Forum sędziów
Sprawy dotyczące sądów w Polsce i sędziów, według nowego projektu Konstytucji, przygotowanego przez Prawo i Sprawiedliwość:
Art. 7
1. Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyższym przedstawicielem Państwa Polskiego w
stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych oraz gwarantem ciągłości władzy
państwowej. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji,
dba o spójność działań państwa, stoi na straży jego suwerenności i bezpieczeństwa
oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.
2. Władza ustawodawcza, władza wykonawcza i władza sądownicza są rozdzielone.
Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą – Rada
Ministrów, którą kieruje Prezes Rady Ministrów, a władzę sądowniczą – Trybunał
Konstytucyjny, Trybunał Stanu i sądy.
Art. 46
1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia dotyczącej go sprawy
bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezawisły i bezstronny sąd.
2. Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia wolności lub praw
zagwarantowanych w Konstytucji i ustawach. Jeżeli ustawa nie przewiduje w tym
zakresie właściwości innego sądu, właściwy jest sąd powszechny.
3. Wyłączenie jawności rozprawy sądowej może nastąpić ze względu na ochronę
bezpieczeństwa państwa, moralności lub porządku publicznego albo ze względu na
ochronę bezpieczeństwa lub życia prywatnego stron.
Art. 47
1. Każdy ma prawo do zaskarżenia wydanego w jego sprawie orzeczenia sądu lub
decyzji organu administracji publicznej na zasadach określonych w ustawie. W
sprawach mniejszej wagi ustawa może jednak ustanowić jednoinstancyjność
postępowania sądowego, ustanawiając inny środek kontroli zgodności orzeczenia z
prawem.
2. W uzasadnionych przypadkach ustawa może dopuścić natychmiastową wykonalność
orzeczenia lub decyzji, choćby podlegały zaskarżeniu.
Art. 48
1. Odpowiedzialności karnej podlega tylko ten, kto dopuścił się czynu zabronionego
pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w chwili jego popełnienia.
2. Nie można orzec kary, którą czyn nie był zagrożony w chwili jego popełnienia, chyba
że nowa ustawa przewiduje karę względniejszą dla sprawcy.
3. Przepisy powyższe nie stanowią przeszkody w sądzeniu i karaniu za czyn, który w
chwili jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl ogólnych zasad prawa
uznanych przez społeczność międzynarodową.
4. Zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie popełnione przeciwko
Rzeczypospolitej Polskiej, a także przestępstwa popełnione w celu uzyskania
osobistych korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji w organach władzy
publicznej nie podlegają przedawnieniu. Bieg przedawnienia w stosunku do
przestępstw nieściganych z przyczyn politycznych ulega zawieszeniu do czasu ich
ustania.
Rozdział VIII
WŁADZA SĄDOWNICZA
Art. 124
Trybunał Konstytucyjny, Trybunał Stanu oraz sądy sprawują władzę sądowniczą i wydają
wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 125
Sędziowie są niezawiśli. W sprawowaniu swojego urzędu sędziowie Trybunału
Konstytucyjnego podlegają tylko Konstytucji, a sędziowie Trybunału Stanu i sądów i podlegają tylko Konstytucji i ustawom.
Art. 126
Właściwość i ustrój organów władzy sądowniczej, kwalifikacje niezbędne do
sprawowania urzędu sędziego, tryb powoływania sędziów, zasady niepołączalności sprawowania urzędu sędziego z pełnieniem innych funkcji lub prowadzeniem innej działalności, odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów oraz tryb postępowania i wykonywania orzeczeń określają Konstytucja i ustawy.
Art. 132
1. Osoba, której wolności lub prawa zagwarantowane w rozdziale II zostały naruszone
przez ostateczne rozstrzygnięcie sądu lub organu administracji publicznej albo inne
działanie lub zaniechanie władz publicznych w jej sprawie, może, po wyczerpaniu
drogi prawnej, jeżeli jest ona przewidziana, wnieść skargę do Trybunału
Konstytucyjnego na zasadach określonych w ustawie (indywidualna skarga
konstytucyjna).
