Forum sędziów
Witam.
Zawsze wydawało mi się, że w przypadku ujawnienia braków formalnych pozwu sporządzonego przez pełnomocnika skutkuje tym, że przewodniczący zarządza zwrot pozwu (art. 479/8a § 1, 2, 4 kpc - postępowanie odrębne gospodarcze).
Następnie po upływie terminu do złożenia zażalenia na zarządzenie (art. 394 § 1 pkt. 1 kpc) zwraca się dokumenty w sprawie, jeśli nie wpłynęło zażalenie, oczywiście.
Toteż w pewne zamieszanie wprowadził mnie fakt, że wraz z zarządzeniem o zwrocie pozwu z powodu braku formalnego otrzymałem także akta sprawy. Zamierzam się pisać zażalenie, bo nie podzielam stanowiska przewodniczącego co do braków, a akta sprawy leżą na moim biurku...
Pozdrawiam
moim zdaniem to ewidentna pomyłka. bądź dobrym człowiekiem i odnieś zanim komus głowa spadnie
oho nowa kadra w sekretariacie,pewnie stażystka z urzędu pracy
Prawdopodobnie zastosowano normę zbudowaną z przepisów art. 479 8a i art. 130 (1) par 1 (1) i wraz z zarządzeniem o zwrocie przesłano wadliwe/błędnie uznane za wadliwe (niepotrzebne skreślić - o tym rozstrzygnie SO) pismo.
Pomysł ze zwrotem dokumentów wraz z doręczeniem zarządzenia o zwrocie jest interesujący, bo realnie może przyśpieszyć załatwienie sprawy. Wcale nie żartuję. Teraz mogę albo poprawić pozew i złożyć go ponownie, albo wysłać zażalenie wraz z pozwem w dotychczasowej formie i załącznikami. Tak też chyba zrobię, bo przecież "trzeba być człowiekiem". Choć z drugiej strony "bycie człowiekiem" nie wróży kariery....
Pozdrawiam.
Hmmm... w postepowaniu gospodarczym to raczej nie oczekiwałbym, że pełnomocnikowi strony przewodniczący zwróci pozew do "oprawienia". Tego akurat procedura nie przewiduje.
Nie mam także wątpliwości co do zażalenie. Mnie tylko ciekawi, co zrobi sąd I instancji otrzymawszy moje zażalenie, a nie mając dokumentów w sprawie, tj. pozwu wraz z załacznikami.
"Bołda" napisał:
Mnie tylko ciekawi, co zrobi sąd I instancji otrzymawszy moje zażalenie, a nie mając dokumentów w sprawie, tj. pozwu wraz z załacznikami.
To samo co by zrobił w postępowaniu uproszczonym zwykłym. Nada zażaleniu bieg.
Na pewno sobie kopie pozwu zostawił, nie bój się.
"Bołda" napisał:
Hmmm...
czyli co, jednak akt ci nie przesłali a tylko twój pozew z załącznikami?
czyli wynika, że nie wysłali akt. czyli mamy jeszcze porządek w wymiarze sprawiedliwości a pytającemu się akta z pozwem pomyliły
"RogerMortimer" napisał:
czyli mamy jeszcze porządek w wymiarze sprawiedliwości a pytającemu się akta z pozwem pomyliły
Ja bym się nie czepiał. Akta, pozew, wielka róznica
... okładka nie problem ... nie straszcie...
[ Dodano: Sro Cze 03, 2009 10:13 pm ]
"Bołda" napisał:
Witam.
Zawsze wydawało mi się, że w przypadku ujawnienia braków formalnych pozwu sporządzonego przez pełnomocnika skutkuje tym, że przewodniczący zarządza zwrot pozwu (art. 479/8a § 1, 2, 4 kpc - postępowanie odrębne gospodarcze).
Następnie po upływie terminu do złożenia zażalenia na zarządzenie (art. 394 § 1 pkt. 1 kpc) zwraca się dokumenty w sprawie, jeśli nie wpłynęło zażalenie, oczywiście.
