Sobota, 23 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6116
Sobota, 23 listopada 2024

Forum sędziów

Konieczność wskazania w bte górnej granicy odp. dłużn

Tomasz Zawiślak
18.06.2009 00:23:39

Czy zwróciliście uwagę na zmianę treści art. 97 ust. 2 Prawa bankowego dokonaną w 2004 r. w zakresie oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji? Poprzednio oświadczenie miało wskazywać kwotę do której dłużnik poddał się egzekucji. Obecnie kwotę zadłużenia, do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny. Czy z tego nie wynika, że bte powinien wskazywać konkretną kwotę z oświadczenia? Raczej wynika... Co to jednak oznacza w sytuacji, gdy w bte wskazano odsetki za opóźnienie należne po wystawieniu bte? Wygląda na to, iż poza należnościami wymagalnymi na dzień wystawienia bte, powinna też być wyraźnie wskazana suma ewentualnych dalszych odsetek, która łącznie z wymagalnymi należnościami nie może przekroczyć kwoty zawartej w oświadczeniu dłużnika. Tylko w takiej sytuacji bank może twierdzić, że wystawił bte do konkretnej kwoty. Bez tego tytuł jest wadliwy i wniosek powinien być oddalony co najmniej w zakresie odsetek należnych po wystawieniu bte. W obecnym stanie prawnym wskazanej wadliwości nie można chyba sanować poprzez wprowadzenie do postanowienia ograniczenia odpowiedzialności dłużnika do kwoty wskazanej w oświadczeniu dłużnika. Taka praktyka ukształtowała się przed zmianą prawa bankowego dokonaną w 2004 r.

Joasia
18.06.2009 00:57:22

Nooo, chyba racja.

Johnson
06.07.2009 23:12:09

Z uzasadnienia ustawy:

"(...)Proponowana zmiana dotyczy dwóch istotnych składników oświadczenia o poddaniu się egzekucji, tj:
1) określenia górnej kwoty zadłużenia, które może być objęte bankowym tytułem egzekucyjnym (bte), a nie górnej kwoty, która może być wyegzekwowana na podstawie bte,

ad 1) Po wejściu w życie Prawa bankowego, banki stosując wykładnię celowościową traktowały kwotę, do której dłużnik poddaje się egzekucji, jako limit łącznego zadłużenia, które może być objęte bankowym tytułem egzekucyjnym w dacie wystawienia tego tytułu. Oznaczało to, że np. do kredytu udzielonego w kwocie 10 000 zł wystarczyło zażądać od kredytobiorcy oświadczenia o poddaniu się egzekucji do kwoty 11 000 zł, aby móc wkrótce po powstaniu wymagalnego zadłużenia wystawić bankowy tytuł egzekucyjny na łączną kwotę zadłużenia wynoszącą np. 10 500 zł (10 tys. kredyt i 500 zł odsetki) w dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Z uwzględnieniem orzecznictwa Sądu Najwyższego, że bank ma prawo dochodzenia dalszych odsetek po dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, pozwalało to - po uzyskaniu klauzuli wykonalności - na prowadzenie egzekucji należności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym wraz z odsetkami rosnącymi po dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, bez ograniczenia rosnącego zadłużenia.
(Teza uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1999 r. III CZP 55/98 - OSNC 1999/6/106:
"Dopuszczalne jest nadanie sądowej klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, w którym bank zastrzega sobie prawo egzekwowania odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia głównego, powstałe po wystawieniu tego tytułu (art. 96 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe Dz. U. Nr 140, poz. 939).".
Orzecznictwo sądowe w pierwszym okresie obowiązywania Prawa bankowego było takie jak stanowisko banków. Sądy kontrolowały, czy objęte bankowym tytułem egzekucyjnym zadłużenie nie przekracza kwoty z oświadczenia o poddaniu się egzekucji i nadawały klauzule wykonalności bez ograniczenia.
Stopniowo następowała zmiana orzecznictwa i obecnie można już mówić o jednolitym orzecznictwie sądów orzekających w przedmiocie nadawania klauzuli wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego, interpretującym kwotę, do której dłużnik poddaje się egzekucji jako limit tego, co może być wyegzekwowane na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. W przedstawionym przykładzie sąd nie nadaje już klauzuli wykonalności bte wystawionemu na kwotę 10 500 zł bez ograniczenia, ale z następującym ograniczeniem: "... z tym że kwota wyegzekwowana na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego nie może przekroczyć 11 000 zł". Sądy przyjęły interpretację kwoty, do której dłużnik poddaje się egzekucji nie jako łącznej kwoty objętej bankowym tytułem egzekucyjnym, ale łącznej kwoty jaka może być wyegzekwowana na jego podstawie.
Banki, dostosowując się do takiego orzecznictwa sądów, z konieczności stosują praktykę żądania od kredytobiorcy złożenia oświadczenia o poddaniu się egzekucji w oderwaniu od kwoty kredytu, natomiast w powiązaniu i z uwzględnieniem perspektywy rosnącego zadłużenia przeterminowanego i czasu trwania windykacji. Tak więc w podanym przykładzie, zamiast żądania poddania się egzekucji do kwoty 11 000 zł, bank żąda poddania się egzekucji do znacznie wyższej kwoty, nawet do wielokrotności kapitału kredytu tak, aby przy rosnących zaległych odsetkach i długotrwałej egzekucji nie wpaść w pułapkę limitu egzekucji. Taka praktyka banków budzi uzasadnione zastrzeżenia kredytobiorców co do celu i zasadności żądania przez banki składania oświadczeń o poddaniu się egzekucji na kwoty nieproporcjonalnie wysokie do należności głównej (...)"

