Forum sędziów
sprawa rodzinna - mogę ?
w latch 80 sąd robił stwierdzeniówkę, gdzie orzekł że spadek po zmarłym nabyli z mocy ustawy żona i dzieci a gospodarstwo rolne w W. - żona. Problem taki, że zmarły miał jeszcze gospodarswo rolne w K. Żona zmarłego orzeczenia sądu nie uzupełniała ani nie skarżyła i potraktowała to jako stwierdzenie nabycia części spadku i wniosła wniosek o stwierdzenia nabycia pozostałej cześci, tj, tego gospodarstwa rolnego w K. Wniosek został odrzucony na res iudicata. Minęły lata... I co z tym gospodarstwem w K. ??? Dziś warunki do nabycia gosp. rolnego odpadły i dziedziczyliby wszyscy... tylko jak to ruszyć...?
"sławo" napisał:
w latch 80 sąd robił stwierdzeniówkę, gdzie orzekł że spadek po zmarłym nabyli z mocy ustawy żona i dzieci a gospodarstwo rolne w W. - żona.
Kiedyś pisano miejscowości (położenie gospodarstwa rolnego)??
"sławo" napisał:
Problem taki, że zmarły miał jeszcze gospodarswo rolne w K. Żona zmarłego orzeczenia sądu nie uzupełniała ani nie skarżyła i potraktowała to jako stwierdzenie nabycia części spadku i wniosła wniosek o stwierdzenia nabycia pozostałej cześci, tj, tego gospodarstwa rolnego w K. Wniosek został odrzucony na res iudicata.
Tzn. sąd twierdzi że zwrot w pierwszym postanowieniu iż dziedziczy gospodarstwo rolne w W. dotyczy również gospodarstwa w K. ? To może sprostowanie orzeczenia ??
"sławo" napisał:
Dziś warunki do nabycia gosp. rolnego odpadły i dziedziczyliby wszyscy...
A nie decyduje przypadkiem chwila otwarcia spadku?
"sławo" napisał:
tylko jak to ruszyć...?
Albo zaskarżyć to res iudicata [art. 677 §3 kpc (w brzmieniu obowiązującym dla spadków otwartych przed 1984 rokiem (art. 6 ust 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw Dz.U.07.181.1287)] - "Jeżeli w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie orzeczono o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego, sąd wyda w tym przedmiocie postanowienie uzupełniające, stosując odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału."
albo przyjmując założenie tego res iudiucata, to jest że orzeczenie prawidłowo dotyczy wszystkich gospodarstw rolnych zmarłego wystąpić o sprostowanie.
Takie mam pomysły
"Johnson" napisał:
Albo zaskarżyć to res judicta [art. 677 §3 kpc (w brzmieniu obowiązującym dla spadków otwartych przed 1984 rokiem (art. 6 ust 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw Dz.U.07.181.1287)] - "Jeżeli w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie orzeczono o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego, sąd wyda w tym przedmiocie postanowienie uzupełniające, stosując odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału."
albo przyjmując założenie tego res iudycata, to jest że orzeczenie prawidłowo dotyczy wszystkich gospodarstw rolnych zmarłego wystąpić o sprostowanie.
Takie mam pomysły
Popierając wypowiedź dodam, że można jeszcze wystąpić o wykładnię.
"sławo" napisał:
Dziś warunki do nabycia gosp. rolnego odpadły i dziedziczyliby wszyscy...
A nie decyduje przypadkiem chwila otwarcia spadku?
Coś mi świta orzeczenie TK, że niekonstytujne są te przepisy o dziedziczeniu gospodarstw rolnych co do spadków otwartych przed 99 rokiem a nie stwierdzonych....??? Więc jeśli uznać że Sąd nie stwierdził, co do gospodarstwa rolnego w K. to jakby dziś stwierdzał w tej cześci to mimo otwarcia spadku w 80 latach nie orzekałby w oparciu o przepisy o dziedziczeniu gosp.
No.... chyba ze błądzę
Ojej, co wy ???
