Forum sędziów

http://krs.pl/admin/files/101030.pdf
Komunikat prasowy. Wybory nowych członków KRS.

Źle się dzieje w państwie prawa
http://fakty.interia.pl/prasa/tygodnik_solidarnosc/news/zle-sie-dzieje-w-panstwie-prawa,1454240,3406

"AQUA" napisał:
http://krs.pl/admin/files/101030.pdf
Komunikat prasowy. Wybory nowych członków KRS.
a czy My znamy tych przedstawicieli środowiska?
czego możemy się spodziewać?

"romanoza" napisał:
Źle się dzieje w państwie prawa
http://fakty.interia.pl/prasa/tygodnik_solidarnosc/news/zle-sie-dzieje-w-panstwie-prawa,1454240,3406
Cóż za wzorcowy dziennikarski obiektywizm! Palce lizać.

http://www.rp.pl/artykul/212825,450382_Nowy_kodeks_nie_teraz.html
Nowy kodeks nie teraz

Jako , że poprzedni temat "iszą o nas" urósł do rozmiarów uniemożliwiających moderację, został on zamknięty i jednocześnie założony został nowy temat pod tym samym tytułem, w którym można kontynuować dyskusję, do czego zapraszam.

cała dyskusja zapoczątkowana przez kolegę Xavrasa jest tam gdzie jej miejsce czyli tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=166339#166339

Prokuratura będzie miała własny budżet
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408028,prokuratura_bedzie_miala_wlasny_budzet.html
Komentarz redakcji: Koszty niezależności
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/408040,komentarz_redakcji_koszty_niezaleznosci.html
Sędzia śledczy skontroluje prokuraturę
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408032,sedzia_sledczy_skontroluje_prokurature.html
Sądy blokują odbudowę stoczni
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100323&typ=po&id=po03.txt

"Dreed" napisał:
Komentarz redakcji: Koszty niezależności
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/408040,komentarz_redakcji_koszty_niezaleznosci.html
Cyt: "Bez własnego budżetu prokuratura nadal byłaby uzależniona od politycznych salonów."
Wniosek: Bez własnego budżetu sądy nadal będą uzależnione od politycznych salonów.
A dla polityków wszystko dalej jest ok ?

"Dreed" napisał:
Prokuratura będzie miała własny budżetTo skandal! Powinniśmy krzyczeć na cały świat, że to jet ewenement na skalę światową, że czegoś takiego nie ma chyba nawet w trzecim świecie! Odtrąbiona przez fanfary niezależność organów ścigania przy jednoczesnym utrzymywaniu politycznego nadzoru nasd sądami! Dość już owijania w bawełnę! Dość politycznej pseudopoprawności gdy idzie o sprawy fundamentalne!
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408028,prokuratura_bedzie_miala_wlasny_budzet.html
Komentarz redakcji: Koszty niezależności
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/408040,komentarz_redakcji_koszty_niezaleznosci.html

http://www.rp.pl/artykul/212825,450843_Kiedy_sad_jest_lekarzem.html
Kiedy sąd jest lekarzem
http://www.rp.pl/artykul/212825,450846_Rozprawy_na_odleglosc_w_sadzie_cywilnym.html
Rozprawy na odległość wchodzą do sądu cywilnego
http://lex.pl/?cmd=artykul,4073,title,czy-wymiar-sprawiedliwosci-potrzebuje-sedziego-sledczego-
Czy wymiar sprawiedliwości potrzebuje sędziego śledczego?
http://lex.pl/?cmd=artykul,4060,title,tk-jedna-strona-zwolniona-z-kosztow-sadowych-druga-nie-
TK: jedna strona zwolniona z kosztów sądowych, druga nie?

"censor" napisał:
Prokuratura będzie miała własny budżetTo skandal! Powinniśmy krzyczeć na cały świat, że to jet ewenement na skalę światową, że czegoś takiego nie ma chyba nawet w trzecim świecie! Odtrąbiona przez fanfary niezależność organów ścigania przy jednoczesnym utrzymywaniu politycznego nadzoru nasd sądami! Dość już owijania w bawełnę! Dość politycznej pseudopoprawności gdy idzie o sprawy fundamentalne!
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408028,prokuratura_bedzie_miala_wlasny_budzet.html
Komentarz redakcji: Koszty niezależności
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/408040,komentarz_redakcji_koszty_niezaleznosci.html
W pełni podzielam , może to powinna być główna armata i tuba do nagłaśniania w mediach naszych żądań i wskazywania absurdu sytuacji - może to zainteresuje prawdziwą trzecią władzę tj. media a przy okazji wpłynie na działania dwuwładzy .No i własnie - mały test na wstępie dla nowego KRS.

W pełni popieram jest to ewidentnie zagranie na nosie stanowi sędziowskiemu i pokazanie gdzie jest nasze miejsce tzn. w armii urzędników i pełne uzależnienie od dwuwładzy. rzeba o tym głośno krzyczeć gdzie tylko sie da. Myślę , że jest to cały czas odwet za nasze upominanie się o należne nam miejsce wplata się to w całą sekwencję działań nie przychylnych - oceny okresowe, ograniczenie samorządności, dyrektorzy sadów i ich uprawnienia, stan spoczynku, mnożniki itp.

Co prawda nie o naszym sądownictwie
http://fakty.interia.pl/swiat/news/sadownictwo-to-najgorsza-patologia,1455320

"Rafał R" napisał:
Co prawda nie o naszym sądownictwie
http://fakty.interia.pl/swiat/news/sadownictwo-to-najgorsza-patologia,1455320
Boże, a te komentarze pod spodem....... ja nie wiem, czy ci ludzie rzeczywiście wszyscy mają jakieś smutne doświadczenia, przerżneli porocesy, czy też klepią jak mantrę te bzdury klepane od lat.......

Krakowska szkoła dla sędziów powinna mieć filie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408173,krakowska_szkola_dla_sedziow_powinna_miec_filie.html
Obudzili się?

na razie obudził się tylko dziennikarz... władza śpi snem zimowym...

"Dreed" napisał:
Krakowska szkoła dla sędziów powinna mieć filiePo prostu trzeba zlikwidować szkołę i stworzyć ośrodki szkoleniowe jeśli nie przy sądach okręgowych (jak było kiedyś), to przy sądach apelacyjnych.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408173,krakowska_szkola_dla_sedziow_powinna_miec_filie.html
Obudzili się?

http://www.rp.pl/artykul/...t_lekarzem.html
Kiedy sąd jest lekarzem
oprócz tego ,że wymaga sie od nas żebyśmy byli psychologami, pedagogami, psychiatrami, dochodzi koniecznośc specjalizacji co najmniej z interny.
I jak zwykle pod presją czasu, na dziś, na wczoraj, natychmiast.
A wydział rodzinny wydaje mi sie studnia bez dna, jezeli o zakres spraw i równorodnośc procedur.

Minister Sprawiedliwości z wizytą we Wrocławiu – spotkanie z kuratorami i sędziamii
http://ms.gov.pl/aktualnosci.php#akt100322
- Zapewnienie bezpieczeństwa kuratorom było i jest jednym z priorytetów w działaniach Ministerstwa Sprawiedliwości – powiedział Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w trakcie Zgromadzenia Kuratorów Sądowych, jakie odbyło się dzisiaj we Wrocławiu. - Nie możemy tolerować występowania zjawiska zagrożenia dla życia i zdrowia kuratorów sądowych podczas wykonywania przez nich czynności służbowych. Musimy spojrzeć na pracę kuratorów kompleksowo. Nie tylko od strony skuteczności ich oddziaływań, ale również od strony warunków tej pracy – dodał Minister.
Podczas spotkania Minister przypomniał także o przygotowanych już w Ministerstwie Sprawiedliwości zmianach przepisów Kodeksu karnego, które mają m.in. na celu zwiększenie ochrony funkcjonariuszy publicznych, do której to grupy należą także kuratorzy. Punktem wyjścia do rozmowy na ten temat były tragiczne wydarzenia do jakich doszło kilka dni temu w okolicach Środy Śląskiej – morderstwa 28-letniej kurator.
W trakcie wizyty we Wrocławiu Minister Krzysztof Kwiatkowski spotkał się z rodziną zamordowanej kurator. - Jako Minister Sprawiedliwości, nie tylko nadzorujący pracę kuratorów, ale i odpowiedzialny za wykonywane przez nich zadania, czułem się zobowiązany aby w tym niezwykle trudnym dla rodziny Pani kurator czasie, spotkać się z jej najbliższymi – obiecać wsparcie, a także w sposób symboliczny podziękować za wykonywane przez nią obowiązki. Podjąłem decyzję o pośmiertnym odznaczeniu Pani kurator Medalem Pamiątkowym Ministra Sprawiedliwości – powiedział Minister.
Minister Krzysztof Kwiatkowski wziął też udział w Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Sądu Okręgowego we Wrocławiu, w trakcie którego przedstawiono kandydata na Prezesa Sądu.

Wczoraj oglądałem wywiad z Panem Ministrem i wygląda to tak :
- zapewnienie bezpieczeństwa kuratorom - priorytet
- ograniczenie kognicji sądów - priorytet,
- zmiany w kodeksach - priorytet;
- nagrywanie rozpraw - priorytet,
- zmiany w ups - priorytet (choć na zgromadzeniu we Wrocku mówił podobno, że nie priorytet, za to inny pieriorytet - intensywna konteplacja możliwości podwyżek)
- dostęp internetowy do KW - priorytet,
- więziennictwo, w tym poprawa warunków bytowych w ZK i usprawnienie systemu dozoru elektronicznego - priorytet.
Wychodzi na to, że Pan Minister ma tyle priorytetów, że do zrobienia w drugiej kolejności niewiele już zostanie - to raz;
Jeżeli tak wygląda realizowanie priorytetów to ja się zastanawiam kiedy będą realizowane cele drugoplanowe. Chyba w kolejnym wieku

Dziś będzie afera z komornikami

"Johnson" napisał:
Dziś będzie afera z komornikamiTo chyba dlatego: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Oblal-benzyna-i-podpalil-policjantow,wid,12100464,wiadomosc.html?ticaid=19dc0

"censor" napisał:
To chyba dlatego: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Oblal-benzyna-i-podpalil-policjantow,wid,12100464,wiadomosc.html?ticaid=19dc0
Czemu policjanci (2-ch) sobie z nim nie poradzili ...

Chyba kompletne zaskoczenie... Ale bandytyzm się szerzy, co chwila napaści na funkcjonariuszy publicznych. Sędzia na oględzinach nieruchomości nie tak dawno ranna, kurator na wywiadzie środowiskowym u podopiecznego zamordowana... O napadach na policjantów to już szkoda wspominać, tyle tego ostatnio było.
To efekt trwającej od lat propagandy, w myśl ktorej największym wrogiem człowieka jest państwo i aparat państwowy.

"censor" napisał:
Dziś będzie afera z komornikamiTo chyba dlatego: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Oblal-benzyna-i-podpalil-policjantow,wid,12100464,wiadomosc.html?ticaid=19dc0
och, ustawodawca zna oczywiście sposób na zniwelowanie tego okropnego problemu - podwyższenie dolnej granicy ustawowego zagrożenia za czyny z art. 222, 223, 224 kk!
proponuję zacząć od dziesięciu lat - czyż wtedy nie będziemy bezpieczną, bajkową krainą...?

"mitesek" napisał:
proponuję zacząć od dziesięciu lat - czyż wtedy nie będziemy bezpieczną, bajkową krainą...?
a ja od 25! i kto mnie przebije???
oooooj, mitesek, nie kuś prawodawcy...

http://www.wprost.pl/ar/190389/Zaostrzenie-kar-za-napasc-na-funkcjonariusza/

"Johnson" napisał:
http://www.wprost.pl/ar/190389/Zaostrzenie-kar-za-napasc-na-funkcjonariusza/
tak, zaostrzanie kar, to przebłysk geniuszu...
oczywistym jest, ze zanim podpalił policjantów, nasz uroczy dłużnik oddawał się lekturze kodeksu karnego, przestudiował dokładnie zagrożenia ustawowe i po chwili namysłu uznał, ze idzie po benzynę.
na pewno tak samo uczynił wielbiciel koszy na śmieci i wybitych szyb zanim zadźgał policjanta...

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408331,sld_umiescil_w_sieci_wzor_skargi_do_strasburga_ws_ustawy_dezubekizacyjnej.html
SLD umieścił w sieci wzór skargi do Strasburga ws. ustawy dezubekizacyjnej

http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/408033,mandat_z_radaru_mozna_podwazyc_tylko_w_ciagu_7_dni.html
"Mandat z radaru można podważyć tylko w ciągu 7 dni"
Trzy pytania do RAFAŁA PUCHALSKIEGO, sędziego Sądu Rejonowego w Jarosławiu - Właściciel pojazdu narusza obowiązek wskazania osoby użytkującej pojazd tylko wtedy, gdy celowo odmówi wskazania tej osoby albo nie udzieli odpowiedzi na pytanie, zadane mu ustnie lub na piśmie przez policjanta.

"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/408033,mandat_z_radaru_mozna_podwazyc_tylko_w_ciagu_7_dni.html
"Mandat z radaru można podważyć tylko w ciągu 7 dni"
Trzy pytania do RAFAŁA PUCHALSKIEGO, sędziego Sądu Rejonowego w Jarosławiu - Właściciel pojazdu narusza obowiązek wskazania osoby użytkującej pojazd tylko wtedy, gdy celowo odmówi wskazania tej osoby albo nie udzieli odpowiedzi na pytanie, zadane mu ustnie lub na piśmie przez policjanta.
Szef coraz bardziej robi się dla mediów wybitnym karnistą Przyjdzie jeszcze czas, że zdetronizuje mecenasa Kruszyńskiego?

http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm
Trybunał Konstytucyjny:
SK 47/08
Komunikat prasowy po rozprawie dotyczącej odrzucenia środka odwoławczego z powodu nieuiszczenia opłaty.
Obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej od wnoszonej apelacji przez stronę postępowania cywilnego zwolnioną od kosztów sądowych na mocy postanowienia sądu jest zgodny z konstytucją.
23 marca 2010 r. o godz. 13.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Teresy i Henryka P. dotyczącą odrzucenia środka odwoławczego z powodu nieuiszczenia opłaty.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 14 ust. 2 oraz art. 100 ust. 2 zdanie drugie ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w brzmieniach obowiązujących do dnia 9 marca 2007 r., w zakresie, w jakim przepisy te nakładały na stronę postępowania cywilnego zwolnioną od kosztów sądowych na mocy postanowienia sądu obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej od wnoszonej apelacji, są zgodne z art. 32 ust. 1 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 78 konstytucji. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.

Dlatego ja postuluję, żeby prokuraturę zlikwidować, z części prokuratorów zrobić sędziów sledczych, a resztę do policji (albo CBŚ).

"suzana22" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/408033,mandat_z_radaru_mozna_podwazyc_tylko_w_ciagu_7_dni.html
"Mandat z radaru można podważyć tylko w ciągu 7 dni"
Trzy pytania do RAFAŁA PUCHALSKIEGO, sędziego Sądu Rejonowego w Jarosławiu - Właściciel pojazdu narusza obowiązek wskazania osoby użytkującej pojazd tylko wtedy, gdy celowo odmówi wskazania tej osoby albo nie udzieli odpowiedzi na pytanie, zadane mu ustnie lub na piśmie przez policjanta.
Szef coraz bardziej robi się dla mediów wybitnym karnistą Przyjdzie jeszcze czas, że zdetronizuje mecenasa Kruszyńskiego?
Jeszcze żebym był cytowany w całości Potem wychodzą niedomówienia, zmiana słowa sprawca na kierowca, zmiana przesłanek itp
A tak na poważnie to spróbujcie zmieścić się w 2600 znaków razem z pytaniami i spacjami, znakami interpunkcyjnymi
Odpowiadając na pytania bardzo krótko załapałem 3440 znaków. Wyciąłem max i wyszło mi 2800. Niestety jeszcze było za dużo i tylko szkoda mi, że to nie ja oceniałem co musi się usunąć.
A na marginesie - nie mam nic przeciwko zdetronizowaniu prof. Kruszyńskiego
Moja skrócona wersja jest na blogu: http://sedziowie.blox.pl/2010/03/Zapytano-mnie-o-fotoradary-i-odpowiedzialnosc-za.html

http://wiadomosci.onet.pl/2145760,11,czaja_czekamy_na_propozycje_ws_reformy_adwokatury,item.html
Czaja: czekamy na propozycje ws. reformy adwokatury

"AQUA" napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/2145760,11,czaja_czekamy_na_propozycje_ws_reformy_adwokatury,item.html
Czaja: czekamy na propozycje ws. reformy adwokatury
Tak.Najgorzej jak ktoś ma wizję na reformę, której reformowane towarzystwo nie potrafi pojąć.Nie potrafi? A może zmienić wizjonera?I zastąpić go nowym?Musze wrócić do początku założeń reformy wymiaru sprawiedliwości... Gdzieś przy pierwszych protestach na stronach MS-u pisało...chyba tam tkwi błąd... tam...było mnóstwo wodolejstwa(wizjonerstwa?)...które przełożone na prace nad ustawami, czynią z tego jakieś dzikie nieporozumienie...Gdzie oni sie tak spieszą?Czyżby rzeczywiście uzasadniali swój byt?

Pokrzywdzone dzieci w sądzie bez kolejki
http://www.rp.pl/artykul/212825,451212_Pokrzywdzone_dzieci_w_sadzie_bez_kolejki.html
Wirtualne życie sądów
http://www.rp.pl/artykul/55756,451150_Wirtualne_zycie_sadow.html

http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_samorzadow/117475,Uchwala-SSP-Iustitia.html
Uchwała SSP Iustitia

http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_samorzadow/117475,Uchwala-SSP-Iustitia.html
Uchwała SSP Iustitia
http://portalprocesowy.pl/opinie-i-komentarze/art96,strasburskie-spojrzenie-poszerza-horyzont.html
Strasburskie spojrzenie poszerza horyzont

"A oto typowe braki sądowych portali. Wciąż trudno zapoznać się z orzecznictwem danego sądu, brakuje informacji o pomocy prawnej z urzędu czy kosztach sądowych (zdarza się suchy tekst ustawy czy link do stron MS). Niewiele jest informacji o bieżących wydarzeniach – np. głośnych sprawach. Sądy wprawdzie coraz powszechniej zamieszczają e-wokandy, ale rzadko podają listy sędziów (nie mówiąc o telefonach do nich). Inna rzecz, że to często świadoma polityka, oparta na założeniu, że podsądny powinien kontaktować się z sędzią tylko na sali sądowej."- to z Rzepy.
Rzeczywiście, to straszne błędy - powinniśmy publikować listę sędziów z numerami telefonów, najlepiej komórkowych, a może od razu też prywatnych, żeby strona tak bezpośrednio mogła skontaktować się z sądem. A orzecznictwo danego sądu - czy wszyscy mieliby zapoznaweać się z treścia orzeczeń i uzasadnień oraz zawartymi w nich danymi stron, czy też ktoś miałby siedzieć i przetransponować je na sposób taki jak do publikacji orzeeczeń SN. Tylko kto?
MOje SO ma najlepszą stronę interenetową... Jakoś mnie ten wynik nie raduje, choć oczywiście dobrze, że strony mogą znaleźć wyczerpującą informację. Gadżety typu wyopasiona strona internetowa (Oraz intranetowa, bo taka też jest), elektroniczne wokandy czy nagrywanie rozpraw poczytuję za kosztowne zabawki, które owszem moga być przydatne, ale wtedy gdy bardziej podstawowe potzeby będą zaspokojone. Dlatego ja przyziemnie wolałabym mieć swojego protokolanta.

"Gotka" napisał:
"Sądy (...) rzadko podają listy sędziów (nie mówiąc o telefonach do nich). Inna rzecz, że to często świadoma polityka, oparta na założeniu, że podsądny powinien kontaktować się z sędzią tylko na sali sądowej."- to z Rzepy.I tak pisze publicysta parający się problematyką prawa i wymiaru sprawiedliwości...

"Gotka" napisał:
Sądy wprawdzie coraz powszechniej zamieszczają e-wokandy, ale rzadko podają listy sędziów (nie mówiąc o telefonach do nich). Inna rzecz, że to często świadoma polityka, oparta na założeniu, że podsądny powinien kontaktować się z sędzią tylko na sali sądowej
boszzzzeeeeeee <krzyk> <zniesmaczony> <do bani> <zdenerwowany> <no> <boje się> <bez smaku> jak można takie rzeczy wypisywać ......

W lynkowanym już Monitorze Prawniczym moim zdaniem najlepszy jest artykuł SSO w Płocku Dariusza Wysockiego
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=53&id=2613&=12
gdyby tylko ktoś oprócz nas chciał to przeczytać i jeszcze coś z tym zrobić <rosi> <rosi> <rosi>
Jeżeli autor jest naszym userem to składam wyrazy uznania a jeżeli nie, to może ktoś z naszych go zna i przekaże <rosi> <rosi> <rosi>

listy sędziów z numerami telefonów publikować oczywiście nie powinniśmy, ale listę sędziów sądu - jak najbardziej
poza tym dlaczego do tej pory nie ma obowiązku umieszczania ogłoszeń sądowych na stronie internetowej?

"kam" napisał:
listy sędziów z numerami telefonów publikować oczywiście nie powinniśmy, ale listę sędziów sądu - jak najbardziej
poza tym dlaczego do tej pory nie ma obowiązku umieszczania ogłoszeń sądowych na stronie internetowej?
Pełna zgoda.

niedługo nasi reformatorzy wprowadzą ośwadczenie majątkowe sedziów w internecie - będzie i miejsce zamieszkania sedziego i inne dane - problem rozwiąze się sam!

http://wszolek.salon24.pl/165251,sad-osmiesza-prokurature
A jednak czasem nas chwalą

"ropuch" napisał:
http://wszolek.salon24.pl/165251,sad-osmiesza-prokurature
A jednak czasem nas chwalą
A ten pełnomocnik to w akademiku ze mną mieszkał, na zajęcia razem chodził, czasami wykłady na aplikacji też mieliśmy razem

A koleżanki i kolegów z Wa-wy prosimy o szybką informację gdyby jednak s. ref. miał zostać przeniesiony do Tykocina lub Gołdapi

"ropuch" napisał:
A koleżanki i kolegów z Wa-wy prosimy o szybką informację gdyby jednak s. ref. miał zostać przeniesiony do Tykocina lub Gołdapi
Jak napisali w Tykocinie nie ma sądu a w Gołdapi też są potrzebnie dobrzy sędziowie

"romanoza" napisał:
A koleżanki i kolegów z Wa-wy prosimy o szybką informację gdyby jednak s. ref. miał zostać przeniesiony do Tykocina lub Gołdapi
Jak napisali w Tykocinie nie ma sądu a w Gołdapi też są potrzebnie dobrzy sędziowie
Spoko.
Z Warszawy do Tykocina google maps podaje: 171 km – około 2 godz. 29 min
Nie takie odległości pokonują Sędziowie dojeżdżający do pracy.

"Franc" napisał:
Z Warszawy do Tykocina google maps podaje: 171 km – około 2 godz. 29 min
Nie takie odległości pokonują Sędziowie dojeżdżający do pracy.
Jano?
Ty masz tylko kapkę mniej chyba....

http://www.tvn24.pl/1,251,8,67208198,177247055,8164349,0,forum.html
komentarz do sprawy podpalenia policjantów podczas egzekucji komorniczej
Oczywiście to wina Komornika. A długi dzielą się na "zawinione" i "niezawinione"
a to mój komentarz: http://sub-iudice.blogspot.com/2010/03/bramkarz-radziecki-bramki-nie-uzna.html

Falk - jak zwykle celnie - 100% racji

Dlaczego nas chwalą...
dyskutujemy TUTAJ

--------------------------------------------------------------------------------
http://www.pomorska.pl/ap...ADZ01/336184149
Sprawa z mojego Sądu. Prosze o komentarze

linka nie działa ossko

Osska, jakiś błąd strony wyskakuje!
[ Dodano: Sro Mar 24, 2010 11:02 pm ]
Kazanko, szybka jesteś jak przeciąg!

Zaraz spróbuje cos z tym fantem...........
Dzieki!!!
[ Dodano: Sro Mar 24, 2010 11:18 pm ]
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100319/GRUDZIADZ01/336184149
a teraz??????

a teraz jest ok!

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/408585,sedziom_nie_podoba_sie_ustawa_o_przeciwdzialaniu_przemocy_w_rodzinie.html
Sędziom nie podoba się ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
http://lex.pl/?cmd=artykul,4104,title,sedziowie-reformujmy-wreszcie-sadownictwo
Sędziowie: reformujmy wreszcie sądownictwo

http://www.prawnik.pl/wiadomosci/wazne/117482,Odszkodowanie-od-gminy-za-brak-lokalu-socjalnego.html
Odszkodowanie od gminy za brak lokalu socjalnego
http://wyborcza.pl/1,75248,7697981,Bruksela_ulatwia_rozwody.html
Bruksela ułatwia rozwody

To (na razie) nie całkiem o nas, ale o sferze publicznej. Tylko patrzeć, jak nam to wprowadzą:
Będą wyższe kary za bezprawne decyzje urzędników
http://biznes.onet.pl/beda-wyzsze-kary-za-bezprawne-decyzje-urzednikow,18490,3196639,1,prasa-detal

http://www.rp.pl/artykul/451857_Gontarczyk__Sad_cenzuruje_historykow.html

o ossce i jej wystąpieniu oraz sprawie której to dotyczyło piszemy tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=167083#167083

http://lex.pl/?cmd=artykul,4124,title,beda-protesty-sedziow-
Będą protesty sędziów?

http://www.rp.pl/artykul/344732,452424_Spor_na_szczytach_wladzy_sadowniczej.html

http://www.rp.pl/artykul/55756,452423_Poswiadczenie_dziedziczenia_do_poprawki.html
Poświadczenie dziedziczenia do poprawki

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/55756,452423_Poswiadczenie_dziedziczenia_do_poprawki.html
Poświadczenie dziedziczenia do poprawki
Matko.Długi ten tekst.Wystaczyło dwa zdania ...

http://biznes.onet.pl/sedziowie-kasa-albo-protest,18563,3198466,1,prasa-detal
odradzam czytanie komentarzy pod artykułem - są takie jak zawsze.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100327&typ=po&id=po62.txt
Poseł Janusz Kozdroń (PO), członek Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zwraca uwagę, że kwestia podniesienia wynagrodzeń sędziowskich była "w sposób przejrzysty i definitywny" regulowana w zeszłym roku, a z racji obecnej sytuacji gospodarczej nie należy oczekiwać dalszych podwyżek płac dla tej grupy zawodowej. - Czy państwo stać w stanie kryzysu światowego na dalsze podnoszenie wynagrodzeń? Według mnie, tyle można teraz dać - ocenia Kozdroń. - Musimy poczekać na lepszą koniunkturę, państwo też nie jest dojną krową - dodaje. Poseł uważa, iż sędziowie powinni się skoncentrować na intensyfikacji swoich wyników pracy i zwrócić uwagę na to, co oni - jako trzecia władza - mogą dać państwu.
Sformułowanymi w uchwale "Iustitii" apelami sędziów nie dziwi się poseł opozycji Marzena Wróbel (PiS) z komisji sprawiedliwości. Przypomina, że podczas zeszłorocznych prac legislacyjnych nad zmianami zasad wynagrodzeń sędziowskich przedstawiciele koalicji rządowej składali obietnice ich kontynuacji w przyszłości. - Stąd te oczekiwania sędziów - wskazuje poseł. Wróbel podkreśla, że skoro padły takie zapowiedzi, to muszą one zostać spełnione. - Słowo się rzekło, koalicja rządowa powinna się wywiązać z tych obietnic - mówi.

http://wyborcza.pl/1,75478,7702499,Billingi_za_darmo_nie_tylko_dla_sluzb.html
Billingi za darmo nie tylko dla służb

Tak sobie czytam Rzeczpospolitą Obojga Narodów Jasienicy i aż zacytuję:
Trybunały od początku miały jedną słabą stronę (do której z czasem dołączyły się inne). Były sądami obywatelskimi, a nie zawodowymi. Co roku na specjalnych sejmikach deputackich obierała szlachta jurorów. Wolno było otrzymać tę godność ponownie, nie wcześniej jednak niż w cztery lata po wygaśnięciu poprzedniego mandatu. Wskutek takiego stanu rzeczy zasiadali w trybunałach amatorzy - dyletanci. Panowie bracia stali się ofiarami mitu. Uwierzyli w wyższość sędziego obieralnego nad fachowcem - prawnikiem. Nie oni pierwsi w dziejach, a co gorsza i nie ostatni.