2. Za zgodą zainteresowanej osoby indywidualną skargę konstytucyjną na jej rzecz
może wnieść także Rzecznik Praw Obywatelskich.
Sądy
Art. 142
Wymiar sprawiedliwości sprawują Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny, sądy
powszechne oraz inne sądy.
Art. 143
Pierwszy Prezes i prezesi Sądu Najwyższego oraz Prezes i wiceprezesi Naczelnego
Sądu Najwyższego wybierani są, na kadencję określoną w ustawie, odpowiednio przez
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego albo Zgromadzenie Ogólne Sędziów
Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Art. 144
1. Sędziego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady do Spraw
Sądownictwa, wskazując sąd, w którym osoba powołana sprawuje urząd sędziowski.
2. Sędziego powołuje się na czas nieokreślony, z tym że w przypadkach określonych w
ustawie powołanie sędziego po raz pierwszy następuje na czas określony.
3. Ustawa określa zasady przeniesienia w stan spoczynku sędziego, który osiągnął
przewidziany w niej wiek.
Art. 145
1. Złożenie sędziego z urzędu, zawieszenie w urzędowaniu lub przeniesienie do innego
sądu wbrew jego woli może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie,
na podstawie orzeczenia sądu dyscyplinarnego, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Sędzia, którego dotychczasowe postępowanie świadczy o niezdolności lub braku woli
rzetelnego wykonywania urzędu, może zostać złożony z urzędu przez Prezydenta
Rzeczypospolitej na wniosek Rady do Spraw Sądownictwa wyrażony w uchwale
podjętej większością 3/5 ustawowej liczby członków Rady po przeprowadzeniu
określonego w ustawie postępowania z udziałem osoby, której dotyczy. Akt
Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu.
Art. 146
Ustawa może dopuścić wydawanie w pierwszej instancji niektórych orzeczeń w
sprawach należących do właściwości sądów powszechnych przez asesorów lub
referendarzy albo z udziałem ławników, zapewniając kontrolę takich orzeczeń
sprawowaną przez sędziów zawodowych.
Ra d a d o Spraw Sądownictwa
Art. 147
Rada do Spraw Sądownictwa dba o wysoki poziom kadr wymiaru sprawiedliwości i jego
należyte funkcjonowanie oraz stoi na straży niezawisłości sędziów, wykonując
kompetencje określone w Konstytucji i ustawie.
Art. 148
1. Przewodniczącym Rady do Spraw Sądownictwa jest z urzędu Prezydent
Rzeczypospolitej, a jego zastępcami są z urzędu Prezes Sądu Najwyższego, Prezes
Naczelnego Sądu Administracyjnego i Minister Sprawiedliwości.
2. W skład Rady do Spraw Sądownictwa wchodzą ponadto:
1) cztery osoby powołane przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz po dwie osoby
powołane, przez Sejm i Senat bezwzględną większością głosów w każdej z izb –
spośród osób wyróżniających się wiedzą o wymiarze sprawiedliwości,
2) cztery osoby powołane przez Ministra Sprawiedliwości spośród sędziów
wyróżniających się doświadczeniem zawodowym związanym z orzekaniem w
instancji odwoławczej przez co najmniej 10 lat.
3. Osoby, o których mowa w ust. 2, są powoływane na 4 lata.
Art. 149
Organizację i sposób działania Rady do Spraw Sądownictwa określa ustawa.
Totalna negacja trójpodziału władz.
A przesłanki usunięcia sędziego są tak niedookreślone, że można usunąć każdego, bo politycy mają 1/2 głosów i wpływ na cztery głosy sędziów, których wskazuje MS. Więc koniec też niezawisłości.
Zgłoszenie takiego projektu to moim zdaniem kompromitacja tej partii.
Według mnie art. 47 przewiduje nieskończoną liczbę instancji
Po przeczytaniu uzasadnienia, a zwłaszcza fragmentu o quasi-korporacjonizmie wymiaru sprawiedliwości czyli sądownictwa, jestem wręcz przerażona, że takie pomysły wogóle mogą się zrodzić w głowach polityków, którzy jeszcze nie tak dawno sprawowali władzę. Tak, zapomnieli o trójpodziale .