Oczywiście, że decyduje data otwarcia spadku. Masz spadek po pradziadku, co zmarl przed wojna - sądzisz wg Kodeksu napoleona (czy czego tam ); zmarł za PRL-u - sądzisz wg przepisow PRL. Itd.
Tylko odrzucenie na res iudicata. Orzeczenie o jakimkolwiek gospodarstwie rolnym (rzeczywiście w latach 80-tych była taka moda wśród sędziów, żeby te gospodarstwa opisywać - dalibóg, nie wiadomo, po co) jest stwierdzeniem dziedziczenia każdego w ogóle gospodarstwa rolnego należącego do spadkodawcy. Wykładnia - no, można, tylko po co? to dość oczywiste. Czy jakiś urząd Ci to kwestionuje? Albo referendarz wieczystoksiegowy?
Jak masz księgę wieczystą z tym drugim gospodarstwem, i wpisanego tam spadkobiercę - to składasz odpis tego postanowienia sns i jesteś wpisany jako spadkobierca w miejsce zmarłego.
"Joasia" napisał:
Orzeczenie o jakimkolwiek gospodarstwie rolnym (rzeczywiście w latach 80-tych była taka moda wśród sędziów, żeby te gospodarstwa opisywać - dalibóg, nie wiadomo, po co) jest stwierdzeniem dziedziczenia każdego w ogóle gospodarstwa rolnego należącego do spadkodawcy. .
Nie orzekałem w latach 80-tych ale chyba nie było to takie zupełnie głupie skoro jedną z przesłanek była zdaje się praca w tym gospodarstwie rolnym.
"gilgamesz" napisał:
Nie orzekałem w latach 80-tych ale chyba nie było to takie zupełnie głupie skoro jedną z przesłanek była zdaje się praca w tym gospodarstwie rolnym.
Nie w tym (spadkowym), tylko jakimkolwiek.
fakt - najpierw w spadkowym, ale to króciutko, potem - w jakimkolwiek. Te przepisy się stopniowo liberalizowały
"sławo" napisał:
sprawa rodzinna - mogę ?
w latch 80 sąd robił stwierdzeniówkę, gdzie orzekł że spadek po zmarłym nabyli z mocy ustawy żona i dzieci a gospodarstwo rolne w W. - żona. Problem taki, że zmarły miał jeszcze gospodarswo rolne w K. Żona zmarłego orzeczenia sądu nie uzupełniała ani nie skarżyła i potraktowała to jako stwierdzenie nabycia części spadku i wniosła wniosek o stwierdzenia nabycia pozostałej cześci, tj, tego gospodarstwa rolnego w K. Wniosek został odrzucony na res iudicata. Minęły lata... I co z tym gospodarstwem w K. ??? Dziś warunki do nabycia gosp. rolnego odpadły i dziedziczyliby wszyscy... tylko jak to ruszyć...?
dotyczy całego g.r.
jak problem w urzedzie - to wykładnia iż całego.
jak wykładnie ,ze nie całego - to o uzupełnienie.
tak spróbujemy
dzięki
Sławo!
jest fajne orzeczenie TK które pewnie miłeś na myśli
wyrok TK z 2007-09-05 P 21/06 Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego Seria A 2007/8/96
TK orzeka:
Art. LV, art. LVI i art. LVIII ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 94, z 1974 r. Nr 24, poz. 142, z 1990 r. Nr 55, poz. 321, z 1994 r. Nr 85, poz. 388 oraz z 2003 r. Nr 49, poz. 408) w zakresie, w jakim odnoszą się do spraw spadkowych, w których wydanie orzeczenia następuje od dnia 14 lutego 2001 r., czyli od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (sygn. P 4/99) w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, są niezgodne z art. 2 oraz z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Do Joasi
Nie tylko referendarz nie wpisze prawa własności w kw . jak w postanowieniu o sns jest jedno gospodarstwo to jest jedno i jest podstawą wpisu tylko w tej jednej określonej kw .
No, to wtedy zostanie wykładnia.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.