Forum sędziów
Hej
Przeglądając nowe sprawy nasunęło mi się pytanie i sam jestem ciekaw jak to jest w innych okręgach. Czy jest u Was praktyka składania w dzienniku ogólnym pełnomocnictw np. dla dyrektorów służb miejskich do reprezentowania gmin celem uniknięcia dołączania pełnomocnictwa do każdej sprawy? U mnie coś takiego funkcjonuje - część sędziów to akceptuje a część nie.
"mariusz78" napisał:
Hej
Przeglądając nowe sprawy nasunęło mi się pytanie i sam jestem ciekaw jak to jest w innych okręgach. Czy jest u Was praktyka składania w dzienniku ogólnym pełnomocnictw np. dla dyrektorów służb miejskich do reprezentowania gmin celem uniknięcia dołączania pełnomocnictwa do każdej sprawy? U mnie coś takiego funkcjonuje - część sędziów to akceptuje a część nie.
do nas ciągle pisują z banków żeby założyć taki dziennik albo co i nieodmiennie odpisujemy że nie ma ku temu podstawy prawnej i mają składać do każdej sprawy. Bo nie ma ku temu podstawy prawnej. A szkoda...
"mariusz78" napisał:
Hej
Przeglądając nowe sprawy nasunęło mi się pytanie i sam jestem ciekaw jak to jest w innych okręgach. Czy jest u Was praktyka składania w dzienniku ogólnym pełnomocnictw np. dla dyrektorów służb miejskich do reprezentowania gmin celem uniknięcia dołączania pełnomocnictwa do każdej sprawy? U mnie coś takiego funkcjonuje - część sędziów to akceptuje a część nie.
Ciekawe...Nie ma u nas takiego czegoś - nigdy się z takim czymś nie spotkałem....
W protokole rozprawy dajecie jakiś odnośnik do pełnomocnictw z tego dziennika?
Zwykle w aktach sprawy pojawia się notatka, z której wynika, że pełnomocnictwo jest w dzienniku ogólnym
"mariusz78" napisał:
Zwykle w aktach sprawy pojawia się notatka, z której wynika, że pełnomocnictwo jest w dzienniku ogólnym
Pierwsze słyszę
??:
Ja miałem z jakiegoś banku w Dz.O. ale już mi przeszło i do każdej sprawy teraz żądam.
PS. i tak składali do każdej sprawy :neutral:
A ja bym chciała życie ułatwiać, a nie utrudniać. Pełnomocnictwa w Dz.O. - to przegięcie. Ale już: naklejka na pozwie/wniosku z tekstem typu: "ełnomocnictwo złożono do akt sprawy I Co ...." - czemu nie? Mogliby nawet ewentualnie kserówkę dołączać, żeby się ewentualnie Odwoławczy nie awanturował...
Ale nasze Kierownictwo nie chce :sad:
"Joasia" napisał:
A ja bym chciała życie ułatwiać, a nie utrudniać. Pełnomocnictwa w Dz.O. - to przegięcie. Ale już: naklejka na pozwie/wniosku z tekstem typu: "ełnomocnictwo złożono do akt sprawy I Co ...." - czemu nie? Mogliby nawet ewentualnie kserówkę dołączać, żeby się ewentualnie Odwoławczy nie awanturował...
Ale nasze Kierownictwo nie chce :sad:
Nie rozumiem czemu to pierwsze jest przegięciem, kiedy to drugie jest ok. To pierwsze jest chyba lepsze, bo gdzie ja mam po archiwum szukać akt i sprawdzać co tam dali, prościej w sekretariacie.... u nas to funkcjonuje jak u Mariusza i większość z nas to akceptuje
Jest przegięciem, bo nie ma podstaw prawnych. A powołanie się na dokumenty zgromadzone w aktach innej sprawy (z wnioskiem o jej [teoretyczne] dołączenie) - podstawę prawną ma.
To pierwsze może nie ma podstaw prawnych, ale drugie jest jawnie sprzeczne z 89 par 1 kpc
pytanie co lepsze
"gilgamesz" napisał:
To pierwsze może nie ma podstaw prawnych, ale drugie jest jawnie sprzeczne z 89 par 1 kpc
pytanie co lepsze
Cóż, ja z kolei wymagam składania pełnomocnictw do akt każdej sprawy w oparciu o art. 89 kpc. Uważam, że dla ZDK czy innych podmiotów gminnych nie jest to trudność, której nie mogliby przezwyciężyć.