"romanoza" napisał:
Tak sobie czytam Rzeczpospolitą Obojga Narodów Jasienicy i aż zacytuję:
Trybunały od początku miały jedną słabą stronę (do której z czasem dołączyły się inne). Były sądami obywatelskimi, a nie zawodowymi. Co roku na specjalnych sejmikach deputackich obierała szlachta jurorów. Wolno było otrzymać tę godność ponownie, nie wcześniej jednak niż w cztery lata po wygaśnięciu poprzedniego mandatu. Wskutek takiego stanu rzeczy zasiadali w trybunałach amatorzy - dyletanci. Panowie bracia stali się ofiarami mitu. Uwierzyli w wyższość sędziego obieralnego nad fachowcem - prawnikiem. Nie oni pierwsi w dziejach, a co gorsza i nie ostatni.
Akurat tutaj Jasienica nie ma racji. W wielu krajach (np. Anglia, Francja), w wielu sprawach, funkcjonują sądy amatorskie i nic wielkiego się nie dzieje.

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,7706846,Czeka_na_sprawe_i_nie_ma_za_co_zyc__A_sedzia_chora.html
Sędzia miała czelność zachorować. Wniosek redaktora: sędziowie traktują petentów jako zło konieczne...

"Ananiasz" napisał:
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,7706846,Czeka_na_sprawe_i_nie_ma_za_co_zyc__A_sedzia_chora.html
Sędzia miała czelność zachorować. Wniosek redaktora: sędziowie traktują petentów jako zło konieczne...
tak mi się zdaje, że te zarzuty to nie do sędziów trzeba kierować tylko do osób wykonujących w sądzie czynności administracyjne na zlecenie minisprawi
cytat z artykułu brzmi:
"Co się stało pani sędzi? "To tajemnica". Dlaczego nikt nie może w wyznaczonym przez nią terminie rozpatrzyć spraw z jej wokandy? - To skomplikowane - mówi sędzia przewodniczący".
i w tym krótkim fragmencie mamy wskazówkę o co chodzi... co pozostawiam już Szanownych Państwa domysłom

Zacznijmy od tego, że sprawa zakończy się jej umorzeniem bo:
Art. 76. § 1. Skazanie ulega zatarciu z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby.
§ 2. Jeżeli wobec skazanego orzeczono grzywnę lub środek karny, zatarcie skazania nie może nastąpić przed ich wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem ich wykonania; nie dotyczy to środka karnego wymienionego w art. 39 pkt 5. - To kodeks karny
i
Art. 37. § 1. W przedmiocie zatarcia skazania orzeka sąd, chyba że zatarcie nastąpiło z mocy prawa. - to kodeks karny wykonawczy
Wydoił go adwokat z kasy a pretensje do sądu

"Johnson" napisał:
Akurat tutaj Jasienica nie ma racji. W wielu krajach (np. Anglia, Francja), w wielu sprawach, funkcjonują sądy amatorskie i nic wielkiego się nie dzieje.
Obawiam sie, że teściowie O.J. Simpsona nie podzielili by tej oceny
A te komentarze pod artykułem wskazanym przez SSR-a to chyba poseł Kozdroń i pracownicy jego biura wpisują

"ropuch" napisał:
Obawiam sie, że teściowie O.J. Simpsona nie podzielili by tej oceny
Przecież błędne wyroki zdarzają się i zawodowym składom.
A poza tym może był rzeczywiście niewinny

Pewnie tak Johnsonie ale to temat na dłuższa dyskusję. Ja chyba jednak wolałbym być sądony przez zawodowego sędziego.
Romanoza, czy ja dobrze zrozumiałem, temu facetowi się zatarło z mocy prwa ?

"ropuch" napisał:
Pewnie tak Johnsonie ale to temat na dłuższa dyskusję. Ja chyba jednak wolałbym być sądony przez zawodowego sędziego.
Romanoza, czy ja dobrze zrozumiałem, temu facetowi się zatarło z mocy prwa ?
Nie wiem, czy się zatarło, ale przy takim wyroku sąd nie ma nic do roboty. W grę mogłoby co najwyżej wchodzić ułaskawienie, ale w artykule nie ma nic na temat opiniowania tylko wyraźnie jest o zatarciu. Albo adwokat, który pisał wniosek się nie zna i tylko wyciągnął pieniądze albo celowo zataił prawdę i też wyciągnął pieniądze. Sa, artykuł jest dla mnie natomiast oburzający. Nie byłoby źle, gdyby zareagował Jarocin.

A mnie dodatkowo wkurza retoryka artykułu, użalanie się nad - koniec końcem - sprawcą przestępstwa; tylko brakowało, żeby sąd został zganiony za wydanie wyroku skazującego. Cytat:
Ale przydarzyło mu się nieszczęście. Kilka lat temu, gdy wracał zmęczony po całonocnej służbie, musiał na moment zasnąć w tramwaju. - Ktoś ukradł mi plecak, w którym miałem służbową broń. To był pistolet gazowy, ale jednak. Czekała mnie sprawa karna

i kopa sądowi, który bezzwłocznie nie zatarł skazania na żądanie skazanego ... i w zęby ...

A może samo się już zatarło, tego nikt nie raczył sprawdzić. Zgadzam się z Romim, że ktoś gościa orżnął na kasę, a oczywiście Sąd winien.
Ja ostatnio miałem taki przypadek, że na posiedzenie w przedmiocie odroczenia wykonania kary przyszła żona skazanego i powiedziała, że mąż nie mógł przyjść, bo był w pracy. Wydałem postanowienie uwzględniające wniosek. Następnego dnia przyszło zawiadomienie z ZK o tym, że gościa osadzili 2 dni przed posiedzeniem. Spowodowało to konieczność uchylenia postanowienia i umorzenia postepowania incydentalnego. Jak się później okazało, dzień po osadzeniu męża, pani była u adwokata, który skasował ją na sporą kasę i poradził, żeby okłamała sąd, że może nie zauważy i się uda zyskać odroczenie i wówczas trzeba będzie skazanego zwolnić z ZK. No i znów sąd był zły, bo zrobił inaczej niż "an mecenas" jej powiedział

"Dreed" napisał:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100327&typ=po&id=po62.txt
Poseł Janusz Kozdroń (PO), członek Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zwraca uwagę, że kwestia podniesienia wynagrodzeń sędziowskich była "w sposób przejrzysty i definitywny" regulowana w zeszłym roku, a z racji obecnej sytuacji gospodarczej nie należy oczekiwać dalszych podwyżek płac dla tej grupy zawodowej. - Czy państwo stać w stanie kryzysu światowego na dalsze podnoszenie wynagrodzeń? Według mnie, tyle można teraz dać - ocenia Kozdroń. - Musimy poczekać na lepszą koniunkturę, państwo też nie jest dojną krową - dodaje. Poseł uważa, iż sędziowie powinni się skoncentrować na intensyfikacji swoich wyników pracy i zwrócić uwagę na to, co oni - jako trzecia władza - mogą dać państwu.
Sformułowanymi w uchwale "Iustitii" apelami sędziów nie dziwi się poseł opozycji Marzena Wróbel (PiS) z komisji sprawiedliwości. Przypomina, że podczas zeszłorocznych prac legislacyjnych nad zmianami zasad wynagrodzeń sędziowskich przedstawiciele koalicji rządowej składali obietnice ich kontynuacji w przyszłości. - Stąd te oczekiwania sędziów - wskazuje poseł. Wróbel podkreśla, że skoro padły takie zapowiedzi, to muszą one zostać spełnione. - Słowo się rzekło, koalicja rządowa powinna się wywiązać z tych obietnic - mówi.
Czy to nie ten Pan (który jest chyba najbardziej nieprzychylnym nam posłem ) w czasie debaty nad matysiakiem mówił, że jak kryzys się skończy zaraz wracamy do ostatecznego regulowania wynagrodzeń. Notabene na nasze potrzeby kryzys trwa, na potrzeby wyborców jesteśmy zieloną wyspą z największym wzrostem PKB w Europie. Przy czym na potrzeby podwyżek dla innych grup np.nauczycieli kryzysu oczywiście nie ma i mają mieć 7 % podwyżki, podobnie jest chyba wdrażany program modernizacji służby celnej też połączony z podwyżkami. Nie wspominam o utrącaniu kominówki, która jakoby nie pozwala na przyciągniecie do politycznych spółeczek fachowców za marne dwadzieścia kilka tysięcy.
W świetle wypowiedzi P.Kozdronia z PO zadam pytanie retoryczne o czym mają być rozmowy na dniach rozmowy z MS skoro mamy zająć się sobą i jak twierdzi nie doić państwa jak krowy

http://www.rp.pl/artykul/15,453024_Tropia_senatora_od__psich_pieniedzy_.html
I wiem, co wszystko kosztuje i co to pieniądze zarabiać. Ja też muszę jakiegoś pilnować interesu, bo ja za chwilę nie będę miał na kampanię wyborczą pieniędzy. Bo z tych, co dostaję z Senatu, to jest, k..., psie pieniądze.
z dedykacją dla posła Kozdronia.

Sędziowie: Kasa albo protest
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100327&typ=po&id=po62.txt
[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 11:05 pm ]
Oj, teraz zauważyłem, że było...

A może jakaś akcja mailowa do posła Kozdronia z cytatami jego wypowiedzi na temat incydentalności "lex matysiak" i prośbą o wyjaśnienie zmiany stanowiska. Myślę, że gdyby dobrze poszukać to dałoby się takie wypowiedzi znaleźć choćby na stronie KSiPC

"censor" napisał:
Sędziowie: Kasa albo protest
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100327&typ=po&id=po62.txt
[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 11:05 pm ]
Oj, teraz zauważyłem, że było...
Panie Kozdroń, ja też nie jestem dojną krową!

Pan Kozdroń znowu nadaje .."definitywne uregulowanie wynagrodzeń" , sędziowie powinni robic wszystko by byc wydajniejsi i myśleć co jeszcze mogą Panstwu dać - niezle.
PO stale stosuje takie gierki - jak mają dac - to kryzys , jak ocena ich działania - to wzrost gospodarczy .
ja już wiem jak z takimi kozdroniami trzeba rozmawiać ...
lynk został usunięty przez adm. forum

Myślę, że prawdziwe intencje zostaną pokazane w dniu 31 marca kiedy to wg wszelkich znaków ma się odbyć spotkanie MS z Iustitią . Oczywiście nie zostanie ono zauważone przez nikogo poza nami gdyż 31 marca to pierwszy dzień urzędowania PG i powołania jego zastępców piszą o tym w GPrawnej. Ale na pewno ktoś z forumowiczów albo nasz rzecznik przekaże sprawę dalej. Nie łudziłabym się jednak dalej będziemy mamieni w nadziei , że sprawa naszych żądań się rozejdzie, że odpuścimy no bo jakie mamy środki oddziaływania. Pan Kozdroń albo pan Karpiniuk z groźną miną nam pogrożą ....

Jeżeli "Dziennik" nie przekręca wypowiedzi posła Kozdronia z PO , to "mamy się zastanowić,wedle Kozdronia, co jako t r z e c i a władza możemy dać Państwu".
Gdyby ten poseł poczytał trochę, to zrozumiałby , że projekty zmian u.s.p., forsowane przez jego stronnictwo, to parodia, a nie trzecia władza,nie mówiąc już o tym, że po zmianach dokonanych przez poprzedników był już to żart z tą trzecią władzą.Naruszenie i tak, słabo zarysowanej po 1989 "władzy sądowniczej", której kompromisem były mierne kompetencje KRS, nastąpiło za pewnego MS...z chwilą wprowadzenia "nadzoru", a następnie jego bezwzględne egzekwowanie przez kolejnego człowieka z kompleksami...oraz systematyczny spadek realnego wynagrodzenia...Wynika z tego , że Państwo jest w nieustannym kryzysie...pomimo, że radzi sobie dobrze...Dobry wynik gospodarczy nie jest wynikiem jednakże tego, że systematycznie umniejszano nam nasze uposażenia w porównaniu z 1996 rokiem.Jeżeli tego nie widzi poseł, to naprawdę trzeba bać się o gospodarkę!

"bruno" napisał:
ja już wiem jak z takimi kozdroniami trzeba rozmawiać ...
lynk został usunięty przez adm. forum
Bruno, też jestem wkurzony, ale mimo wszystko jestśmy sędziami i chyba nie wypada cytować takich ekscesów słownych z takim językiem jak to nagranie, które wkleiłeś. Szanujmy się.

Sędzia radzi niepełnosprawnej: "Wyślij syna do roboty"
http://wyborcza.pl/1,75248,7711275,Sedzia_radzi_niepelnosprawnej___Wyslij_syna_do_roboty_.html
Komentarz: Sędzia Dobra Rada
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7711277,Komentarz__Sedzia_Dobra_Rada.html

Ja jestem za tym, żeby orzeczenie Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej zostało poddane kontroli instancyjnej, a jeśli ma się spotkać z krytyką pozasądową - to w formie glosy krytycznej.
Ponadto irytujące jest ciągłe powoływanie przez prasę - jako "dyżurnego glosatora" - przedstawiciela organizacji politycznej pod tytułem HFPC.
Często orzekamy w sprawach zwolnienia od kosztów, ustanowienia obrońców lub pełnomocników z urzędu, gdzie od ocen dotyczących sposobu życia stron trudno uciec. Można nie zgadzać się ze skądinąd restrykcyjnym stanowiskiem Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej, ale - moim zdaniem - nie nazywajmy tego w ten sposób, że sąd w ogóle "nie ma prawa pouczać jak strona ma żyć"; bo rozpatrując tego typu wnioski od tego rodzaju ocen w ogólności trudno uciec.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/409780,minister_sprawiedliwosci_nowa_ustawa_zmienia_porzadek_prawny_w_polsce.html
Minister sprawiedliwości: nowa ustawa zmienia porządek prawny w Polsce

"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/409780,minister_sprawiedliwosci_nowa_ustawa_zmienia_porzadek_prawny_w_polsce.htmlTaaa...
Minister sprawiedliwości: nowa ustawa zmienia porządek prawny w Polsce
Rozdzielenie funkcji ministra od prokuratora generalnego to nawiązanie do najlepszych systemów prawnych - mówił dziś minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski
Natomiast szczytem najlepszych systemów prawnych jest utrzymanie nadzoru ministra nad sądami.

"censor" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/409780,minister_sprawiedliwosci_nowa_ustawa_zmienia_porzadek_prawny...
Natomiast szczytem najlepszych systemów prawnych jest utrzymanie nadzoru ministra nad sądami.
Censor!"Sądy sądami, ale sprawiedliwość po n a s z e j stronie musi być!"

"romanoza" napisał:
Sędzia radzi niepełnosprawnej: "Wyślij syna do roboty"
http://wyborcza.pl/1,75248,7711275,Sedzia_radzi_niepelnosprawnej___Wyslij_syna_do_roboty_.html
Komentarz: Sędzia Dobra Rada
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7711277,Komentarz__Sedzia_Dobra_Rada.html
A czy w tym "opiniotwórczym" periodyku ktokolwiek kiedykolwiek natknął sie na jakikolwiek artykuł przedstwiający sądownictwo chocby w neutralnym świetle

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Polacy-masowo-pozywaja-swoj-kraj,wid,12111695,wiadomosc.html
Polacy masowo pozywają swój kraj


co za pomysł... na co stronom mój życiorys ? i może dane o mojej rodzinie ? kompletnie nie pojmuje celu. A już myśl że strony mogłyby do wydzwaniać w swoich sprawach to chyba żart primaaprilisowy ?

"Johnson" napisał:
Mamy prawo znać sędziów nie tylko z nazwiska
A ja mam prawo znać życiorys dziennikarza, który takie coś wypisuje. I koniecznie jego telefon i e-mail, bo mam ochotę pogadać o jego "twórczości".

"Johnson" napisał:
Mamy prawo znać sędziów nie tylko z nazwiska
wystarczy wrzucić imię i nazwisko w google i pojawi się od razu cały dorobek sędziego, ten który według mnie ma prawo znać strona tj. odpowiednia strona monitora, iż dana osoba została sędzią, nic więcej
dorobek sędziego - kto jaką szkołę wyższą skończył, a może jeszcze podstawówkę, to jakiś absurd
już widzę te wnioski o wyłączenie, że sędzia skończył UMK, strona przeciwna również, to trzeba wyłączyć sędziego

"Krzych" napisał:
Mamy prawo znać sędziów nie tylko z nazwiska
A ja mam prawo znać życiorys dziennikarza, który takie coś wypisuje. I koniecznie jego telefon i e-mail, bo mam ochotę pogadać o jego "twórczości".
I jeszcze telefon do ministra sprawiedliwości, komendantów wszelkich poziomów Policji oraz prokuratorów.
I w zasadzie dlaczego nie ma niegdzie publikowanych numerów telefonów - bezpośrdnich oczywiście - do prezydenta, premiera i ministrów? Przecież obywatel ma chyba prawo porozmawiać z każdym reprrezentantem jakiejkolwiek władzy w RP

http://lex.pl/?cmd=artykul,4164,title,odszkodowanie-od-kancelarii-w-postepowaniu-uproszczonym
Odszkodowanie od kancelarii w postępowaniu uproszczonym

zaraz zaraz - sedzia jest powoływany przez prezydenta a obwieszczenie okazuje sie w Monitorze Polskim -stanowiąc tym samym powszechnie obowiązujące prawo - i to musi wystarczyc .Swoja ciekawość o osobie sędziego (jezeli strona posiada) niech zaspokaja samodzielnie , a jest druga strona medalu - sedzia ma prawo do ochrony swojego zycia osobistego i prywatnego m.in. w związku z wykonywanym urzędem.
Zawód sedziego to nie casting czy wybory do parlamentu ,że wskazuje sie publicznie liczbę dzieci , zainteresowania a nawet preferencje seksulane.

Tytuł jak zwykle
Nie ma chętnych, by sądzić b. wiceministra z rządu PiS
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,7715501,Nie_ma_chetnych__by_sadzic_b__wiceministra_z_rzadu.html

To się zgłoście !!!!!!!!!!!

"romanoza" napisał:
Tytuł jak zwykle
Nie ma chętnych, by sądzić b. wiceministra z rządu PiS
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,7715501,Nie_ma_chetnych__by_sadzic_b__wiceministra_z_rzadu.html
Od zarejestrowania do pierwszego terminu w miesiąc? Niezłe tempo

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,90277,7711275,Sedzia_radzi_niepelnosprawnej___Wyslij_syna_do_roboty_.html
Niby nie należy przejmować się komentarzami internautów, ale to co się dzieje na tamtym forum nadaje się na pozew co najmniej. Obrażanie sędziów, również z nazwiska, wpisy poniżej wszelkiej krytyki, na które nie reaguje redakcja - czegoś takiego nie można pozostawić bez żadnej reakcji.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7715678,Seremet__Prokuratura_bez_etykietek.html Cytat z artykułu "Seremet na nową drogę dostał od ministra figurkę Temidy. Kwiatkowski pochwalił się, że wywalczył dla prokuratury budżet wyższy o kilkanaście milionów od zeszłorocznego. A dla prokuratorów podwyżkę o prawie 1,5 tys zł. I obiecał, że będzie w rządzie ambasadorem prokuratury". Czyżbyśmy o czymś nie wiedzieli

"bogs" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7715678,Seremet__Prokuratura_bez_etykietek.html Cytat z artykułu "Seremet na nową drogę dostał od ministra figurkę Temidy. Kwiatkowski pochwalił się, że wywalczył dla prokuratury budżet wyższy o kilkanaście milionów od zeszłorocznego. A dla prokuratorów podwyżkę o prawie 1,5 tys zł. I obiecał, że będzie w rządzie ambasadorem prokuratury". Czyżbyśmy o czymś nie wiedzieli
może te 1.500 to jest do podziału na wszystkich ;-)

to roztkliwianie się nad prokuraturą niepomiernie mnie denerwuje.
miałem przyjemność rozmawiania z wysoko postawionym byłym urzędnikiem MS na temat kontradyktoryjności procesu karnego. w jego opinii nie ma szans na wprowadzenie tej zasady, gdyż jeśliby się to miało opierać na działalności prokuratorów, to byłby jakiś koszmar. chodzi o to, że i tak wszyscy wiedzą, ze to sąd prostuje te ich kwalifikacje, opisy czynów i inne absurdy i czuwa nad zbieraniem materiału dowodowego etc.
chyba miał rację. oto mam przed sobą wniosek uzgodniony w trybie art. 335 kpk i pani prokurator chce żebym wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, a obok niej.... obowiązek naprawienia szkody w terminie 2 lat na zasadzie art. 72 par. 2 kk
jeśli już i tak nad wszystkim muszę czuwać sam, to niech prokuratury i jej aroganckich wniosków o uzasadnienie w ogóle nie będzie.

radykalna zmiana modelu postępowania nie może prowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa publicznego
z tym musimy się liczyć,
tak krawiec kraje...
nagle z proków nie wyciśniemy więcej niż teraz
żaden z polityków nie zgodzi się zaś na to, by w sądach pojawiło się 40% i więcej uniewinnień, bo nie udało się udowodnić np handlu narkotykami
ale to chyba przerabialiśmy w innym wątku

"wanam" napisał:
radykalna zmiana modelu postępowania nie może prowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa publicznego
z tym musimy się liczyć,
tak krawiec kraje...
nagle z proków nie wyciśniemy więcej niż teraz
żaden z polityków nie zgodzi się zaś na to, by w sądach pojawiło się 40% i więcej uniewinnień, bo nie udało się udowodnić np handlu narkotykami
ale to chyba przerabialiśmy w innym wątku
No to w takim razie po co nam w ogóle Prokuratura. Niech oskarża Policja, której czynności na etapie postępowania przygotowawczego bedą kontrolowali sędziowie śledczy. I taniej i prościej.
[ Dodano: Sro Mar 31, 2010 7:42 am ]
W takiej sytuacji mógłby nawet funkcjonować model postępowania postulowany przez prof. Kruszyńskiego, że nie powiela się dowodów w post. przygotowawczym i sądowym.

http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/03/31/nietykalni-sedziowie-prl/

"Dobra" passa dot. Sędziów nadal trwa:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1023301,title,Nietykalni-sedziowie-PRL,wid,12126605,wiadomosc_prasa.html
Dred, działaj ze swoim pomysłem "nowej platformy sędziowskiej w internecie", bo widzę, że już i pies z kulawą nogą pozwala sobie na obszczekiwanie sędziów.
Sędziowie mają słowa, dezyderaty, uchwały, a oni mają media. Różnica jest zasadnicza...

A tak na poważnie, to uważam, że Prokuratura jako profesjonalna służba powinna istnieć. Ale właśnie z tego tytułu, że jest profesjonlana należałoby przerzucić na nią przynajmniej w pewnym stopniu odpowiedzialność za wynik procesu np. pozbawić prawa podszenia w apelacji zarzutów nieprzeprowadzenia z urzędu dowodów o które prokurator nie wnioskował czy też kwestionowania wyroków zapadłych w trybie 387 kpk (gdy obecny na rozprawie prokurator sie nie sprzeciwił) i nawet błędnych wyroków w 335 kpk wydanych zgodnie z wnioskiem (chyba, że apelacja jest wniesiona na korzyść oskarżonego). Obecny model, kiedy to gównie Sąd wykazuje inicjatywę dowodową, prowadzi u oskarżonych do przekonania, że gramy z Prokuraturą do jednej bramki, kryjemy jej błędy, tworzymy jakąś sitwę itp.
[ Dodano: Sro Mar 31, 2010 8:05 am ]
NIe mogę edytować

"zulus" napisał:
A tak na poważnie, to uważam, że Prokuratura jako profesjonalna służba powinna istnieć. Ale właśnie z tego tytułu, że jest profesjonlana
[ Dodano: Sro Mar 31, 2010 8:05 am ]
NIe mogę edytować
przepraszam jaka???

http://www.rp.pl/artykul/344732,454802_Pietryga__Sedziowie_z_przeszloscia_schowani_za_immunitetem_.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,454543_Sedzia_z_loginem__haslem_i_po_autoryzacji_.html

"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,454543_Sedzia_z_loginem__haslem_i_po_autoryzacji_.html
§ 329b. Prezes sądu okręgowego wyznacza spośród sędziów tego sądu jedną lub więcej osób odpowiedzialnych za całodobowe kontakty z Biurem SIRENE. Sędziowie ci powinni posiadać uprawnienie do dostępu do danych SIS. Wyznaczeni sędziowie powinni posiadać telefon komórkowy umożliwiający stały kontakt oraz adres poczty elektronicznej. Numery telefonów oraz adresy poczty elektronicznej udostępnia się Biuru SIRENE oraz bezzwłocznie aktualizuje w przypadku ich zmiany.
Wychodzi na to, że w każdym SO będzie co najmniej jedna osoba na permanentnym bezpłatnym dyżurze (w dużych sądach pewnie będzie to wyglądać jak nasze dyżury aresztowe), interesujące

"bruno" napisał:
A tak na poważnie, to uważam, że Prokuratura jako profesjonalna służba powinna istnieć. Ale właśnie z tego tytułu, że jest profesjonlana
[ Dodano: Sro Mar 31, 2010 8:05 am ]
NIe mogę edytować
przepraszam jaka???
Miałem na myśli domniemanie, ktore nalezy to kategorii obalalnych

http://www.rp.pl/artykul/55756,454650_Obywatelu__aresztuj_sie_sam.html
Obywatelu, aresztuj się sam

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410199,latwiejszy_dostep_do_adwokata_z_urzedu.html
Łatwiejszy dostęp do adwokata z urzędu

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410259,bona_lex_i_zlote_paragrafy_od_dziennika_gazety_prawnej.html
Bona Lex i Złote Paragrafy od Dziennika Gazety Prawnej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410219,upadlosc_niedostepna_dla_zwyklego_konsumenta_z_ustawy_skorzystalo_tylko_14_osob.html
Upadłość niedostępna dla zwykłego konsumenta - z ustawy skorzystało tylko 14 osób

dyskusja o sędziach z czasów PRL jest tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=167933#167933

http://www.rp.pl/artykul/455126_Nowy_szef_rady_sedziow_wybrany.html
"Nowy szef rady sędziów wybrany"
rada sędziów - jak można tak idiotycznie nazwać ten organ? czy ktoś w Rz. w ogóle wie jaki jest skład krs???? boże, jak by to jakieś nasze przedstawicielstwo było...

