Forum sędziów
"suzana22" napisał:
Jedna uwaga w kwestii formalnej: iga nie jest władzą ,,I' ani na szczeblu krajowym ani na szczeblu oddziału; to jest wypowiedź osoby, która angażowała się osobiście w protesty i inne prace jako jeden z najaktywniejszych sędziów żadnej formalnie funkcji nie pełniąc. Wszyscy, którzy mają zamiar krytykować jej gorzką wypowiedź nich najpierw pomyślą o tym, co sami w ramach protestu konkretnego zrobili poza anonimowym pisaniem na forum.
no więc właśnie nie jest, a już od dawna, a nawet bardzo dawna ma manierę pisania w takich sytuacjach "My" i "Wy".
Manierę, której nie mają nawet nasze chłopaki z zarządu i inne osoby zarządu IS ...
takie dzielenie chyba nie przyświeca idei tego forum ...
co do reszty ... ja wiem, co zrobiła iga i znam odpowiedź na zadane przez Ciebie na końcu pytanie ...
odnośnie wszelkich akcji protestacyjnych ...
powiem tak ...
MOIM zdaniem w żadnej ogłoszonej teraz akcji nie wezmą udziału nawet forumowicze w części tych, którzy brali udział w dotychczasowych akcjach
i to z dwóch powodów, które w zasadzie uzupełniają się ...
raz ... na dzień dzisiejszy MOIM zdaniem rozmyły nam się zasadnicze postulaty ...
co do usp ... podobno jest opinia IS, która ma nie zostać ogłoszona oficjalnie przed przekazaniem jej do MSu ...
i ok .... ale ja i wielu forumowiczów nie wiemy, czy opinię tę zna już MS czy też nie ...
nie wiemy więc, czy zwłoka z upublicznieniem jej ma ciągle to samo uzasadnienie czy też uzasadnienie jest już inne ...
nie znamy też wyników rozmów z MSem ... nie wiemy nawet, czy zostały już podjęte, czy też są dopiero planowane ...
skoro nie znamy wyniku rozmów, to ... JA nie wiem, o co miałbym protestować ... czy przeciwko czemu ...
podobnie w kwestiach mnożników ... dbw zostały zawieszone po matysiakowym ochłapie ...
niby większość postulatów w maju została podtrzymana, ale ...
dla mnie była to tylko honorowa kapitulacja ...
nasze środowisko zarówno w części forumowe jak i w zdecydowanej większości pozaforumowe pewnie co najwyżej ma wątpliwości, czy my nadal protestujemy ...
czy też nie ...
a dla większości pewnie protest zakończył się po otrzymaniu matysiaka ...
w tej sytuacji ogłaszanie akcji protestacyjnych ... to trochę ni przypiął ni wypiął ...
dwa ... jest wynikiem pierwszego ...
MOIM zdaniem akcja protestacyjna powinna być ogłoszona w przypadku nie uwzględnienia naszych postulatów ...
ale te najpierw trzeba jakoś zgłosić ... i ogłosić ...
np. opinia IS ... i wynik rozmów z MSem ...
do tego kwestia domagania się bądź nie podniesienia mnożników od 2010 ...
dopiero stanowcze NIE drugiej strony na główne postulaty naszego środowiska pozwala myśleć o organizacji protestów ...
tak więc ... najpierw postulaty i ich przedstawienie ...
zarówno drugiej stronie, jak i przede wszystkim uświadomienie naszego środowiska, że protestujemy i o co protestujemy ...
potem rozmowy z drugą stroną ...
a na końcu ewentualnie protest ...
bo teraz ... to nasz protest jest jak protest proków ...
piszemy sobie na forum, że protestujemy, ale w sumie nikt nie wie, jak i o co ...
zmobilizować środowisko i zachęcić do wzięcia udziału w akcji protestacyjnej możemy tylko wokół jakiegoś celu ...
jakiegoś postulatu, o który walczymy lub w obronie którego walczymy ...
inaczej ... bicie piany i tyle ...
