Do kiedy dłuznik może złożyć wniosek o dodatkowe oszacowanie nieruchomości???
Art. 951 kpc mówi o zmianach, które zajdą między oszacowaniem a "terminem licytacyjnym", nie mówi wprost do kiedy można złożyć wniosek... Czy obejmuje to tylko I termin licytacji, czy przepis ten znajdzie zastosowanie także wtedy, gdy istotne zmiany nastąpiły między I a II terminem? Składniam się temu drugiemu wariantowi.
Odrębna kwestia, to czy wniosek może być złożony jeszcze w dniu licytacji, ale przed jej rozpoczęciem (wywołaniem)?
Ostatnio miałem sytuację, iż dłużnik złożył taki wniosek na sali rozpraw już po wywołaniu licytacji i zażądał odroczenia licytacji. Pogoniłem , tj. wniosek przekazałem formalnie komornikowi, który następnie stwierdził, iż jest on spóźniony i odmówił ponownego oszacowania. Dłużnik nie wniósł na to skargi. Został wyznaczony II termin i dłużnik ponowił wniosek o oszacowanie - tym razem złożył go wprost do komornika. Komornik przedłożył mi akta bez nadania wnioskowi biegu. Skargi na zaniechanie komornika nie ma, a termin tuż tuż... Czy mogę zastosować art. 759 par. 2 kpc ewentualnie wtrzymać licytację?
Kwestia dodatkowego opisu i oszacowania jest przez orzecznictwo i i doktrynę konsekwentnie pomijana, pomimo, że w praktyce jest takich wniosków sporo, zwłaszcza tuż przed licytacją. Jednakowoż wydaje się, że może on nastąpic rówinez po I licytacji, gdyż przepis nie przewiduje ograniczenia w tym zakresie. Pytanie o konsekwencje dodatkowego opisu i oszacowania po I licytacji kiedy ustalono inna wartośc nieruchomości niż pierwotnie? Otóż Wengerek ( jedyny który zechciał poświęcić 2 zdania tej kwestii ) uważa,że nalezy wtedy wyznaczyć ponownie I termin licytacji ze wszytskimi tego konsekwencjami. Można z tym polemizowac i przyjąć, ze jezeli istotne zmiany nastapiły po pierwszym terminie - to nalezy wyznaczyć 2 termin ( I licytacja odbyła się na prawidłowym oszacowaniu).
Co do tego do jakiej daty może być skałdany wniosek - otóż wydaje się że może być składany zawsze. Wg mie nie można go odrzucić jako spóźnionego, bo nigdzie nie ma mowy o terminie do którego może być złożóny. Pytanie tylko kiedy może być złożóny skutecznie. Zmiany ( istotne) w stanie nieruchomości musza zajść po dacie opisu i oszacowania i przed terminem licytacyjnym. Termin licytacyjny nalezy rozumiec jako wywołanie licytacji, a nie jako dzień licytacji. Można sobie bowiem wyobrazić, że nieruchomość np. spłonęła w dniu licytacji ale przed jej wywołaniem ( całe oszacowanie i opis straciły aktualność). Dodatkowy opis i oszacowanie jest fakultatywny. Komornik może ale nie musi go dokonać. Ocena należy do komornika. Wg mnie jeżeli tuż przed licytacją wpłynął wniosek o dodatowy opis i oszacowanie, to komornik, znający stan nieruchomości winien ocenić jego zasadność już od razu. Jezeli uważa że ma podstawy, to uwzględnia go - jeżeli nie oddala. Jezeli sad ma wątpliwości czy komornik zasadnie oddalił wniosek - zawsze może odwołać termin licytacji. Jeżeli wniosek wydaje się niezasadny zawsze można przeprowadzić licytację i odroczyć wydanie postanowienia o przybiciu ( art. 988 par 1 kpc).
Przerobiłam to sobie przy okazji sprawy, w której I licytacja miała miejsce w 2003 r., a w wyniku rozpoznawania przeróżnych zażaleń II, zawieszeń i innych pomysłów II licytacja mogła być wyznaczona dopiero w roku... 2008. :sad: Po drodze wstąpiliśmy do Unii i cena nieruchomości oczywiście mocno się zdezaktualizowała. No i wnieśli o ponowny opis i oszacowanie.
Po przemyśleniu sprawy (rzeczywiście kompletny brak literatury, jak pisze Pawnik) wyrobiłam sobie pogląd, że należy ten ponowny opis i oszacowanie zrobić (tak, wiem, że sam upływ czasu nie jest wystarczającą przesłanką i td. - ale m.zd. wejście do Unii tak mocno wstrząsnęło polskim rynkiem nieruchomości, że należy to uznać za istotną zmianę uzasadniającą ponowny szacunek). Wskazuje na to brzmienie przepisu: "rzed terminem licytacyjnym" - a nie "rzed terminem I licytacji".
Uważam jednak, że po ponownym oszacowaniu należy wyznaczyć II licytację, a nie ponownie I-wszą. Przy czym cenę wywołania w tej II licytacji wyznaczy się jak c.w. II licytacji (czyli 1/2, a nie 3/4), tyle że liczoną od nowej wyceny.
Uważam, że nie można tak sobie kompletnie pominąć faktu odbycia I licytacji. Po I licytacji następuje II-ga, a nie ponowna I-wsza. Skutkiem zmiany ceny po ponownym oszacowaniu może być co najwyżej inna cena wywołania - nawet jeśli w skrajnym przypadku będzie ona wyższa niż w I licytacji.
Dzięki za błyskawiczne i rzeczowe odpowiedzi!
[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 6:59 pm ]
"Pawnik" napisał:
Pytanie o konsekwencje dodatkowego opisu i oszacowania po I licytacji kiedy ustalono inna wartośc nieruchomości niż pierwotnie? Otóż Wengerek ( jedyny który zechciał poświęcić 2 zdania tej kwestii ) uważa,że nalezy wtedy wyznaczyć ponownie I termin licytacji ze wszytskimi tego konsekwencjami. Można z tym polemizowac i przyjąć, ze jezeli istotne zmiany nastapiły po pierwszym terminie - to nalezy wyznaczyć 2 termin ( I licytacja odbyła się na prawidłowym oszacowaniu).
Wg mnie jeżeli tuż przed licytacją wpłynął wniosek o dodatowy opis i oszacowanie, to komornik, znający stan nieruchomości winien ocenić jego zasadność już od razu. Jezeli uważa że ma podstawy, to uwzględnia go - jeżeli nie oddala.