Forum sędziów
Witam, mam pytanie. Czy prokurentowi, jako pełnomocnikowi spółki, przysługuje zwrot kosztów zastępstwa procesowego?
nie
"Greebo" napisał:
Witam, mam pytanie. Czy prokurentowi, jako pełnomocnikowi spółki, przysługuje zwrot kosztów zastępstwa procesowego?
Prokurent nie działa na podstawie pełnomocnictwa procesowego, stąd nie przysługuje mu zwrot kosztów zastępstwa procesowego. Zakres zwracanych mu kosztów określa art. 98 par. 2 kpc
1. Prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę.
2. Koszty procesu zwraca się stronie, a nie pełnomocnikowi.
3. Do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez pełnomocnika który nie jest adwokatem, radcą prawnym...itd.
Wniosek: przedsiębiorcy należy się zwrot kosztów związanych z prowadzeniem sprawy przez prokurenta
1) pełnomocnictwo procesowe i pełnomocnictwo "materialne" - uregulowane w k.c. jak i prokurę łączy w zasadzie głównie nazwa, gdyż więcej jest różnic niż podobieństw.
2) prokura nie jest pełnomocnictwem procesowym;
3) prokurent (jeżeli może składać oświadczenia woli samodzielnie) może samodzielnie występować przed sądem w imieniu i na rzecz przedsiębiorcy
4) należą się stronie z tego tytułu koszty, ale takie same jak by stawał np. pan prezes, czy przedsiębiorca osobiście, to znaczy koszty przejazdów, utracone dniówki itp. + 17 złotych uiszczonej opłaty skarbowej
5) prokurentowi nie należą się stawki ryczałtowe jak zawodowym pełnomocnikom, m.zd. również gdy prokurentem jest r.pr. lub adw.
Całkowicie jak Hakoss - oprócz 17,- zł opłaty. Nie należy się, bo nie jest to koszt niezbędny do prowadzenia sprawy. Rzeczą podmiotu jest, jak zorganizuje sobie pracę i czy w sądzie bo do reprezentował prezes zarządu, prokurent i pełnomocnik - koszty tego nie mogą być przerzucane na drugą stronę procesu. Tę zasadę stosuję także m.in. w BTE. W odwoławczym - jak to zwykle w stolycy - na kogo padnie, na tego bęc: loteria; jednak raczej się utrzymuje.
"Joasia" napisał:
Rzeczą podmiotu jest, jak zorganizuje sobie pracę i czy w sądzie bo do reprezentował prezes zarządu, prokurent i pełnomocnik - koszty tego nie mogą być przerzucane na drugą stronę procesu.
kompletnie nie zgadzam się z powyższą tezą, choć wniosek jest o tyle trafny, że prokurent najczęściej składa odpis z KRS, a nie pełnomocnictwo.
Strona ma prawo korzystać z pomocy pełnomocnika/prokurenta. A koszty ponosi przegrany. Tak to już ustawodawca wymyślił.
mówię wyłącznie o tych 17 zł.
To, że prokurent składa odpis z KRS nie zwalnia od obowiązku uiszczenia opłaty skarbowej,
Ustawa z dnia 16listopada 2006 r. o opłacie skarbowej, brzmi następująco:
Art. 1. 1. Opłacie skarbowej podlega:
1) w sprawach indywidualnych z zakresu administracji publicznej:
a) dokonanie czynności urzędowej na podstawie zgłoszenia lub na wniosek,
b) wydanie zaświadczenia na wniosek,
c) wydanie zezwolenia (pozwolenia, koncesji);
2) złożenie dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa lub prokury albo jego odpisu, wypisu lub kopii - w sprawie z zakresu administracji publicznej lub w postępowaniu sądowym.
Tym samym dokumentem stwierdzającym udzielenie prokury jest odpis z KRS-u.
Po drugie uważam, to rozwiązanie ustawowe za idiotyczne (pradon: pozbawione uzasadnionych podstaw), ustawodawca zrównał pełnomocnictwo procesowe z pełnomocnictwem i prokurą. Nie jest to więc wymysł przedsiębiorcy, ale koszty nałożone na niego przez ustawodawcę. Dlatego uważam, że te 17 złotych opłaty skarbowej jest normalnym wydatkiem, skoro strona jest zorganizowana w ten sposób, że oprócz zarządu działają prokurenci.