Nic nie rozumiem, bo ja większej różnicy między starym zwrotem a nowym nie widzę.

ropuch
07.07.2009 08:19:07

Różnica jest taka, że z tego co pisał Tomek i co wyczytałem w uzasadnieniu intencją ustawodawcy było zmuszenie banków do wystawiania bte na okresloną sumę.
Tego oczywiście się nie da zrobić bo nie można pozbawić banku prawa do dochodzenia odsetek należnych po wystawieniu bte. Nie da się ich tez okreslić kwotowo bo niby jak, do jakiej daty, wystawienia bte ? To co w takim razie z pozostałymi odsetkami ? Do odrębnego pozwu, czy kolejne bte ?
Myslę, że konsekwencja będzie taka, że obowiązkiem Sądu będzie ustalenie czy łaczna suma ujętych w bte nalezności wraz z odsetkami należnymi po wystawieniu bte nie przekracza sumy wskazanej w oświadczeniu i jeżeli tak to w tej części trzeba by wniosek oddalić, a jeżei nie to chyba pozostawić ograniczenie egzekucji tak jak obecnie to robimy.
Ale czy na pewno dobrze to rozumiem to za to nie ręczę

[ Dodano: Wto Lip 07, 2009 8:23 am ]
A i można tez tak jak proponował Tomek oddalać wniosek w części dot. odsetek po wystawieniu bte jeżeli nie będą określone kwotowo ale tu znowu powstaje pytanie co jeśli te dalsze odsetki w dacie wystawienia bte nie przekraczają jeszcze kwoty podanej w oświadczeniu ? wystawiać kolejny bte ? Czekać z wystawieniem bte do osiągnięcia limitu wskazanego w oświadczeniu ?

A było uznać bte za niekonstytucyjny i byłoby po problemie

Tomasz Zawiślak
18.10.2009 17:01:44

Wracają już z SO pierwsze rozpoznane zażalenia na oddalenia. Niestety... Z uzasadnienia ynanego mi postanowienia Sdu II instancji wynika, iż w sumie, to czy dłużnik ma poddać się egzekucji do określonej kwoty czy też na podstawie bte wystawionego do określonej kwoty, to na jedno wychodzi... Kwestii znaczenia zmiany przepisu jakoś szczególnie nie roztrząsano...

Hakoss
18.10.2009 20:35:50

Mając na względzie wskazaną zmianę, badam sobie czy wskazana w bte kwota nie przekracza smy wskazanej w oświadczeniu dłużnika, nie piszę już w postanowieniu o kwocie do której ograniczona jest egzekucja na podstawie bte. Nie ma podstaw aby domyślać się jaka będzie kwota odsetek przysługujących bankowi po wystawieniu bte. Chociaż teraz na rzecz dłużników działa ograniczenie do czterokrotności wysokości stopy ... z kc.

