Mam dwie wątpliwości dotyczące zawieszenia postępowania i proszę o Wasze opinie.
Sąd pierwszej instancji wydał wyrok uwzględniający powództwo. Apelacja pozwanego, sąd drugiej instancji na rozprawie zawiesza postępowanie. Przyczyną zawieszenia jest fakt złożenia przez Prezydenta RP wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy, które wiążą się z roszczeniem. Sąd nie podał podstawy prawnej w postanowieniu o zawieszeniu. Jest faktem powszechnie znanym, że oczekiwanie na orzeczenie TK trwa około dwóch lat.
Pierwsza wątpliwość: Czy dla takiego zawieszenia można znaleźć podstawę prawną?
Druga wątpliwość: Czy (przyjmując, że brak jest podstaw do zawieszenia), strona ma uzasadnione podstawy do wniesienia tzw. skargi na przewlekłość postępowania wkrótce po zawieszeniu?
"art_60" napisał:
Mam dwie wątpliwości dotyczące zawieszenia postępowania i proszę o Wasze opinie.
Sąd pierwszej instancji wydał wyrok uwzględniający powództwo. Apelacja pozwanego, sąd drugiej instancji na rozprawie zawiesza postępowanie. Przyczyną zawieszenia jest fakt złożenia przez Prezydenta RP wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy, które wiążą się z roszczeniem. Sąd nie podał podstawy prawnej w postanowieniu o zawieszeniu. Jest faktem powszechnie znanym, że oczekiwanie na orzeczenie TK trwa około dwóch lat.
Pierwsza wątpliwość: Czy dla takiego zawieszenia można znaleźć podstawę prawną?
Druga wątpliwość: Czy (przyjmując, że brak jest podstaw do zawieszenia), strona ma uzasadnione podstawy do wniesienia tzw. skargi na przewlekłość postępowania wkrótce po zawieszeniu?
"larakroft" napisał:
"W ocenie Sądu fakt wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym dotyczącym kwestii proceduralnych nie stanowi długotrwałej przeszkody, która uniemożliwia prowadzenie postępowania w rozumieniu art. 22 § 1 kpk.
Sądowi znany jest oczywiście przepis § 106 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych,
Ale 106 regulaminu teoretycznie stosuje się również w postępowaniu cywilnym.
Tak stosuje się, ale na pewno nie w tej sytuacji. Zawiesza sąd pytający.
A poza tym nie bardzo widzę w ogóle podstawy do takiego uregulowania - MS nie może sobie ustanawiać podstaw zawieszenia.
Jak się tak czyta kpc to nie ma podstaw do zawieszenia. Orzeczenie TK w innej sprawie może być co najwyżej podstawą wznowienia postępowania.
Ale praktyka jest taka że sądy zawieszają. Ja robiłem to na podstawie art. 178 kpc - tj. namawiałem na to strony.
Tutaj jak widać SO nie miał koncepcji i dlatego nie wskazał podstaw prawnych.
Dokładnie. Znaczy Johnsonie, że zgadzamy sie. Jedyny przepis dot. zawieszenia na postępowanie przed TK nie dość, że dotyczy innej sytuacji, to jeszcze jest wątpliwy pod względem konstytucyjnym.
k.p.c. nie przewiduje takiej podstawy zawieszenia
orzeczenie TK jeżeli zapadnie nie działa wstecz, sprawa powinna się toczyć
Po przekazaniu sprawy do TK można kombinować zawieszenie na podstawie 177 par 1 pkt 1 w zw. z art. 193 konstytucji
Art. 193.
Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem.
Art. 177. § 1. Sąd może zawiesić postępowanie z urzędu:
1) jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego;
Podobnie jak koleżanki i koledzy nie widzę tu podstawy do zawieszenia postepowania.
Postepowanie przed TK nie jest chyba postępowaniem cywilnym w rozumieniu art. 177 par 1 pkt 1 zwłaszcza gdy toczy się z wniosku Prezydenta, a nie z zapytania sądu.
Jestem natomiast innego zdania co do przewlekłości postepowania.