A wywody dotyczące szeroko pojętej samorządności.......... Samorządność ograniczana przez państwo. Ludzie!!!! Co tu się wyrabia!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To już poprzedni projekt (z 2005 roku chyba) konstytucji był w paru miejscach lepszy. A Rada ds Sądownictwa to już parodia ładna.
Straszne. Szkoda się więcej wypowiadać. Szkoda się też tym przejmować. Im bliżej wyborów, tym więcej będzie takich projektów.
Bo generalnie w/g naszych drogich polityków sędziowie powinni zająć sie wątkiem kulinarnym czyli udać do garów
Przy tym projekcie nasze dotychczasowe spory to Pikuś.... Pan Pikuś
Chyba należy się tym nie przejmować, bo im bliżej wyborów, tym więcej będzie takich egzotycznych pomysłów.
[ Dodano: Pią Sty 15, 2010 9:47 pm ]
"Sędziowie i prokuratorzy zachowają wszelkie atrybuty niezbędne do rzetelnego, praworządnego i bezstronnego działania, ale przestaną być traktowani jako autonomiczne wobec demokratycznego państwa korporacje zajęte własnymi sprawami z uszczerbkiem dla sprawności działania w interesie państwa i obywateli".
Nie wymaga komentarza...
"wyszło szydło z worka" .....
"ruda" napisał:
"wyszło szydło z worka" .....
piękny komentarz
zajęte własnymi sprawami z uszczerbkiem dla sprawności działania w interesie państwa i obywateli".
w pracy głównie zajmuję się CUDZYMI sprawami...taka praca...
Proponuję ten wątek zamknąć, bo nie ma nad czym poważnie debatować.
Czy są sprzeciwy ???
jestem za :D
Jestem przeciwko. Takie coś nie może przejść bez komentarza. To nie jest jakaś tam sobie kanapowa partyjka, której dziwactwa przyjmuje się z politowaniem. Uważam, że takie pomysły muszą spotkać się z naszą wyraźną reakcją.
"PIS w art. 145 hmmm....projektu hmmm....konstytucji????? " napisał:
Akt Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu.
Przerażające.....
Nie wiem czy śmiać się czy płakać....
"Sandman" napisał:
Akt Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu.
Przerażające.....
Nie wiem czy śmiać się czy płakać....
Art. 47
1. Każdy ma prawo do zaskarżenia wydanego w jego sprawie orzeczenia sądu lub
decyzji organu administracji publicznej na zasadach określonych w ustawie. W
sprawach mniejszej wagi ustawa może jednak ustanowić jednoinstancyjność
postępowania sądowego, ustanawiając inny środek kontroli zgodności orzeczenia z
prawem.
Czy aby na pewno każdy....
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/390002,konstytucja_wg_pis_prezydent_szefem_rady_sadownictwa.html
Konstytucja wg PiS: prezydent szefem rady sądownictwa
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/390126,konstytucjonalisci_krytycznie_o_projekcie_konstytucji_pis.html
Konstytucjonaliści krytycznie o projekcie konstytucji PiS
Widzę jeden plus tego, że pojawił się taki projekt
Za każdym razem gdy ktoś z MS (póki rządzi PO), będzie postulował tego rodzaju pomysły mamy gotowy komentarz do takich projektów: To pomysł z projektu konstytucji PIS-u.
"Sandman" napisał:
Akt Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu.
Przerażające.....
Nie wiem czy śmiać się czy płakać....
No a teraz zestawcie to jeszcze z ocenami kresowymi i na moje wyjdzie.
Wbrew temu co twierdza niektórzy moim zdaniem to dość realna perespektywa.
Jeżelitego typu poglądy jak przedstawiała Pani Poseł Gęsicka, na dobre zadomowią się wśród naszych polityków jako powazne koncepcje, to prędzej czy później ktoś je wykorzysta. I krzyk o trójpodziale władzy nic tu nie da.
Projekt jest w osposób oczywisty kuriozalny. Prezentowane w uzasadnieniu poglądy to miesznaina nieuctwa i populizu.