Projekt przeszedł niedawno kolejne konsultacje, ale nawet mimo kilku poprawek środowisko jest mu przeciwne.
Bardzo piękne zdanie.

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,7722051,Media_podburzaja_do_atakow_na_funkcjonariuszy_publicznych_.html
"(...)
Złe nastawienie społeczne do osób reprezentujących prawo w naszym kraju jest efektem publikacji medialnych, mówiących o złych policjantach czy komornikach.
(...)"
Sędziowie przecież prawa nie reprezentują... W ogóle to nie wiadomo co reprezentują...

http://wyborcza.pl/1,91446,7722299,Krajowa_Rada_Sadownictwa_wybrala_nowego_przewodniczacego.html
Krajowa Rada Sądownictwa wybrała nowego przewodniczącego

O wypowiedzi posła Kozdronia
http://przymusinski.blogspot.com/2010/03/brygada-kryzys.html

znów na tapecie...
http://biznes.onet.pl/balcerowicz-i-steinhoff-wymiar-sprawiedliwosci-pot,18497,3201821,1,news-detal

.. i znowu HFPC w pierwszym szeregu naprawiaczy wymiaru sprawiedliwości.

"jarocin" napisał:
O wypowiedzi posła Kozdronia
http://przymusinski.blogspot.com/2010/03/brygada-kryzys.html
jarocin brawo!!!
nie tylko argument merytoryczny (sama wypowiedż p.Kozdronia z mównicy sejmowej) ale też mówiące wszystko wersy Brygady i Kulltu .
może warto to upublicznic - choćby "Dziennik "- p.Kozdroniowi może wróci pamięć?

.....no bo przecież jak kogoś aresztować bez aktu oskarżenia <idiota> <omocy>

http://www.rp.pl/artykul/455273_Sedzia_powinien_umiec_isc_pod_prad_.html
Ja się zgadzam ze wszystkimi poglądami wypowiedzianymi w tym wywiadzie. Przynajmniej na razie nowy Przewodniczacy KRS zapowiada się bardziej dynamicznie od poprzedniego, a to będzie ważne w najbliższym czasie. Ale moze osoby, które miały jakiś bliższy kontakt z Panem sedzią napiszą coś więcej.

"uksc" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/455273_Sedzia_powinien_umiec_isc_pod_prad_.html
Ja się zgadzam ze wszystkimi poglądami wypowiedzianymi w tym wywiadzie. Przynajmniej na razie nowy Przewodniczacy KRS zapowiada się bardziej dynamicznie od poprzedniego, a to będzie ważne w najbliższym czasie. Ale moze osoby, które miały jakiś bliższy kontakt z Panem sedzią napiszą coś więcej.
Z artykułu
Czy popiera pan apele sędziów o kolejne podwyżki wynagrodzeń?
Oczywiście, że tak, i to bardzo zdecydowanie. Godziwe pensje to jedna z dróg do zapewnienia pełnej niezależności. A bez niej nie ma co mówić o niezależnym sądownictwie. Rozumiem, że dojście do satysfakcjonujących kwot może trochę potrwać, ale rozumiem też młodych sędziów i ich zniecierpliwienie.
A oceny konkursowe? (chyba okresowe ?? )
Jestem wobec nich ostrożny. Gdyby system działał prawidłowo – tzn. najlepsi i najlepiej oceniani sędziowie trafialiby na najwyższe pozycje i szybko awansowali – nie miałbym nic przeciwko temu. Boję się jednak, że to, co planuje się wprowadzić, to raczej praca dla samej pracy.

"censor" napisał:
.. i znowu HFPC w pierwszym szeregu naprawiaczy wymiaru sprawiedliwości.
Stanął wśród nich, o zgrozo, Leszek Balcerowicz, któremu już dawno temu zaczęło się wydawać, że zna się na wszystkim, a wnioski, które wyciąga są zawsze słuszne.
Zdaniem Balcerowicza niewydolność systemu wymiaru sprawiedliwości nie jest spowodowana brakiem środków finansowych, bo z badań wynika, że Polska przekazuje na ten cel większy procent PKB niż np. Niemcy.
Cóż za błyskotliwa i dogłęba analiza!

"A oceny konkursowe?
Jestem wobec nich ostrożny. Gdyby system działał prawidłowo – tzn. najlepsi i najlepiej oceniani sędziowie trafialiby na najwyższe pozycje i szybko awansowali – nie miałbym nic przeciwko temu. Boję się jednak, że to, co planuje się wprowadzić, to raczej praca dla samej pracy."
http://www.rp.pl/artykul/455273_Sedzia_powinien_umiec_isc_pod_prad_.html
Rozdział 2a projektu faktycznie powinien mieć bardziej adekwatny tytuł.
Kto, wie, może propozycja Pani Redaktor przerobienia ocen okresowych na oceny konkursowe, jest słuszna zważywszy, że to taki konkurs piękności będzie: brzydki, brzydszy, najbrzydszy, a czwarta ocena: fuj!

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/410775,sad_orzekl_eksmisje_rodzin_z_domu_agnes_trawny_ale_po_otrzymaniu_lokali_socjalnych.html
Sąd orzekł eksmisję rodzin z domu Agnes Trawny, ale po otrzymaniu lokali socjalnych

Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html

"Dred" napisał:
Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowychTo jakaś tragifarsa...
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html
Nie tak dawno "czarno" żartowaliśmy, bodaj po napadzie na sędzię na oględzinach nieruchomości pod Warszawą, że zamiast zapewnić nam bezpieczeństwo, ONI poślą nas na kursy samoobrony...
I stało się.

"Dred" napisał:
Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html
Mam wrażenie to prima aprilisowy żart.

Jeśli tak to

"romanoza" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,454543_Sedzia_z_loginem__haslem_i_po_autoryzacji_.html
§ 329b. Prezes sądu okręgowego wyznacza spośród sędziów tego sądu jedną lub więcej osób odpowiedzialnych za całodobowe kontakty z Biurem SIRENE. Sędziowie ci powinni posiadać uprawnienie do dostępu do danych SIS. Wyznaczeni sędziowie powinni posiadać telefon komórkowy umożliwiający stały kontakt oraz adres poczty elektronicznej. Numery telefonów oraz adresy poczty elektronicznej udostępnia się Biuru SIRENE oraz bezzwłocznie aktualizuje w przypadku ich zmiany.
Wychodzi na to, że w każdym SO będzie co najmniej jedna osoba na permanentnym bezpłatnym dyżurze (w dużych sądach pewnie będzie to wyglądać jak nasze dyżury aresztowe), interesujące
Właśnie tak - ja pełnię dyżur od jakichś 3 lat - permanentnie

"bebek4" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,454543_Sedzia_z_loginem__haslem_i_po_autoryzacji_.html
§ 329b. Prezes sądu okręgowego wyznacza spośród sędziów tego sądu jedną lub więcej osób odpowiedzialnych za całodobowe kontakty z Biurem SIRENE. Sędziowie ci powinni posiadać uprawnienie do dostępu do danych SIS. Wyznaczeni sędziowie powinni posiadać telefon komórkowy umożliwiający stały kontakt oraz adres poczty elektronicznej. Numery telefonów oraz adresy poczty elektronicznej udostępnia się Biuru SIRENE oraz bezzwłocznie aktualizuje w przypadku ich zmiany.
Wychodzi na to, że w każdym SO będzie co najmniej jedna osoba na permanentnym bezpłatnym dyżurze (w dużych sądach pewnie będzie to wyglądać jak nasze dyżury aresztowe), interesujące
Właśnie tak - ja pełnię dyżur od jakichś 3 lat - permanentnie
I tak od 3 lat totalna abstynencja z komóreczką pod ręką?
Bo aresztowe u mnie tak wyglądają, ale mamy system, że permanentnie tylko tydzień...

No nie, tak to by się nie dało. Bajzel jaki zapanował w związku z przyjęciem ustawy o SIS itd spowodował, że dyżury da się pełnić jedynie pod wpływem ale mam postulat żeby w każdym okręgu chociaż dwóch było takich bo tak samemu dyżurować w tym bezkresie rekordów przetwarzanych przez serwery sis to bardzo monotonne. Dobrze że chociaż kogoś łapią od czasu do czasu...

"Dred" napisał:
Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html
ale wstyd a myślałem że przyjdzie mi się jedynie wstydzić za Florka

"Dred" napisał:
Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html
Jak dla mnie taki kurs byłby O.K., ale na zasadzie dodatkowej opcji - fakultatywnie dla tych, którzy chcą, ale przede wszystkim powinna być zapewniona ochrona profesjonalna (a nie spółdzielnia inwalidów), czynności w terenie z policją itd.

http://www.rp.pl/artykul/212825,455668_Podejrzany_bedzie_mogl_skrocic_sledztwo.html
Podejrzany będzie mógł skrócić śledztwo

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,455668_Podejrzany_bedzie_mogl_skrocic_sledztwo.html
Podejrzany będzie mógł skrócić śledztwo
A był taki dowcip o milicjancie, co umarzał dochodzenia z powodu zawiłości sprawy...

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410859,uczniowie_szkol_srednich_beda_uczyc_sie_prawa.html
Uczniowie szkół średnich będą uczyć się prawa
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/410875,sady_ulaskawiaja_jednorekich_bandytow.html
Sądy ułaskawiają jednorękich bandytów

http://lex.pl/?cmd=artykul,4207,title,prezes-sa-w-gdansku-udostepnil-orzeczenia-o-przewleklosci-postepowan
Prezes SA w Gdańsku udostępnił orzeczenia o przewlekłości postępowań

http://wyborcza.pl/1,75478,7731302,Prawa_czlowieka_przedsiebiorcy.html
Prawa człowieka przedsiębiorcy

"AQUA" napisał:
...
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/410875,sady_ulaskawiaja_jednorekich_bandytow.html
Sądy ułaskawiają jednorękich bandytów
Jeżeli zatrzymanie automatów było nielegalne , odbyło się z przekroczeniem uprawnień , to oczekujmy teraz wysypu zawiadomień o ogólnych przestępstwach urzędniczych. <cwaniak>

"wanam" napisał:
...
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/410875,sady_ulaskawiaja_jednorekich_bandytow.html
Sądy ułaskawiają jednorękich bandytów
Jeżeli zatrzymanie automatów było nielegalne , odbyło się z przekroczeniem uprawnień , to oczekujmy teraz wysypu zawiadomień o ogólnych przestępstwach urzędniczych. <cwaniak>Mi to wygląda na grupę przestępczą, jednak średnio zorganizowaną... A tak serio to doszło do przekroczenia uprawnień i ktoś wysoko postawiony powinien się podać do dymisji...
[ Dodano: Sob Kwi 03, 2010 3:31 pm ]
http://wiadomosci.onet.pl/2150658,12,potrojny_morderca_zada_odszkodowania,item.html
Potrójny morderca żąda odszkodowania

"Sandman" napisał:
Kurs samoobrony dla sędziów i kuratorów sądowych
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410496,kurs_samoobrony_dla_sedziow_i_kuratorow_sadowych.html
Jak dla mnie taki kurs byłby O.K., ale na zasadzie dodatkowej opcji - fakultatywnie dla tych, którzy chcą, ale przede wszystkim powinna być zapewniona ochrona profesjonalna (a nie spółdzielnia inwalidów), czynności w terenie z policją itd.
17 lat temu rozmawiałem z sędzia niderlandzkim - który pokazywał mi salę przeznaczona dla rozpraw karnych- wyglądała jak studio w TV z krzesełkiem obrotowym na środku dla owego oskarżonego..pytam, gdzie stoi konwój, i podobne rzeczy...a ten -dlaczego pytam...to mówię, a jak by rzucił się na sąd?
-musiałby być szalony, aby na coś takiego się ważyć...bo nie wolno atakować sędziów..
nie wiem jak dzisiaj tam jest, ale ta wypowiedź mnie zdumiała...
Minister Kwiatkowski, niech zadba o to, aby wszystkie sądy były na miarę nowoczesnego Państwa- a nie jakieś przedpotopowe budowle z czasów Bismarcka,jakich multum na tym obszarze porozbiorowym...nie wiem jak w innych zaborach...ale powiem szczerze...źle mi się robi na widok pewnych(nioe wszystkich) sądów, ich "ochroniarzy" i tego bajzlu, gdzie byle urząd pocztowy wygląda lepiej pod względem infrastruktury niż przybytek Temidy...Jest to żałosne.Ja karate nie będę ćwiczył.
Zresztą,już paru bandziorów złapałem,dostarczyłem policji,zeznawałem jako świadek-pokrzywdzony...i nigdy nie odpuszczam, gdy widzę bandyctwo na ulicy...czy w sądzie- ale "nosił wilk razy,kilka..."
(Dla mnie policja to lenie, człowieka mogą zatłuc, zanim raczy się ona zjawić...wiem, wiem, za mało kasy, za dużo papierkowej roboty,wszystko jest chore w tym Państwie- ale to inny resort...i nie ten Minister.)

"Volver" napisał:
(Dla mnie policja to lenie, człowieka mogą zatłuc, zanim raczy się ona zjawić...wiem, wiem, za mało kasy, za dużo papierkowej roboty,wszystko jest chore w tym Państwie- ale to inny resort...i nie ten Minister.)Lepiej tak nie pisz. Bo ONI usłyszą, zainspirują się i wymyślą apolityczną Policję, wyjętą spod władzy jakiegokolwiek ministra. Ministrowi SWiA odejdzie wtedy trochę obowiązków, więc żeby wykorzystać jego potencjał dodają mu trochę kompetencji z zakresu nadzoru nad sądami.

"AQUA" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75478,7731302,Prawa_czlowieka_przedsiebiorcy.html
Prawa człowieka przedsiębiorcy
eciepecie.z pewnością jest to Najważniejsza Sprawa.Z pewnością.
przedsiębiorcy są spętani przez złe prawo i przez "układy"ozaekonomiczne, które powodują, że aby "wyjść" na swoje b. często muszą poruszać się na granicy prawa i liczyć, na wyrozumiałość,źle opłacanych i autorytarnie sterowanych służb Państwa_ tego wsadźcie, a tego wypuście...i to cała tajemnica...poza wyjątkami.
[ Dodano: Nie Kwi 04, 2010 1:04 am ]
"censor" napisał:
Lepiej tak nie pisz. Bo ONI usłyszą, zainspirują się i wymyślą apolityczną Policję, wyjętą spod władzy jakiegokolwiek ministra. Ministrowi SWiA odejdzie wtedy trochę obowiązków, więc żeby wykorzystać jego potencjał dodają mu trochę kompetencji z zakresu nadzoru nad sądami.
I tak powinna reagować policja!!! jak Ty.natychmiast...
...w ciągu dwudziestu minut od zajścia,są w stanie chwycić wszystkich, którzy skopali jakiegoś bidoka...albo zostali przyuważeni na włamie, bądź akcie wandalizmu...co do reszty-można to zorganizować podobnie.przede wszystkim nie mogą tam iść odpady intelektualne, bądź fizyczne...jakies flipo-flapy, albo ludzie o wyglądzie tych których sami ścigają-mówię o tych na ulicach...reszta to nie wiem, chociaż...też wiem
PS.apolityczna?niech mi ją dadzą.

"wanam" napisał:
...
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/410875,sady_ulaskawiaja_jednorekich_bandytow.html
Sądy ułaskawiają jednorękich bandytów
Jeżeli zatrzymanie automatów było nielegalne , odbyło się z przekroczeniem uprawnień , to oczekujmy teraz wysypu zawiadomień o ogólnych przestępstwach urzędniczych. <cwaniak>
Ojojoj. Ja byłem jednym z tych podłych sędziów, którzy także "uwolnili" porwany przez UC automat. Przekonała mnie argumentacja skarżących, że to było naruszenie tzw. zasady umiaru (nie mam pliku i nie skopiuję). Generalnie argumentacja była prosta: zalegalizowanie tych urządzeń to droga przez urzędniczą mękę, zezwolenia, legalizacje, ekspertyzy, dopuszczenia, specjalistyczne badania. I nagle przychodzi dwóch ziutków z UC, wrzuca dwie monety do automatu i stwierdza "no, nie, tu można wygrywać więcej niż ustawa dopuszcza". Do kosza zatem z tymi wszystkimi urzędowymi poświadczeniami, papierkami, kto by się tym przejmował, że do stwierdzenia czegoś takiego potrzeba specjalisty a nie inspektora z UC, który po prostu opinie tych wszystkich urzedów i instytucji pogna za drzwi. W trakcie zatrzymania i oględzin nie stwierdzono żadnych manipulacji, nieprawidłowości w dokumentach, nul. Wystarczyły dwie monety. Zamiast wyłączenia automatu i zapieczętowania go, ewentualnie jakiegoś wymontowania urządzenia sterującego - lepiej podjechać już przygotowaną wcześniej ciężarówką i zabrać w siną dal. Kurczę, pomyślałem, to co to za kraj, gdzie anonimowy urzędnik przychodzi i anuluje ot tak sobie kilka urzędowych decyzji i wkracza z buciorami w legalną działalność gospodarczą? Niech najpierw "odwrócą" cały proces decyzyjny związany z legalizacją tych urządzeń, zmienią prawo - a potem ludziom odbierają prawo do zarobkowania na automatach. A nie odwrotnie.
Bo jutro co będzie? Przyjdzie urzędnik z CBA i powie - nie, te wyroki są do kitu, bo ja bym, wydał inne, pan pozwoli z nami panie sędzio.

Minister Kwiatkowski, niech zadba o to, aby wszystkie sądy były na miarę nowoczesnego Państwa- a nie jakieś przedpotopowe budowle z czasów Bismarcka,jakich multum na tym obszarze porozbiorowym...nie wiem jak w innych zaborach...ale powiem szczerze...źle mi się robi na widok pewnych(nie wszystkich) sądów, ich "ochroniarzy" i tego bajzlu, gdzie byle urząd pocztowy wygląda lepiej pod względem infrastruktury niż przybytek Temidy...Jest to żałosne.Ja karate nie będę ćwiczył.
Popieram. Mój Sąd to dawna łaźnia Kozacka, a dzisiaj nawat kanalizacja działa tam w sposób wołający o pomstę do Nieba. Jak się zapcha to wizyta w sekretariacie II Wydziału Karnego jest niebywałym wyzwaniem.

chyba trochę nie w tym miejscu, ale wpiszę
http://www.pk.gov.pl/index.php?0,0,92
czy ktoś słyszał o uhonorowaniu w ten sposób choćby jednego sędziego? Nie mam nic przeciwko docenieniu tych proków, ale...
no cóż, sędziowie mają etos i służbę - jak dawniej gosposia, majordomus czy inny cześnik

http://wyborcza.pl/1,75515,7693957,Sedzia_nadzwyczajny.html

http://www.rp.pl/artykul/212825,457324_Prawo_laski_jak_wentyl_bezpieczenstwa.html
Prawo łaski jak wentyl bezpieczeństwa
http://www.rp.pl/artykul/212825,457326_Kto_reprezentuje_spoldzielnie.html
Kto reprezentuje spółdzielnię

Dla mnie bomba
Kibole paraliżują sąd
Stołeczny sąd dostaje właśnie akty oskarżenia w sprawie zatrzymania przed meczem Polonia - Legia kilkuset kibiców. Procesów będzie około 60. W każdym prokurator chce przesłuchać ponad 1,3 tys. świadków. Koszty procesów będą gigantyczne. Już trzeba było zamówić dodatkowe szafy na akta
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7738394,Kibole_paralizuja_sad.html#ixzz0kP8jRYw4

http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/07/miliony-za-brak-mieszkan/
[b:0505024190]Miliony za brak mieszkań[/b:0505024190]
http://www.rp.pl/artykul/212825,457787_Kamery_beda_protokolowac_przebieg_rozpraw.html
[b:0505024190]Kamery będą protokołować przebieg rozpraw[/b:0505024190]

http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/411811,niezaleznosc_pogladow_nie_przekresla_porozumienia.html
"Niezależność poglądów nie przekreśla porozumienia"

http://wyborcza.pl/1,76842,7717584,Sasiedzki_wymiar_sprawiedliwosci.html
"Wyzywanie od złodziei, ku..., mafiosów. Grożenie śmiercią, spaleniem mieszkania. Kopniaki w drzwi. W takich warunkach od trzech lat żyje łódzki sędzia skłócony z sąsiadem. Jak się okazało, byłym kryminalistą."

"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/wywiady/411811,niezaleznosc_pogladow_nie_przekresla_porozumienia.htmlW artykule tym jest mowa jedynie o 2 opcjach, jak gdyby inne nie istniały: albo sędziów TK wybierają politycy, albo naukowcy.
"Niezależność poglądów nie przekreśla porozumienia"
A sędziowie to gips?
Politycy na uczelniach nie mają swoich zwolenników i odwrotnie.
Sędziowie dają gwarancję niezawisłości.
Do TK powinny być drzwi otwarte tylko dla sędziów SN i NSA, a jeśli chodzi o doktrynę - profesorów zwyczajnych nauk prawnych.

Sąd przybity "stopiętnastkami"
http://wyborcza.pl/1,75248,7742986,Sad_przybity__stopietnastkami_.html

część postów wydzielono
tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=168943#168943 - automaty do gry
i tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=169097#169097 - odpowiedzialność Prokuratury za wynik postępowania
W tym temacie wklejamy lynki i dyskutujemy o konkretnych artykułach, jeżeli ktoś ma ochotę na prowadzenie dyskusji w określonym temacie niechże założy we właściwym dziale temat. Przez tworzenie off-topów w tym temacie staje się on nieczytelny. Ktoś kto ma chwilę aby poczytać o tym co "o nas piszą" musi przez te off-topy przedrzeć zanim dotrze do tego co go interesuje.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 18 ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego w związku z art. 417 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny jest zgodny z art. 167 ust. 4 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 167 ust. 1 konstytucji.
P 1/08
http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm

http://www.kssip.gov.pl/info/aktualnosci/polemika
,,Młodość ma to do siebie, że podejmuje trudne wyzwania, jeśli tylko wskaże się jej cel, dla którego warto te wyzwania podjąć. Młodzi prawnicy muszą być kształceni w jednym miejscu bo tylko wtedy spotkają się z tymi samymi „nauczycielami”, bo tylko wtedy poznają się nawzajem, mając szanse dyskusji nad pożądanym kształtem wymiaru sprawiedliwości i ewentualną korektą bieżącego programu szkolenia."
[ Dodano: Czw Kwi 08, 2010 9:25 pm ]
,,I tak jak na najlepsze uniwersytety przyjeżdża młodzież z najodleglejszych
części kraju licząc się z pewnymi niedogodnościami (znacznie większymi niż aplikanci), tak i
do Krajowej Szkoły przyjeżdżają absolwenci wydziałów prawa z całej Polski by realizować
marzenia o swoje przyszłości!"
Hmmm, ci aplikanci to deko starsi są od studenta po maturze...
[ Dodano: Czw Kwi 08, 2010 9:26 pm ]
,,Zarzut sprowadzenia aplikacji ogólnej do modelu
kariery urzędniczej wynika z pełnego niezrozumienia funkcji Szkoły! Otóż, Szkoła ma
kształcić przyszłych sędziów i prokuratorów oraz przyszłą profesjonalną kadrę urzędniczą. To
jest właśnie novum kształcenia zawodowego i dostosowanie go do modelu unijnego."

hej Su! Czy to jakaś wprawka przed 1 maja jest czy IPN Ci podesłał jakieś materiały z okresu Gomułki

"bebek4" napisał:
hej Su! Czy to jakaś wprawka przed 1 maja jest czy IPN Ci podesłał jakieś materiały z okresu Gomułki
Nie, ja to na stronie KSSiP-u znalazłam

http://www.rp.pl/artykul/212825,458708_Gmina_zaplaci_za_brak_lokalu_socjalnego.html
Gmina musi płacić, gdy nie wywiązuje się z zadania
http://lex.pl/?cmd=artykul,4277,title,stoleczni-sedziowie-chca-zarabiac-wiecej-od-kolegow-z-prowincji
Stołeczni sędziowie chcą zarabiać więcej od kolegów z prowincji

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100409&typ=po&id=po01.txt
Milion za ciasną celę

"AQUA" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410859,uczniowie_szkol_srednich_beda_uczyc_sie_prawa.html
Uczniowie szkół średnich będą uczyć się prawa
Obawiam się, aby nie skończyło się na nauce wstępu do prawoznawstwa, jak to się często dzieje obecnie np. w liceach ekonomicznych, z których to lekcji uczniowie nic nie wynoszą. Powinien być natomiast podstawowy kurs prawa karnego (co jest przestępstwem, a co nie), prawa umów czy prawa pracy, aby uczniowie cos z tego mieli.

"Cunctatorus" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/410859,uczniowie_szkol_srednich_beda_uczyc_sie_prawa.html
Uczniowie szkół średnich będą uczyć się prawa
Obawiam się, aby nie skończyło się na nauce wstępu do prawoznawstwa, jak to się często dzieje obecnie np. w liceach ekonomicznych, z których to lekcji uczniowie nic nie wynoszą. Powinien być natomiast podstawowy kurs prawa karnego (co jest przestępstwem, a co nie), prawa umów czy prawa pracy, aby uczniowie cos z tego mieli.
swoje przemyślenia na ten temat opisałem tutaj:
http://sub-iudice.blogspot.com/2010/04/czego-maego-jasia-nie-naucza.html

http://www.rp.pl/artykul/55756,458828_Szkolenia_aplikantow_w_sadach_limitowane.html
Szkolenia aplikantów w sądach ściśle limitowane

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/55756,458828_Szkolenia_aplikantow_w_sadach_limitowane.html
Szkolenia aplikantów w sądach ściśle limitowane
Mogą sobie limitować, ja już dzieciaków przyjmowałem i pokazywałem, z czym się robota je w sądzie. Tak samo jak nikt mi nie nakaże szkolić aplikantów, tak samo nikt mi tego zabronić nie może.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7747571,Sad_z_cegly_w_gronie_najpiekniejszych_budynkow_swiata.html
niektórym to dobrze, szkoda że wszystkie sądy tak nie wyglądają a powinny.....