Nie musza "granaty" wystawac z kieszeń żeby przedstawić postulaty , które na marginesie odpowiadają przynamniej częściowo zapowiedziom tuskowego rządu ( m.in. zapowiadana tylko tymaczasowosc mnożników na 2009).
Najpierw postulaty .
ale jet przecież oczywiste , ze ani ja ani (chyba) nikt z moich przedmówców ich nie złoży indywidualnie.
Stąd oczekiwania od "I" działań i ich przedstawiania tym , dla których ona istnieje.
Przypominam, że jesteśmy w temacie "Nowe rewelacje w kwestii podwyżek", wobec czego spróbuję niebawem zrobić w nim porządek
Na wszelki wypadek przypominam o tym Nam, a nie nie Wam, żeby przypadkiem nie było kwasów.
Jeśli zaś chodzi o odwołanie TBW i protestów przez Iustitię, to moim zdaniem kwestia ta żadnego fundamentalnego znaczenia nie miała, skoro w dacie odwołania TBW wymierały już. Oczywiście, tę sprawę można było pozostawić własnemu biegowi, skoro ostatni TBW był wyznaczony uchwałą zegrzańską na czerwiec i osobiście uważam, że wobec wszechogarniającej środowisko szczęśliwości z powodu matysiaka i wymierania w sposób naturalny TBW nie było potrzeby ich odwoływania. Delegaci zadecydowali inaczej- trudno, stało się. Może to był błąd, jednakże mało znaczący wobec faktycznego ewidentnego spadku uczestnictwa w TBW. :sad:
Tą biernością wykazaliśmy, niestety, że tak naprawdę nisko bardzo się cenimy jako środowisko, skoro znaczącą jego część matysiak zadowolił.
Dlatego pytam: czy walczyliśmy wyłącznie o matysiaka, co wielokrotnie sugerowały media w czasie protestu ???
Może w takim razie media jednak miały rację i niczego więcej wywalczyć nie chcieliśmy i nie chcemy ????
podstawowe pytanie i przed zegrzem i teraz brzmi czy mamy siłe by "wymusić" na rzadzie podwyżkę bo to że nam sami dadzą to chyba juz w to nikt nie wierzy...
kolejne czy mamy propozycję sposobu protestów tak by stanowiło to realną dotkliwość.dla rządu.a nie obywateli..
.moim zdaniem DBW wyczerpały swoja formułę..i mozna by je ew. dalej realizowac ale tylko gdyby isc o krok dalej..czyli nie żadne tam 1-2 co miesiac tylko 2 tygodnie-miesiac..etc..jednak skoro tydzien dla niektórych był za dużo to tu nie widzę szans
realnym jest dalsza odmowa komisji wyborczych - w wyborach do samorzadu a potem parlamentu bo tu trzeba sedziów wiecej..tylko tez trzeba oceny czy jest to realne majac na względzie ochoczy udział niektórych w komisjach podczas wyborów do EP..
i trzecie czy tzw kryzys finansów pozwala nam na domaganie sie podwyzek obecnie
tu zdania sa podzielone
zapewne nigdy dla nas nie bedzie dobrego czasu na podwyzki czy jest kryzys czy nie a ponadto mówi sie że wychodzimy z niego i wzrost gosp. ma być większy w przyszłym roku niz planowano...
wiec może mozna chocby ewolucyjnie załatwić sprawe naszych podwyżek np w ciagu 3 lat?
ale najpierw odpowiedzmy sobie na pytania jw
o tym wszystkim formalnie trzeba zadecydowac na zjeździe w XI
i ocenić tez dotychczasowy zarząd (w całosći i indywidualnie) czy robi dobrze czy źle..bo od tego też wiele zależy
mozna bowiem uchwalać i wymyślać piękne programy/uchwały a potem szwankuje ich realizacja ..czasem z przyczyn obiektywnych ale czasem i z subiektywnych
... a pretensje wszelakie jednak zacznijmy raczej od siebie, a nie od innych- tak próbuję przynajmniej, co wcale łatwe nie jest....
