Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Pokrzywdzony Norweg nie pouczony o prawach pokrzywdzonego w

Majek2
25.08.2009 14:22:11

Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?

szyfrant
25.08.2009 15:00:57

"Majek2" napisał:

Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?

jestem prokuratorem i dlatego chciałbym się dowiedzieć, o ile można, dlaczego nie chcesz zrobić zwrota, w sprawie, której na 100 % zwrot by się utrzymał, gdyż jest mało prawdopodobne, żeby w ciągu tygodnia, prokuratura skutecznie pouczyła Norwega o uprawnieniach pokrzywdzonego, który nie został zresztą przesłuchany, a po drugie na jakiej podstawie została ustalona szkoda ???, a po trzecie, jak chcesz wydać wyrok w sprawie, której nie został przesłuchany pokrzywdzony, bo u mnie w sądzie jest to nie do pomyślenia.

Majek2
25.08.2009 21:54:57

"szyfrant" napisał:

Mam skopane postępowanie przygotowawcze ale nie chce robic zwrotu. Sprawa wyglada tak : Polak pracownik obywatela Norwegii pozyczyl od niego samochód, który ukradziono mu w Polsce. Policja przesłuchała i pouczyla o prawach pokrzywdzonego tylko Polaka wskazując jednak w A/O Norwega jako pokrzywdzonego. Zwróciłem sie po przetłumaczeniu do tego Norwega o wskazanie, czy ustanawia tego Polaka adresatem dla doreczeń. Z informacji Polaka wynika, iz dowiezie takie oswiadczenie Norwega. Chce przed rozprawą pouczyc go na ten adres itd i potem zacząć. Sprawa na pewno trafi do Okregu i tu moje pytanie, czy postępujac w ten spoób nie narażę sie mimo wszystko na uchyłkę ? Co myslicie ?

jestem prokuratorem i dlatego chciałbym się dowiedzieć, o ile można, dlaczego nie chcesz zrobić zwrota, w sprawie, której na 100 % zwrot by się utrzymał, gdyż jest mało prawdopodobne, żeby w ciągu tygodnia, prokuratura skutecznie pouczyła Norwega o uprawnieniach pokrzywdzonego, który nie został zresztą przesłuchany, a po drugie na jakiej podstawie została ustalona szkoda ???, a po trzecie, jak chcesz wydać wyrok w sprawie, której nie został przesłuchany pokrzywdzony, bo u mnie w sądzie jest to nie do pomyślenia.

Ad. 1 wiem, że zwrot sie utrzma na 100 % ale nie chce tego robić bo moja Prok. z drugiej strony nie jest czepliwa i jak moge to naprawiam błędy w sądowym.

Ad.2 szkoda została ustalona na podstawie przesłuchania Polaka który uzytkował ten samochód

Ad. 3 masz rację, choc tu mój pokrzywdzony bedąc w Norwegii zadnej wiedzy nie ma.

Własnie o to chodzi czy mozna to konwalidowac takim pełnomocnitwem dla doreczeń czy nie.

Czy w sytuacji w ktorej w sądowym otrzymam dokument ustanowiajacy Polaka pełnomocnikiem dla doreczen to moge dalej prowadzić ? Czy czasami w Okregowym i tak nie narażam sie na uchyłkę i zwrota ? Najważniejsze : czy ustanowienie pełnomocnika dla doreczen konwaliduje wcześniejsze braki ? Bo wydaje mi sie, ze nie bo przecież przygotowawcze prowadzone było bez strony.

bull78
26.08.2009 08:59:28

Z jakiegoś orzeczenia SN (przy 284) wynika, że pokrzywdzonym jest nie tylko właściciel lecz także użytkownik, posiadacz. Ja bym się zastanowił czy nie można tego Polaka, który jeździł samochodem w Polsce uznać za pokrzwydzonego.

szyfrant
26.08.2009 11:36:20

"bull78" napisał:

Z jakiegoś orzeczenia SN (przy 284) wynika, że pokrzywdzonym jest nie tylko właściciel lecz także użytkownik, posiadacz. Ja bym się zastanowił czy nie można tego Polaka, który jeździł samochodem w Polsce uznać za pokrzwydzonego.

mój kolega zarobił zwrota w sprawie kradzieży z włamaniem do mieszkania Polaka, od kilku lat przebywającego poza granicami krajami. W postępowaniu przygotowawczym był przesłuchany jego ojciec, który opiekował się mieszkaniem syna. W trakcie przesłuchania dokładnie opisał jakie przedmioty zostały skradzione z mieszkania syna w wyniku włamania. Część z nich zresztą zostało odzyskanych. Sąd Okręgowy nie przychylił się do zażalenia mojego kolegi i utrzymał w mocy zwrota, a kolega musiał zawiesić postępowanie do czasu przyjazdu pokrzywdzonego do kraju.
Podobnie wygląda sytuacja w postępowaniu sądowym.

Majek2
26.08.2009 12:22:21

Szyfrant bull78 chodziło o to, iż ten Polak ma byc pokrzywdzonym obok Norwega. Doszło pomiedzy nimi do zawarcia ustnej umowy użyczenia samochodu, wiec jego prawa jako tego komu samochód uzyczono są też naruszone.

Ponawiam pytanie ; Czy uzyskanie oswiadczenia od Norwega, że ustanawia adresata dla doręczeń w osobie tego Polaka oraz oświadczenie, iz nie zgłasza zastrzeżeń do prowadzonego postepowania wystarcza do prowadzenia postepowania w sadowym ?

Graffi
28.08.2009 01:13:11

pokrzywdzeni będą obaj, na bank, ale odbiegamy od tematu i pytania
moim zdaniem nie ma przeszkód, żeby (o ile oświadczenie będzie) powiadomić Norwega na adres dla doręczeń tego Polaka, ale w postępowaniu sądowym za wyjątkiem sytuacji z 335 i 387 k.p.k. to ja bym Norwega dosłuchał jednak....

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.