Inna rzecz, że rzadko kiedy od odpisu z KRS ta opłatę skarbową uiszczają.
Osobiście mam wątpliwości w przypadku wielopiętrowych pełnomocnictw typu A4 udziela pełnomocnictwa typu b14 ten z kolei udziela...
ok, a jeśli mamy 2 prokurentów i jeden odpis krs na obydwu, a opłata jest naliczana od dokumentu i bodaj każdego stosunku to czy aby nie żądać odpisu krs x 2 (takoż i oczekiwać 2x17zł). A co jeśli jest prokura łączna - czy to są dwa czy jeden "stosunek" - podwójny łączny, choć dokument jeden
że się tak retorycznie wtrącę w tym jakże ważnym aspekcie pracy orzeczniczej
Sesz.
"Hakoss" napisał:
Inna rzecz, że rzadko kiedy od odpisu z KRS ta opłatę skarbową uiszczają.
właśnie o tym piszę, bo zasada opłacania odpisów z KRS opłatą skarbową - mimo jednomyślnego orzecznictwa WSA w tym zakresie - jakoś się nie przyjmuje.
a skoro nie opłacił to i zwrot od przeciwnika się nie należy
[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 11:18 pm ]
"seszele" napisał:
ok, a jeśli mamy 2 prokurentów i jeden odpis krs na obydwu, a opłata jest naliczana od dokumentu i bodaj każdego stosunku to czy aby nie żądać odpisu krs x 2 (takoż i oczekiwać 2x17zł). A co jeśli jest prokura łączna - czy to są dwa czy jeden "stosunek" - podwójny łączny, choć dokument jeden
że się tak retorycznie wtrącę w tym jakże ważnym aspekcie pracy orzeczniczej
Sesz.
opłata jest naliczana od dokumentu, bez względu na ilość stosunków pełnomocnictwa
Ja tak jak szanowny przedmówca,
co do kwestii nieuiszczania opłaty skarbowej
ktoś mówił, że w takich sytuacjach powinno się zawiadamiać urzędy skarbowe
Ale wydaje się to uzasadnione w nagminnych tj. powtarzających się przypadkach.
"SSR" napisał:
opłata jest naliczana od dokumentu, bez względu na ilość stosunków pełnomocnictwa
Odwrotnie. Cytuję:
"Dokument stwierdzający udzielenie pełnomocnictwa lub prokury oraz jego odpis, wypis lub kopia - od każdego stosunku pełnomocnictwa (prokury)"
"Johnson" napisał:
opłata jest naliczana od dokumentu, bez względu na ilość stosunków pełnomocnictwa
Odwrotnie. Cytuję:
"Dokument stwierdzający udzielenie pełnomocnictwa lub prokury oraz jego odpis, wypis lub kopia - od każdego stosunku pełnomocnictwa (prokury)"
co to za cytat?
"SSR" napisał:
co to za cytat?
Cytatowaty
Z ustawy o opłacie skarbowej, a w zasadzie z "taryfikatora", tj. z tabelki na końcu [załącznik]. Nikt tam nie dotarł i wszyscy płacą według Twojej zasady..
Niektórzy nawet płacą, a nie muszą, bo też tego nie przeczytali.
"Johnson" napisał:
co to za cytat?
Cytatowaty
Z ustawy o opłacie skarbowej, a w zasadzie z "taryfikatora", tj. z tabelki na końcu [załącznik]. Nikt tam nie dotarł i wszyscy płacą według Twojej zasady..
Niektórzy nawet płacą, a nie muszą, bo też tego nie przeczytali.
Racja - tak daleko nie dotarłem w zgłębianiu zagadnień opłaty skarbowej.
"SSR" napisał:
Racja - tak daleko nie dotarłem w zgłębianiu zagadnień opłaty skarbowej.
Uważaj SSR, bo następnym razem możesz za to dostać PAŁĘ!
"Dred" napisał:
Racja - tak daleko nie dotarłem w zgłębianiu zagadnień opłaty skarbowej.
Uważaj SSR, bo następnym razem możesz za to dostać PAŁĘ!
Jakiś system ocen na forum testujecie? - a niby tacy przeciwni...
Miałem na myśli system ocen okresowych :D
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.