nie wiem, czy zostałem dobrze zrozumiany ...
ja obserwuję środowisko i pewnie żadnych rewelacji nie sprzedam ...
ale ...
moim zdaniem brakuje pewnego szumu ...
nie wiadomo, czy my jeszcze o coś walczymy, czy też po matysiaku poddaliśmy się ...
a jeżeli walczymy, to o co?
myślę sobie, nie można mnie uznać za zwolennika pism i uchwał i przeciwnika zorganizowanych akcji protestacyjnych, ale ...
zgłaszanie teraz żądań o przeprowadzanie akcji MOIM zdanie mija się z celem ...
i wcale nie dlatego, że tbw okazały się blamażem ...
mam wrażenie, że niestety, ale trochę przegapiliśmy (wszyscy, ale jednak IS najbardziej) ten moment mobilizacji środowiska jesienią 2008r. ...
a tu jednak ciągle trzeba podgrzewać atmosferę niekoniecznie przeprowadzając dbw ...
i jeżeli dalej nie będzie odpowiedniej polityki informacyjnej, to żadna akcja protestacyjna, ani dbw, ani bojkot komisji ani nic ... się nie uda ...
zanim pomyślimy o tym, czy w ogóle przeprowadzać jakiekolwiek akcje protestacyjne, musimy na nowo doprowadzić do wrzenia i to wrzenie utrzymywać podsycając ciągle ogień ...
inaczej ... nic z tego ...
dlatego pytam ... czy, a jeżeli tak, to jakie mamy cele?
usp? ok ...
no to co się dzieje w prawie usp?hę?
są rozmowy z Msem czy ich nie ma?
czy MS dostał ten sławny projekt opinii IS?
a jeżeli dostał, to ja też kciałbym :P
mnożniki?
ja uważam, że tak, ale widzę, że zdania są podzielone ...
to tylko dowodzi tego, że na dzień dzisiejszy nie mamy wypracowanych postulatów ...
żadnych ...
a tym samym domaganie akcji protestacyjnych jest bez sensu ...
bo co to ma być za protest?hę?
ostrzegawczy?czy jaki?
no i ...
co do mnożników ...
jeżeli myślimy o tym, żeby chociaż wyunąć taką propozycję na 2010 ...
to najwyższy czas na to ...
tyle ...
"suzana22" napisał:
iga nie jest władzą ,,I' ani na szczeblu krajowym ani na szczeblu oddziału
Toż wiem.
[ Dodano: Pią Sie 28, 2009 9:33 pm ]
"okapi" napisał:
czy tzw kryzys finansów pozwala nam na domaganie sie podwyzek obecnie
Już może z miesiąc temu musiałem Ci na to samo pytanie odpowiedzieć w punktach (kilkunastu) dlaczego tak. Daruj mi powtarzanie i - jako mod - daj linka do mojego posta.
"okapi" napisał:
podstawowe pytanie i przed zegrzem i teraz brzmi czy mamy siłe by "wymusić" na rzadzie podwyżkę bo to że nam sami dadzą to chyba juz w to nikt nie wierzy...
kolejne czy mamy propozycję sposobu protestów tak by stanowiło to realną dotkliwość.dla rządu.a nie obywateli..