Sprzeczne, ale nie tak bardzo jawnie Do wniosku o sns trzeba dołączyć odpis aktu zgonu - i co robisz, jak wnioskodawca Ci pisze, że ten odpis jest w sąsiedniej sprawie spadkowej? Ja dołączam te akta... Ale są tacy, co nawet taki wniosek zwracają ... Niezawisłość
"Joasia" napisał:
Sprzeczne, ale nie tak bardzo jawnie Do wniosku o sns trzeba dołączyć odpis aktu zgonu - i co robisz, jak wnioskodawca Ci pisze, że ten odpis jest w sąsiedniej sprawie spadkowej? Ja dołączam te akta... Ale są tacy, co nawet taki wniosek zwracają ... Niezawisłość
ale 89 nie mówi nić o akcie zgonu
Oj, no tu trzeba dołączyć pełnomocnictwo - a tu trzeba dołączyć odpis aktu zgonu. Tu trzeba dokument i tu trzeba dokument. Stąd to moje porównanie.
"jarocin" napisał:
To pierwsze może nie ma podstaw prawnych, ale drugie jest jawnie sprzeczne z 89 par 1 kpc
pytanie co lepsze
Cóż, ja z kolei wymagam składania pełnomocnictw do akt każdej sprawy w oparciu o art. 89 kpc. Uważam, że dla ZDK czy innych podmiotów gminnych nie jest to trudność, której nie mogliby przezwyciężyć.
tym bardziej, że gmina nie ponosi kosztów opłaty skarbowej ...
[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 8:47 pm ]
"Joasia" napisał:
Sprzeczne, ale nie tak bardzo jawnie Do wniosku o sns trzeba dołączyć odpis aktu zgonu - i co robisz, jak wnioskodawca Ci pisze, że ten odpis jest w sąsiedniej sprawie spadkowej? Ja dołączam te akta... Ale są tacy, co nawet taki wniosek zwracają ... Niezawisłość
Ja z gospodarczego więc spadków nie sądzę, ale wydaje mi się, że zwrot z powodu niezałączenia aktu zgonu to jakieś przegięcie - to kwestia dowodowa a nie brak formalny. Co innego pełnomocnictwo - obowiązek jego załączenia do pisma procesowego wynika ze 126 par 2 lub 3 k.p.c. - tu zwrot jest jak najbardziej zasadny
"Joasia" napisał:
Jest przegięciem, bo nie ma podstaw prawnych. A powołanie się na dokumenty zgromadzone w aktach innej sprawy (z wnioskiem o jej [teoretyczne] dołączenie) - podstawę prawną ma.
Dla mnie powołanie się na dokumenty zgromadzone w innej sprawie, to dorozumiany wniosek o przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów. A czy można przeprowadzić dowód z dokumentu pełnomocnictwa? ??:
Dla mnie praktyka pozostawiania pełnomocnictwa w DO jest pozbawiona podstaw prawnych i sam wzywam o takowe. Nie zdarzyło się jeszcze, aby ZKZL nie uzupełnił braków powołując się na pwełnomocnictwo w DO. Jak widzicie jarocin też tak robi, a orzekamy w tym samym sądzie (do niedawna jeszcze w tym samym wydziale - pozdrowienia - ), tak więc i u Nas praktyka jest niejednolita.
1. Ja uważam, że obowiązek złożenia pełnomocnictwa przy pierwszej czynności wynikający z kpc jest tylko obowiązkiem dla strony (a dokładnie jej peł). To ma ułatwić sądowi prowadzenie sprawy, żeby od razu było wiadomo czy czynności tej osoby są czynnościami strony. Oznacza to, że ja jako Sąd mogę żądać ale nie muszę jeśli nie jest mi to potrzebne do oceny czy jest właściwe umocowanie.
Krótko mówiąc Sąd nigdy nie naruszy 89 kpc bo nie jest adresatem zawartej tam normy.
Z tego względu brak podstawy prawnej składania pełnomocnictwa do tzw dziennika ogólnego (bo już tego formalnie nie ma) nie jest przeszkodą. Istotne jest tylko to czy ono było dla tego procesu czy nie.
2. Cały ten problem wziął się u nas stąd, że SO (w mojej ocenie opacznie) tak zinterpretował orzeczenie SN o zakazie pośw. przez pełnomocnika innych dokumentów wykazujących umocowanie poza własnym pełnomocnictwem, że domagał się u siebie oryginału dokumentu, że uprawnionym do działania w imieniu Miasta jest ten i ten i jak miasto nie złożyło to uchylał na nieważność, albo odrzucał apelację (jeśli Miasta) podobnie z oddziałami ubezpieczycieli gdzie było ogniwo pośrednie w postaci dyrektora oddziału i składali w popłochu pośw notarialnie dokumenty a to już były koszty
3. @Mariusz, Jarocin
Czy koledzy tak sumiennie egzekwujący obowiązki pełnomocnika z 89 kpc z równą determinacją stosują te rygory z 68 kpc co do rodziców małoletniego
"gilgamesz" napisał:
3. @Mariusz, Jarocin
Czy koledzy tak sumiennie egzekwujący obowiązki pełnomocnika z 89 kpc z równą determinacją stosują te rygory z 68 kpc co do rodziców małoletniego
W wydziale gospodarczym chyba mają małe pole do popisu...
jesli dobrze interpretuję ich wypowiedzi to Jarocin odszedł z cywilnego do gosp. więc wczesniej razem byli w cywilnym...
