Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?
"Majek2" napisał:
Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?
"szyfrant" napisał:
Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?
Z jakiegoś orzeczenia SN (przy 284) wynika, że pokrzywdzonym jest nie tylko właściciel lecz także użytkownik, posiadacz. Ja bym się zastanowił czy nie można tego Polaka, który jeździł samochodem w Polsce uznać za pokrzwydzonego.
"bull78" napisał:
Z jakiegoś orzeczenia SN (przy 284) wynika, że pokrzywdzonym jest nie tylko właściciel lecz także użytkownik, posiadacz. Ja bym się zastanowił czy nie można tego Polaka, który jeździł samochodem w Polsce uznać za pokrzwydzonego.
Szyfrant bull78 chodziło o to, iż ten Polak ma byc pokrzywdzonym obok Norwega. Doszło pomiedzy nimi do zawarcia ustnej umowy użyczenia samochodu, wiec jego prawa jako tego komu samochód uzyczono są też naruszone.
Ponawiam pytanie ; Czy uzyskanie oswiadczenia od Norwega, że ustanawia adresata dla doręczeń w osobie tego Polaka oraz oświadczenie, iz nie zgłasza zastrzeżeń do prowadzonego postepowania wystarcza do prowadzenia postepowania w sadowym ?
pokrzywdzeni będą obaj, na bank, ale odbiegamy od tematu i pytania
moim zdaniem nie ma przeszkód, żeby (o ile oświadczenie będzie) powiadomić Norwega na adres dla doręczeń tego Polaka, ale w postępowaniu sądowym za wyjątkiem sytuacji z 335 i 387 k.p.k. to ja bym Norwega dosłuchał jednak....