"uksc" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7747571,Sad_z_cegly_w_gronie_najpiekniejszych_budynkow_swiata.html
niektórym to dobrze, szkoda że wszystkie sądy tak nie wyglądają a powinny.....
ten jest ładniejszy:
http://x.garnek.pl/ga2468/e13ce07a226007a9315869a3/sad.jpg

Ale gabinet zachwycił mnie srednio

"uksc" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7747571,Sad_z_cegly_w_gronie_najpiekniejszych_budynkow_swiata.html
niektórym to dobrze, szkoda że wszystkie sądy tak nie wyglądają a powinny.....
może nowy wątek o architekturze naszych budynków
powklejamy co ładniejsze fotki
a z tych zdjęć z gazety nie potrafię sobie złożyć całości jak ta bryła wygląda

"falkenstein" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7747571,Sad_z_cegly_w_gronie_najpiekniejszych_budynkow_swiata.html
niektórym to dobrze, szkoda że wszystkie sądy tak nie wyglądają a powinny.....
ten jest ładniejszy:
http://x.garnek.pl/ga2468/e13ce07a226007a9315869a3/sad.jpg
Absolutnie się nie zgadzam. Sąd okręgowy w Katowicach to najwyższa półka współczesnej architektury. Bardzo mi się podoba.

Że niby Fritzla szybko osądzili
Proces trwa trzy dni. 1 lipca 1957 r. Ryszard Gorzel zostaje skazany na podwójną karę śmierci.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,7750589,Sprawa_Gorzela__Zabil_rodzicow__bo_nie_chcieli_slubu.html

"wanam" napisał:
może nowy wątek o architekturze naszych budynków
odrębnego wątku nie było, ale o architekturze mówiliśmy już tu: http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=56955&highlight=#56955 (posta mia)

"falkenstein" napisał:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7747571,Sad_z_cegly_w_gronie_najpiekniejszych_budynkow_swiata.html
niektórym to dobrze, szkoda że wszystkie sądy tak nie wyglądają a powinny.....
ten jest ładniejszy:
http://x.garnek.pl/ga2468/e13ce07a226007a9315869a3/sad.jpg
Z tego stylu niekwestionowany lider KLIK

"amelius" napisał:
Absolutnie się nie zgadzam. Sąd okręgowy w Katowicach to najwyższa półka współczesnej architektury. Bardzo mi się podoba.
Mnie również budynek mojego sądu bardzo się podoba, choć zdania są podzielone. Niektórym ta surowość jednak nie odpowiada - tym bardziej, że miejscami jest zbyt dosłowna (np. ściany na ogólnodostępnych klatkach schodowych są z betonowych płyt z takimi otworami, z których trzeba wyciągać wciskane przez ludzi śmieci).
Zdecydowanie gorzej jednak jest przy bliższym kontakcie, tytułem przykładu, tylko kilka najgorszych uciążliwości:
- zimą w holu temperatura poniżej wszelkich norm (a są tam biuro podawcze i punkt obsługi interesanta, trzeba je było przenieść na zimę do sali rozpraw a poza tym czynne było tylko jedno - frontowe - wejście, żeby ciepło nie uciekało; parking mamy z tyłu, więc biegaliśmy dookoła budynku)
- latem tempertura sięga w pokojach 39 stopni, zwłaszcza od słonecznej strony i na 4 piętrze (tam są pokoje sędziów), są też pokoje, w których otwiera się tylko jedno wąskie okno albo wcale; generalnie jest duszno - nie ma klimatyzacji; w oszklonych klatkach schodowych można urządzić ogrody tropikalne - są jak szklarnie;
- fatalna akustyka - słychać każde słowo z sali rozpraw w pokojach narad i w pokojach świadków (i odwrotnie), przez co nie da się ich wykorzystywać zgodnie z przeznaczeniem.

http://www.rp.pl/artykul/344732,460623_Trudne_rozmowy_o_podwyzkach_i_ustawie.html

Marbel, a u nas te same problemy, a budynek z przeciwnego bieguna - XIX wieczny budynek niemieckiego Amtsgerichtu, choć też z czerwonej cegły. W pokojach i na salach rozpraw zimą lodowato, latem upał 40-stopniowy, przy czym w wielu są już kilmatyzatory, ale przy przechodzeniu z klimatyzacji do szklarniowego upału organizm zalicza szok termiczny. Na korytarzach jest potwornie duszno, bo klimy nie ma, a wszytskie wnęki z oknami zostały przekształcone w pokoje (mój też się w takiej wnęce mieści i ma ok 4 m.kw.). raz na rozprawie w stwierdzeniówce pan od kilkudziesięciu lat mieszkający w Australii powiedział, że współczuje z powodu awarii klimatyzacji, a po tłumaczeniu że klimy tu wcale nie ma nie mógł pojąć i złożył to na karb zapomnienia polszczyzny. A i ataki serca na salach rozpraw też już mieliśmy.

"Marbel" napisał:
Absolutnie się nie zgadzam. Sąd okręgowy w Katowicach to najwyższa półka współczesnej architektury. Bardzo mi się podoba.
Mnie również budynek mojego sądu bardzo się podoba, choć zdania są podzielone. Niektórym ta surowość jednak nie odpowiada - tym bardziej, że miejscami jest zbyt dosłowna (np. ściany na ogólnodostępnych klatkach schodowych są z betonowych płyt z takimi otworami, z których trzeba wyciągać wciskane przez ludzi śmieci).
Zdecydowanie gorzej jednak jest przy bliższym kontakcie, tytułem przykładu, tylko kilka najgorszych uciążliwości:
- zimą w holu temperatura poniżej wszelkich norm (a są tam biuro podawcze i punkt obsługi interesanta, trzeba je było przenieść na zimę do sali rozpraw a poza tym czynne było tylko jedno - frontowe - wejście, żeby ciepło nie uciekało; parking mamy z tyłu, więc biegaliśmy dookoła budynku)
- latem tempertura sięga w pokojach 39 stopni, zwłaszcza od słonecznej strony i na 4 piętrze (tam są pokoje sędziów), są też pokoje, w których otwiera się tylko jedno wąskie okno albo wcale; generalnie jest duszno - nie ma klimatyzacji; w oszklonych klatkach schodowych można urządzić ogrody tropikalne - są jak szklarnie;
- fatalna akustyka - słychać każde słowo z sali rozpraw w pokojach narad i w pokojach świadków (i odwrotnie), przez co nie da się ich wykorzystywać zgodnie z przeznaczeniem.
Marbel, bardzo to cenne dla mnie informacje toczone w innej dyskusji w innym zupełnie miejscu. O tym, co piszesz w ogóle nie wiedziałem. Nie wszystko złoto co się świeci, najwyraźniej.

"Gotka" napisał:
(mój też się w takiej wnęce mieści i ma ok 4 m.kw.)
proszę, proszę, a ja żyłem w przekonaniu, że nikt nie ma mniejszej jamy niż moja (jakieś 1,5x5 m i wysoka na 4m - jak tramwaj) a tu koleżeństwo na 4 m żyje .
Więźniowie na podobnych stanach faktycznych roszczenia budują...

http://www.rp.pl/artykul/461215_Rozgoryczeni_sedziowie_odchodza.html

Uchwały KRS
Wynagrodzenia
http://www.krs.pl/admin/files/200281.pdf
Zmiana ustawy o KRS
http://www.krs.pl/admin/files/200282.pdf
Projekt USP
http://www.krs.pl/admin/files/200280.pdf
http://www.krs.pl/admin/files/200285.pdf

BRAWO KRS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dobry początek działalności KRSu w nowym składzie i z nowym Przewodniczącym.
Brawo!

niech mnie ktoś poprawi, jeżeli mylę się - ale te opinie, stanowiska i uchwała noszą datę 11 i 12 marca 2010r., a o ile pamiętam, to nowy KRS wybrany został w dniu 15 marca 2010r.

"Sandman" napisał:
Dobry początek działalności KRSu w nowym składzie i z nowym Przewodniczącym.
Brawo!
Spójrz na daty (11.03.) te uchwały nie dość że stareńkie to już były linki do nich kilka lub kilkanaście dni temu. To był jeszcze stary skład.

Dzięki za naprostowanie...
Nie mniej uchwały są OK.

"uksc" napisał:
już były linki do nich kilka lub kilkanaście dni temu
w zeszłym tygodniu jeszcze nie było

"Sandman" napisał:
Dobry początek działalności KRSu w nowym składzie i z nowym Przewodniczącym.
Brawo!
no niestety - to wszystko robił stary KRS i stąd ten przypływ odwagi....

"efa" napisał:
niech mnie ktoś poprawi, jeżeli mylę się - ale te opinie, stanowiska i uchwała noszą datę 11 i 12 marca 2010r., a o ile pamiętam, to nowy KRS wybrany został w dniu 15 marca 2010r.
aleś dociekliwa!!!!!! ja nawet się zastanawiałam jak to możlie, ze tak szybko i to w chwilę po tragedii pod Smoleńskiem....... a tu marzec

uff, przyjmuję tę wieść z ulgą. treść uchwał wydała mi się sztampowa, zaskakująco lakoniczna, ze źle rozłożonymi akcentami, innymi słowy zwykłe bla bla bla, które powtarzamy od lat i które na nikim nie czyni wrażenia.
w tym miejscu widać kunszt autorów listu otwartego w sprawie ocen okresowych - stylistycznie i merytorycznie jest to esej o niebo lepszy.
gdyby nowy KRS tak zaczął, byłbym dojmująco rozczarowany.

"naiwny.super" napisał:
uff, przyjmuję tę wieść z ulgą. treść uchwał wydała mi się sztampowa, zaskakująco lakoniczna, ze źle rozłożonymi akcentami, innymi słowy zwykłe bla bla bla, które powtarzamy od lat i które na nikim nie czyni wrażenia.
w tym miejscu widać kunszt autorów listu otwartego w sprawie ocen okresowych - stylistycznie i merytorycznie jest to esej o niebo lepszy.
gdyby nowy KRS tak zaczął, byłbym dojmująco rozczarowany.
wszystko prawda tylko KRS musiałby być nowy a nie tylko nowy

"wanam" napisał:
uff, przyjmuję tę wieść z ulgą. treść uchwał wydała mi się sztampowa, zaskakująco lakoniczna, ze źle rozłożonymi akcentami, innymi słowy zwykłe bla bla bla, które powtarzamy od lat i które na nikim nie czyni wrażenia.
w tym miejscu widać kunszt autorów listu otwartego w sprawie ocen okresowych - stylistycznie i merytorycznie jest to esej o niebo lepszy.
gdyby nowy KRS tak zaczął, byłbym dojmująco rozczarowany.
wszystko prawda tylko KRS musiałby być nowy a nie tylko nowy
To była ta...tzw. kiełbasa wyborcza i to jeszcze...z ominięciem najbardziej eksponowanej przez środowisko blisko wtedy około 2800-3000 sędziów()bo tylu pewnie do 15.03.10 podpisało list, kwestii ocen...zupełnie pominięto tą najbardziej newralgiczną rzecz....

http://www.rp.pl/artykul/55756,461411_Ostatnia_wiza__do_Katynia.html
Ostatnia wiza do Katynia

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/55756,461411_Ostatnia_wiza__do_Katynia.html
Ostatnia wiza do Katynia
Mój Panie,Polsko...większość życiorysów z pokładu samolotu prezydenckiego,taka podobna do tego...jakże nie patrzeć, przede wszystkim, na tych ludzi przez ich zasługi?I nie oceniać tego w ten, podobny sposób?

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/55756,461411_Ostatnia_wiza__do_Katynia.html
Ostatnia wiza do Katynia
Była pierwszym prezesem NRA, który tak blisko współpracował z Iustitią. Zupełnie nowa karta w naszych prawniczych dziejach. W Lublinie też miała być na konferencji.
Już po Jej śmierci doszła do nas wysłana w zeszłym tygodniu odpowiedź, że przyjedzie i skorzysta z zaproszenia.

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej

"henrylee" napisał:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej
w tych okolicznosciach, ze wsytydem przyznaję, że dziennikarka mnie jakby rozbawiła.
sędzia: powiedział, że z uwagi na tragiczne wydarzenia odracza wydanie decyzji do 26 kwietnia.
dziennikarka: zapytałam, czy rzeczywiście odracza wydanie wyroku z uwagi na żałobę narodową.
nie rozumiem, przecież chyba wyraźnie uslyszała jego wypowiedź, skoro ja zacytowała... mało tego, taka tezę zawarla w tytule. to po co poszla się pytać????

"henrylee" napisał:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej
Hmm, wygląda na to, że więcej takich sędziów jest, którzy mieliby ochotę ,,pogrążyć się w żałobie"

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/413814,sedziowie_z_warszawy_chca_zarabiac_wiecej_niz_koledzy_z_reszty_kraju.html#komentarze

"henrylee" napisał:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej
- Oczywiście łączymy się w bólu z ofiarami rodzin, to wielka tragedia dla nas wszystkich. Ale mimo to sądy i sędziowie pracują jak zwykle. Sędzia nie powinien podawać takiego wyjaśnienia, nie rozumiem go. Myślę, że sędzia był po prostu nie przygotowany. Przyjrzę się tej sprawie - zapewniał sędzia Wieczorek.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/413814,sedziowie_z_warszawy_chca_zarabiac_wiecej_niz_koledzy_z_reszty_kraju.html
Sprawą zajmie się niebawem Krajowa Rada Sądownictwa. – Ten postulat powtarza się od wielu lat. A jako że właśnie prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Sprawiedliwości o zmianach w wysokości wynagrodzeń sędziowskich, to nad tym też będziemy musieli się zastanowić – mówi nam rzecznik KRS Barbara Godlewska-Michalak.
kto tam wcześniej pisał "brawo, KRS"??
[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 8:32 am ]
"Darkside" napisał:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej
- Oczywiście łączymy się w bólu z ofiarami rodzin, to wielka tragedia dla nas wszystkich. Ale mimo to sądy i sędziowie pracują jak zwykle. Sędzia nie powinien podawać takiego wyjaśnienia, nie rozumiem go. Myślę, że sędzia był po prostu nie przygotowany. Przyjrzę się tej sprawie - zapewniał sędzia Wieczorek.
brawa lub wręcz - na kolana - przed troską pana prezesa o kształtowanie wizerunku medialnego sądów - ta uwaga na pewno utrwali w swiadomości społecznej właściwe postrzeganie. doceńmy również deklarację zaufania do własnego sędziego, ocierającą się o zniesławienie.
panie prezesie, czy prezka już wysłana?

"naiwny.super" napisał:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7775403,Sedzia_nie_wydal_wyroku_z_powodu____zaloby_narodowej.html
Sędzia nie wydał wyroku z powodu... żałoby narodowej
w tych okolicznosciach, ze wsytydem przyznaję, że dziennikarka mnie jakby rozbawiła.
sędzia: powiedział, że z uwagi na tragiczne wydarzenia odracza wydanie decyzji do 26 kwietnia.
dziennikarka: zapytałam, czy rzeczywiście odracza wydanie wyroku z uwagi na żałobę narodową.
nie rozumiem, przecież chyba wyraźnie uslyszała jego wypowiedź, skoro ja zacytowała... mało tego, taka tezę zawarla w tytule. to po co poszla się pytać????
Widocznie uznała to za żart i chciała się upewnić. Rozumiem tę reakcję, bo kolega z Opola po prostu przegiął - zważywszy, że rozprawę zamknął już w marcu.

"Pensje sędziów ustala się na podstawie przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez GUS. Z badania przeprowadzonego przez portal Wynagrodzenia.pl wynika, że średnio na rękę sędzia zarabia trochę ponad 6,1 tys. zł.
6,1 tys. zł – tyle średnio na rękę zarabiają sędziowie"
to zakończenie artykułu z gazety prawnej o warszawskim dodatku. Średnio sędziowie czyli wszystkich szczebli, szkoda że nigdy nie podają wynagrodzenia po prostu w rejonie. Mój pan od fizyki w liceum jak tłumaczył co do średnia prędkośćjako wprwoadzenie mówił, że jak się włoży jedną rękę do pieca a drugą do lodówki to jest środnio w sam raz. To mniej więcej są tego rodzaju informacje.

była taka znana opowiastka dotycząca uśredniania danych.
Na posiedzenie Rady Ministrów rządu jeszcze komunistycznego wchodzi Minister przemysłu i oświadcza wszystkim zadowolony, że ma dobrą wiadomość, bo spożycie (takich terminów używali) stali ne jednego mieszkańca wzrosło w ubiegłym roku o 20 %. Na to Minister finansów odpowiada: czy jest aby na pewno powód do radości, czy jest Pan pewien że przełożyło sie to na poziom życia przeciętnego obywatela?? Panie Ministrze ja zdradzam żonę 4 razy w tygodniu, a Pan w ogóle - średnio wychodzi, że zdrarzamy żony po dwa razy, tylko co Pan z tego ma
Tak to jest ze średnimi, także dotyczącymi sedziów (pewnie też tych pracujących w MS)

wszystko prawda, dlatego lepiej posługiwać się medianą
i chyba o medianie była mowa

Czy tylko ja uważam że sądownictwo powinno być finansowane na takich samych zasadach jak wojsko?

Odnośnie jednego z artykułów cytowanych w ostatnich postach, krótko: mam nieodparte, ale zapewne mylne wrażenie, że KRS od "X lat" dyskutuje, prowadzi intensynwe rozmowy na temat podwyżek wynagrodzeń sędziów. Ostatnio zastanawiałem się nad moimi wynagrodzeniami w porównaniu z innymi zawodami (nie tylko prawniczymi), poprzez pryzmat znajomych i wnioski są przerażające ...., o warunkach, komforcie, czasie pracy, dodatkowych świadzceniach, np. zdrowotnych nawet nie wspominam. Chyba więc czas najwyższy, aby te rozmowy przyniosły efekt, bo "sztuka dla sztuki" ....
Pzdr.

To na razie jeszcze nie o nas, ale...
Przecież daje się nam do zrozumienia, że jesteśmy urzędnikami ministra.
Antypaństwowy amok klas posiadających trwa. A lud takie rzeczy kupuje na pniu, o czym można poczytać w komentarzach.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Za-bledne-decyzje-urzednicy-zaplaca-wiezieniem,wid,12145689,wiadomosc_prasa.html

http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/414605,sad_zapomnial_pozbawic_pijanego_kierowce_prawa_jazdy.html

"Darkside" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/414605,sad_zapomnial_pozbawic_pijanego_kierowce_prawa_jazdy.html
obserwuję u siebie objawy manii prześladowczej, gdyż mam nieodpparte wrazenie, iż omówienie tego, jakże mało odkrywczego, orzeczenia, miało miejsce tylko po to, by móc napisać w tytule: "Głupi Sąd zapomniał pozbawić pijanego kierowcę prawa jazdy".
oczywiscie przydawka "Głupi" zniknęla tylko i wyłacznie wskutek prac edytorskich.

"naiwny.super" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/414605,sad_zapomnial_pozbawic_pijanego_kierowce_prawa_jazdy.html
obserwuję u siebie objawy manii prześladowczej, gdyż mam nieodpparte wrazenie, iż omówienie tego, jakże mało odkrywczego, orzeczenia, miało miejsce tylko po to, by móc napisać w tytule: "Głupi Sąd zapomniał pozbawić pijanego kierowcę prawa jazdy".
oczywiscie przydawka "Głupi" zniknęla tylko i wyłacznie wskutek prac edytorskich.
Tak, pomyłki u nas się zdarzają, pisałem kiedyś o kasację wyroku - mój kolega dał rowerzyście w 335 k.p.k. 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5.

"naiwny.super" napisał:
mam nieodpparte wrazenie, iż omówienie tego, jakże mało odkrywczego, orzeczenia, miało miejsce tylko po to, by móc napisać w tytule: "Głupi Sąd zapomniał pozbawić pijanego kierowcę prawa jazdy".Popieram przedmówcę. Nie widzę żadnego sensu nagłośnienia typowej sprawy kasacyjnej. I nie są to żadne objawy manii prześladowczej. Nie ma też ten artykuł żadnych cech popularyzatorskich. Po prostu prasa sobie robi igrzyska dla ludu.
oczywiscie przydawka "Głupi" zniknęla tylko i wyłacznie wskutek prac edytorskich.

http://www.rp.pl/artykul/344732,464140_Wizerunek_Temidy_do_poprawy.html

Tajemnicza śmierć sędziego
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7792584,Tajemnicza_smierc_sedziego_na_parkingu.html

może nie o nas ale z naszej działki:
http://wiadomosci.onet.pl/2158456,12,zabrali_mu_prawo_jazdy_jestem_zdziwiony,item.html

http://www.rp.pl/artykul/466125_Zatrzymano_zlodziei_napisu.html
ze zdjęcia wynika, iż wysłali co najmniej CBŚ, by ich zatrzymać,
gdyby tak wszystkich klientów tak sprawnie zatrzymywali

Aplikacje na nowych zasadach
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/22/aplikacje-na-nowych-zasadach/

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/416348,ministerstwo_sprawiedliwosci_zamieni_sady_gospodarcze_w_wydzialy_sadow_powszechnych.html
likwidacja sądów gospodarczych
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:22 am ]
http://www.rp.pl/artykul/466205_Sedziowie_beda_miec_nowa_szkole.html
rozbudowa lubelskiej szkoły

likwidacja sądow gospodarczych...dowalić cywilnym...kolejny tryb, kolejny bałagan, kolejny powód do dyscyplinowania nieudolnych sędziów bo tym razem czas to pieniądz..żałość

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/416348,ministerstwo_sprawiedliwosci_zamieni_sady_gospodarcze_w_wydzialy_sadow_powszechnych.html
likwidacja sądów gospodarczych
Ech... żeby ktoś przeczytał jeszcze cały projekt i jego uzasadnienie...
Sądy gospodarcze zostają, żaden projektowany przepis nie przwiduje ich likwidacji, a w uzasadnieniu projektu wskazano, że doświadczenie sędziów gospodarczych w rozpoznawaniu spraw przedsiębiorców przemawia za pozostawieniem tych sądów.
Uchylone mają być jedynie przepisy o procedurze odrębnej.
Czyli odrębne sądy dla przedsiębiorców mają zostać, tyle że sprawy mają być rozpoznawane na zasadach ogólnych.

Dokładnie Piotrze.....
Poza tym za sam tytuł artykułu autorka powinna się spalić ze wstydu...chyba, że to redakcja opatrzyła (zdarza się tak) artykuł takim tytułem ....

"amelius" napisał:
Aplikacje na nowych zasadach
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/22/aplikacje-na-nowych-zasadach/
komentarze do blogu są boskie...to prawie jak o naszych problemach, tylko zupełnie beznadziejnie...ależ idą czasy...dobrze.poczekajmy jeszcze trochę...może coś "zaskoczy"?ale bez podwyżek dla sędziów- nie "zaskoczy..." raczej nic...absolwenci szkoły i tak odejdą do innych korporacji..
przypomina mi to problem dzieci adwokatów, kształconych na aplikacjach sądowych(hm. jakim cudem, cóż), które i tak odchodziły do zawodów tatusiów bądź mamuś...pamiętam - ale nie, dalej nie mówię...nie mam interseu, aby o tym mówić...to zmartwienie pomysłodawców szkoły...

Szczególnie ten:
"A nie sądzicie że najlepiej nie wybierać żadnej aplikacji i zostać np. listonoszem albo ogrodnikiem? Po co się stresować tym wszystkim"

"amelius" napisał:
Aplikacje na nowych zasadach
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/22/aplikacje-na-nowych-zasadach/
Wśród komentarzy to też jest niezłe:
KSSiP=Krajowa Szkoła Sekretarzy i Pomocników

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:22 am ]
http://www.rp.pl/artykul/466205_Sedziowie_beda_miec_nowa_szkole.html
rozbudowa lubelskiej szkoły
to "wyścig do nowoczesności":
http://www.radio.lublin.pl/index.php?site=news_details&id=75003

http://www.rp.pl/artykul/466961_Najlepsi_moga_liczyc_na_delegacje.html

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100424/MAGAZYN/300240410
http://finanse.wp.pl/kat,7026,title,Kiedy-notariusz-odpowiada-za-bledy,wid,12210647,wiadomosc.html?ticaid=1a101
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/416725,komentarz_redakcji_druga_mlodosc_pracowniczego_podkradania.html
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,7812628,Sedzia_Wielkanowski_wrocil_do_pracy.html
http://www.zik.com.ua/pl/news/2010/04/22/225865 - nie o nas ale ciekawe

"uksc" napisał:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100424/MAGAZYN/300240410
Muszę pogratulować panu dr Adamowi Bodnar z HFPCz tych bardzo wyważonych odpowiedzi na napastliwe pytania dziennikarza (pytania, które już z góry mają założoną tezę)! Jak to mówi młodzież: szacun!

http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/416725,komentarz_redakcji_druga_mlodosc_pracowniczego_podkradania.html
piszący nie rozumie, czym jest zamiar

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/416637,prokurator_bedzie_mial_rok_na_zakonczenie_postepowania_przygotowawczego.html
to w jakiś sposób też o nas
i zastanawiam się czy prokurator nie będzie kierował w takiej sytuacji ao tuż przed upływem roku
z drugiej strony podejrzany ma mieć prawo do złożenia wniosku do sądu o umorzenie, sąd nie musi się przecież zgodzić a i zażalenie będzie służyć
tyle, że roboty przybędzie

http://www.premier.gov.pl/centrum_prasowe/wydarzenia/id:4699/
Nowe prawo ułatwi kontakty rodziców z dziećmi

"Voyto" napisał:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100424/MAGAZYN/300240410
Muszę pogratulować panu dr Adamowi Bodnar z HFPCz tych bardzo wyważonych odpowiedzi na napastliwe pytania dziennikarza (pytania, które już z góry mają założoną tezę)! Jak to mówi młodzież: szacun!
Odpowiedzi rzeczywiście na poziomie. Niestety, pytania poniżej krytyki. Przestają jednak dziwić, gdy przeczyta się notkę na swój własny temat, jaki napisała dziennikarka:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/personalia?ID=MLOZOWSKA
"(...) O czym potrafię i lubię pisać? O skorumpowanych sędziach, prokuratorach, policjantach. O ludziach skrzywdzonych przez bezduszny wymiar sprawiedliwości."
Najważniejsze, że sama wie, że potrafi o tym pisać.

A jak tych skorumpowanych brak, to Pani ta sama sobie poszuka. Co widać po jej pytaniach. Wie lepiej

"uksc" napisał:
http://www.zik.com.ua/pl/news/2010/04/22/225865 - nie o nas ale ciekawe
"(...) Cóż to za sędziowie, którzy urządzają saluty za 100 tysięcy dolarów, jeżdżą na drogich samochodach w towarzystwie trzech dżipów i zamawiają sobie na na urodziny światowe rock-gwiazdy?"
A niech mnie!
Generalnie jest tak, że w Azji (tj. na wschód od Odry) wysokie zarobki sędziów budzą sprzeciw.