.moim zdaniem DBW wyczerpały swoja formułę..i mozna by je ew. dalej realizowac ale tylko gdyby isc o krok dalej..czyli nie żadne tam 1-2 co miesiac tylko 2 tygodnie-miesiac..etc..jednak skoro tydzien dla niektórych był za dużo to tu nie widzę szans
realnym jest dalsza odmowa komisji wyborczych - w wyborach do samorzadu a potem parlamentu bo tu trzeba sedziów wiecej..tylko tez trzeba oceny czy jest to realne majac na względzie ochoczy udział niektórych w komisjach podczas wyborów do EP..
i trzecie czy tzw kryzys finansów pozwala nam na domaganie sie podwyzek obecnie
tu zdania sa podzielone
zapewne nigdy dla nas nie bedzie dobrego czasu na podwyzki czy jest kryzys czy nie a ponadto mówi sie że wychodzimy z niego i wzrost gosp. ma być większy w przyszłym roku niz planowano...
wiec może mozna chocby ewolucyjnie załatwić sprawe naszych podwyżek np w ciagu 3 lat?
ale najpierw odpowiedzmy sobie na pytania jw
o tym wszystkim formalnie trzeba zadecydowac na zjeździe w XI
i ocenić tez dotychczasowy zarząd (w całosći i indywidualnie) czy robi dobrze czy źle..bo od tego też wiele zależy
mozna bowiem uchwalać i wymyślać piękne programy/uchwały a potem szwankuje ich realizacja ..czasem z przyczyn obiektywnych ale czasem i z subiektywnych
Myślę że nie mamy abslutnie żadnej siły aby wymusić na rządzie podwyżkę vide dotychczasowe protesty a raczej ich żałosna imitacja. Jak chodzi o kryzys to nie ma się co sugerować tym że z niego wychodzimy. Wyższy wzrost gospodarczy oznacza jedynie tyle, że z kryzysu wychodzą przedsiębiorcy i to im będzie się polepszać. Natomiast budżetówka jak zwykle dostanie w d... ponieważ to co nas teraz czeka to tzw. krysys fisklany. Zwiększyliśmy deficyt budżetowy, zadłużyliśmy się i będziemy to - jako budżet odrabiać teraz latami nie wspominając że będą zaciskać pasa żeby spełnić wymogi wejścia do strefy euro. A zatem cięcia, cięcia i jeszcz raz cięcia.
To co, mamy odpuścić? W 1996r. było 2,93, teraz 2,05 i jest OK? A Zegrze - gdzie się podziało? ??:
Nie powinniśmy odpuścić, ale... niestety, nie mamy chyba w tej chwili żadnej siły przebicia ????
Niestety, panuje w środowisku powszechne zadowolenie z tego wymęczonego matysiaka. :sad:
powszechne zadowolenie
nie zauważyłam
no, cóż, mamy różne spostrzeżenia .... :sad:
jarocin napisał:
Ja byłem, ale przecież nic nie mogę napisać, bo mnie 2 członków Komisji Rewizyjnej zbeszta za ujawnianie tajemnic na forum. Dlatego dopóki Komisja jest w tym składzie i reprezentuje ten pogląd musicie poczekać na Komunikat ISI - wysłałem relację ze spotkania do kowboja.
Generalnie: oceny są przesądzone
Myślę ze odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wątku jest twierdząca, a nasze postulaty wyraźnie sprecyzowane : domagamy się traktowania nas stosownie do naszej pozycji ustrojowej wyrażonej w Konstytucji, a co za tym idzie domagamy się wzmocnienia samorządu sędziowskiego, zmniejszenia uprawnień ministra ( a w wersji hard - zlikwidowania całkowicie nadzoru ministra) , stawiamy stanowcze NIE ocenom okresowym , które posłużą wyłącznie "zamordyzmowi" i domagamy się godnych wynagrodzeń. Wszystko to było tu na forum dziesiątki razy wygłaszane. A w innym wątku zawarte jest pytanie "czy będziemy protestować?" TAK !!!
I teraz każdy z nas powinien się zastanowić : co mogę zrobić dla OJCZYZNY . I nie wstawię tu żadnej emotki....
Kilka słów o dzisiejszym spotkaniu w MS. chciałam w temacie informacyjnym ale nie mogę więc wklejam tutaj.