"gilgamesz" napisał:
Czy koledzy tak sumiennie egzekwujący obowiązki pełnomocnika z 89 kpc z równą determinacją stosują te rygory z 68 kpc co do rodziców małoletniego
Gdybym na to wpadł to oczywiście, że tak.
Nie pamiętam już czy miałem w cywilnym jakąś sprawę z małoletnim
Obecnie w gospodarczym rzeczywiście takiej nie uświadczę.
No to jeszcze tylko jedno pytanie do "rygorystów " :
żądacie oryginału dokumentu lub dokumentu poświadczonego przez notariusza, że Ryszard Grobelny jest Prezydentem Miasta Poznania w każdej sprawie z Miastem.....
no a jeśli nie to czy pełnomocnik wywiązał się z 89 par 1 kpc składając jedynie peł. od Grobelnego, bo skąd niby sąd wie, że peł. podpisała osoba uprawniona do reprezentacji Miasta.....
...tylko nie pisz Jarocin, że na to nie wpadłeś i teraz będziesz stosował
"gilgamesz" napisał:
No to jeszcze tylko jedno pytanie do "rygorystów " :
żądacie oryginału dokumentu lub dokumentu poświadczonego przez notariusza, że Ryszard Grobelny jest Prezydentem Miasta Poznania w każdej sprawie z Miastem.....
Nie, wtedy sprawę załatwia nam taki publikator:
http://oi.uwoj.wroc.pl/dzienniki/Dzienniki_2008/Dz_U_Nr_24.pdf
Trudno wymagać czegoś, co zostało urzędowo obwieszczone.
No to jeszcze tylko pytanie o umowę o pracę z dyrektorem oddziału ubezpieczyciela
"gilgamesz" napisał:
No to jeszcze tylko pytanie o umowę o pracę z dyrektorem oddziału ubezpieczyciela
Ale to już nie jest pytanie z zakresu udzielenia pełnomocnictwa tylko zdolności do bycia pełnomocnikiem. W tych wypadkach poprzestaję na oświadczeniu np. jeśli w treści pełnomocnictwa mocodawca wskazał, że udziela go pracownikowi to wystarczy. Zresztą jak kogoś się tytułuje Dyrektorem oddziału to można też uznać, że wprost z tego wynika, że powierzono mu zarząd majątkiem i interesami strony.
"gilgamesz" napisał:
No to jeszcze tylko pytanie o umowę o pracę z dyrektorem oddziału ubezpieczyciela
a kim jest dyrektor oddziału w spółce - prokurentem? jeśli tak to ok - wystarczy KRS. Jeśli zaś nie, to ma prędziutko przynieść pełnomocnictwo (w oryginale lub urzędowo poświadczonym odpisie) udzielone przez osoby uprawnione do reprezentacji spółki. Umowa o pracę ma znaczenie jedynie dla oceny czy może być pełnomocnikiem
nie jestem jakąś szczególną formalistką ale nie wyobrażam sobie prowadzenia sprawy z udziałem pełnomocnika bez pełnomocnictwa W AKTACH sprawy (poza przypadkami postępowań klauzulowych, o ile stosowne pełnomocnictwo jest złożone do akt sprawy, w której wydano tytuł egzekucyjny)
"gilgamesz" napisał:
A ja bym chciała życie ułatwiać, a nie utrudniać. Pełnomocnictwa w Dz.O. - to przegięcie. Ale już: naklejka na pozwie/wniosku z tekstem typu: "ełnomocnictwo złożono do akt sprawy I Co ...." - czemu nie? Mogliby nawet ewentualnie kserówkę dołączać, żeby się ewentualnie Odwoławczy nie awanturował...
Ale nasze Kierownictwo nie chce :sad:
Nie rozumiem czemu to pierwsze jest przegięciem, kiedy to drugie jest ok. To pierwsze jest chyba lepsze, bo gdzie ja mam po archiwum szukać akt i sprawdzać co tam dali, prościej w sekretariacie.... u nas to funkcjonuje jak u Mariusza i większość z nas to akceptuje
takich akt nie wtedy nie daje się do archiwum .....
"SRS" napisał:
takich akt nie wtedy nie daje się do archiwum .....
l kto je trzyma? PW, kierowniczka... i w rep piszą akta u PW w szafie? prościej w dzienniku ogólnym mieć oryginał peł.
Względy ekologii przemawiają za składaniem pełnomocnitw do dziennika korespondencji wydziału. Podobnie zresztą jak wyciągów z KRS, które poza tym można sobie zweryfikwać na stronie internetowej KRS-u. Cierpi na tym tylko fiskalizm, bo składający płaci wtedy tylko raz opłatę skarbową. Czego jednak nie robi się w walce z ocieplniem klimatu i dla ratowania lasów.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.