Bo sędzia ma być biedny i mieć wygląd lichy i durnowaty.............. Wszędzie.

"praefectus" napisał:
http://www.zik.com.ua/pl/news/2010/04/22/225865 - nie o nas ale ciekawe
"(...) Cóż to za sędziowie, którzy urządzają saluty za 100 tysięcy dolarów, jeżdżą na drogich samochodach w towarzystwie trzech dżipów i zamawiają sobie na na urodziny światowe rock-gwiazdy?"
A niech mnie!
Generalnie jest tak, że w Azji (tj. na wschód od Odry) wysokie zarobki sędziów budzą sprzeciw.
Rzecz jest bardziej złożona...wybaczcie...Jeśli przyjąć, iż Ukraiński sędzia zarabia mniej niż my, to nie może...nawet w swojej Iustitii urządzić imprezy za 100 ooo dolców. ergo- ma, mają sponsorów, bądź "lewe" dochody...
jeżeli jest to "kuku" tamtych sędziów, do takiego samego sowieckiego systemu rządów, który traktuje :trzecia władzę jako zło konieczne, jak u nas ( nie waham się tego rzec - to, że traktuje się władzę sądowniczą , jak u nas, to "sowietyzm", to jest to chybione "kuku" i niedługo ich "rześwietlą", bo system nadal "sowiecki"jest...i skończą się koncerciki...chyba, że nie , bo tu Ukrainiec i tam Ukrainiec...
chyba, że(to gadanie o 100 000-cach dolców) jest to jedna wielka propaganda , bo władza ustawodawcza Ukrainy, chce "ustawić" sędziów(jak u nas), aby jej nie przeszkadzali, po zwycięskich jej wyborach, dzielić się dobrami...lepiej takich sędziów zastraszyć, wziąć za twarz...kampanię w prasie poprowadzić, lud wzburzyć i jaaazdaa...zanim tłum się pokapuje- żadnej kontroli nie ma-kolesia się raz cug wyciągnie skąd trzeba...Europa jest.
Obie opcje są niepokojące- jeżeli gada sie w prasie o wynagrodzeniach sędziów (że za małe, że zbyt wielkie)- jest b.źle...
Jeśli te nasze "rzondzonce "mądrale tego nie rozumieją(oraz ich łomagiery z MS)...to są dnem do kwadratu.no, dnem.Tacy z nich Europejczycy jak z koziej... trąba...dobranoc , Państwu.

http://www.rp.pl/artykul/467915_Nierowna_praca_Temidy.html
i co zamierzaja zrobic z funkcyjnymi? to nie do pomyślenia, by pałacowy został znowu szeregowym sędzią...

"naiwny.super" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/467915_Nierowna_praca_Temidy.html
coś tu nie gra:
Nawet po poprawie daleko nam do innych państw – w Holandii rozwód w pierwszej instancji zajmuje sądowi 25 dni, na Litwie – 35, a w Danii – 90.
Zbyt sformalizowana i rozbudowana procedura – co do tego wszyscy są zgodni. To samo postępowanie co w Polsce składa się na Litwie z mniejszej liczby etapów (30) i trwa o wiele krócej (210 dni).
a to jest zabawne:
Do poprawy nie potrzeba zmiany prawa. Wystarczy zmienić zarządzanie z poziomu Ministerstwa Sprawiedliwości i równomiernie obciążyć sędziów w całym kraju.
np. poprzez likwidację kolejnych wydziałów albo sądów.

Równomiernie? Sprawiedliwie? Ale jak? Jedyna równomierność(a i tak zawodna) gdyby każdy miał sprawy z każdej kategorii wpływu do całego sądu - po równo. Każda inna próba nic nie da. Tej pracy nie da się zmierzyć.

"bladyswit" napisał:
Nawet po poprawie daleko nam do innych państw – w Holandii rozwód w pierwszej instancji zajmuje sądowi 25 dni, na Litwie – 35, a w Danii – 90.
No to u nich trwa to bardzo długo, rozumiem, że 25 dni to 25 terminów, u nas pewnie da się rozwieść na góra 10 terminach

Holandia, Litwa,rozwód-trwa krócej niz w Polsce ależ sobie wybrali porównanie -żałosne...
żałosna jest też próba obrony stanowiska, że funkcyjni orzekają tyle samo co liniowi sędziowie...przy nawale obowiązków funkcyjnych(po części , odpowiadanie niezadowolonym petentom, budowanie i remonty sądów,dyżury dla petentów,pisanie, statystyk, sprawozdań , absurdalne czynności nadzorcze, zabawa statystykami, które po części spycha sie na liniowców, nie jest możliwe, aby orzekać w obciażeniu na równi z sędzią liniowym-mówie na przykładzie dużego ośrodka i dużego sądu...)
żałosny jest brak koncepcji...

Ile trwa proces o rozwód, to rzecz jedna, ale tutaj...
Nie wiadomo ile kosztować będzie wymiar sprawiedliwości determinacja prokuratury, która chce ukarać byłą dyrektor Filharmonii Lubelskiej Teresę Księską-Falger za to, że nie dopilnowała sprzątaczki. Wczoraj sąd zdecydował, że konieczny będzie czwarty proces w tej sprawie
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,7822077,Prokuratura_nieustepliwa_w_sprawie_sprzataczki.html?fbc_channel=1#{%22id%22%3A0%2C%22sc%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.connect.facebook.com%2Fxd_receiver_v0.4.php%22%2C%22sf%22%3A%22fbfanIFrame_0%22%2C%22sr%22%3A2%2C%22h%22%3A%22iframeOuterServer%22%2C%22sid%22%3A%220.293%22%2C%22t%22%3A0}[0%2C%22iframeInnerClient%22%2C%22setCanvasHeight%22%2C%220px%22%2Cfalse]
Jakiś link dziwny

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,7822077,Prokuratura_nieustepliwa_w_sprawie_sprzataczki.html?fbc_channel=1#
a to nie wystarczy?

Z cyklu: sądownictwo w świecie...
http://wiadomosci.onet.pl/2162016,12,decyzja_sadu_ws_skandalicznych_slow_o_seksie,item.html
"(...) W zeszłym miesiącu jednak Sad Najwyższy przyznał parom pozostającym w związkach nieformalnych w Indiach prawo do wspólnego mieszkania. Sędziowie, motywując swój werdykt, stwierdzili, że nawet hinduscy bogowie Kriszna i Radha byli kochankami."
Urocze.

"naiwny.super" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/467915_Nierowna_praca_Temidy.html
Na końcu jest fajne: Podstawą do zbadania efektywności polskiego sądownictwa w świetle badań międzynarodowych i krajowych był rok 2006 r.
Coś się od tego czasu chyba zmieniło...

Fajne jest też to, że w pierwszej połowie artykułu piszą, że małe sądy są nieefektywne, a w drugiej - cytują wypowiedź pani adwokat, że w małych sądach jest najsprawniej.

Nie byłem na spotkaniu, więc nie piszę swojej wersji, a na razie wrzucam komunikat MS <wnerw> <wnerw>
http://gielda.wp.pl/POD,6,a,1,b,1,c,11,index.html?P%5Bnumer%5D=12218255&P%5Bobr%5D=pa&ticaid=1a127
Z tymi 7% to słyszałem, że nawet twierdzono, że będzie to 3 razy tyle, bo przecież stażowe i dodatek funkcyjny, a prawie każdy sędzia jest funkcyjnym.

"jarocin" napisał:
Nie byłem na spotkaniu, więc nie piszę swojej wersji, a na razie wrzucam komunikat MS <wnerw> <wnerw>
http://gielda.wp.pl/POD,6,a,1,b,1,c,11,index.html?P%5Bnumer%5D=12218255&P%5Bobr%5D=pa&ticaid=1a127
Z tymi 7% to słyszałem, że nawet twierdzono, że będzie to 3 razy tyle, bo przecież stażowe i dodatek funkcyjny, a prawie każdy sędzia jest funkcyjnym.
,,W trakcie spotkania, przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowali także sędziów o planowanym na przyszły 2011 rok 7 proc. wzroście ich wynagrodzeń, wynikającym z przepisów ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych."
Są zwyczajnie bezczelni. A my co na to

http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/118609,Porozumienie-w-sprawie-pomocy-prawnej-podpisane.html

"suzana22" napisał:
Nie byłem na spotkaniu, więc nie piszę swojej wersji, a na razie wrzucam komunikat MS <wnerw> <wnerw>
http://gielda.wp.pl/POD,6,a,1,b,1,c,11,index.html?P%5Bnumer%5D=12218255&P%5Bobr%5D=pa&ticaid=1a127
Z tymi 7% to słyszałem, że nawet twierdzono, że będzie to 3 razy tyle, bo przecież stażowe i dodatek funkcyjny, a prawie każdy sędzia jest funkcyjnym.
,,W trakcie spotkania, przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowali także sędziów o planowanym na przyszły 2011 rok 7 proc. wzroście ich wynagrodzeń, wynikającym z przepisów ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych."
Są zwyczajnie bezczelni. A my co na to
Brawo jarocin za naywanie rzeczy po imieniu (jeden MS orzekł , ze Miro i Rycho sa niewinni , obecny jak widac ma też kwalifikacje w zakresie statystyki - już wyliczył przecietne wynagrodzenie w II kw) - ale ma to dobra swoją stronę - wiemy - już nawet Ci co si e łudzili - w jaki klocki gramy i ze w tej grze zasad niestety nie ma .

http://www.rp.pl/artykul/468675_Wyzsze_wynagrodzenia__dla_sedziow_od_2011_r_.html
Wyższe wynagrodzenia dla sędziów od 2011 r.
Chyba nie możemy mieć złudzeń, że cokolwiek dostaniemy.
Niezły pijar.

"tomas" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/468675_Wyzsze_wynagrodzenia__dla_sedziow_od_2011_r_.html
Wyższe wynagrodzenia dla sędziów od 2011 r.
Chyba nie możemy mieć złudzeń, że cokolwiek dostaniemy.
Niezły pijar.
Kpiny...

"Modern_judge" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/468675_Wyzsze_wynagrodzenia__dla_sedziow_od_2011_r_.html
Wyższe wynagrodzenia dla sędziów od 2011 r.
Chyba nie możemy mieć złudzeń, że cokolwiek dostaniemy.
Niezły pijar.
Kpiny...
Szkoda gadać .......

Jedna informacja jest pozytywna - Panie i Panowie wiadomo, że ZERO ZŁUDZEŃ .............

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/417594,beda_elektroniczne_protokoly_z_rozpraw_sadowych.html

"O 7 proc. wzrosną w przyszłym roku pensje sędziów i prokuratorów. To najnowsze plany Ministerstwa Sprawiedliwości."
żebym nie musiał post factum edytować postu jak nieszczęsny Dark, od razu stwierdzę, że chce mi się WYMIOTOWAĆ.
jak można pisać coś tak idiotycznego, stwierdzenie, że "taki jest plan" sugeruje bałamutnie, ze coś przedsięwzięto i jakąś mocą sprawczą coś spowodowano. tymczasem będzie zwyczajnie po staremu działać u.s.p., nie zmienione w zakresie wynagrodzeń ani o jotę.
czekam na emocjonujące tytuły w stylu: wg planów MS za 8 miesięcy będzie miał miejsce 2011 rok, albo MS planuje, że Boże Narodzenie wypadnie 25.12...

Oj naiwny, naiwny toż to bardzo ważny komunikat: oni nie zamierzają w tym roku zmniejszać mnożników ani wracać do kwoty bazowej A jednak to ludzkie paniska są jak to było? ..,,a mog jewo britwoj zariezat"

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Platforma-Obywatelska-PO-program-gospodarczy-1643620.html
Zarządzanie przez cele i rezultaty
Dla każdego działu administracji rządowej powinny zostać określone odpowiednio zhierarchizowane cele działania. Ministrowie i szefowie agend rządowych będą rozliczani przez premiera z porównania tego, co zamierzali, z tym, co osiągnęli jako rezultat działań; w oparciu o wskaźniki wykonawcze, które będzie monitorował określony departament w Kancelarii Premiera.
Budżet zadaniowy
Wprowadzeniu zarządzania przez rezultaty powinna towarzyszyć zmiana metodologii określania budżetu resortów. Ministrowie nie powinni dostawać środków na funkcjonowanie ich urzędów, lecz na realizację konkretnych zadań czy programów, służących osiągnięciu zaplanowanych rezultatów. Co więcej, powinni umieć udowodnić, że danego zadania nie da się zrealizować w inny, tańszy sposób. Po zakończeniu roku powinni być rozliczani z tego, czy wykonali całe zadanie, czy koszty nie przerosły kosztów zakładanych pierwotnie i czy udało im się wygospodarować oszczędności.
wydatki MS na rok 2011:
1/ protokół elektroniczny
2/kasa dla wizytatorów

a czy MS nie informował na rozmowach , ze na 2011 myśli wprowadzić dla sedziów trzynastki i urlopy wypoczynkowe?
tak tak .. tylko WYMIOTOWAĆ Panie MS.

A, Bruno podobno jeszcze od 2011r. (ale na razie są to informacje nieoficjalne) sędziom będzie przysługiwało prawo do korzystania ze zwolnień lekarskich w razie ciężkiej choroby .... + prawo do ocen okresowych + 7 % wzrostu wynagrodzeń, już dziś MS wie o ile wzrośnie średnie wynagordzenie w II kwartale br., o etosie i 7 dniowym czasie pracy nie wspominając, same przywileje .... O jak dobrze , od razu lepiej ...., prawie jak obywatelom w czasach realizacji tzw. planu 5 - letniego, ale jeszcze tylko prawie ...
Pzdr.

podobno mają również wydłużyć nasz przywilej chodzenia do fabryki i wydłużyć wiek przejścia w stan spoczynku (wiekuistego) w wieku 95 lat. Wcześniejsze pozbawienie nas prawa do pracy będzie możliwe tylko na podstawie aktu zgonu i pod warunkiem przeprowadzenia sekcji zwłok na koszt Skarbu Państwa.

Oj Bomba, nie na koszt Skarbu Państwa, tylko spodkobierców, przecież państwo biedne i niewydolne ..... Ale z drugiej strony, żeby tak od razu pozbawić prawa chodzenia do fabryki, to przecież niegodne ....

nasza Ojcyzna, choć bieda, dba jednak o swoich sędziów i ich prawnuków - sekcja zwłok przerowadzona zostanie na koszt SP - POdobno.

No chyba, że POdobno ...

"bomba1945" napisał:
nasza Ojcyzna, choć bieda, dba jednak o swoich sędziów i ich prawnuków - sekcja zwłok przerowadzona zostanie na koszt SP - POdobno.
Tak. Są naprawdę znakomitymi urzędnikami.Są- ale nie będą.Niedługo.

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/418338,dgp_proponuje_rozwiazanie_16_najwazniejszych_problemow_panstwa.html pkt 11

"rosan" napisał:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/418338,dgp_proponuje_rozwiazanie_16_najwazniejszych_problemow_panstwa.html pkt 11
i jeszcze:
2 Reforma systemów emerytalnych – likwidacja przywilejów, dokończenie reformy, konkurencja, wiek emerytalny
mniej dziwi skład Rady Monitorującej "DGP". cały czas te same nazwiska. najpierw wprowadzali , pisali ustawy , zachwalali, a teraz będą monitorować dlaczego to tak źle działa. będą pouczać i z politowaniem spoglądać karcącym "wszystkowiedzącym" wzrokiem na malkontentów.
a to Polska właśnie...

"rosan" napisał:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/418338,dgp_proponuje_rozwiazanie_16_najwazniejszych_problemow_panstwa.html pkt 11
szkło na wodę,fotomontaż...rząd ma "wolną rękę"..na co? na te buble..a może nowe usp...i już jedna rubryka odfajkowana...

obalanie mitów
http://lex.pl/?cmd=artykul,4577,title,raport-nedza-polskich-sadow-to-mit

http://lex.pl/?cmd=artyku...ch-sadow-to-mit
oto właśnie nam chodzi cyt."...........braku systemu zarządzania obciążeniami nakładanymi na sędziów, zarówno w skali ogólnokrajowej, jak i pojedynczego sądu.........."
".........Wiele można zmienić dzięki sprawnemu zarządzaniu z poziomu Ministerstwa Sprawiedliwości.............."

"iga" napisał:
obalanie mitów
http://lex.pl/?cmd=artykul,4577,title,raport-nedza-polskich-sadow-to-mit
obalajcie , obalajcie...mitomanią jest twierdzenie, iż nagłe zwiększenie wydatków, aby zlikwidować n ę d z e polskiego sądownictwa, oznacza - iż są to wydatki w swej strukturze wystarczające...na poziomie euopejskim....to tak jakby ten kto zaczyna budować dom,kupił działkę i wziął na niego kredyt,a miał się porównywać z tym ,który dostał działkę w drodze darowizny z niezłym domem(do remontu) i wziął na to kredyt...rozumiecie...na czym polega błąd Fundacji Helsińskiej i tego podobnego typu-analityków?....jeżeli jest stajnia to stajnia Augiasza do uprzątnięcia, to naprawdę herkulesowych nakładów potrzeba....szafowanie tego rodzaju argumentami-jak w tym artykule -jest nieporozumieniem...i złą wola wobec kilku tysięcy sędziów liniowych, którzy dźwigają na swoich barkach 90% załatwień--(powołuję się tu na wypowiwedź sędziego Dąbrowskiego byłego prezesa KRS) która miała miejsce w obecności ministra Kwiatkowskiego, w dniu 15.03.2010 r....to jest nieuczciwe.a niczego bardziej nie znoszę jak pogrywania....

"iga" napisał:
obalanie mitów
http://lex.pl/?cmd=artykul,4577,title,raport-nedza-polskich-sadow-to-mit
Że też sobie nie zadali pytania: czy to sędziów funkcyjnych jest w Polsce za dużo, czy też może tych wymaganych od nich czynności administracyjno-nadzorczych jest za dużo i dlatego ci funkcyjni nie mogą orzekać w większym wymiarze niż to obecnie robią?
Ale od kiedy to Helsińska Fundacja stawia sobie tak trudne pytania i stara się na nie uczciwie i poważnie odpowiedzieć?

http://www.rp.pl/artykul/470847_Sady_wyborcze_juz_ruszyly.html

"iga" napisał:
obalanie mitów
http://lex.pl/?cmd=artykul,4577,title,raport-nedza-polskich-sadow-to-mit
To ja obalę jeszcze jeden mit. Taki mianowicie, że ci wszyscy analizujący polski system sądownictwa (dziennikarze, działacze społeczni, naukowcy, politycy) potrafią w swoich analizach wyjść poza potoczne opinie, utrwalone stereotypy, powierzchowne pseudownioski. Trudno rzeczowo rozmawiać o wymiarze sprawiedliwości z kimś, kto nie przyzna jednego oczywistego faktu. Aby właściwie ocenić poziom nakładów na sądownictwo w Polsce i ilość sędziów, nie należy bezrefleksyjnie porównywać tych danych do wskaźników z innych krajów, ale zacząć od analizy zakresu kognicji sądów i obciążenia sędziów. Bez tego te wszystkie opracowania będą niewiele warte, a wnioski na ich podstawie wyciągane chybione. To przecież oczywiste, że nakład środków na realizację jakiejś funkcji państwa jest przede wszystkim uzależniony od tego w jakim zakresie państwo chce te zadania wykonywać.

http://www.poprawny.pl/index.php?itemid=513&catid=3
Mity o wymiarze sprawiedliwościWymiar sprawiedliwości, w szczególności sądy, negatywnie ocenia ponad 40 proc. Polaków. Uważają oni, że polskie sądy działają nierzetelnie, stronniczo, a także są zbyt kosztowne dla podatnika. Z drugiej strony, w debacie pokutuje od lat kilka mitów na temat przyczyn słabości sądownictwa. Mówi się przede wszystkim o jego niedofinansowaniu i niedostatkach kadrowych (zbyt mała liczba sędziów i personelu pomocniczego) oraz o opóźnieniach w postępowaniach sądowych w całej Polsce.

"KOP" napisał:
http://www.poprawny.pl/index.php?itemid=513&catid=3
Mity o wymiarze sprawiedliwościWymiar sprawiedliwości, w szczególności sądy, negatywnie ocenia ponad 40 proc. Polaków. Uważają oni, że polskie sądy działają nierzetelnie, stronniczo, a także są zbyt kosztowne dla podatnika. Z drugiej strony, w debacie pokutuje od lat kilka mitów na temat przyczyn słabości sądownictwa. Mówi się przede wszystkim o jego niedofinansowaniu i niedostatkach kadrowych (zbyt mała liczba sędziów i personelu pomocniczego) oraz o opóźnieniach w postępowaniach sądowych w całej Polsce.
Aha, niedofinansowanie jest mitem. Mój zdezelowany służbowy notebook, na którym napisałem bezowocnie kilka wniosków o jego wymianę, to, jak rozumiem, iluzja?

Nołtbuka masz, burżuju?

Ciekawie KRS uchwalił ...
http://www.krs.pl/admin/files/200319.pdf
OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 15 kwietnia 2010 r.
w przedmiocie projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
(dot. poselskiego projektu ustawy przedstawionego przy piśmie Szefa Kancelarii
Sejmu z dnia 17 marca 2010 r. nr GMS-WP-183-40/10).
Krajowa Rada Sądownictwa, mając na uwadze swoje kompetencje opiniodawcze
wynikające z art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie
Sądownictwa (Dz.U. z 2010 r. Nr 11, poz. 67), pozytywnie opiniuje propozycję nadania
nowego brzmienia art. 179 Konstytucji. Uzupełnienie tego przepisu o przesłanki i tryb
możliwości odmowy powołania sędziów przedstawionych Prezydentowi Rzeczypospolitej
Polskiej przez Krajową Radę Sądownictwa wyeliminuje zbędne dla powagi konstytucyjnych
organów państwa spory, co do zakresu ich kompetencji dotykających zasady podziału władz.
Krajowa Rada Sądownictwa popiera także propozycję nadania rangi konstytucyjnej
prokuraturze z uwagi na znaczenie tego organu dla wymiaru sprawiedliwości. Pozytywnie
opiniujemy również wprowadzenie do ustawy zasadniczej unormowań dotyczących statusu
Prokuratora Generalnego, w tym uprawnień Krajowej Rady Sądownictwa do przedstawiania
Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej jednego z kandydatów na to stanowisko.

i jeszcze to
http://www.krs.pl/admin/files/200317.pdf
OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 15 kwietnia 2010 r.
w przedmiocie projektu ustawy o licencjach prawniczych i świadczeniu usług
prawniczych.
Krajowa Rada Sądownictwa w związku podobieństwem proponowanych rozwiązań,
do zawartych w projekcie ustawy o licencjach prawniczych przedstawionym Radzie w toku
uzgodnień międzyresortowych, których dotyczyło stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa
z dnia 18 kwietnia 2007 roku podtrzymuje przedstawione tamże uwagi, w szczególności:
Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie oceniając cele, które przyświecają wprowadzeniu
tej ustawy, w szczególności dotyczące zwiększenia na rynku liczby prawników
uprawnionych do występowania przed organami państwowymi, w tym sądami
i trybunałami, a także zapewnienia szerszego dostępu do usług prawniczych mniej zamożnym
osobom, pragnie zwrócić uwagę, że zaproponowane w ustawie wymogi dotyczące przyznawania
licencji prawniczych (art. 16 – 18 projektu) nie dają gwarancji, że osoby posiadające
takie licencje będą odpowiednio przygotowane do świadczenia usług objętych daną licencją
i nie wyrządzą szkód swoim klientom, które w ramach ubezpieczenia od odpowiedzialności
cywilnej nie zawsze będą mogły zostać zrekompensowane.
Dotyczy to przede wszystkim tych sytuacji, gdy licencje prawnicze będą uprawniały
do reprezentowania klientów w tych postępowaniach sądowych, w których sądy lub trybunały
działają w granicach wyznaczonych przez stronę postępowania, a wszelkie uchybienia popełnione
przy dokonywaniu czynności procesowych, w tym składaniu środków zaskarżenia,
a także w sposobie reprezentacji, wywołują skutki niemożliwe do skorygowania. W takich
przypadkach brak profesjonalnej wiedzy pełnomocnika i popełnione przez niego już na
wstępnym etapie uruchamiania postępowania błędy (np. przy wnoszeniu opłat sądowych, pozwu
czy środków odwoławczych takich jak skarga kasacyjna albo skarga konstytucyjna) definitywnie
wykluczą szanse jego mocodawcy na realizację konstytucyjnego prawa do sądu,
gwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Z przyczyn formalnych nie dojdzie bowiem do
rozpatrzenia sprawy przez sąd lub trybunał.
2
Dlatego też Krajowa Rada Sądownictwa krytycznie ocenia propozycję, aby osoby
posiadające licencje prawnicze wszystkich stopni mogły świadczyć usługi prawnicze
(z niewielkimi ograniczeniami przedmiotowymi w przypadku licencji I i II stopnia, dotyczącymi
spraw rodzinnych, opiekuńczych, postępowania w sprawach nieletnich, spraw
o przestępstwa i przestępstwa skarbowe) przed sądami bez ograniczeń instancyjnych, a także
przed Trybunałem Konstytucyjnym i Trybunałem Stanu, bez wcześniejszego wprowadzenia
weryfikacji ich wiedzy poprzez system wszechstronnych państwowych egzaminów prawniczych.
Takie egzaminy w ograniczonym przedmiotowo zakresie proponuje się
w rozdziale 5 projektu jedynie przy ubieganiu się o licencję prawniczą III stopnia, przy czym
sposób przeprowadzenia egzaminów (testowy) nie gwarantuje sprawdzenia podstawowych
umiejętności niezbędnych do występowania w postępowaniach sądowych, w szczególności
dotyczących sporządzania pism procesowych i ustnego prezentowania swoich racji. Założenie
przyjęte w uzasadnieniu projektu, że tylko testy nie dają pola do nadużyć grzeszy naiwnością,
tak jak i stwierdzenie, że umiejętność werbalnego formułowania wypowiedzi niezbędna do
występowania przed organami państwowymi została przyswojona przez prawników w ramach
studiów, na których także często stosowane są egzaminy testowe. Systemu obiektywnego weryfikowania
posiadanej wiedzy i zawodowych umiejętności nie zastąpi praktyka w postaci
występowania przed sądami i trybunałami, oceniana ilością udziału w rozprawach lub szkoleniach
w akredytowanych jednostkach.
Przesłanki przyznawania licencji, w szczególności I stopnia, nie zapewniają, że osoby,
posiadające takie licencje, będą legitymowały się odpowiednią wiedzą
i doświadczeniem zawodowym, umożliwiającym bezpieczne reprezentowanie klientów
w postępowaniach sądowych. Prawo do otrzymania licencji prawniczej I stopnia, zgodnie
z art. 16 ust. 1 projektu, uzyskuje osoba, która ukończyła wyższe magisterskie studia prawnicze
i nie musi legitymować się żadnym doświadczeniem zawodowym. Taka osoba,
w przeciwieństwie do np. aplikanta adwokackiego lub aplikanta radcowskiego, którzy także
posiadają analogiczne wykształcenie (por. art. 77 Prawa o adwokaturze oraz art. 351 ustawy
o radcach prawnych) będzie mogła natychmiast po uzyskaniu licencji prawniczej I stopnia
występować przed wszystkich szczeblami sądów powszechnych i administracyjnych, na podstawie
pełnomocnictwa substytucyjnego prawnika posiadającego licencję co najmniej
II stopnia, adwokata lub radcy prawnego z wymienionymi wyżej ograniczeniami przedmiotowymi.
3
Z uzasadnienia projektu nie wynika, aby przygotowując omawiane rozwiązania dokonano
analizy programów magisterskich studiów prawniczych na wszystkich uczelniach
wyższych, na których są one prowadzone i zbadano czy programy tych studiów gwarantują
odpowiednie przygotowanie do wykonywania czynności, o których mowa w art. 16 ust.
2 projektu. Na przykład czy w ramach tych programów odbywa się obligatoryjne kształcenie
w zakresie wszystkich procedur obowiązujących przed organami państwa (np. procedury administracyjnej
ogólnej i podatkowej, procedury cywilnej, procedury karnej, w tym wykroczeniowej,
postępowania przed sądami administracyjnymi, postępowań egzekucyjnych, problematyki
kosztów postępowania) zakończone egzaminami, w ramach których sprawdza się nie
tylko znajomość teorii, lecz również umiejętność studenta sporządzania pism procesowych
w zakresie danej dziedziny prawa? Taka wiedza, pomijając nawet znajomość prawa materialnego,
jest elementarnym warunkiem, względnie bezpiecznego reprezentowania osoby, na
rzecz której świadczone są usługi prawnicze, przed sądami i innymi organami władzy publicznej.
Do tej pory, z uwagi na wieloletnią tradycję aplikacyjnego systemu uzyskiwania
uprawnień w zawodach prawniczych, zakładano, że magisterskie studia prawnicze mają zapewnić
podstawowe przygotowanie teoretyczne, stanowiące bazę do dalszego doskonalenia
zawodowego. W projekcie przyjmuje się, że po uzyskaniu tytułu magistra prawa absolwent
studiów ma posiadać nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i umiejętności praktyczne pozwalające
na wykonywanie zawodu. Takie założenie musi jednak mieć potwierdzenie w realiach systemu
kształcenia prawników w polskich szkołach wyższych, co z uzasadnienia projektu nie
wynika. Z tego względu zawodne są porównania do zagranicznych (szwedzkich) rozwiązań
prawnych i opieranie się na istniejących w tamtych modelach regulacjach.
Krajowa Rada Sądownictwa zwraca ponadto na to, że wobec radykalnego otwarcia
aplikacji adwokackiej i radcowskiej w ostatnich latach i spodziewanego w związku z tym
znacznego wzmocnienia liczby adwokatów i radców prawnych cel wskazywany
w uzasadnieniu projektu jako podstawowy zostanie w najbliższych latach osiągnięty. Występujący
w sprawach sądowych profesjonalni pełnomocnicy powinni, zdaniem Rady, posiadać
minimum przygotowania zawodowego, który zapewnia odbycie aplikacji adwokackiej bądź
radcowskiej zakończonej odpowiednim egzaminem zawodowym. Spełnienie tego wymogu
służy dobrze pojętym, słusznym interesom obywateli, których ochrona prawna powinna mieć
zapewniony odpowiedni poziom świadczonych usług prawniczych. Przedstawiony projekt
tym interesom zagraża.
4
Należy ponadto wskazać także na to, że opiniowany projekt nie spełnia wymogu zachowania
spójności z obowiązującymi już rozwiązaniami mającymi na celu zwiększenie dostępu
do usług prawniczych.