W mojej opinii nie powinno się stwierdzac przewlekłości w sytuacji wydania postanowienia o zawieszeniu, nawet niezasadnego. Jest to bowiem postanowienie zaskarżalne i podlegające kontroli instancyjnej. Nie podoba mi się więc ponowna ocena takich orzeczeń w trybie skargi na przewlekłość czy nadzoru administracyjnego.
Ale to tylko moje zdanie i wiem, że SN ma inne
"SSR" napisał:
Po przekazaniu sprawy do TK można kombinować zawieszenie na podstawie 177 par 1 pkt 1 w zw. z art. 193 konstytucji
Art. 193.
Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem.
Art. 177. § 1. Sąd może zawiesić postępowanie z urzędu:
1) jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego;
Ale tu mamy wniosek Prezydenta, a nie pytanie prawne innego sądu.
1. nie ma podstaw do zawieszenia.
2. skarga na naruszenie...nie powinna być uwzględniona tylko z tego powodu, że sąd zawiesił postępowanie. Jeżeli zawiesił niezasadnie, to należało wnieść zażalenie. Jeżeli strony nie wniosły zażalenia, to orzeczenie jest prawomocne, a sąd rozpoznający skargę, w ramach innego postępowania wpadkowego, nie jest uprawniony do oceny zasadności postanowienia o zawieszeniu.
"beatah" napisał:
Jeżeli zawiesił niezasadnie, to należało wnieść zażalenie. Jeżeli strony nie wniosły zażalenia, to orzeczenie jest prawomocne,
Czy dla takiego zawieszenia można znaleźć podstawę prawną?
wyrok SN z 28.09.1994 r., I PRN 61/94, OSNAP 1995/1/6
Na podstawie art. 177 § 1 k.p.c. sąd może zawiesić postępowanie w sprawie cywilnej także w przypadku przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu przez sąd w innej sprawie pytania prawnego dotyczącego zgodności z Konstytucją ustawy, która ma być zastosowana.
Druga wątpliwość: Czy (przyjmując, że brak jest podstaw do zawieszenia), strona ma uzasadnione podstawy do wniesienia tzw. skargi na przewlekłość postępowania wkrótce po zawieszeniu?
ja także nie znajduję podstaw do zawieszenia.
Zdarzyło mi się zadać pytanie prawne do TK - jako sąd i zawiesiłam tylko sprawę, w której pytanie zadałam. Ponieważ dotyczyło to BTE (w zakresie zgodności m.in. z 76 konstytucji chroniącego konsumentów) "bałam się" zawiesić pozostałe setki wniosków o nadanie klauzul BTE, bo zostałabym chyba zlinczowana przez prezesa ??:
P 7/09
[postępowanie cywilne; nadanie mocy dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych banku]
czy przepis art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe w związku z art. 244 § 1 i 225 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego jest zgodny z art. 2, 20, 32 ust. 1 zdanie 1 i art. 76 Konstytucji RP w zakresie, w jakim nadaje moc dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w postępowaniu cywilnym;
P 1/10
[moc prawna wyciągów z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego]
czy art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych w związku z art. 244 § 1 i art. 252 kodeksu postępowania cywilnego jest zgodny z art. 2, 20, 32 ust. 1 zdanie 1 i 76 Konstytucji RP, w zakresie, w jakim nadaje moc dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym;
"Joasia" napisał:
Druga wątpliwość: Czy (przyjmując, że brak jest podstaw do zawieszenia), strona ma uzasadnione podstawy do wniesienia tzw. skargi na przewlekłość postępowania wkrótce po zawieszeniu?
M.zd. nie, bo musieliby badać zasadność (niezaskarżalnego, a w dodatku skutecznego od razu) orzeczenia. Teoretyzując, to może skarga o stwierdzenie niezgodności orzeczenia z prawem?
Joasiu, moje było P 10/04
wyrok TK 2005.01.26
1. Art. 96 ust. 1 w związku z art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Art. 96 ust. 1 w związku z art. 97 ust. 1 ustawy powołanej w punkcie 1 nie jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.
Polecam uzasadnienie. Jak się je czyta ma człowiek wrażenie, że uzasadnia przeciwny wyrok.