Spotkanie trwało ok. 2 godzin i składało się głównie z prezentacji stanowiska IS wyrażonego w opinii, którą wkleił Rafał. Z uwagi na czas spotkania omówione zostały jedynie tematy samorządu , pozycji dyrektora i zakresu nadzoru administracyjnego, kryteriów kontroli przy awansie i ocen okresowych (te ostatnie referował jarocin powołując się na wyniki ankiety).
Ważna informacja jest taka, że MS wskutek analizy opinii otrzymanych z sądów oraz sugestii zawartych na forum, dokonało zmiany projektu. IS nie dysponuje jeszcze tym nowym projektem (obiecano przesłać w ciągu tygodnia - dwóch), po otrzymaniu stanowiska KRS- u. Oceny okresowe nadal w nim są, ale w powiązaniu z okresową kontrolą wydziałów, która istnieje w chwili obecnej.
"Mira" napisał:
....
Ważna informacja jest taka, że MS wskutek analizy opinii otrzymanych z sądów oraz sugestii zawartych na forum, dokonało zmiany projektu. IS nie dysponuje jeszcze tym nowym projektem (obiecano przesłać w ciągu tygodnia - dwóch), po otrzymaniu stanowiska KRS- u. Oceny okresowe nadal w nim są, ale w powiązaniu z okresową kontrolą wydziałów, która istnieje w chwili obecnej.
Faktycznie !!! O tym zapomniałem pisząc informację !!! Czekamy na finalny projekt i być może chociaż część postulatów zostanie uwzględniona !!!
Biję się w piersi...
"Mira" napisał:
Oceny okresowe nadal w nim są, ale w powiązaniu z okresową kontrolą wydziałów, która istnieje w chwili obecnej.
no jest to pewne pocieszenie
a mnie zastanawia jaki skutek miały TBW
czy rozpoznaliśmy spraw mniej, czy tez więcej niż w tożsamych okresach sprawozdawczych w latach poprzednich
to nam da odpowiedź na pytanie czy rzeczywiście TBW były dla żontu odczuwalne, bo jeśli mimo TBW byliśmy skuteczniejsi (a mam wrażenie, że tak właśnie było), to czego oczekujemy.
zacznijmy wreszcie protestować, a nie tylko straszyć i udawać protest
Odpowiedź w wątku "Formy protestu".
"kazanna" napisał:
jarocin napisał:
Ja byłem, ale przecież nic nie mogę napisać, bo mnie 2 członków Komisji Rewizyjnej zbeszta za ujawnianie tajemnic na forum. Dlatego dopóki Komisja jest w tym składzie i reprezentuje ten pogląd musicie poczekać na Komunikat ISI - wysłałem relację ze spotkania do kowboja.
Generalnie: oceny są przesądzone
Myślę ze odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wątku jest twierdząca, a nasze postulaty wyraźnie sprecyzowane : domagamy się traktowania nas stosownie do naszej pozycji ustrojowej wyrażonej w Konstytucji, a co za tym idzie domagamy się wzmocnienia samorządu sędziowskiego, zmniejszenia uprawnień ministra ( a w wersji hard - zlikwidowania całkowicie nadzoru ministra) , stawiamy stanowcze NIE ocenom okresowym , które posłużą wyłącznie "zamordyzmowi" i domagamy się godnych wynagrodzeń. Wszystko to było tu na forum dziesiątki razy wygłaszane. A w innym wątku zawarte jest pytanie "czy będziemy protestować?" TAK !!!
I teraz każdy z nas powinien się zastanowić : co mogę zrobić dla OJCZYZNY . I nie wstawię tu żadnej emotki....
Rozumiem, że brak dalszych wypowiedzi w tym temacie od pewnego czasu oznacza, że ten wątek możemy zamknąć jako przedyskutowany ????
No nie, dobrze że o tym wątku przypominasz!