Darmowe porady dla najuboższych
http://www.rp.pl/artykul/212825,470831_Darmowe_porady_dla_najubozszych.html
Cyklista na gazie traktowany łagodniej
http://www.rp.pl/artykul/212825,470480_Cyklista_na_gazie_traktowany_lagodniej__.html
Prokuratorzy buntują się przeciw swoim szefom ( ) )
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/418382,prokuratorzy_buntuja_sie_przeciw_swoim_szefom.html

http://www.rp.pl/artykul/471007_Pozegnanie_z_Temida.html

Co także istotne, z zawodu odchodzi przede wszystkim nie tyle najbardziej doświadczona kadra sądownictwa, ile sędziowie sądów rejonowych
Tak o nas, niedouczonych rejonkach MS. :[

"Carolla" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/471007_Pozegnanie_z_Temida.html
"– Trudno się dziwić ludziom, którzy mają aspiracje, że chcą zmienić swoje życie – mówi „Rz” Stanisław Dąbrowski, sędzia Sądu Najwyższego. On sam jednak mniej się boi odejść sędziów niż przeciętności kandydatów, którzy chcą przyjść na ich miejsce. Twierdzi też, że aby zawód ten stał się naprawdę atrakcyjny, pensje muszą wzrosnąć o 30 – 50 procent. "
lepiej późno, niż wcale

tako rzecze MS ...
Ministerstwo Sprawiedliwości widzi to inaczej. – To są nieliczne rezygnacje – tłumaczy.
Jego zdaniem należy postrzegać je jako element naturalnego przepływu kadrowego między zawodami prawniczymi. Co także istotne, z zawodu odchodzi przede wszystkim nie tyle najbardziej doświadczona kadra sądownictwa, ile sędziowie sądów rejonowych. Obecnie w Polsce mamy ponad 9 tysięcy sędziów.
brak słów

http://www.rp.pl/artykul/344732,471002_Rozgoryczeni_sedziowie_odchodza__nie_tylko_dlatego__ze_za_malo_zarabiaja_.html

"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,471002_Rozgoryczeni_sedziowie_odchodza__nie_tylko_dlatego__ze_za_malo_zarabiaja_.html
"Ale to do was należy ostatnie zdanie w sprawie.
To prawda, ale organizacja wymiaru sprawiedliwości w Polsce kuleje, jest nieprzemyślana. Samemu niewiele da się zrobić. Co roku przybywa kolejnych spraw. Liczba sędziów i osób zajmujących stanowiska pomocnicze stoi w miejscu. Do tego jeszcze ta organizacja… Weźmy np. instytucję asystenta sędziego. Postawiono przed ludźmi bardzo wysokie wymagania i zaproponowano niewielkie pensje. W efekcie są wolne etaty, a sędzia sam spina akta i pilnuje zwrotek. Czy kogoś to obchodzi? Czy ktoś słucha naszych uwag? Jeśli coś się nie sprawdziło, trzeba bez wstydu to zmienić.
Wymienił pan dwa powody swojego odejścia.
Trzeci jest nie mniej ważny. Nieustanne reformowanie procedur przez osoby oderwane od sal rozpraw. Tak się nie da. Nikt nie chce słuchać sędziów liniowych, a to przecież my mamy najwięcej do powiedzenia o tym, co usprawni postępowanie, a co przeszkodzi. Podam przykład z własnego podwórka. Sądy gospodarcze pracują nie najgorzej i co słyszę? Będzie likwidowana odrębna procedura w tych sprawach. Nie chcę brać w tym udziału. Kolejny przykład – nagrywanie rozpraw. Zgadzam się z pomysłem, ale niech będzie to robione obok papierowego protokołu, a nie zamiast niego. Efekt będzie taki, że wydłuży się czas zapoznawania się z protokołami, i to kilkakrotnie. Nie tylko zresztą dla sędziów, ale i pełnomocników. Jaka z tego korzyść? O jedną trzecią ma się skrócić sam czas protokołowania i pomysłodawcy tylko to mają na uwadze. Znów nikt nie chce słuchać. Potem będzie za późno".
dzięki!

"Carolla" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/471007_Pozegnanie_z_Temida.html
dobra robota i dobry monitoring forum

o 14:45 w tok fm ma być rozmowa z Łukaszem Piebiakiem na temat odejść sędziów

ooooo to muszę się sprężać na woku
sebus, instaluj sprzęt

"element naturalnego przepływu kadrowego między zawodami prawniczymi"?!!!
Boże, co za brednie.
co jest naturalnego w odejściach z zawodu ujmowanego ustrojowo i ustawowo jako funkcja DOŻYWOTNIA???
to w końcu to KORONA (czyli ostatni, najwyższy etap rozwoju), czy też PRZYSTANEK w zawodach prawniczych???
BTW nie jest dobrze, skoro skłoniono mnie do pisania majuskułą

Czy Doda może obrazić Biblię?
http://wyborcza.pl/1,75248,7847156,Czy_Doda_moze_obrazic_Biblie_.html
Jeśli sąd nie zwróci prokuraturze tego aktu oskarżenia do uzupełnienia - np. właśnie o argumentację na temat społecznej szkodliwości czynu - to będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że to wymiar sprawiedliwości zapewni czynowi Dody obok marketingowych, także skutki społeczne: ludzie pomyślą, że trzeba ją traktować poważnie.
Ewa Siedlecka do komisji kodyfikacyjnej. Bardzo podoba mi się taka podstawa zwrotu sprawy

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/418957,menedzerowie_beda_rzadzic_sadami_zamiast_prezesow.html

Teresa Romer: Etyka obowiązuje sędziego nie tylko w sądzie
http://proces.wardynski.com.pl/wywiady/art24,28-04-2010-teresa-romer-etyka-obowiazuje-sedziego-nie-tylko-w-sadzie.html

dyskusja o wywiadzie z SSN Romer została przeniesiona do odrębnego tematu
http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3432

Sejm wybrał Wronkowską-Jaśkiewicz na stanowisko sędziego TK
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7852098,Sejm_wybral_Wronkowska_Jaskiewicz_na_stanowisko_sedziego.html

Immunitet cywilny w zwiazku z wykonywanymi czynnościami - to jest paląca jednak kwestia. W naszym wydziale pozwano o ochrobę dóbr osobistych sędziów po to tylko, aby wyłączyć ich od rozpoznania sprawy. A tu, takie coś ...
http://ww6.tvp.pl/248,970687,1.view

"chomik" napisał:
A tu, takie coś ...
http://ww6.tvp.pl/248,970687,1.view
brak słów kowboj trzymaj się

http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/prawo-i-biznes/3728-przewleko-postpowa-sdowych-system-opieszao-sdow-czy-dziaania-i-zaniechania-stron-sporu.html

"okapi" napisał:
http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/prawo-i-biznes/3728-przewleko-postpowa-sdowych-system-opieszao-sdow-czy-dziaania-i-zaniechania-stron-sporu.html
Z wielką przyjemnością piszę: Brawa dla pani sędzi Kamińskiej

"Sandman" napisał:
Sejm wybrał Wronkowską-Jaśkiewicz na stanowisko sędziego TK
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7852098,Sejm_wybral_Wronkowska_Jaskiewicz_na_stanowisko_sedziego.html
Miałem z Panią Profesor zajęcia z Teorii Państwa i Prawa na UAM. Nie mam wątpliwości, że to właściwa osoba na właściwym miejscu. Wreszcie bardzo merytoryczny wybór!

"suzana22" napisał:
http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/prawo-i-biznes/3728-przewleko-postpowa-sdowych-system-opieszao-sdow-czy-dziaania-i-zaniechania-stron-sporu.html
Z wielką przyjemnością piszę: Brawa dla pani sędzi Kamińskiej
Znamienne, że kiedy zaczęła się rozmowa o pieniądzach zamilkł przedstawiciel MS

"chomik" napisał:
Immunitet cywilny w zwiazku z wykonywanymi czynnościami - to jest paląca jednak kwestia. W naszym wydziale pozwano o ochrobę dóbr osobistych sędziów po to tylko, aby wyłączyć ich od rozpoznania sprawy. A tu, takie coś ...
http://ww6.tvp.pl/248,970687,1.view
W pierwszej kolejności należy kupić niektórym naszym kolegom kodeksy pracy. Mam na myśli np. tego geniusza, który wobec braku odpowiedzi na pozew pieniacza, wydał przeciwko sędziemu zasądzający wyrok zaoczny... Skoro brak legitymacji biernej nie stał na przeszkodzie zasądzeniu, to czemu stanąć ma immunitet? Niemożliwe? Słyszałem również o zarządzeniu przymusowego doprowadzenia sędziego w charakterze świadka, bo wracały podwójne awiza... Do tego jak słyszę o regresach wobec sędziów za odszkodowania wypłacone za stwierdzoną przewlekłość...

http://www.rp.pl/artykul/472542_Nieletni_przed_Temida_bez_dlugiej_kolejki.html
no i w ten sposób rozwiązano problem długotrwałości postępowań

fajnie by było jakby jeszcze dziennikarze i "autorytety" odróżniały małoletniego od nieletniego... bo ja jak przeczytałam tytuł to zdębiałam a potem odetchnęłam z ulga ...

"falkenstein" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/472542_Nieletni_przed_Temida_bez_dlugiej_kolejki.htmlCzytać się już tego nie da ani zachować spokoju...
no i w ten sposób rozwiązano problem długotrwałości postępowań
Co i rusz taki czy inny organ "dociera" do ministra, przedstawia swoje racje, dla których wszystko ma być "niezwłocznie" i poza kolejnością. Recepta - jedna: kolejne polecenia i priorytety dla sędziów, a prezesi apelacji mają nad tym czuwać. Czy to się mieści w pojęciu nadzoru administracyjnego?
A niezawisła prokuratura to już nie musi mieć takich priorytetów i związnego z nimi "bata" przełożonych"?

Niedługo każda ze spaw, z jakiś powodów będzie priorytetowa i w ten sposób, wszystkie będą się toczyć normalnym trybem.

"okapi" napisał:
http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/prawo-i-biznes/3728-przewleko-postpowa-sdowych-system-opieszao-sdow-czy-dziaania-i-zaniechania-stron-sporu.html
Sędzia Kamińska była najbardziej wyrazista w swoich wypowiedziach w stosunku do swoich rozmówców.
Do tego o wiele bardziej wyczuwa sytuację, aniżeli znakomita założycielka "Iustitii" sędzia T.Romer w Jej ostatnim wywiadzie.Mówię o sytuacji sędziów rejonowych oraz zdecydowanej części sędziów okręgowych, których położenie wydaje się o tyle łatwiejsza, o ile "osładza je" im pełniona funkcja oraz trochę lepsze uposażenie i z pewnością lepsza oprawa sekretarsko-asystencka(gro asystentów ubiega się o sądy okręgowe i apelacyjne z racji większych pensji).
Nie potrafię zrozumieć uporu Ministerstwa oraz Rządu. jego znakomitego Szefa(ma tyle na głowie- biedny) w unikaniu zauważania, gdzie leży źródło problemu w polskim sądownictwie, skoro mają przygotowany stan faktyczny.Boli mnie ośli upór i dążenie do eskalacji konfliktu, poprzez brak woli współpracy z sędziami oraz wciąganie środowiska sędziów w niesmaczne targowanie się o godne warunki pracy i płacy. brak zauważenia, iż sędziowie - stanowią pewnego rodzaju elitę, o którą powinna zabiegać każda władza, z racji na szeroko pojęty interes społeczeństwa. Brak zrozumienia tej elementarnej sprawy świadczy, iż władza wykonawcza i ustawodawcza, nie rozumie do czego została powołana w nowych warunkach ekonomiczno- społecznych.Jest to dość żałosne oraz szkodliwe dla Polski.

"Darkside" napisał:
A tu, takie coś ...
http://ww6.tvp.pl/248,970687,1.view
brak słów kowboj trzymaj się
W zeszłym roku mojego kolegę z wydziału pozwał o ochronę dóbr osobistych pewien oskarżony - niegdyś poseł Samej Obory, znany jako król Popiel, któremu myszy całe elewatory zboża zjadły. Kolega "naruszył mu dobra osobiste" wydając postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Sprawa szybko poszła, z wiadomym skutkiem, ale się odbyła i zawsze choć trochę proces przewlokła.
Niedługo za każde orzeczenie będziemy pozywani. Trzeba się przyzwyczajać. Ciekawe, kto będzie następny.

http://www.styl.pl/uczucia/savoir-vivre/news-sadowy-savoir-vivre,nId,63815
bardzo mi się spodobało, że popularne pismo wzięło udział w uświadamianiu społeczeństwa. oby więcej takich artykułów!
pozdrawiam niedzielnie

"Zwracaj się do sądu i mów tylko prawdę"
też misie podobało zwłaszcza to powyżej

"kowboj" napisał:
A tu, takie coś ...
http://ww6.tvp.pl/248,970687,1.view
brak słów kowboj trzymaj się
W zeszłym roku mojego kolegę z wydziału pozwał o ochronę dóbr osobistych pewien oskarżony - niegdyś poseł Samej Obory, znany jako król Popiel, któremu myszy całe elewatory zboża zjadły. Kolega "naruszył mu dobra osobiste" wydając postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Sprawa szybko poszła, z wiadomym skutkiem, ale się odbyła i zawsze choć trochę proces przewlokła.
Niedługo za każde orzeczenie będziemy pozywani. Trzeba się przyzwyczajać. Ciekawe, kto będzie następny.
Mnie klient pozwał za to, że zleciłem opinię dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, która wykazała, że jest całkowicie niepoczytalny. Poległ jednak na uzupełnieniu braku, tj. na wskazaniu mojego adresu. Może jest wyjściem mieszkanie poza miastem siedzibą sądu?

"juez" napisał:
http://www.styl.pl/uczucia/savoir-vivre/news-sadowy-savoir-vivre,nId,63815
bardzo mi się spodobało, że popularne pismo wzięło udział w uświadamianiu społeczeństwa. oby więcej takich artykułów!
pozdrawiam niedzielnie
Bardzo dobre... tak forma jak i treść - przystępnie, konkretnie. Taki "oradnik" powinien znaleźć się "wszędzie", zwłaszcza w szkołach ponadpodstawowych z zaleceniem wykucia na pamięć (tu może przesadziłem).

http://www.gdos.gov.pl/aktualnosci/informacje-i-wydarzenia/prokurator-przegral-w-sadzie.html
podziękowania dla kolegów z Wadowic - może wreszcie przestanie pokutować przeświadczenia o niskiej co do zasady szkodliwości przestępstw "środowiskowych"

"procontra" napisał:
http://www.gdos.gov.pl/aktualnosci/informacje-i-wydarzenia/prokurator-przegral-w-sadzie.html
podziękowania dla kolegów z Wadowic - może wreszcie przestanie pokutować przeświadczenia o niskiej co do zasady szkodliwości przestępstw "środowiskowych"
Teraz już wiem dlaczego zimą nie można było wjechać na górę na krześle tylko dalej trzeba było się tłuc na orczykach. Dura lex sed lex.

http://www.dziennik.pl/opinie/article604046/Balcerowicz_W_sadzie_bylem_zaszokowany.html

"juez" napisał:
http://www.styl.pl/uczucia/savoir-vivre/news-sadowy-savoir-vivre,nId,63815
bardzo mi się spodobało, że popularne pismo wzięło udział w uświadamianiu społeczeństwa. oby więcej takich artykułów!
pozdrawiam niedzielnie
Hej, to jest naprawdę świetne! Naprawdę konkretny i rzeczowy poradnik.
[ Dodano: Wto Maj 11, 2010 8:47 am ]
"procontra" napisał:
http://www.gdos.gov.pl/aktualnosci/informacje-i-wydarzenia/prokurator-przegral-w-sadzie.html
podziękowania dla kolegów z Wadowic - może wreszcie przestanie pokutować przeświadczenia o niskiej co do zasady szkodliwości przestępstw "środowiskowych"
Również popieram! A mi się marzy ponadto, żeby koledzy karniści w przeważającej części w końcu dostrzegli rzeczywisty ciężar przestępstw tj. np. niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie (art. 586 ksh) i przestali co do zasady umarzać to na znikomą szkodliwość lub umarzać warunkowo. Wystarczy użyć wyobraźni i zdać sobie sprawę z tego, jakie spustoszenie w gospodarce powoduje podmiot, który zamiast wykonać ciążący na nim obowiązek i wszcząć procedurę upadłościową, działa w dalszym ciągu, generuje świadomie długi u wielu innych kontrahentów, powodując często reakcję łańcuchową. To samo dotyczy przestępstw art. 300 kk, 301 kk, czy 302 kk.

dyskusja o wypowiedzi Prof. Balcerowicza jest tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=174249#174249

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/420017,platforma_chce_otwarcia_zawodow_prawniczych.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/420001,referendarz_sadowy_ustanowi_kuratora.html
http://lex.pl/?cmd=artykul,4671,title,dlaczego-rzad-zmienia-kodeks-karny-napredce-i-bez-opinii-komisji-kodyfikacyjnej-

Kursantka nie ponosi winy za wypadek "elki"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7868414,Kursantka_nie_ponosi_winy_za_wypadek__elki_.html
We wtorek Sąd Okręgowy w Lublinie uniewinnił ją jednak od zarzutu spowodowania śmiertelnego wypadku. Wyrok jest prawomocny.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,To-sad-jest-winien-w-sprawie-Leppera---bedzie-kontrola,wid,12255588,wiadomosc.html
A może to KRK nie wprowadził aktualnych danych??

Właściwie to nie wiedziałem, do jakiego dać to działu
Ryszard Szkotnicki, szef policji w Radomiu, mieszka w lokalu służbowym, ale ma aż 400 tys. zł oszczędności i papiery wartościowe, m.in. obligacje, opiewające na 70 tys. zł. – To oszczędności z wielu lat pracy i darowizna, jaką otrzymał od córki, która jest sędzią – tłumaczy Tadeusz Kaczmarek, rzecznik komendy w Radomiu. Dodaje, że komendant w tym roku kupił za te oszczędności mieszkanie w Warszawie.
http://www.rp.pl/artykul/472156_Niezamozny_jak_komendant_.html

Ta córka, która jest sędzią, to musiała nieźle za mąż wyjść, skoro nawet na darowizny tatusiowi ją stać

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/420316,sadami_powinni_zarzadzac_sprawni_menedzerowie.html

"uksc" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/420316,sadami_powinni_zarzadzac_sprawni_menedzerowie.htmlKolejny POdkład POd POlityczną ofensywę, nie mam wątpliwości.
[ Dodano: Sro Maj 12, 2010 9:32 am ]
Znany sposób manipulacji politycznej: podpieranie się różnymi "forami obywatelskimi" i "organizacjami pozarządowymi", że to niby one wskazują jedynie słuszny kierunek. Obraża inteligencję sędziów zakładanie, że tego nie widać.

"uksc" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/420316,sadami_powinni_zarzadzac_sprawni_menedzerowie.html
Pisałem też o tym w innym wątku.
"Remedium na problemy polskiego sądownictwa mają być okresowe oceny sędziów. Tak w każdym razie postrzegają ten problem urzędnicy resortu sprawiedliwości. "
MS - tam jest źródło patologii, tylko pieczołowicie wyselekcjonowani prelegenci nie raczyli tego zauważyć.
W debacie wzięli udział: Jerzy Stępień, Katarzyna Gonera, Krzysztof Kwiatkowski, Jarosław Bedłowski, Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz. Ani jednej osoby reprezentującej sądownictwo powszechne, którego debata dotyczyła. Nic dziwnego, że wniosek jest jeden - problemem są sędziowie (skoro remedium ma być ich ocena). Zastanawiam się jak się organizuje tak "rofilowaną" dyskusję i czy jest możliwe, aby Iustitia zorganizowała coś równie medialnego, ale opartego o rzetelne założenia, bez z góry postawionej tezy.

Cytat:
rzecznik prasowy sądu nie musi być sędzią
Taaa... Będzie plótł androny nie wiedząc o co chodzi w sprawie albo w ogóle puszczał nie tyle niekompetentne komentarze, co wręcz obsmarowywał orzeczenia sądowe.
Ludzie, co tu się dzieje ???????????????????????
W którym kraju wola przedstawicieli biznesu, oderwana od realiów, ma być najwyższym prawem? Gdzie się tak ignoruje sędziów i ma ich za głupków ?????????????????????

"censor" napisał:
Cytat:
rzecznik prasowy sądu nie musi być sędzią
Taaa... Będzie plótł androny nie wiedząc o co chodzi w sprawie albo w ogóle puszczał nie tyle niekompetentne komentarze, co wręcz obsmarowywał orzeczenia sądowe.
Ludzie, co tu się dzieje ???????????????????????
W którym kraju wola przedstawicieli biznesu, oderwana od realiów, ma być najwyższym prawem? Gdzie się tak ignoruje sędziów i ma ich za głupków ?????????????????????
To jest rzeczywiście niezłe. Sędziowie nie będą mogli nawet mówić własnym głosem, gdyby wysłuchać tego poglądu. Sędziowie mają być do roboty, a gdy pojawi się potrzeba wyjaśnienia, omówienia wycinka ich pracy, zrobi to urzędnik, który w złej woli i niewiedzy, obsmaruje orzeczenie, uzasadniając tym samym konieczność podjęcia dalszych zdecydowanych działań. Widzę, że władza szeroko czerpie z pomysłów klientów sądów. Może pójdzie krok dalej i roześle po ZK i aresztach ankietę, co by tu jeszcze w sądach zmienić i czy są zadowoleni z poziomu obsługi przez sędziów.
[ Dodano: Sro Maj 12, 2010 9:48 am ]
Swoją drogą uważam, że artykuł powinien spotkać się z reakcją Iustitii, ponieważ kretyński pomysł powtarzany po wielokroć zaczyna brzmieć w uszach polityków jak prawda objawiona. W szczególności należy ocenić indolencję tego pana od koncepcji, że rzecznikiem nie może być sędzia, a w sądzie nie jest potrzebny prezes.

Najmniejsze, nieefektywne sądy należy zamknąć, zarządzanie powierzyć menedżerom i zmniejszyć liczbę stanowisk funkcyjnych wśród sędziów. To tylko niektóre wnioski z debaty „DGP” i Forum Obywatelskiego Rozwoju. (...)
a wiecie, że dokładnie te same słow mówiono. tylko zamiast sądy wstawcie szpitale (...) myślę, że wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku jak w służbie zdrowia , czyli następny krok to spowodowanie by sądownictwo było rentowne (przynosiło zysk), następny (albo łącznie z poprzednim) to prywatyzacja by ludzie byli lepiej obsługiwani, wiadomo przecież że prywatny zrobi lepiej bo Cię odpowiednio za to skasuje, a to że gdzieś w tym wszystkim zgubił się człowiek a zaczęła liczyć się maksymalizacja zysków i minimalizacja kosztów ........
[ Dodano: Sro Maj 12, 2010 10:16 am ]
ps. nie ma edycji na końcu winno być

O rety
Obrazę uczyć religijnych zarzuca sędziemu ksiądz profesor prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Sędzia z sądu w Nisku (Podkarpackie) skazał wcześniej duchownego za zbyt szybką jazdę samochodem. Ksiądz oskarżył też policjantów – o składanie fałszywych zeznań podczas procesu.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100512/KRAJSWIAT/361928749

Romi, a co się tak dziwisz, uczucia funkcjonariusza religijnego są uczuciami religijnymi i skoro zostały obrażone...

