Forum sędziów
To trochę z innej beczki: A wedlug jakiego stanu szacowalibyscie wartość majątku spadkowego ustalając kwestię zachodzenia w danym przypadku przesłanek z art. 961 kc, tj. badając zagadnienie wartości poszczególnego przedmiotu majątkowego przeznaczonego w testamencie dla oznaczonej osoby w stosunku do wartości całego spadku?
Z daty sporządzenia testamentu.
Hmmm, no właśnie - z tego co wiem są dwie szkoły w tym względzie. Jedni twierdzą tak jak Ty, inni zaś - i tak się praktykuje raczej u mnie w okręgu - że z daty otwarcia spadku...
"loleus182" napisał:
Hmmm, no właśnie - z tego co wiem są dwie szkoły w tym względzie. Jedni twierdzą tak jak Ty, inni zaś - i tak się praktykuje raczej u mnie w okręgu - że z daty otwarcia spadku...
u mnie z daty testamentu.i to od 1993 roku.poszukam te orzeczenia i ich uzasadnienia
teraz ja?-pytanie ,nad którym popracuję(od pojutra), dla sędziego, który podpisał list -dwa.casus :zgodnie z BGB spadek na dzień otwarcia spadku w 1906 r. ,po X nabył Skarb Państwa- jaki Skarb Państwa? Niemiec?
To dobre,
pewnie BGB (z daty otwarcia spadku)
ale później była ustawa i dekret o majątkach opuszczonych i poniemieckich, więc pewnie teraz jako uprawnionego trzeba by wskazać SP nasz.
"Volver" napisał:
teraz ja?-pytanie ,nad którym popracuję(od pojutra), dla sędziego, który podpisał list -dwa.casus :zgodnie z BGB spadek na dzień otwarcia spadku w 1906 r. ,po X nabył Skarb Państwa- jaki Skarb Państwa? Niemiec?
Volver, ja bym chetnie odpowiedzial, ale nie po to zakladalem swoj kawalek podlogi o spadkach przed 1.1.1947 (patrz kilka watkow nizej), zeby tu teraz odpisywac . Porzadek musi byc
"plesser" napisał:
teraz ja?-pytanie ,nad którym popracuję(od pojutra), dla sędziego, który podpisał list -dwa.casus :zgodnie z BGB spadek na dzień otwarcia spadku w 1906 r. ,po X nabył Skarb Państwa- jaki Skarb Państwa? Niemiec?
Volver, ja bym chetnie odpowiedzial, ale nie po to zakladalem swoj kawalek podlogi o spadkach przed 1.1.1947 (patrz kilka watkow nizej), zeby tu teraz odpisywac . Porzadek musi byc słusznie. I tak nasze forum działa bardzo liberalnie
KLIKAJ TUTAJ Volver....
"Sandman" napisał:
KLIKAJ TUTAJ Volver....Dzięki Sandman
"romanoza" napisał:
teraz ja?-pytanie ,nad którym popracuję(od pojutra), dla sędziego, który podpisał list -dwa.casus :zgodnie z BGB spadek na dzień otwarcia spadku w 1906 r. ,po X nabył Skarb Państwa- jaki Skarb Państwa? Niemiec?
Volver, ja bym chetnie odpowiedzial, ale nie po to zakladalem swoj kawalek podlogi o spadkach przed 1.1.1947 (patrz kilka watkow nizej), zeby tu teraz odpisywac . Porzadek musi byc słusznie. I tak nasze forum działa bardzo liberalnie
dziękuję.poszukam.jest tu tego tyle,iż trudno to objąć.na pewno będę zaglądał.ps.to gdzie mam kliknąć?
"Volver" napisał:
ps.to gdzie mam kliknąć?
TUTAJ bądź tutaj http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=152405#152405
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.