Najlepiej zapytać o to o co wnosi Prezydent i zawiesić - wtedy nie ma wątpliwości.
Przewaga praktyki nad teorią.
A ja zawieszałem uzasadniając to w taki sposób (przeszło przez drugą instancję):
Z mocy art. 177 §1 pkt. 1 kpc Sąd może zawiesić postępowanie z urzędu jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. Co prawda przepisy te nie wskazują wprost na możliwość zawieszenia postępowania cywilnego w sytuacji, gdy wystąpiono w pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego, i to w innej sprawie. Jednakże z uwagi na fakt, iż ewentualne orzeczenie TK będzie miało moc erga omnes, należy uznać, że przez analogię art. 177 §1 pkt. 1 kpc stosował się będzie także w wypadku, gdy do TK wpłynęło pytanie prawne, co do zgodności z Konstytucją przepisu, który ma być podstawą orzeczenia w innej sprawie choćby prowadzonej przed Sądem I instancji. Walor ewentualnego wyroku Trybunału i jego wpływ na orzeczenie jest bowiem w tym wypadku wręcz oczywisty. Dostrzegł to zresztą także ustawodawca wprowadzając do kodeksu przepis art. 4011 kpc, dopuszczający wznowienie postępowania o ile Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie.
Aby jednak uniknąć wznowienia postępowania w sprawie — w sytuacji gdy sprawa pytania prawnego o stwierdzenie zgodności z Konstytucją danego przepisu zawisła już przed TK — należy stosując odpowiednio art. 177 §1 pkt. 1 kpc zawiesić postępowanie cywilne do czasu rozstrzygnięcia pytania prawnego przez TK. Tego rodzaju wykładnia art. 177 kpc, znalazła już aprobatę w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 28.09.1994 roku, sygn. akt I PRN 61/94, publikowane OSNP 1995r. , zeszyt 1, poz. 6, stwierdził wprost, że na podstawie art. 177 § 1 k.p.c. sąd może zawiesić postępowanie w sprawie cywilnej także w przypadku przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu przez sąd w innej sprawie pytania prawnego dotyczącego zgodności z Konstytucją ustawy, która ma być zastosowana. W tej sprawie co prawda pytania prawnego nie złożył Sąd, ale grupa posłów ale mutatis mutandis, i w tym wypadku orzeczenie Sądu Najwyższego zachowuje aktualność.
Rzecz jasna zawieszenie postępowania cywilnego pozostaje w takim wypadku fakultatywne, tym niemniej Sąd stoi na stanowisku, że wobec oficjalnie zajętego przez Komisję Ustawodawczą Sejmu RP stanowiska, że art. 48 ustawy z dnia z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych jest jednak niezgodny z Konstytucją, wyrokowanie na jego podstawie obarczone byłoby niezwykle wysokim ryzykiem konieczności wznowienia zakończonego postępowania, co nijak nie daje się pogodzić z zasadami ekonomii procesu. Mając zaś na uwadze fakt, że ewentualna eliminacja zaskarżonego przepisu z porządku prawnego w sposób oczywisty wpływać będzie na treść orzeczenia zapadłego w sprawie Sad uznał za celowe postępowania cywilne do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny skargi zawiesić.
twórcze i rozsądne, ale pozytywistów prawniczych nie przekonasz...
Dyskusja przygasa. Dziękuję więc wszystkim za wyrażone opinie, które są dla mnie bardzo cenne.
reasumując,poziomki czekają do 2012r,jak kibice na Euro
A ja w temacie skargi pana prezydenta- Sąd zawieszając postępowanie nie przewidział jednej okoliczności, że nowo wybrany prezydent może wycofać skargę z trybunału, co o ile mnie pamięć nie myli zdarzało się w przeszłości wtedy TK postępowanie w sprawie umorzy a my zostaniemy nie powiem z czym. Dlatego trzeba bezwzględnie kierować pozwy i to masowo
Uważam, że zawieszenie w takiej sytuacji jest celowe, ale jeżeli to dotyczy Poziomek, to zdecydowanie się temu sprzeciwiam