Jednym z powodów dla których musimy protestować jest najnowszy komunikat MS w sprawie "rzekomych" konsultacji w sprawie usp....
http://ms.gov.pl/aktualnosci.php#akt091029
W związku z uchwałą Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 25 października 2009 roku w sprawie konsultacji projektu zmian w ustawie z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych, przytoczoną w artykule „Sędziowie apelują o konsultacje” („Rzeczpospolita” z dnia 29 października 2009 roku, s. C3), Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że projekt był przedmiotem opiniowania przez środowisko sędziowskie.
W dniach 20-22 maja 2009 roku projekt przesłano prezesom wszystkich sądów powszechnych oraz administratorowi internetowego forum dyskusyjnego dla sędziów, z prośbą o wyrażenie opinii i zgłoszenie uwag w terminie do dnia 15 czerwca 2009 roku. Opinie, wraz z uwagami, zostały nadesłane z 294 sądów powszechnych wszystkich szczebli. Zbiorczą opinię przedstawił również administrator forum dyskusyjnego dla sędziów.
Projekt został również przekazany do zaopiniowania Krajowej Radzie Sądownictwa, Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, Prezesowi Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prezesowi Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, Radzie Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, a w ramach konsultacji społecznych – Stowarzyszeniu Sędziów Polskich „Iustitia”, Stowarzyszeniu Prokuratorów Rzeczypospolitej Polskiej, samorządom korporacji prawniczych, stowarzyszeniom i organizacjom związkowym zrzeszającym pracowników wymiaru sprawiedliwości.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” przedstawiło swoją opinię w dniu 21 sierpnia 2009 roku w formie oświadczenia o akceptacji bądź braku akceptacji dla poszczególnych projektowanych rozwiązań. Dopiero w dniu 17 września 2009 roku dołączono uzasadnienie zajętego stanowiska.
Wszystkie nadesłane uwagi zostały rozważone, a część z nich stała się podstawą dokonania zmian w proponowanych pierwotnie rozwiązaniach.
Projekt w wersji uwzględniającej część zgłoszonych uwag został przedstawiony Krajowej Radzie Sądownictwa, Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, Stowarzyszeniu Sędziów Polskich „Iustitia”, a także – z uwagi na nowe regulacje w zakresie statusu asystenta sędziego i referendarza sądowego – Ogólnopolskiemu Stowarzyszeniu Asystentów Sędziów oraz Ogólnopolskiemu Stowarzyszeniu Referendarzy Sądowych. Równolegle projekt został przekazany do uzgodnień międzyresortowych.
Powyższe działania w pełni realizują, a nawet wykraczają poza zakres obowiązku konsultowania projektów aktów normatywnych w procesie tworzenia prawa.
Wbrew treści uchwały Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 25 października 2009 roku, konsultacje projektu ze środowiskiem sędziowskim nie są zatem iluzoryczne, a przekazanie zmienionej wersji projektu reprezentującemu to środowisko Stowarzyszeniu zapewnia sędziom możliwość wyrażenia opinii w przedmiocie wprowadzonych zmian.
Nieprawdziwe są wytłuszczone fragmenty komunikatu.
Administrator forum dla sędziów miał otrzymać projekt usp, jednakże chociaż mój adres domowy, sądowy, numer telefonu oraz adres email jest doskonale znany Ministerstwu, nigdy tego projektu nie dostał !
Projekt usp zdobyłem sam, przy pomocy przyjaciół naszego forum !
Podczas posiedzeń zarządu IS na ten temat toczyła się dyskusja i nawet Pani Prezes, która przekazywała mi wiadomość, iż również administrator forum ma otrzymać projekt, była zdziwiona faktem, że nie jest to prawda. 3 miesiące projekt był mi wysyłany i niestety nie dotarł...ale cóż - Poczta Polska
Stowarzyszenie nie przedstawiło oświadczeń o akceptacji lub nie przepisów projektów, a przedłożyło całościową kontrpropozycję i swoją wersję projektu ze wszystkimi przepisami. Dowód jest dostępny w dziale download, czyli treść naszego projektu.
