydatków. Koszt stawiennictwa strony działającej samodzielnie jest wydatkiem strony i dlaczego w tym wypadku ograniczenie wysokości tych wydatków następuje? Jest to niezrozumiałe i wątpliwie konstytucyjnie. Aby zatem "utrzymać" konstytucyjność art. 98 par. 2 kpc nalezy przyjąć, ze chodzi o maksymalne wynagrodzenie a więc stawka minimalna x 6, bo z przepisu nie wynika, że chodzi o wynagrodzenie minimalne.

sławo
01.06.2009 14:11:11

beatah, dokładnie tak uważam
będę chyba jedynym w naszym eSeRze przyznając stronie pełny zwrot kosztów

SRS
01.06.2009 22:11:20

"beatah" napisał:

Przepisy i tak w gorszej sytuacji stawiają stronę działającą samodzielnie. Strona reprezentowana przez adwokata otrzymuje zwrotu wynagrodzenie tego adwokata i poniesione przez adwokata wydatki. Nie ma ograniczenia wysokości tych wydatków. Koszt stawiennictwa strony działającej samodzielnie jest wydatkiem strony i dlaczego w tym wypadku ograniczenie wysokości tych wydatków następuje? Jest to niezrozumiałe i wątpliwie konstytucyjnie. Aby zatem "utrzymać" konstytucyjność art. 98 par. 2 kpc nalezy przyjąć, ze chodzi o maksymalne wynagrodzenie a więc stawka minimalna x 6, bo z przepisu nie wynika, że chodzi o wynagrodzenie minimalne.



tez bym pewnie tak zrobil w aktualnym stanie prawnym

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.