Wydaje się też, że postulat wystawiania dwóch bte na kwotę główną i na odsetki nie ma uzasadnienia, moim zdaniem z jednej czynności bankowej i jednego upoważnienia bank może wystawić tylko jeden bte (w zasadzie).

Wydaje się też, że po nowelizacji intencja ustawodawcy wskazana w uzasadnieniu zmian, nie została w pełni zrealizowana. Jakoś nie widzę wzmożonej ochrony konsumentów - kredytobiorców.

sławo
20.10.2009 11:55:57

tak zwróciliśmy i nawet oddaliliśmy wnioski jak oświadczenie było w brzmieniu sprzed 2004r. a teraz już się tym nie zajmuję...biedni dłużnicy...

Joasia
28.10.2009 16:13:51

Mam gorącą prośbę: jeśli komuś odwoławczy utrzymał choć jedno oddalenie z powodu braku wskazania w bte maksymalnej kwoty egzekucji - bardzo proszę o informację na priva. To baaaardzo potrzebne.


Oddalamy jak dotąd z trzech powodów:
1) brak wskazania w bte maksymalnej kwoty, do jakiej można egzekwować - oddalanie z tego powodu jest powszechne
2) kwota wskazana w oświadczeniu jest kompletnie z księżyca, nie jest związana z czynnością bankową (np. kredyt 600,- zł, a kwota max egzekucji 200 tys.) - z tego powodu oddalają niektórzy
3) po zmianie przepisów bte mogą obejmować max kwotę zadłużenia z chwili oświadczenia, a dalszych % bank może sobie dochodzić w nakazie (uchwała SN z 1999 jako oparta na starym przepisie jest nieaktualna) - z tego powodu oddalają nieliczni.


Chodzi mi głównie o tę pierwszą przyczynę oddalenia: czy są w Polsce poza Warszawą sądy, które odmawiają klauzul z tego powodu? I co na to ich sądy odwoławcze?

SRS
30.11.2009 20:55:21

"Tomasz Zawiślak" napisał:

Czy zwróciliście uwagę na zmianę treści art. 97 ust. 2 Prawa bankowego dokonaną w 2004 r. w zakresie oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji? Poprzednio oświadczenie miało wskazywać kwotę do której dłużnik poddał się egzekucji. Obecnie kwotę zadłużenia, do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny. Czy z tego nie wynika, że bte powinien wskazywać konkretną kwotę z oświadczenia? Raczej wynika... Co to jednak oznacza w sytuacji, gdy w bte wskazano odsetki za opóźnienie należne po wystawieniu bte? Wygląda na to, iż poza należnościami wymagalnymi na dzień wystawienia bte, powinna też być wyraźnie wskazana suma ewentualnych dalszych odsetek, która łącznie z wymagalnymi należnościami nie może przekroczyć kwoty zawartej w oświadczeniu dłużnika. Tylko w takiej sytuacji bank może twierdzić, że wystawił bte do konkretnej kwoty. Bez tego tytuł jest wadliwy i wniosek powinien być oddalony co najmniej w zakresie odsetek należnych po wystawieniu bte. W obecnym stanie prawnym wskazanej wadliwości nie można chyba sanować poprzez wprowadzenie do postanowienia ograniczenia odpowiedzialności dłużnika do kwoty wskazanej w oświadczeniu dłużnika. Taka praktyka ukształtowała się przed zmianą prawa bankowego dokonaną w 2004 r.



to nie tak. to dotyczy oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji a nie bte ....
bte ma zawierać - jak wyrok - ile sie należy ...

... w postanowieniu piszemy ze świadczenie okreslone w bte nie więcej jednaj niż kwota z oświaczenia ...

Tomasz Zawiślak
01.12.2009 00:04:47

"SRS" napisał:

Czy zwróciliście uwagę na zmianę treści art. 97 ust. 2 Prawa bankowego dokonaną w 2004 r. w zakresie oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji? Poprzednio oświadczenie miało wskazywać kwotę do której dłużnik poddał się egzekucji. Obecnie kwotę zadłużenia, do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny. Czy z tego nie wynika, że bte powinien wskazywać konkretną kwotę z oświadczenia? Raczej wynika... Co to jednak oznacza w sytuacji, gdy w bte wskazano odsetki za opóźnienie należne po wystawieniu bte? Wygląda na to, iż poza należnościami wymagalnymi na dzień wystawienia bte, powinna też być wyraźnie wskazana suma ewentualnych dalszych odsetek, która łącznie z wymagalnymi należnościami nie może przekroczyć kwoty zawartej w oświadczeniu dłużnika. Tylko w takiej sytuacji bank może twierdzić, że wystawił bte do konkretnej kwoty. Bez tego tytuł jest wadliwy i wniosek powinien być oddalony co najmniej w zakresie odsetek należnych po wystawieniu bte. W obecnym stanie prawnym wskazanej wadliwości nie można chyba sanować poprzez wprowadzenie do postanowienia ograniczenia odpowiedzialności dłużnika do kwoty wskazanej w oświadczeniu dłużnika. Taka praktyka ukształtowała się przed zmianą prawa bankowego dokonaną w 2004 r.



to nie tak. to dotyczy oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji a nie bte ....
bte ma zawierać - jak wyrok - ile sie należy ...

... w postanowieniu piszemy ze świadczenie okreslone w bte nie więcej jednaj niż kwota z oświaczenia ...

Moim zdaniem idziesz za bardzo "na skróty" Bte powinien zawierać te elementy, które są niezbedne do określenia zakresu przedmiotowego przyszłej egzekucji. Powinniśmy dążyć do tego, aby tytuł wykonawczy był możliwie precyzyjny, mając na względzie treść art 804 kpc. Komornik jest od wykonania tytułu a nie od dokonywania jego wykładni...
W przypadku odsetek należnych po wystawieniu bte, jeśli nie określono w bte, do jakiej kwoty wynikającej z oświadczenia dłużnika, egzekucja może być prowadzona na podstawie tego bte, to tak naprawde tytuł wykonawczy nie określa ściśle zakresu przedmiotowego... Pozostaje albo przyjąc, iż należy to do komornika, albo wprowadzić stosowne ograniczenie, odwołujące się do treści oświadczenia, w postanowieniu o nadaniu klauzuli wykonalności. Uważam, że w obowiązującym stanie prawnym oba rozwiązania nie wchodzą w grę. Czy potrafisz wskazać przepis uprawniający do wprowadzenia takiego ograniczenia? Chyba nie art. 319 kpc czy art. 837 kpc...
Przy przyjęciu Twojego stanowiska rodzi się pytanie: Po co była ww. zmiana art. 97 ust. 2 Pr. bankowego? Co z niej wynika?!

Joasia
01.12.2009 18:10:54

No więc najpierw pooddalaliśmy w wydziale przez parę miesięcy wszystkie bte z powodu niezamieszczenia w nich górnej kwoty z oświadczenia; w tym duchu idzie tez komentarz w Lexie. Banki najpierw się zszokowały (poza Lukasem i jeszcze którymś - te jak zawsze zareagowały wzorowo w myśl zasady: nieważne, czy mam rację; ważne, żeby sąd zrobił to, co chcę - i natychmiast zmieniły program komputerowy wstawiając do bte te kwoty), a potem sondażowo zaczeły się żalić. No i nasz odowławczy wszystkie żalone nam równiutko pouchylał. Bo ma być, jak było. Zero pogłębionej refleksji, niestety, zero odniesienia do zmiany prawa bankowego.

Pod wpływem uchyleń przyjrzałam sie jeszcze raz tym znowelizowanym przepisom - i doszłam do wniosków, które mnie zdumiały. Otóż wyszło mi, że komentator Lexa sie myli. Zmiana poszła w tym kierunku, że w oświadczeniu powinna być kwota odpowiadająca mniej więcej rzeczywistemu kosztowi kredytu (a nie, jak teraz, kwota z kosmosu, oderwana od czynności prawnej, ustalana na tyle wysoko, żeby zmieściły się przyszłe odsetki ikoszty egzekucji). I do tej kwoty powininen być wystawiony BTE. Nie jest jasne, co z dalszymi odsetkami: można bronić poglądu, że na ewentualne dalsze % bank musi jednak uzyskać nakaz - a uchwała SN w tej mierze jest nieaktualna; ale co do tego nie mam jeszcze pewności, muszę jeszcze poczytać i przemyśleć.
W każdym razie - jak się wydaje - teraz należy po prostu nadawać klauzulę - bez ograniczania w postanowieniu egzekucji do kwoty z oświadczenia; i nie mamy też możliwości badania w klauzulowym kwoty z oświadczenia (czy jest właściwa, czyli czy nie jest nadmierna). Konsumentowi pozostaje w tym zakrsie chyba tylko powództwo przeciwegzekucyjne.
Czy ktoś z Państwa doszedł do podobnych wniosków?