Toteż w pewne zamieszanie wprowadził mnie fakt, że wraz z zarządzeniem o zwrocie pozwu z powodu braku formalnego otrzymałem także akta sprawy. Zamierzam się pisać zażalenie, bo nie podzielam stanowiska przewodniczącego co do braków, a akta sprawy leżą na moim biurku...
Pozdrawiam
... nie rozumiem ludzi, ktorzy skarża zwrot pozwu...
przecież można wniesc nowy - poprawiony;
nawet jak zwracający nie ma racji zawsze potem mozna na swoim postawić i zmienic pozew na swoją modłę - ... i nierzadko przegrac przez to proces - bo nie takie żądanie np.
.... chyba, że chodzi o $...
Skup się bardziej na cytowaniu, bo czytać się nie da
"SRS" napisał:
... nie rozumiem ludzi, ktorzy skarża zwrot pozwu...
A ja rozumiem. Czasami przyczyny zwrotów ... są wydumane. Nic dziwnego, że strony i pełnomocnicy chcą poddać kwestionowaną praktykę kontroli instancyjnej. A że nie szkoda im czasu ... to inna sprawa
nie ma okładki, nie ma sprawy
"Bołda" napisał:
Hmmm... w postepowaniu gospodarczym to raczej nie oczekiwałbym, że pełnomocnikowi strony przewodniczący zwróci pozew do "oprawienia". Tego akurat procedura nie przewiduje.
Nie mam także wątpliwości co do zażalenie. Mnie tylko ciekawi, co zrobi sąd I instancji otrzymawszy moje zażalenie, a nie mając dokumentów w sprawie, tj. pozwu wraz z załacznikami.
procedura w gospodarczym przewiduje. przy pozwie składanym na formularzu. zwraca się cały formularz do poprawienia, również pełnomocnikowi.
co do zażalenia - przy odpowiednich zabiegach chwyci, przecież SO nie będzie mógł zweryfikować, czy prawidłowo zostało zwrócone. przecież akt nie ma...
Gdy kilka lat temu wchodził w życie przepis przewidujący przesłanie brakowego pozwu powodowi w celu uzupełnienia, to jakiś komentator zastanawiał się nad taką sytuacją. Bo jeżeli powód wniesie zażalenie na zwrot pozwu, ale nie dołączy tego brakowego pozwu do zażalenia, to SO nie będzie w stanie sprawdzić, czy pozew był rzeczywiście brakowy. Ale Bołda na szczęście obiecał, że dołączy
"cin" napisał:
Gdy kilka lat temu wchodził w życie przepis przewidujący przesłanie brakowego pozwu powodowi w celu uzupełnienia, to jakiś komentator zastanawiał się nad taką sytuacją. Bo jeżeli powód wniesie zażalenie na zwrot pozwu, ale nie dołączy tego brakowego pozwu do zażalenia, to SO nie będzie w stanie sprawdzić, czy pozew był rzeczywiście brakowy. Ale Bołda na szczęście obiecał, że dołączy
Jedyne rozwiązanie to sporządzać odpis i pozostawiać w aktach, choć jest to dodatkowa praca i koszty.
"Floyd" napisał:
Gdy kilka lat temu wchodził w życie przepis przewidujący przesłanie brakowego pozwu powodowi w celu uzupełnienia, to jakiś komentator zastanawiał się nad taką sytuacją. Bo jeżeli powód wniesie zażalenie na zwrot pozwu, ale nie dołączy tego brakowego pozwu do zażalenia, to SO nie będzie w stanie sprawdzić, czy pozew był rzeczywiście brakowy. Ale Bołda na szczęście obiecał, że dołączy
Jedyne rozwiązanie to sporządzać odpis i pozostawiać w aktach, choć jest to dodatkowa praca i koszty.
Praktykujemy to od dłuższego czasu w naszym Wydziale, właśnie po to, by uniknąć sytuacji opisanej przez cin. Nie zauważyłem, bym przez to miał więcej pracy.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.