Zawiera z reszta dość charkterystyczny dla Przewodniczącego PIS i papugowany przez jego wspólpracowników pogląd, że Państwo to politycy. Nie ma demokretycznego państwa tam gdzie nie zasiadają politycy. Uzasadnienie całkowicie ignoruje fakt, iż demokratyczne państwo może działać poprzez instytucje niepolityczne i nie podlegające wpływom polityków. Było to jaskrawo widoczne w czasach poprzdniego rzedu. JK wprost wtedy pytał "jak to możliwe, że ja premier, dysponujący większością parlamentarną i poparciem Prezydenta nie mogę uchwalac takiego prawa jakie chce".
A obawiam się, że jeżeli tego typu polglądy zafunkcjonują w polityce jako powazne koncepcje mające, o których sie dyskutuje to prędzej czy później ktoś z tego skorzysta.
A na koniec odnośnie sędziów - alkoholików, których trzeba jakoś usuwać a kolesiowski samorząd tego nie robi. Poprawcie mnie jeśli się myle ale czy to nie przypadkiem koleżanka klubowa pani poseł Gęsickiej chodziła ostatnio po sejmie opowiadając, że jest świetnym posłem bo "umie coś tam coś tam" i owo "coś tam, coś tam" doskonale predystynuje ją do zasiadania w jednym z konstytucyjnych organów państwa, a nawet przewodniczenia mu. I poprawcie mnie jesli sie mlę ale czy to nie właśnie ów Pan Prezydent, któryteraz ma sie stać , ja wiem kimś na kształt cesarza, tą panią poseł do tego organu desygnował i owo "cos tam coś tam" nie stanowiło wówczas przeszkody ?
masakra
nic dodać nic ująć
to tylko projekt.
zestawcie to jednak ze znanym artykułem s. D.Wysockiego. przecież to uzasadnienie projektu jak ulał pasuje właśnie do pałacu, mniejsza o to gdzie ten pałac się mieści.
tak właśnie jesteśmy postrzegani.
inna rzecz, że nadzór polityków tego problemu nie rozwiąże.
Nie zgadzam się z tym, że to tylko projekt.
Oglądam własnie sobie program publicystyczny, gdzie powazni w końcu dziennikarze twierdza, że jest to cutyje z pamięci "jedyny obecnie całościowy projekt zawierający pewna poważna wizję państwa, która powinna poglegać powaznej dyskusji na temat zmian w państwie". I tak od słowa do słowa nagle zaczynamy rozmawiac już nie o paranoi tylko o "oważnym projekcie" i "owaznej wizji". Tym bardziej, że wedle publicystów najbardziej kontrowersyjne kompetencje prezydenta w tym projekcie to wcale nie te dotyczące sędziów ale te dtyczące odwoływania ministrów, czy odmowy ich powołania czy rozwiązania parlamentu i jak zwykle aborcja i małżeństwa homoseksualne.
Bardzo łatwo wobec tego o rozpetanie wojny na tle obyczajowym wsród której zapisy dot wymiaru sprawiedliwości przejdą niezauważone.
Jeżeli więc w Polsce rzeczywiście powstanie wola polityczna do zmiany konstytucji to moim zdaniem niebezpieczeństwo rezygnacji z zasady nieusuwalności sędziów jeszcze w powiązaniu z ocenami okresowymi jest bardzo realne.
nie wiem jak w praktyce miałyby wyglądać kwestie dojścia do zawodu sędziego, bo projekt mówi zarówno o asesorach, jak i o sędziach na próbę.
Jedyny dobry artykuł to 143, chociaż też napisany dziwnie i lepiej byłoby osobno ująć NS i NSA. Pozatym można by już ująć wojewódzkie sądy administracyjne w Konstytucji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7463077,Prezydent_ma_zastrzezenia_do_konstytucji_PiS___Nie.html?skad=rss
"suzana22" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7463077,Prezydent_ma_zastrzezenia_do_konstytucji_PiS___Nie.html?skad=rss
I niech ten artykuł rozwieje pojawiające się na forum sugestie, że za tym projektem stoi urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jakkolwiek by go nie oceniać (Prezydenta, bo co do projektu szkoda nawet klawiatury).