Tomasz Zawiślak
01.12.2009 20:39:45

Nasz odwoławczy zaczął jednak oddalać zażalenia banków na postanowienia oddalające wnioski z powodu nie określenia w bte górnej granicy odpowiedzialności! Zaaprobowano stanowisko, iż w oświadczeniu o poddaniu się egzekucji powinna być wskazana konkretna kwota pieniężna a nie np. formuła "2-krotność udzielonego kredytu", że po zmianie art. 97 ust. 2 Prawa bankowego dłużnik nie powinien sie poddawać egzekucji do określonej kwoty lecz egzekucji na podstawie bte wystawionego do określonej kwoty, a także iż obecnie nie ma podstaw do wprowadzania w postanowieniach ograniczenia odpowiedzialności dłużnika.
Wydaje mi się, iż w dalszym ciągu bte można objąć odsetki należne po wystawieniu tytułu, ale powinna być wskazana górna granica odpowiedzialności.

SRS
01.12.2009 23:16:18

"Tomasz Zawiślak" napisał:

Czy zwróciliście uwagę na zmianę treści art. 97 ust. 2 Prawa bankowego dokonaną w 2004 r. w zakresie oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji? Poprzednio oświadczenie miało wskazywać kwotę do której dłużnik poddał się egzekucji. Obecnie kwotę zadłużenia, do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny. Czy z tego nie wynika, że bte powinien wskazywać konkretną kwotę z oświadczenia? Raczej wynika... Co to jednak oznacza w sytuacji, gdy w bte wskazano odsetki za opóźnienie należne po wystawieniu bte? Wygląda na to, iż poza należnościami wymagalnymi na dzień wystawienia bte, powinna też być wyraźnie wskazana suma ewentualnych dalszych odsetek, która łącznie z wymagalnymi należnościami nie może przekroczyć kwoty zawartej w oświadczeniu dłużnika. Tylko w takiej sytuacji bank może twierdzić, że wystawił bte do konkretnej kwoty. Bez tego tytuł jest wadliwy i wniosek powinien być oddalony co najmniej w zakresie odsetek należnych po wystawieniu bte. W obecnym stanie prawnym wskazanej wadliwości nie można chyba sanować poprzez wprowadzenie do postanowienia ograniczenia odpowiedzialności dłużnika do kwoty wskazanej w oświadczeniu dłużnika. Taka praktyka ukształtowała się przed zmianą prawa bankowego dokonaną w 2004 r.



to nie tak. to dotyczy oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji a nie bte ....
bte ma zawierać - jak wyrok - ile sie należy ...

... w postanowieniu piszemy ze świadczenie okreslone w bte nie więcej jednaj niż kwota z oświaczenia ...

Moim zdaniem idziesz za bardzo "na skróty" Bte powinien zawierać te elementy, które są niezbedne do określenia zakresu przedmiotowego przyszłej egzekucji. Powinniśmy dążyć do tego, aby tytuł wykonawczy był możliwie precyzyjny, mając na względzie treść art 804 kpc. Komornik jest od wykonania tytułu a nie od dokonywania jego wykładni...
W przypadku odsetek należnych po wystawieniu bte, jeśli nie określono w bte, do jakiej kwoty wynikającej z oświadczenia dłużnika, egzekucja może być prowadzona na podstawie tego bte, to tak naprawde tytuł wykonawczy nie określa ściśle zakresu przedmiotowego... Pozostaje albo przyjąc, iż należy to do komornika, albo wprowadzić stosowne ograniczenie, odwołujące się do treści oświadczenia, w postanowieniu o nadaniu klauzuli wykonalności. Uważam, że w obowiązującym stanie prawnym oba rozwiązania nie wchodzą w grę. Czy potrafisz wskazać przepis uprawniający do wprowadzenia takiego ograniczenia? Chyba nie art. 319 kpc czy art. 837 kpc...
Przy przyjęciu Twojego stanowiska rodzi się pytanie: Po co była ww. zmiana art. 97 ust. 2 Pr. bankowego? Co z niej wynika?!