"romanoza" napisał:
O rety
Obrazę uczyć religijnych zarzuca sędziemu ksiądz profesor prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Sędzia z sądu w Nisku (Podkarpackie) skazał wcześniej duchownego za zbyt szybką jazdę samochodem. Ksiądz oskarżył też policjantów – o składanie fałszywych zeznań podczas procesu.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100512/KRAJSWIAT/361928749
"Ksiądz profesor podnosi, że podczas rozprawy sędzia Dembowski dyskredytował go jako kierowcę, duchownego i profesora, a w odniesieniu do przysięgi użył sformułowania "magiczne zaklęcie”."
Zawsze mnie to bawiło - albo ksiądz albo profesor. Albo wiara albo nauka. To "magiczne zaklęcie" też jest niezłe. Pozwolę sobie skopiować to określenie dla prywatnego użytku. No, ale mniejsza z tym...

Pozwoliłam sobie tylko wkleic wypowiedz jednego z komentatorów pod artykułem na temat skazania Księdza z KUL-u
Tym sędziom w głowach się przewraca. Skazać księdza!?!!!! Takie dzisiaj czasy. Nie ma szacunku do duchowieństwa i do żadnych wartości. Młodzież pali, pija, narkotyzuje się i uprawia odrażające praktyki seksualne. Za moich czasów były gimnazja męskie i żeńskie. I ludzie nie byli tak zdeprawowani. A ksiądz w domu to jak święty był traktowany.
Zbulwersowany jestem tą sprawą i jeszcze brakiem oburzenia na łamach tej gazety. To niepolski kapitał i wszystko jasne. Ale jak Kaczyński wygra zaprowadzi z wami porządek. Nie będzie lżenia i skazywania duchownych, deprawacji i jawnogrzesznictwa.

Oby to była zamierzona ironia

"totep" napisał:
Oby to była zamierzona ironia
myslę, że to nie była ironia

wg. mnie to wyborcza prowokacja ..."za moich czasów były osobne gimnazja "
"mocher" w podeszłym wieku nie przesiaduje przy kompie

"romanoza" napisał:
O rety
Obrazę uczyć religijnych zarzuca sędziemu ksiądz profesor prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Sędzia z sądu w Nisku (Podkarpackie) skazał wcześniej duchownego za zbyt szybką jazdę samochodem. Ksiądz oskarżył też policjantów – o składanie fałszywych zeznań podczas procesu.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100512/KRAJSWIAT/361928749
Też go sądziłem, za to samo plus pasy bezpieczeństwa. Współczuję, wymaga to stalowych nerwów podneisionych do kwadratu.

najwyraźniej niewłaściwy człowiek na niewłaściwym miejscu

"rbk" napisał:
O rety
Obrazę uczyć religijnych zarzuca sędziemu ksiądz profesor prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Sędzia z sądu w Nisku (Podkarpackie) skazał wcześniej duchownego za zbyt szybką jazdę samochodem. Ksiądz oskarżył też policjantów – o składanie fałszywych zeznań podczas procesu.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100512/KRAJSWIAT/361928749
Też go sądziłem, za to samo plus pasy bezpieczeństwa. Współczuję, wymaga to stalowych nerwów podneisionych do kwadratu.
eeeetam.... ja lubię takie przypadki

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,7874989,_Lowca_skor__obrazony_na_sedziego_za__agenta_ciemnosci_.html


Jakie to znamienne, że ta absolutnie bulwersująca sprawa nie wywołała żadnej szerszej w mediach.
Pamiętam jak oburzał się były prezes TK Jerzy Stępień, dlaczego osoba odpowiedzialna za sfałszowanie podpisu na postanowieniu o wszczęciu śledztwa w sprawie śp. B. Blidy jeszcze nie siedzi.
Wczoraj w Radiu TOK FM prof. Stępień mówił wzburzony: - Nie trzeba wielkich ustaleń, by sprawdzić, czy to jest podpis tego prokuratora. Dlaczego więc osoba odpowiedzialna za fałszerstwo jeszcze nie siedzi?
Jerzy Stępień podkreślił, że w razie potwierdzenia fałszerstwa będzie to największy skandal w historii wymiaru sprawiedliwości po 1989 r.

"Michał 007" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,478690_300_tys__zl_zadoscuczynienia_dla_sedzi_.html
Brawo Pani Sędzio !!

"Darkside" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/4,478690_300_tys__zl_zadoscuczynienia_dla_sedzi_.html
Brawo Pani Sędzio !!
Tylko 300.000? Za niesłuszne aresztowanie sędziego? Ręce opadają. Przed nami jeszcze długa droga do cywilizacji.

Też to pomyślałem... ano długa droga...

"amelius" napisał:
Jakie to znamienne, że ta absolutnie bulwersująca sprawa nie wywołała żadnej szerszej w mediach.
Pamiętam jak oburzał się były prezes TK Jerzy Stępień, dlaczego osoba odpowiedzialna za sfałszowanie podpisu na postanowieniu o wszczęciu śledztwa w sprawie śp. B. Blidy jeszcze nie siedzi.
Wczoraj w Radiu TOK FM prof. Stępień mówił wzburzony: - Nie trzeba wielkich ustaleń, by sprawdzić, czy to jest podpis tego prokuratora. Dlaczego więc osoba odpowiedzialna za fałszerstwo jeszcze nie siedzi?
Jerzy Stępień podkreślił, że w razie potwierdzenia fałszerstwa będzie to największy skandal w historii wymiaru sprawiedliwości po 1989 r.
Bo się sprawa tak fatalnie skończyła, uniewinnieniem. Ale gdyby sędzia została skazana, to we wszystkich gazetach by na pierwszej stronie było, a wszystkie wiadomości by się od tego zaczęły. A kogo obchodzi, że sędzia jest niewinna?

Dobry sędzia powinien mieć bagaż doświadczeń
http://www.rp.pl/artykul/478934_Dobry_sedzia_z_bagazem_doswiadczen.html

Co ty tutaj robisz
i co ja robię tu co ty tutaj robisz
12 ciężkich szczerozłotych koron moją głowę zdobi
jest tyle różnych dróg
co ty tutaj robisz
kolejny piękny marmurowy pomnik koło domu stoi
Już każdy powiedział to co wiedział
trzy razy wysłuchał dobrze mnie
wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest
Źródło: Elektryczne Gitary

"amelius" napisał:
Co ty tutaj robisz
i co ja robię tu co ty tutaj robisz
12 ciężkich szczerozłotych koron moją głowę zdobi
jest tyle różnych dróg
co ty tutaj robisz
kolejny piękny marmurowy pomnik koło domu stoi
Już każdy powiedział to co wiedział
trzy razy wysłuchał dobrze mnie
wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest
Źródło: Elektryczne Gitary
Kurcze, tyle razy to słyszałem, a dopiero teraz dotarło do mnie, że to o mnie

- rejestracja prawa własności
Polska zajmuje 88. miejsce, trwa 197 dni i wymaga spełnienia pięciu procedur
skąd oni te dane biorą ?
w Legnicy wpis do KW trwa od 1 do 3 dni ...

"bladyswit" napisał:
- rejestracja prawa własności
Polska zajmuje 88. miejsce, trwa 197 dni i wymaga spełnienia pięciu procedur
skąd oni te dane biorą ?
w Legnicy wpis do KW trwa od 1 do 3 dni ...
A u nas max 15 minut

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7874887,Mozna_placic_jednogroszokwami_za_przejazd_autostrada_.html

"mitesek" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7874887,Mozna_placic_jednogroszokwami_za_przejazd_autostrada_.html
"W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd podkreślił, iż prawdziwe okazały się wyjaśnienia motocyklisty, że nie brał on udziału w proteście, ponieważ pojawił się przy bramce godzinę przed rozpoczęciem akcji."
Skoro założeniem rozstrzygnięcia jest to, że można płacić jednogroszówkami, to po co w ogóle rozważania na temat, czy brał udział w proteście czy nie?

http://wyborcza.pl/1,75248,7875281,Jak_uszyc_garnitur_na_miare_sedziego.html

"Dred" napisał:
Dobry sędzia powinien mieć bagaż doświadczeń
http://www.rp.pl/artykul/478934_Dobry_sedzia_z_bagazem_doswiadczen.html
Natomiast "nasz" Ustawodawca (piszę w cudzysłowie-gdyż mam wrażenie jakby Ustawodawca w zakresie ustroju sądów powszechnych pochodził z wrogiego Polsce państwa) czyni wszystko, aby z zawodu odchodzili sędziowie, którzy nabyli już pewnego doświadczenia, okrzepli i mogliby dostąpić pełni sędziowskiej, która następuje gdy doświadczenie i wiedza harmonizują.Wobec nieprzemyślanych doraźnych wręcz szkodliwych działań Ustawodawcy,władzy wykonawczej tacy sędziowie stawają przed dylematem czy dalej dać się wykorzystywać, niekiedy stanąć w miejscu(i nie rozwijać się w tak pełny sposób jak jest to możliwe) czy po prostu odejść, by zdążyć z nowa działalnością na niwie prawa.
Dobrze , iż tego rodzaju dyskusja się toczy.Tak powinna wyglądać dyskusja o ile w ślad za nią pójdzie przyjmowanie wniosków tej dyskusji ich realizacja...Gdyż ponownie będzie to inny rodzaj "bicia piany"- tu akurat pozytywnej piany, ale bez konkretów nic nie ma sensu.

"sebus" napisał:
- rejestracja prawa własności
Polska zajmuje 88. miejsce, trwa 197 dni i wymaga spełnienia pięciu procedur
skąd oni te dane biorą ?
w Legnicy wpis do KW trwa od 1 do 3 dni ...
A u nas max 15 minut
czyli średnia wychodzi 197 dni

ja myślę, że kiedy jest mowa o bagazu doświadczeń, to wcale nie chodzi o nasze doświadczenie sędziowskie, 30 lat na sali itp, chodzi o bagaż doświadczeń radcowskich i adwokackich pozdrawiam

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7875717,Sedzia__wybierajac_bieglego__nie_moze_kierowac_sie.html?as=1&startsz=x

"uksc" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7875717,Sedzia__wybierajac_bieglego__nie_moze_kierowac_sie.html?as=1&startsz=x
Przetarg na biegłego w istocie bardzo przyspieszyłby postępowanie

"uksc" napisał:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7875717,Sedzia__wybierajac_bieglego__nie_moze_kierowac_sie.html?as=1&startsz=x
A ciekawe, czy ktoś z wyborczej przeprowadzi tez np. wywiad z aplikantem sędziowskim lub prokuratorskim i to opublikuje ? Dlaczego przeprowadzający takie "mądre" wywiady nie przedstawiają rozmówcy <wnerw> . O tym znalazłem :
Artur Pietryka - aplikant adwokacki, prawnik w Programie Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75515,7663506,Wolnosci_konstytucyjne__Co_rusz_to_ograniczenia.html#ixzz0nnbvAO4E

Nie wiem, czy było, więc wrzucam:
Jak uszyć garnitur na miarę sędziego
Ministerstwo nie może reformować wbrew sędziom, bo i tak nic z tego nie wyjdzie. A sędziowie sami sądownictwa nie zreformują - bo nie mogą. Czy więc zostanie tak, jak jest?
http://wyborcza.pl/1,75248,7875281,Jak_uszyc_garnitur_na_miare_sedziego.html

"romanoza" napisał:
Nie wiem, czy było, więc wrzucam:
Jak uszyć garnitur na miarę sędziego
Ministerstwo nie może reformować wbrew sędziom, bo i tak nic z tego nie wyjdzie. A sędziowie sami sądownictwa nie zreformują - bo nie mogą. Czy więc zostanie tak, jak jest?
http://wyborcza.pl/1,75248,7875281,Jak_uszyc_garnitur_na_miare_sedziego.html
Ministerstwo może wszystko samo sobie zrobi

Skąd brać dobrych sędziów do sądów rejonowych?
http://lex.pl/?cmd=artykul,4708,title,skad-brac-dobrych-sedziow-do-sadow-rejonowych-
[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 3:15 pm ]
Minister Sprawiedliwości zarządził lustrację w Wydziale VIII Karnym Sądu Okręgowego w Warszawie, która będzie dotyczyła kandydatów na stanowisko Prezydenta.
http://www.prawnik.pl/wiadomosci/z_ostatniej_chwili/119064,Lustracja-kandydatow-na-Prezydenta.html

Ja się tak zastanawiam, jak to jest z tą koroną zawodów prawniczych w innych krajach, zwłaszcza tych nieanglosaskich, czyli przede wszystkim w bratnich Niemczech, ale też w Austrii, Francji, Szwecji, Hiszpanii, itd. Pytanie to kieruje do tych, którzy poznali systemy funkconujące w innych krajach, np. do iskierki.

"Dochodzi do tego, że wysokość alimentów określa sędzia, który nie wie nawet, ile kosztuje kostka masła, bo mieszka u rodziców"
(cytat za: http://wyborcza.pl/1,75248,7875281,Jak_uszyc_garnitur_na_miare_sedziego.html)
Tako rzecze jeden z mędrców zasiadających w Trybunale Konstytucyjnym... Ręce opadają. Zastanawiam się czy ci ludzie byli pełni pychy i pogardy dla innych już zanim zasiedli w Trybunale, czy dopiero ta władza uderzyła im do głów?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7880955,_DGP___Sledztwo_ws__lapowek_w_Sadzie_Najwyzszym.html
"DGP": Śledztwo ws. łapówek w Sądzie Najwyższym

"bladyswit" napisał:
- rejestracja prawa własności
Polska zajmuje 88. miejsce, trwa 197 dni i wymaga spełnienia pięciu procedur
skąd oni te dane biorą ?
w Legnicy wpis do KW trwa od 1 do 3 dni ...
Skąd biorą dane? Z teorii.
Mnie co prawda bardziej wzrusza opis w raporcie czasu rejestracji spółki czy dochodzenie roszczeń z umów, ale garść szczegółów o wpisie praw własności
A. Otóż podobno mierzono dane dla Warszawy, metodologią przyjętą w raporcie jest rejestracja wpisu praw własnosci dla spółki z o.o. (w raporcie wskazano "The parties (buyer and seller): Are limited liability companies." )
B. Wyliczono te 197 dni wyliczając 6 procedur, które cytuję ze szczegółowej metodologii
Procedure 1. Obtain an extract from the Land Registry
Time to complete: 1-7 days (simultaneous with procedures 2, 3, and 4)
Cost to complete: PLN 30 (current excerpt); PLN 60 (full excerpt)
Name of Agency: Land Registry
Procedure 2. Obtain an extract from the cadastre
Time to complete: Up to 7 days (simultaneous with procedures 1, 3, and 4)
Cost to complete: PLN 12
Name of Agency: Cadastre
Procedure 3. Obtain an extract of the local spatial development plan
Time to complete: 14 days (simultaneous with procedures 1, 2, and 4)
Cost to complete: PLN 30 (excerpt up to 5 pages, PLN 50 for 5 pages and more)
Name of Agency: Local Commune Office
Procedure 4. Obtain an extract from the register of entrepreneurs of the National Court Register
Time to complete: 1 day (simultaneous with procedures 1, 2, and 3)
Cost to complete: PLN 30 (current excerpt); PLN 60 (full excerpt)
Name of Agency: National Court Register
Procedure 5. A notary executes the sale or transfer agreement
Time to complete: 1 day
Procedure 6. Apply for registration at the Land Registry or registry court
Time to complete: About 6 months
Cost to complete: The registration fee amounts to 200 PLN or 150PLN depending on circumstances (the transfer of ownership of the whole real estate) or the equivalent part (the transfer of partial ownership) but no less than 100 PLN. There is also a fee of 60 PLN while registering the real estate in the Land Registry.
Name of Agency: Land Registry
Czyli na nasze
–rocedura 1 uzyskanie odpisu z KW (czy trwa 1 do 7 dni? – śmiem jednak wątpić jeżeli chodzi o nową księgę to trwa 1 dzień)
- procedura 2 i 3 – ewidencja gruntów i budynków, plan zagospodarowania przestrzennego – poza sądem, nie będę się wypowiadał ile to trwa,- ale wg. autorów łącznie do 21 dni,
- procedura 4 – odpis z KRS – 1 dzień
- procedura 5 – umowa u notariusza – 1 dzień,
- procedura 6 – wpis do KW – 6 miesięcy
Zwracam uwagę, że w raporcie piszą, że procedury 1, 2, 3 i 4 mogą być realizowane równocześnie. Na postępowanie sądowe w Księgach wieczystych liczy się w każdym bądź razie 6 miesięcy. Ostatecznie łącząc procedury równoczesne wychodzi 197 dni. Pytanie czy czas oczekiwania na wpis w KW w Warszawie wynosi 6 miesięcy. O wiele większe wątpliwości mam do rzetelności raportu jeżeli chodzi o dochodzenie roszczeń z umów i wpis spółki do Rejestru bo obciążeanie Sądów terminami 830 dnia dla dochodzenia roszczeń czy też 32 dni ne rejestrację spółki jest dużą przesadą.
[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 9:57 pm ]
I co do rzetelności raportu dla Polski wyciąg ze szczegółów raportu dla Czech. Tam liczą 4 procedury trwajace 78 dni. Najdłuższa ma być procedura 3, odpowiednik naszego wpisu do KW
cytuję ze szczegółów raportu:
Procedure 3.
Apply for registration at the Cadastral Office
Time to complete: 60-90 days
Cost to complete: CZK 500 (Registration Fee)
Name of Agency: Cadastral Office of Prague
Comment: Parties apply for registration at the Cadastral Office of Prague (Registry) after gathering all the documentation. There is a lump sum fee payable together with the application to register the property in the amount of CZK 500, which is paid by buying stamps at the Registry. After the application is received, the adjudication procedure will take about 60 days as specified by law. In practice, it may take up to 6 months in Prague.
When the procedure is over, a notification of the transfer of ownership is issued. The Registry delivers the transfer agreements to the parties with a remark on the transfer agreement.
The documentation requirements are as follows:
Transfer agreement in a number of counterparts that equals the number of parties plus two counterparts (originals or certified copies), in this case 4 counterparts (signatures certified in Procedure 2). If the transfer agreement was not signed by the persons authorized by law to act on behalf of the companies, powers of attorneys with certified signatures shall be attached. If the application is filed by proxy, power of attorney shall be attached. Certified extracts from the company’s register shall be attached by each party (obtained in Procedure 1).
Zwracam uwagę na wytłuszczenie w środku After the application is received, the adjudication procedure will take about 60 days as specified by law. In practice, it may take up to 6 months in Prague. co znaczy:
Po złożeniu wniosku, procedura orzekania zajmie około 60 dni w sposób określony przez prawo. W praktyce może to trwać do 6 miesięcy w Pradze.
czyli
1/ w Czechach liczą 60 do 90 dni,
2/ w raporcie przyjmują wyśrodkowanie i liczą 75 dni
3/ w Pradze zajmie to nawet do 6 miesiecy
To ja się pytam: Dlaczego w Polsce nie postąpiono w ten sam sposób i nie wyliczono średniej dla całego kraju i jedynie w opisie nie napisano, że w praktyce w Warszawie może to potrwać do 6 miesięcy (jak zrobiono w Czechach). Jakoś mam wrazenie, że u nas w modzie jest pisać, ze jest źle i to lubią ci eksperci od Polski. Ci od Czech mam wrażenie działają trochę inaczej. W rzetelność raportu z powodu wyżej podanego ostatecznie watpię.

Śledztwo w sprawie korupcji w Sądzie Najwyższym
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/420955,sledztwo_w_sprawie_korupcji_w_sadzie_najwyzszym.html

dyskusja o korupcji w SN jest tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=174935#174935

Zmęczyliście mnie tym angielskim

Uciekające chłopaki
http://wyborcza.pl/1,75248,78
Na drugiej stronie ciekawe uwagi na temat odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności

"romanoza" napisał:
Uciekające chłopakiCytat:
http://wyborcza.pl/1,75248,78
Na drugiej stronie ciekawe uwagi na temat odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności
powodem do zwieszenia może być wszystko. Że kredyt mam do spłacenia i muszę pracować, inaczej w długi pójdę. Że stan zdrowia - ale to trzeba mieć zaświadczenie lekarskie. Najlepiej, jak jestem kawaler, napisać, że planowałem na najbliższe miesiące związek małżeński. I tak żeśmy zrobili. Znajoma mi podpisała oświadczenie. Stanąłem przed sędziną, w kilka minut dosłownie dostałem wyrok bez zawieszenia, a potem odroczenie na cztery miesiące. I kredyt wziąłem od razu - żeby mieć argumenty na następne posiedzenie. Też się udało. Teraz mi leci odroczenie numer trzy i po nim składam wniosek o warunkowe zawieszenie.
Doskonale to obrazuje, że skazani robią sobie z nas jaja. A może nie tyle z nas, co z porządku prawnego.

To nie zawieszać - najwyżej się skazanego doprowadzi do Urzędu Stanu Cywilnego Nawet się ETPCz przyczepił że osadzeni nie mogą brać ślubu w tym czasie.
No niestety tak już bywa - część naprawdę ma ślub, kredyt, chorobę lub ciężką sytuację rodzinną a część tylko udaje.

"censor" napisał:
Uciekające chłopakiCytat:
http://wyborcza.pl/1,75248,78
Na drugiej stronie ciekawe uwagi na temat odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności
powodem do zwieszenia może być wszystko. Że kredyt mam do spłacenia i muszę pracować, inaczej w długi pójdę. Że stan zdrowia - ale to trzeba mieć zaświadczenie lekarskie. Najlepiej, jak jestem kawaler, napisać, że planowałem na najbliższe miesiące związek małżeński. I tak żeśmy zrobili. Znajoma mi podpisała oświadczenie. Stanąłem przed sędziną, w kilka minut dosłownie dostałem wyrok bez zawieszenia, a potem odroczenie na cztery miesiące. I kredyt wziąłem od razu - żeby mieć argumenty na następne posiedzenie. Też się udało. Teraz mi leci odroczenie numer trzy i po nim składam wniosek o warunkowe zawieszenie.
Doskonale to obrazuje, że skazani robią sobie z nas jaja. A może nie tyle z nas, co z porządku prawnego.
w temacie:
Ostatnio przypadkiem usłyszałem, jak jeden żulik-spod-sklepu nauczał drugiego: bierzesz kredyt w Lukasie, płacisz dwie pierwsze raty i potem możesz już nic nie płacić - nic ci nie zrobią, kasy z ciebie nie ściągną, a żaden sąd cię nie skaże !

"Greebo" napisał:
część naprawdę ma ślub, kredyt, chorobę lub ciężką sytuację rodzinną a część tylko udaje.Z moich obserwacji (wszystko ładnie wynika z akt, nie zmyślam!) wynika, ze np. dziecko zostaje poczęte wtedy gdy facetowi się uprawomocni wyrok skazujący na bezwzględną i do świadomości faceta dociera, że ma iść siedzieć. Podobnie są zaciągane zobowiązania finansowe.

Na jednej z sesji wykonawczych kilku wniosków o odroczenie wykonania kary z takimi jak wyżej argumentami nie uwzględniłem. Niestety, żadne postanowienie nie ostało się w II instancji. Nie będę wam przytaczał, co mi sąd okręgowy napisał...

Skąd ja to znam, Ameliusie...

"amelius" napisał:
Na jednej z sesji wykonawczych kilku wniosków o odroczenie wykonania kary z takimi jak wyżej argumentami nie uwzględniłem. Niestety, żadne postanowienie nie ostało się w II instancji. Nie będę wam przytaczał, co mi sąd okręgowy napisał...
A czym Ty się przejmujesz? Jak ktoś chce robić z siebie błazna, to niech to robi własnymi rękoma. Ty rób swoje.

Masz racje, Praefectusie...
Jednakże nie sposób uwolnić się od refleksji, jak pryncypialne i niezawisłe postępowanie sędziego, do którego skądinąd słusznie namawiasz, odbije się negatywnie na parametrze stabilności orzecznictwa...
Tu po raz kolejny "kłania się" bezsens ocen okresowych - bo pewnie te miałyby ten parametr jakoś brać pod uwagę.
Ale - jak pisałem gdzie indziej - no pasaran!
Choćby na przykładzie, o którym tu dyskutujemy, widać, że jet o co walczyć. Ocenom nie i koniec! To byłby koniec niezawisłości sądownictwa!

Nie wiem jak u was, ale u nas stabilności postanowień nikt nie liczy. I niech liczą, w zeszłym roku wydałem ponad 2,5 tyś postanowień wykonawczych

Co nie znaczy że nie zaczną. W końcu ocena okresowa ma być wszechstronna, nie? A poza tym jet rzeczą nieulegającą wątpliwości, że oceny okresowe służyć mają wynajdywaniu haków, więc zawsze mogą zacząć brać to pod uwagę.

Zgoda w 100 % po to są kontrole żeby coś znaleźć. Nie widziałem jeszcze sprawozdania z kontroli, żeby do czegoś się nie przyczepiono - czasami na siłę, żeby coś jednak było. Dla sprawiedliwości dodam, że czasem coś słusznie wytkną

[code:1]http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7867071,Prokuratorzy_nie_znaja_sie_na_gospodarce.html[/code:1]

jeszcze raz o "odwyżce" http://www.pb.pl/a/2010/05/03/W_2011_r__planowany_wzrost_wynagrodzen_sedziow_o_7_proc

"ida" napisał:
jeszcze raz o "odwyżce" http://www.pb.pl/a/2010/05/03/W_2011_r__planowany_wzrost_wynagrodzen_sedziow_o_7_procI jedyny komentarz internauty pod tym artykułem:
hahahahaha dobre, a można wiedzieć za co ? może za bezprawie panoszące się w tkzw. wymiarze sprawiedliwości ?

MS gdzie tylko może lansuje swoje plany, szkoda tylko, że są one kłamliwe, przecież te 7 % to nie wiadomo co to w ogóle jest

To może by te z sufitu wzięte informacje dementować? Dlaczego my nie możemy się dopchać do mediów? Czy przy Justysi nie może działać biuro prasowe z prawdziwego zdarzenia? Profesjonalne. Opodatkowałabym sie na ten cel z przyjemnością żeby nas było tylko widać i słychać. Zwłaszcza teraz, w kampaniach wyborczych.