To jest jednak ciekawy, że autorzy omawianego projektu dążący tym samym do państwa totalnego, jak mi na pierwszy rzut oka to wygląda, czyli ten świeży rzut intuicyjny (co z zakazem do hitleryzmu i komunizmu, przecież one też nie wyskoczyły odrazu, a ewoulowały) dostrzegają wagę sądownictwa, a wykonawcy wersji demokratycznej jakoś niekoniecznie (ewentualnie też próbują coś tu więcej narzucić).
W Generale Nilu jest niesamowita scena (obok tej, gdy po słowach świadka wprowadzić - wnieśli człowieka na noszach i cały ciąg dalszy tej sceny), gdy jest narada nad kasacją (czy rewijzą nadzwyczjaną, bo już nie pamiętam ) i dzowni telefon w tej sprawie rzecz jasna ...
"censor" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7463077,Prezydent_ma_zastrzezenia_do_konstytucji_PiS___Nie.html?skad=rss
I niech ten artykuł rozwieje pojawiające się na forum sugestie, że za tym projektem stoi urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jakkolwiek by go nie oceniać (Prezydenta, bo co do projektu szkoda nawet klawiatury).
Proszę CiE Censorze, nie udawaj, że wierzysz ( bo ja nie wierzę ) w to, że jeden Brat napisal projekt Konstytucji, najważniejszego aktu prawnego w państwie, a drugi Brat ten ważniejszy i urzędujacy o tym nie wiedział?????
"beta" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7463077,Prezydent_ma_zastrzezenia_do_konstytucji_PiS___Nie.html?skad=rss
I niech ten artykuł rozwieje pojawiające się na forum sugestie, że za tym projektem stoi urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jakkolwiek by go nie oceniać (Prezydenta, bo co do projektu szkoda nawet klawiatury).
Proszę CiE Censorze, nie udawaj, że wierzysz ( bo ja nie wierzę ) w to, że jeden Brat napisal projekt Konstytucji, najważniejszego aktu prawnego w państwie, a drugi Brat ten ważniejszy i urzędujacy o tym nie wiedział?????
Też nie wierzę
Symptomatyczne jest moim zdaniem to, że chyba autorzy poczuli, że ciut przeholowali tym projektem, że grunt jeszcze nie gotowy... , ale z czasem .....
wiedział nie wiedział ale zgadzać się nie musiał i nie musi..... choć oczywiście media twierdzą że oczywiście bracia są nie rozłączni i we wszystkim się zgadzają
"suzana22" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7463077,Prezydent_ma_zastrzezenia_do_konstytucji_PiS___Nie.html?skad=rss
I niech ten artykuł rozwieje pojawiające się na forum sugestie, że za tym projektem stoi urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jakkolwiek by go nie oceniać (Prezydenta, bo co do projektu szkoda nawet klawiatury).
Proszę CiE Censorze, nie udawaj, że wierzysz ( bo ja nie wierzę ) w to, że jeden Brat napisal projekt Konstytucji, najważniejszego aktu prawnego w państwie, a drugi Brat ten ważniejszy i urzędujacy o tym nie wiedział?????
Też nie wierzę
Symptomatyczne jest moim zdaniem to, że chyba autorzy poczuli, że ciut przeholowali tym projektem, że grunt jeszcze nie gotowy... , ale z czasem .....
Też nie wierzę w to, że censor wierzy ??:
To klasyczna zagrywka dobry polityk / zły polityk .... zagrana w ramach "ocieplania wizerunku" urzędującego Prezydenta.
Uważam, że przedstawianego przeze mnie wariantu nie należy wykluczać. Ja z kolei mógłbym napisać, że nie mogę uwierzyć, że to, co lansuje prasa przychylna PO (wizerunek Lecha Kaczyńskiegop jako marionetki w ręku brata), tak łatwo dociera do szerokiej opinii.
uczciwie trzeba przyznać, że trochę Prezydent tę łatkę sam sobie przypiął słynnymi słowami "Panie Prezesie melduję wykonanie zadania"......., choć też daleki byłbym od stawiania tezy bracia (a nawet bliźniacy) znaczy się zgodni w 100% we wszystkim , co do tego czy wiedział pewnie wiedział ale czy się zgadzał?, trudno jego obarczać winą o popełnione przez brata utwory.........., ale być może dowiemy się czegoś bliżej co Prezydent sądzi na temat szczególnie Nas interesujący (Rada Sądownictwa).......