jestem jednak zwolennikiem mojego sposobu orzekania o bte - nie ma tu zadnych zagrozeń dla żadnej ze stron - bte określa ile się należy z czynności bankowej , z %.
ja to zatwierdzam jako tytuł egzekucyjny ale zastregam iz egzekucja nie moze przekroczyć kwoty z oswiadczenia o poddaniu sie egzek -- klauzula wykonalnoci przecież jest opcjpnalna - albo w całości - albo w zakresie - u mnie jest własnie ten zakres ...

... nie uwazam aby zakres był już konieczny w tytule egzekucyjnym - przepis bankowego co jest o bte nie przewiduje tego - a jest szczegółowy i wyczerpujacy - jak sie wydaje z jego literalnego brzmienia ...

... nie rozumiem komu to przeszkadzało ... ale moze coś na rzeczy było ,że sie komus chciało to robić - ja tego nie widze ...

Tomasz Zawiślak
02.12.2009 18:22:26

Ale co z podstawą prawną wprowadzania ograniczenia do postanowienia?

Hakoss
02.12.2009 21:44:04

"SRS" napisał:


jestem jednak zwolennikiem mojego sposobu orzekania o bte - nie ma tu zadnych zagrozeń dla żadnej ze stron - bte określa ile się należy z czynności bankowej , z %.
ja to zatwierdzam jako tytuł egzekucyjny ale zastregam iz egzekucja nie moze przekroczyć kwoty z oswiadczenia o poddaniu sie egzek -- klauzula wykonalnoci przecież jest opcjpnalna - albo w całości - albo w zakresie - u mnie jest własnie ten zakres ...

... nie uwazam aby zakres był już konieczny w tytule egzekucyjnym - przepis bankowego co jest o bte nie przewiduje tego - a jest szczegółowy i wyczerpujacy - jak sie wydaje z jego literalnego brzmienia ...

... nie rozumiem komu to przeszkadzało ... ale moze coś na rzeczy było ,że sie komus chciało to robić - ja tego nie widze ...


Jest różnica w przypadku długotrwałych postępowań egzekucyjnych. Wówczas BTE staje się niekorzystny dla wierzyciela. Banki przeciwdziałały temu wskazując absurdalnie wysokie kwoty w oświadczeniach, np. kredyt 2000 zł a oświadczenie o poddaniu się egzekucji do 50.000 złotych

SRS
02.12.2009 22:07:22

"Hakoss" napisał:


jestem jednak zwolennikiem mojego sposobu orzekania o bte - nie ma tu zadnych zagrozeń dla żadnej ze stron - bte określa ile się należy z czynności bankowej , z %.
ja to zatwierdzam jako tytuł egzekucyjny ale zastregam iz egzekucja nie moze przekroczyć kwoty z oswiadczenia o poddaniu sie egzek -- klauzula wykonalnoci przecież jest opcjpnalna - albo w całości - albo w zakresie - u mnie jest własnie ten zakres ...

... nie uwazam aby zakres był już konieczny w tytule egzekucyjnym - przepis bankowego co jest o bte nie przewiduje tego - a jest szczegółowy i wyczerpujacy - jak sie wydaje z jego literalnego brzmienia ...

... nie rozumiem komu to przeszkadzało ... ale moze coś na rzeczy było ,że sie komus chciało to robić - ja tego nie widze ...


Jest różnica w przypadku długotrwałych postępowań egzekucyjnych. Wówczas BTE staje się niekorzystny dla wierzyciela. Banki przeciwdziałały temu wskazując absurdalnie wysokie kwoty w oświadczeniach, np. kredyt 2000 zł a oświadczenie o poddaniu się egzekucji do 50.000 złotych

NIe ma to znaczenia.
1. ... sam dłużnik w oświadczeniu zaakceptował wysoką kwotę do kt . poddaje sie egzekucji ...
2. .... prawo na to pozwala ...
3. mimo nawet wysoko kosmicznej kwoty do kt . poddaje sie egzekucji - zapłaci tylko tyle ile wynika z umowy kredytowej.
4. aby egzekucja długo nie trwała dłużnik może spełnić roszczenie i w kazdej chwili wpłynąć na zakończenie egzekucji.
5 ... a bank nie bardzo - to bank ma problem jak dłużnik mu nie spłaca - a nie dłużnik ...