Nic nie wiem na temat uzasadnienia, nie widziałem go i nie znam jego treści!
Nie jest prawdą, że MS przesłało projekt z dnia 12.10.2009r!!!!
Również ten projekt zdobyłem osobiście! I ten projekt zawiesiłem na stronie forum i przesłałem członkom Zarządu IS ! Ministerstwo nie pofatygowało się !
Dopiero kilka dni później zwróciłem się w drodze dostępu do informacji publicznej o jego udostępnienie. I co się dzieje??? Moi drodzy otrzymuję projekt zmiany usp chyba ze stycznia, dotyczący ławników Na szczęście, znalazła się jedna osoba w MS, która przysłała mi mailem właściwy projekt..
Konsultacje nie polegają na zebraniu opinii! Należy się nad nimi "ochylić" i rozważyć je, przeanalizować. MS nie uwzględniło, wbrew swoim twierdzeniom żadnych istotnych uwag, a wręcz przeciwnie !
Nadal, z uporem maniaka, wprowadza przepisy, tworzące urzędniczo-hierarchiczny model funkcjonowania sądów, całkowicie ignorując głos środowiska.
Nie ma nadal jasnych i klarownych systemów awansów, wpływ sędziów sądów rejonowych staje się jeszcze większą groteską wobec braku jakichkolwiek istotnych kompetencji zgromadzeń SO, nie mamy wpływu na wybór prezesów sądów okręgowych, a to oni są naszymi bezpośrednimi przełożonymi. Wprowadzane są oceny okresowe, gdzie podstawą jest "szybkość", a ne rzetelność rozpoznania sprawy.
.
Z posiadanych przeze mnie "lotek" w MS już oczekuje projekt rozporządzenia likwidujący sądy liczące do 15-tu etetów... W sferze uposażeń otrzymujemy oficjalne pismo, że "...jeżeli za dwa lata wynagrodzenia okażą się niesatysfakcjonujące to być może MS powróci do prac nad nimi.." Pytam - a gdzie się podziała obietnica docelowego uregulowania od 2010? Docelowa, która nadal jest niesatysfakcjonująca.. A obecne ukształtowanie już dzisiaj mogę ocenić, nie muszę czekać dwa lata.
MS nie traktuje nas jak partnera do rozmów. Ale dzieje się tak w myśl powiedzenia: Traktują Was tak, jak się pozwalacie traktować" ..........
Proponuję rozważenie szybkiej akcji mailowej do MSu w tej sprawie.
"Dred" napisał:
Proponuję rozważenie szybkiej akcji mailowej do MSu w tej sprawie.
szkoda czasu
Też jestem za taką akcją. Przecież te konsulatacje wygladają jak z innego, wydwałoby się zamierzchłego systemu.
"larakroft" napisał:
Proponuję rozważenie szybkiej akcji mailowej do MSu w tej sprawie.
szkoda czasu
Ale oni powinni wiedzieć, że trzymamy rękę na pulsie. Ponadto zwykle informacja o takiej akcji (bez względu na liczbę maili) przebija się do mediów.
"Dred" napisał:
Proponuję rozważenie szybkiej akcji mailowej do MSu w tej sprawie.
szkoda czasu
Ale oni powinni wiedzieć, że trzymamy rękę na pulsie. Ponadto zwykle informacja o takiej akcji (bez względu na liczbę maili) przebija się do mediów.
Dredzie powinieneś chyba jednak larę poprzeć.
"K.Ierownik" napisał:
Proponuję rozważenie szybkiej akcji mailowej do MSu w tej sprawie.
szkoda czasu
Ale oni powinni wiedzieć, że trzymamy rękę na pulsie. Ponadto zwykle informacja o takiej akcji (bez względu na liczbę maili) przebija się do mediów.
Dredzie powinieneś chyba jednak larę poprzeć.
oczywiście, że popieram
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.