[ Dodano: Pon Sty 18, 2010 11:59 am ]
taką klasyczną zagrywką jest też schemat Tusk Schetyna
stare przysłowie pszczół mówi jak się psa chce uderzyć to kij się zawsze znajdzie,
jak to było w seksmisji ? "... No tak, nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz...."
http://www.rp.pl/artykul/421700_Winczorek__Dwie_konstytucje___dwa_ustroje.html
A nie mówiłem.
Już się z tego zrobił "oważny projekt do debaty". W dodatku nawiązujący do "tradycji historycznych".
Oj żeby nie był złym prorokiem, kiedy mówiłem, że może dojść do tego, że przyjdzie nam walczyć o zachowanie zasady nieusuwalności.
Od razu węszyłem, że oceny okresowe to prolog.
Tak - parę słów ode mnie o tym projekcie:
http://przymusinski.blogspot.com/
I ten blog Jarocinie to jest baaaaardzo dobry pomysł.
Suuper pomysł
Urząd ds. Nadzoru nad Sądami powinien się jednak nazywać Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk
Główny - bo wiadomo
Kontroli - wiadomo
Prasy - bo działałby m.in. na podstawie doniesień prasowych
Publikacji - bo zajmowałby się wyrokami, które miałyby wyłącznie charakter publikacji
i Widowisk - bo postępowania zmieniłyby się w widowiska reżyserowane przez polityków.
"Darkside" napisał:
To klasyczna zagrywka dobry polityk / zły polityk .... zagrana w ramach "ocieplania wizerunku" urzędującego Prezydenta.
Też jestem tego samego zdania.
[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 8:09 pm ]
"censor" napisał:
Od razu węszyłem, że oceny okresowe to prolog.
Ale PiS, gdy rządził ocen okresowych nie wprowadził, tylko chce to zrobirząd PO, ale może nie zdążył, a teraz żałuje.
"amelius" napisał:
To klasyczna zagrywka dobry polityk / zły polityk .... zagrana w ramach "ocieplania wizerunku" urzędującego Prezydenta.
Też jestem tego samego zdania.
[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 8:09 pm ]
"censor" napisał:
Od razu węszyłem, że oceny okresowe to prolog.
Ale PiS, gdy rządził ocen okresowych nie wprowadził, tylko chce to zrobirząd PO, ale może nie zdążył, a teraz żałuje.
Klimat jaki w tym czasie zaczął się wytwarzać prowadzi mnie do postawienia na drugi wariant - czyli że nie zdążył.
Z przeczytanych przez mnie artykułów dotyczących stanowiska Pana Prezydenta odnośnie "zaskakującego"rojektu Konstytucji wynika, że Jego zastrzeżenia budzi jedynie to, że funkcja prezydenta poprzez przyznanie mu uprawnień ustawodawczych nie mieści się w pojęciu władzy wykonawczej oraz że nie ma zapisu dot. równości kobiet i mężczyzn.
ŻADEN dziennikarz ani polityk nie pochylił się nad równie zaskakującą zmianą w wymiarze sprawiedliwości i zagrożeniem niezawisłosci
Niestety postawa polityków i dziennikarzy nie jest dla mnie zaskoczeniem. Dlatego my musimy coś zrobić, aby te bezsensowne pomysły zdeprecjonować. Kiedyś nikt by się nie odważył czegoś takiego głośno zaproponować, a teraz bez żenady przedstawiają projekt, który zupełnie jest oderwany od demokratycznych zasad państwa prawa.
Swoją drogą trzeba przyznać, że Jarosław Kaczyński jest pierwszym pijarowcem PO i wiadomo dlaczego wciąż PO wygrywa w sondażach.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.