[ Dodano: Sro Gru 02, 2009 10:13 pm ]
"Tomasz Zawiślak" napisał:

Ale co z podstawą prawną wprowadzania ograniczenia do postanowienia?



... może to być 783 + rozporzadzenie MS o tresci klauzuli - analogia ...- dotyczy tej samej materi .
... temat klauzul jest dziwny - bo mimo wydania postanoienia o klauzuli to jeszcze sie opatruje klauzulą wg. wzoru MS. ... ale to inna już kwestia

Hakoss
03.12.2009 00:09:02

Podaję tylko ratio legis dokonanej zmiany prawa bankowego, co czyni problematycznym wskazywanie w postanowieniach górnej granicy kwoty do której może być prowadzona egzekucja.
Osobiście uważam b.t.e. za rozwiązanie niefortunne, ale jest. Nie jestem bowiem TK. Z poglądem o stosowaniu analogii się nie zgadzam, wówczas zaprzeczylibyśmy domniemaniu racjonalności ustawodawcy, który wyraźnie zrezygnował ze wskazania górnej granicy kwoty do której dłużnik poddaje się egzekucji w ustawie aby stosować analogię (??). Wątpię.

Włóczykij
06.02.2011 13:44:44

Dodam zapytanie do tego tematu, choć nie bezpośrednio z nim związane.
Jest taki kazus, że małżonkowie mieli wspólny rachunek bankowy z odnawialnym kredytem. W związku z zawarciem rozdzielności majątkowej żona udała się do banku, by wycofać siebie z tego wspólnego konta i współparcy z bankiem i uważała, że tego dopełniła. Małżonek potem spodował zadłużenie z tego kredytu przy koncie i bank przeciwko tej byłej już żonie wystawił BTE. Ona jeszcze sprawdziała w regulaminie banku, że rozwiazanie umowy na konto powoduje rozwiązanie także tej dotczące kredytu odnawialnego przy tym koncie (wg mnie z okoliczności jej wizyty w baku celem zakończenia współpracy też zapewne te powinno było wynikać, no ale to już dowodowo na proces). Bank jednak nie chciał uwzględnić jej argumentów, no a Sąd wiadomo w takiej sytuacji przy BTE (mimo, że złożyła swe wyjaśnienia na piśmie) nadał klauzulę wykonalności.
No i misie wydawało, że tej kobiecie zostaje tylko powództwo przeciwegzekucyjne. No ale teraz się zastanawiam, no bo tych BTE nie mam opraktykowanych, czy jednak ona by coś nie ugrała zażaleniem. No bo skoro ona twierdzi, że z bankiem zerwała wspólpracę, no oni nie mieli przesłanek do wystawienia BTE, bo już nie było podstawy (no oczywiście bank się upiera, że ona tego kredytu odnawialnego nie rozwiazała, ale sam rachunek).
No i jak uważacie

Tomasz Zawiślak
06.02.2011 18:44:12

W świetle obowiązującego art. 786 [2] kpc zostaje tylko powództwo przeciwegzekucyjne.

W uchwale z dnia 7 marca 2008 r. (III CZP 155/07), dotyczącej nadania klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, SN stwierdził, iż sąd nie bada wazności czynności prawnych, z których wynika obowiązek świadczenia stwierdzony w akcie.
W postępowaniu klauzlowym kognicja sądu jest zatem bardzo ograniczona. W przypadku bte nie można badać czy czynność bankowa na którą powołuje się bank była nieważna, bezskuteczna, lub nie istniała już w dacie powstania roszczenia.
Innymi słowy w ramach postępowania klauzulowego nie można badać czy bankowi przysługuje roszczenie wskazane w bte, czy jest ono jeszcze wymagalne, czy się nie przedawniło...
Przez zbadanie czy roszczenie objęte tytułem wynika z czynności bankowej dokonanej bezpośrednio z bankiem, rozumiem sprawdzenie czy doszło do dokonania tej czynności.
W opisanym przypadku niewątpliwie doszło, a kiedy skutki tej umowy wygasły w stosunku do dłuzniczki to zupełnie inna para kaloszy...

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.