Czy zauważyliście uchwałę SN z dnia 4 czerwca 2009 r. (sygn. akt III CZP 37/09)? Mi jakoś wcześniej umknęła...
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako wierzyciel należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne i innych świadczeń, dla których droga egzekucji sądowej jest dopuszczalna, zgłaszając uczestnictwo w podziale sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości (art. 1036 k.p.c.) spełnia wymaganie polegające na złożeniu tytułu wykonawczego tylko wtedy, gdy administracyjny tytuł wykonawczy jest zaopatrzony w sądową klauzulę wykonalności.
Jest to kolejny przypadek (po wyjawieniach majątku) gdy SN konsekwentnie obstaje przy stanowisku, że tytuł wykonawczy to tytuł egzkucyjny zaopatrzony w sądową klauzulę wykonalności. Efektem takiego stanowiska może być wzrost liczby wniosków o nadanie kl. wyk. a.t.w.
Swoją drogą ja nie rozumiem braku konsekwencji w ustawowym rozdzieleniu obu egzekucji. Dlaczego komornicy i sądy mają prowadzić egzekucje na podstawie adm tyt wykonawczych, jakimi są tytuły ZUS-owskie bez uprzedniego rozstrzygania zbiegu egzekucji, tak jak w przypadku innych tytułów administracyjnych? Jak ZUS chce tak "nakoniecznie" załatwiać swoje egzekucje przez sądy, to niech wnosi pozwy i prowadzi egzekucje na podstawie sądowych tytułów wykonawczych a nie przedkłada jakieś papiery, przez pomyłkę chyba często nazywane "tytułami wykonawczymi" ( poprzekreślane, niechlujnie wypełnione, itd.).
A co do klauzul, to może to i dobre rozwiązanie, bo po pierwsze: będzie można wyeliminować wadliwe tytuły już w klauzulowym, a po drugie ZUS-y często się "nie wyrobią" z otrzymaniem klauzuli przed planem podziału, więc mniej kłopotów przy jego sporządzaniu
Z tego co kojarzę to orzeczenie na bazie jednego z moich orzeczeń, ale mogę się mylić. U nas już przyjęło się to stanowisko, choć początkowo ZUS nagminnie wszystko skarżył. Teraz wałkujemy inny problem związany z KW na małżonka dłużnika w przypadku ATW, ale juz kiedyś o tym pisałam.