"violan" napisał:
To może by te z sufitu wzięte informacje dementować? Dlaczego my nie możemy się dopchać do mediów? Czy przy Justysi nie może działać biuro prasowe z prawdziwego zdarzenia? Profesjonalne. Opodatkowałabym sie na ten cel z przyjemnością żeby nas było tylko widać i słychać. Zwłaszcza teraz, w kampaniach wyborczych.
Przecież jest zdementowane:
Sceptycznie do zapowiedzi resortu odnosi się Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Jak wskazał rzecznik stowarzyszenia sędzia Bartłomiej Przymusiński, trudno na razie wskazać, dlaczego resort określił wysokość przyszłej podwyżki na siedem proc. "Zgodnie z przyjętymi rok temu przepisami wynagrodzenia sędziów uzależnione są od przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, więc na razie trudno określić wysokość podwyżki" - powiedział PAP Przymusiński.
Rzecznik dodał, że czym innym jest waloryzacja wynagrodzeń sędziów, a czym innym realna ich podwyżka, która wymagałaby zmiany określonych w ustawie mnożników podstawy wynagrodzenia. "A obecnie o mnożnikach ministerstwo nie chce rozmawiać" - powiedział Przymusiński.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/421618,rozpoczela_sie_warszawska_konferencja_obwe_o_niezawislosci_sadow.html

"censor" napisał:
część naprawdę ma ślub, kredyt, chorobę lub ciężką sytuację rodzinną a część tylko udaje.Z moich obserwacji (wszystko ładnie wynika z akt, nie zmyślam!) wynika, ze np. dziecko zostaje poczęte wtedy gdy facetowi się uprawomocni wyrok skazujący na bezwzględną i do świadomości faceta dociera, że ma iść siedzieć. Podobnie są zaciągane zobowiązania finansowe.
Odroczenie wykonania kary dźwignią prokreacji narodu polskiego!

"censor" napisał:
Z moich obserwacji (wszystko ładnie wynika z akt, nie zmyślam!) wynika, ze np. dziecko zostaje poczęte wtedy gdy facetowi się uprawomocni wyrok skazujący na bezwzględną i do świadomości faceta dociera, że ma iść siedzieć. Podobnie są zaciągane zobowiązania finansowe.
a po drodze matka zaczyna chorować

"Sąd nie może podważyć ustaleń komisji" (egzaminacyjnej KSSiP) http://www.rp.pl/artykul/4,481705_Sad_nie_decyduje_o_przyjeciu_na_aplikacje.html

"Modern_judge" napisał:
część naprawdę ma ślub, kredyt, chorobę lub ciężką sytuację rodzinną a część tylko udaje.Z moich obserwacji (wszystko ładnie wynika z akt, nie zmyślam!) wynika, ze np. dziecko zostaje poczęte wtedy gdy facetowi się uprawomocni wyrok skazujący na bezwzględną i do świadomości faceta dociera, że ma iść siedzieć. Podobnie są zaciągane zobowiązania finansowe.
Odroczenie wykonania kary dźwignią prokreacji narodu polskiego!
w jakimś sensie proces resocjalizacji zostaje wszczęty...wartości rodzinne,posiłkowanie się legalnymi źródłami kredytowania majątku...

Ale nie taka chyba ma być funkcja odroczenia wykonania kary.

http://www.rp.pl/artykul/344732,481220_Sprawne_panstwo_tylko_z_niezaleznym_sadownictwem.html
No to dobrze, że w końcu, ktoś mi powiedział, że jest super i jesteśmy tym ... no ... Promotorem - bo bym nie zgadł.

"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,481220_Sprawne_panstwo_tylko_z_niezaleznym_sadownictwem.html
No to dobrze, że w końcu, ktoś mi powiedział, że jest super i jesteśmy tym ... no ... Promotorem - bo bym nie zgadł.
I jeszcze jedna niespodzianka:
"Nikt nie miał wątpliwości, że bez efektywnego i niezawisłego wymiaru sprawiedliwości nie może być mowy o sprawnie działającym państwie. Dlatego też do zawodu powinni trafiać nieskazitelni ludzie i najwybitniejsi prawnicy".
I wykonywać ten zawód w ramach misji oczywiście.
O, przepraszam, pomyłka. W przyszłym roku wynagrodzenia dla najwybitniejszych w Polsce mają wzrosnąć według MS o całe 7%.

"Jan Borkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który zabierał wczoraj głos na forum, przekonywał, że Polska jest promotorem dobrych rozwiązań w wymiarze sprawiedliwości i wszystkie standardy spełniamy bez zastrzeżeń. Najlepszym tego dowodem ma być niedawny rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego."
A ten wymiar sprawiedliwości to Ministerstwo czy Prokuratura Generalna?

"ropuch" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/344732,481220_Sprawne_panstwo_tylko_z_niezaleznym_sadownictwem.html
No to dobrze, że w końcu, ktoś mi powiedział, że jest super i jesteśmy tym ... no ... Promotorem - bo bym nie zgadł.
fajne... cytat:
Prawnicy, przedstawiciele rządów i eksperci od spraw wymiaru sprawiedliwości zastanawiali się, jaką odpowiedzialność ponosi państwo za ochronę zasad niezawisłości władzy sądowniczej, wyboru sędziów, a także równego dostępu do sądu.
i wypowiedź od czapy:
Jan Borkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który zabierał wczoraj głos na forum, przekonywał, że Polska jest promotorem dobrych rozwiązań w wymiarze sprawiedliwości i wszystkie standardy spełniamy bez zastrzeżeń. Najlepszym tego dowodem ma być niedawny rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
czy tylko ja nie rozumiem co piernik do wiatraka?

Bo ludzie nie odrózniają Wymiaru Sprawiedliwości od pracy Policji, Prokuratury itp. Wczoraj na TVP Info w "Minęła 20-sta" ogladałem wywiad z Goliszewskim z BCC. Do jednego worka z sądami wrzucił urzędy i izby skarbowe. Oczywiście jego zdaniem te wszystkie instytucje zajmują się wyłącznie rzucaniem kłód pod nogi "działaczom gospodarczym", a sędziowie są: niedouczeni, mają immunitet i nie przychodzą na sprawy

ble, ble ble....... cały czas to samo.... korona, dostęp do sądów, efektywny, niezawisły, sprawnie działające państwo. Niedobrze mi się robi od tych sloganów. Międlone, powtarzane po tysiąckroć. Wyświechtane. A tu rzeczywistość skrzeczy.......

Tak tak, e - sądy, elektroniczne wokandy, frazesy o koronie, niezawisłości, rozmaite konferencje, a u nas- brak papieru, tonerów długopisów, brak etatów asystenckich( jest ich strasznie dużo bo nie ma chętnych) i totalna mizeria. Jak zwykle ble, ble, ble i za chwile kolejne rok, gdzie nic się dobrego nie wydarzy. Za to wejdzie nowe usp co radośnie odtrąbi MS żądne pochwał za swoje chlubne dokonania na polu walki z nami leniami i wałkoniami.

Jan Borkowski m u s i a ł ogłosić jakiś sukces ...a że mu sie pomieszało...on jest od sprawa zagranicznych a nie od sądownictwa w Polsce...od tego jest bardzo pomysłowe, twórcze,wyspecjalizowane, profesjonalne,nowoczesne, znakomite Ministerstwo i jego puszczyk(i) zmian...co da głos...to nowy cios...

"krysia59" napisał:
Tak tak, e - sądy, elektroniczne wokandy, frazesy o koronie, niezawisłości, rozmaite konferencje, a u nas- brak papieru, tonerów długopisów, brak etatów asystenckich( jest ich strasznie dużo bo nie ma chętnych) i totalna mizeria. Jak zwykle ble, ble, ble i za chwile kolejne rok, gdzie nic się dobrego nie wydarzy. Za to wejdzie nowe usp co radośnie odtrąbi MS żądne pochwał za swoje chlubne dokonania na polu walki z nami leniami i wałkoniami.
Których to wałkoni w ramach wyżej wspomnianej walki zmusi, żeby z przebiegu rozprawy sporządzali swoimi własnymi długopisami notatki, bo transkrypcji protokołów elektronicznych nie będzie. Kolejne dobre rozwiązanie, które promuje nasz ustawodawca.
P.S. Długopisy Zenith, które otrzymujemy (a raczej otrzymywaliśmy, bo nie przypominam sobie takiego faktu w tym roku), służą nam circa dwa miesiące .

"ida" napisał:
"Sąd nie może podważyć ustaleń komisji" (egzaminacyjnej KSSiP) http://www.rp.pl/artykul/4,481705_Sad_nie_decyduje_o_przyjeciu_na_aplikacje.html
"Sąd może jedynie ocenić sposób liczenia punktów i miejsce na liście rankingowej, co nie budzi tu wątpliwości – orzekł"
I to tyle na temat prawa obywatela do dwuinstancyjnego sądu. Odwołać się może, jak potrzebuje, żeby ktoś za niego policzył na palcach. Merytoryczne badanie przez sąd administracyjny? O, co to, to nie!
[ Dodano: Sro Maj 19, 2010 7:16 pm ]
"ludzka" napisał:
P.S. Długopisy Zenith, które otrzymujemy (a raczej otrzymywaliśmy, bo nie przypominam sobie takiego faktu w tym roku), służą nam circa dwa miesiące .
Zaprzestano kupować, bo wyszła na jaw skandaliczna praktyka używania przez sędziów służbowych długopisów również do celów prywatnych. Wszystko zaczęło się od pewnego sędziego z południa Polski, który został przyłapany na tym, jak wieczorną porą wysłał kartkę świąteczną wypisaną tymże długopisem. Następnie w akcie recydywy zapisał sobie tymże długopisem telefon do dentysty.

Jakie długopisy, ostatnio w jakiejś hurtowni kupiłam kilka dla sekretarzy, bo aż wstyd- Oddział Gospodarczy w ogóle nie przyjmuje takich pytań i próśb. A mam przy okazji pytanie czy SSR mają laptopy do pracy w domu i wgranego lexa ?

"krysia59" napisał:
czy SSR mają laptopy do pracy w domu i wgranego lexa ?
mają

Długopisy Zenith!!! Żeby aż tak rujnować budżet państwa!!. I używać tego narzędzia pracy do wypisywania prywatnych kart, o wpisach w prywatnych notatnikach!!!! Skandal. Gdzie ten postęp o jakim pisała wczoraj Mira. U nas dają sporadycznie cienkopisy
[ Dodano: Sro Maj 19, 2010 7:53 pm ]
"krysia59" napisał:
Jakie długopisy, ostatnio w jakiejś hurtowni kupiłam kilka dla sekretarzy, bo aż wstyd- Oddział Gospodarczy w ogóle nie przyjmuje takich pytań i próśb. A mam przy okazji pytanie czy SSR mają laptopy do pracy w domu i wgranego lexa ?
Laptopy mają, lexa nie mają. Ale to na wschodzie

"krysia59" napisał:
Jakie długopisy, ostatnio w jakiejś hurtowni kupiłam kilka dla sekretarzy, bo aż wstyd- Oddział Gospodarczy w ogóle nie przyjmuje takich pytań i próśb. A mam przy okazji pytanie czy SSR mają laptopy do pracy w domu i wgranego lexa ?
Mam laptopa, ale jest to określenie na wyrost. Bateria po pół roku, mimo przepisowego obchodzenia się z nią, padła do cna (nie trzyma ani sekundy), matryca w trakcie ruszania nią gaśnie, a dysk jest tak mułowaty, że świeżo zainstalowany system ładuje się kilka minut. Do tego waży swoje, pomimo niewielkich rozmiarów (co jest wybitnym osiągnięciem rodzimego Optimusa) więc nie noszę go, tylko stoi na stałe na biurku. Zresztą po co mam go nosić, jak służby finansowe wraz z kierownictwem tak rozumieją mobilność, że lex jest tylko w sieci, po podpięciu kabelka. To jest tak, jakby mając słuchawkę telefonu komórkowego, za każdym razem trzeba było szukać budki. Nie muszę wspominać, że postawiono nas przed dylematem - co jest bardziej potrzebne sędziemu: lex z sieci lokalnej, czy internet (co z kolei przypomina odwieczny dylemat: czy lepiej myc nogi czy ręce). Napisałem szereg pism o wymianę, bez skutku. No, ale wyszło w końcu na to, że wkrótce będę jednak miał nowego laptopa. Otóż kupię sobie go na kancelarię .

praefectusie, a czy żółte karteczki samoprzylepne macie tam na dole?

"ludzka" napisał:
praefectusie, a czy żółte karteczki samoprzylepne macie tam na dole?
Nie, a są mi niezbędne do wydawania nakazów zapłaty (wyjaśniam - piszemy na żółtej karteczce jaki ma być nakaz i jakie są koszty, a sekretariat pisze projekt nakazu). Ostatnio pisałem takowe na znalezionych w paczce świątecznej dla dziecka samoprzylepnych karteczkach reklamowych batoników "Princessa"...
[ Dodano: Sro Maj 19, 2010 8:05 pm ]
Pytałem się w sekretariacie, co z karteczkami, bo były zawsze, odpowiedziano mi, że nie zakupiono BO NIE MA PIENIĘDZY Komuś się dziadostwo z oszczędnością pomyliło.

U nas też nie ma, a są mi niezbędne do życia . Do życia w pracy.

"ludzka" napisał:
U nas też nie ma, a są mi niezbędne do życia . Do życia w pracy.
Jan Vincent Rostowski wie, że ci uzależnieni od żółtych karteczek i tak kupią sobie działkę w najbliższym papierniczym.

A u nas każdy sędzia ma laptopa i każdy ma lexa Na dodatek mam trzy laptopy, w tym jeden mini w domu ;-) A co - człowiek pracuje to se nie żałuje :-)

"praefectus" napisał:
Napisałem szereg pism o wymianę, bez skutku. No, ale wyszło w końcu na to, że wkrótce będę jednak miał nowego laptopa. Otóż kupię sobie go na kancelarię .
i tak to jest.i tego nie można zmienić.i to doprowadza do tego, ze praca staje się absordalną szamotaniną pajacyków na sznurkach od snopowiązałki
przepraszam.źle zaznaczyłem.a nie można poprawić.
poprawione
nie-ludzka obsługa

"jano1976" napisał:
A u nas każdy sędzia ma laptopa i każdy ma lexa Na dodatek mam trzy laptopy, w tym jeden mini w domu ;-) A co - człowiek pracuje to se nie żałuje :-)
Mam też żółte samoprzylepne karteczki i pióro parkera dość dobre, ale dla mnie za słabe, zważywszy ilość składanych podpisów. Prywatnego sonneta III zajechałem na amen w półtora roku, służbowy ledwo dyszy. Ale nowych nie ma, pióro które dostałem w ubiegłym miesiącu jest nędzne, po jakimś tysiącu podpisów zrezygnowałem z używania. Dodam jeszcze, że piorą nam togi, na salach prawie wszystkich jest klima, w sekretariatach też. A wątek nosi temat piszą o nas...

"jano1976" napisał:
A u nas każdy sędzia ma laptopa i każdy ma lexa Na dodatek mam trzy laptopy, w tym jeden mini w domu ;-) A co - człowiek pracuje to se nie żałuje :-)
Kup jeszcze dwa będziesz miał 5

A już sobie przypomniałem, służbowy parker to frontier

dziękuję.wiem, że to ponad ludzkie siły znosić tego rodzaju błędy...w tego rodzaju warunkach laptopowych...w co poniektórych sądach...

romanozo, to dla Ciebie w związku z tytułem tematu oczywiście. Mam nadzieję, że nie było.
http://www.rp.pl/artykul/80755,478469_Minister_kontra_prokurator_generalny.html
"Zaiskrzyło na linii Krzysztof Kwiatkowski – Andrzej Seremet. Minister sprawiedliwości przygotował projekt, któremu przeciwny jest prokurator generalny. Chodzi o ważną rzecz: zmianę właściwości dwóch sądów i prokuratur w kraju, które miałyby zostać przeniesione poza apelację warszawską".

nieszczęsny prokgen jeszcze się nie nauczył, iż pomysły ministerstwa są zawsze przejawem geniuszu?

Może jednak prokgen - jako były sędzia - ma gdzieś przejawy geniuszu.
Po prostu powiedział - jak w pokerze - sprawdzam

proponuję do tego celem rozładowania sytuacji w sądach warszawskich część spraw... przenieść do... Zielonej Góry...dlaczego?Bo było bardzo mało delegatów do KRSu z tego Sądu...myślę także o Suwałkach
generalnie należy sądy warszawskie przenieść z Warszawy,gdziebądź
pomysł ten ..rozwiąże ponadto problemy mieszkaniowe młodych sędziów warszawskich i zahamuje odpływ kadry z tych sądów...
mniejsze miejscowości zyskają na prestiżu...Sąd stołeczny w Warszawie ośrodek zamiejscowy w Pile...jak to dumnie brzmi!
a co poniektóre gminy z przyjemnością adoptują bezużyteczne zabudowania popegeerowskie na sale sądowe ...nawet za niewielkie pieniądze...
przyspieszy to postępowania sądowe- część obywateli nie dojedzie na rozprawy...
uważam , iż ProkGen niepotrzebnie rozwala budżet Ministerstwa...

Obrodziło fachowcami od reformowania wymiaru
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/422453,rada_monitorujaca_dgp_sedziowie_powinni_sprawnie_orzekac_a_nie_administrowac.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/422455,wiktor_wojciechowski_niska_jakosc_prawa_i_nieefektywne_procedury.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/422454,ireneusz_jablonski_zawod_sedziego_powinien_byc_ukoronowaniem_kariery_prawniczej.html
chociaż trzeba przyznać, że tym razem mniej więcej trafili w sedno.

"falkenstein" napisał:
chociaż trzeba przyznać, że tym razem mniej więcej trafili w sedno.Z tym "mniej więcej" to właśnie trafiłeś w sedno, bo z jednej strony prawdą jest, że sędzia ma w pierwszej kolejności orzekać, ale z drugiej to co piszą to jest podkład żeby sekretariaty wyjąć spod kontroli sędziów.

"falkenstein" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...prawniczej.html
czyżby czytał nasze Forum?ładnie, ładnie,może głos ekonomisty trafi do tej głowy od naszych finansów...wprawdzie nie ma słowa o pieniądzach dla sędziów...ale to warunek sine qua non...dla korony zawodów prawniczych...
[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 11:39 am ]
"falkenstein" napisał:
http://prawo.gazetaprawna...inistrowac.html
ale ten artykuł powtarza stare przekłamanie o odpowiedniej ilości wydatków na sądownictwo...nie jesteśmy Holandią i długie lata nią nie będziemy...nie jesteśmy Litwą- bo to mały kraj...są u nas potworne zaległości lokalowe i techniczne(niektóre sądy wyglądają jak dworce kolejowe za czasów Bismarcka)...ich "gonienie" powoduje rzeczywiście duże koszty..a jeszcze parę pomysłów Ministra Cz. i MF pójdzie z torbami...a jeśli nie- to będzie dostawał systematycznie drgawek na żądania dalszych wydatków na wymiar sprawiedliwości- to komunały, który powtarza się(przedruki)

Roman Hauser nowym prezesem NSA
http://lex.pl/?cmd=artykul,4810,title,,kat_2
Nietrzeźwy rowerzysta karany surowiej niż pijany kierowca. Sejm od roku nie może zmienić złego prawa
http://lex.pl/?cmd=artykul,4784,title,,kat_2

Poznań w natarciu

Nowelizacja kodeksu karnego i ustawy o Policji: Za zabójstwo policjanta dożywocie albo 25 lat pozbawienia wolności
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/422428,nowelizacja_kodeksu_karnego_i_ustawy_o_policji_za_zabojstwo_policjanta_dozywocie_albo_25_lat_pozbawienia_wolnosci.html
Dwa lata więzienia za podanie dopingu zawodnikowi
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/422424,dwa_lata_wiezienia_za_podanie_dopingu_zawodnikowi.html

"kazanna" napisał:
Poznań w natarciu
niestety...nie wszędzie...

miałam też na myśli moja ulubiona Mirę... ale faktycznie , co to dwie osoby

"kazanna" napisał:
Poznań w natarciu
no, miałam z nim ćwiczenia z administracyjnego!!!

"kreska" napisał:
Poznań w natarciu
no, miałam z nim ćwiczenia z administracyjnego!!!
A ja egzamin z kpa.
[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 8:35 am ]
"kazanna" napisał:
miałam też na myśli moja ulubiona Mirę... ale faktycznie , co to dwie osoby
A co z Mirą? Jak publicznie, to bez tajemnic proszę

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/422806,prokuratorom_nie_podoba_sie_formularz_francuski.html

http://www.rp.pl/temat/4.html

"praefectus" napisał:
Sejm wybrał Wronkowską-Jaśkiewicz na stanowisko sędziego TK
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7852098,Sejm_wybral_Wronkowska_Jaskiewicz_na_stanowisko_sedziego.html
Miałem z Panią Profesor zajęcia z Teorii Państwa i Prawa na UAM. Nie mam wątpliwości, że to właściwa osoba na właściwym miejscu. Wreszcie bardzo merytoryczny wybór!
zacytuję ciebie samego- to jest ta Mira, o która mi chodziło

"Rafał R" napisał:
http://www.rp.pl/temat/4.html
Jak się domyślam chodzi o Trzecia władza na rozdrożu
http://www.rp.pl/artykul/482803_Trzecia_wladza_na_rozdrozu.html

"kazanna" napisał:
Sejm wybrał Wronkowską-Jaśkiewicz na stanowisko sędziego TK
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7852098,Sejm_wybral_Wronkowska_Jaskiewicz_na_stanowisko_sedziego.html
Miałem z Panią Profesor zajęcia z Teorii Państwa i Prawa na UAM. Nie mam wątpliwości, że to właściwa osoba na właściwym miejscu. Wreszcie bardzo merytoryczny wybór!
zacytuję ciebie samego- to jest ta Mira, o która mi chodziło
Dla mnie zawsze była Panią Profesor, dlatego zupełnie nie skojarzyłem... Szczególnie, że Mira kojarzy mi się raczej z Mirosławą a nie Sławomirą (Sławka, jeśli już)... I może jeszcze to ta sama Mira, która pisze na forum? W to już nie uwierzę...
[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 11:52 am ]
"romanoza" napisał:
http://www.rp.pl/temat/4.html
Jak się domyślam chodzi o Trzecia władza na rozdrożu
http://www.rp.pl/artykul/482803_Trzecia_wladza_na_rozdrozu.html
Świetny tekst. Chociaż obawiam się, że to głos wołającego na puszczy.

http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/21/sady-gospodarcze-mozna-lepiej-wykorzystac/

"romanoza" napisał:
http://www.rp.pl/temat/4.html
Jak się domyślam chodzi o Trzecia władza na rozdrożu
http://www.rp.pl/artykul/482803_Trzecia_wladza_na_rozdrozu.html
Drodzy państwo, jak się domyślacie...na bezdrożu za długo nie pozostaniemy...
...wszystko rozstrzygnie się definitywnie po wyborach prezydenckich...(bo jeżeli i to ciało wzmocni ekipę "reformatorów" z ministerstwa, to nie ma zbyt wielu szans na powstrzymanie tego pochodu ministerialnych klonów) zaś czasy są takie, iż trzeba będzie wszystkich krótko wziąć...)
ale przedtem spróbują "utłuc" za jednym zamachem nadzory nasze i prokuratorskie- wedle jednego wzorca....chyba, że powódź jeszcze ich zatrzyma i ogień kampanii wyborczej...
Głos KRS jak i Iustitii(co poniektórzy twierdzą- autowanej stopniowo z racji biernej( a niekiedy wręcz niechętnej ) postawy części jej członków "milcząco przyglądajcych się piszącym na Forum" bez masowego poparcia sędziów i braku wszczęcia jakichkolwiek protestów,może okazać się zbyt słaby-listkiem figowym będzie...dla "reformy"...

"kazanna" napisał:
miałam też na myśli moja ulubiona Mirę... ale faktycznie , co to dwie osoby
o, dzieki kazannko <buzki>

PS. Sława naprawdę miała w mojej grupie pseudo MIRA a drugiego pseudo publicznie nie podam )

http://www.rp.pl/artykul/483380_Wyrok__kopiuj__wklej.html
Podczas procesu jeden z adwokatów zarzucił sądowi I instancji, że ten, pisząc uzasadnienie do wyroku w tej sprawie, niemal w 95 proc. skopiował akt oskarżenia prokuratury w części dotyczącej opisu stanu faktycznego.
.
– Okazało się, że uzasadnienie jest powielone, nie przepisane. Co oznacza, że musiała być skopiowana z jakiegoś nośnika elektronicznego treść aktu oskarżenia oraz pisma procesowego prokuratury pt. „Analiza połączeń telefonicznych” – mówi adwokat. – Wyrok w zakresie stanu faktycznego był kompilacją tych prokuratorskich materiałów, minimalnym wkładem intelektualnym sądu. Własne były tylko stylistyczne wtrącenia, oceniam je na 5 proc.
W efekcie, jeśli prokuratura zrobiła jakiś błąd literowy co do opisywanego meczu, to ten sam błąd znalazł się w uzasadnieniu wyroku – twierdzi adwokat

Tak ogromną sprawę rozpatrywał sąd w jednoosobowym składzie. Ja rozumiem go jako człowieka, że nie był w stanie tego objąć. Moim klientem w tej sprawie był jeden oskarżony (wszystkich było kilkunastu), w tym celu w kancelarii powołałem specjalny trzyosobowy zespół aplikantów, którzy analizowali dowody i zeznania. To była mrówcza praca. Trudno udawać, że jeden sędzia jest w stanie rozpatrzyć taką sprawę sam. Jest to intelektualnie i fizycznie niemożliwe. To wina złej organizacji sądów, ale nie może ona pozbawiać oskarżonych rzetelnego procesu. Wyrok musi zapaść zgodnie z zasadami k.p.k.
poczułem się niemal Bogiem ...

1 SSR vs 3 apl. adw
3 : 1

"Dred" napisał:
1 SSR vs 3 apl. adw
3 : 1
1 SSR vs (3 apl. adw x kilkunastu oskarżonych)

Poniekąd pan mecenas ma rację: w normalnym systemie sąd I instancji w takiej sytuacji powinien po prostu napisać w uzasadnieniu, że dowody przedstawione przez oskarżyciela są w pełni wiarygodne a oparte na nich twierdzenia - zgodne z prawdą, natomiast dowody przedstawione przez oskarżonego okazały się niewiarygodne. A potem podać podstawę prawną wyroku i uzasadnić wymiar kary. Koniec uzasadnienia. Wtedy pan mecenas nie miałby się do czego przyczepić...

"bladyswit" napisał:
Tak ogromną sprawę rozpatrywał sąd w jednoosobowym składzie. Ja rozumiem go jako człowieka, że nie był w stanie tego objąć. Moim klientem w tej sprawie był jeden oskarżony (wszystkich było kilkunastu), w tym celu w kancelarii powołałem specjalny trzyosobowy zespół aplikantów, którzy analizowali dowody i zeznania. To była mrówcza praca. Trudno udawać, że jeden sędzia jest w stanie rozpatrzyć taką sprawę sam. Jest to intelektualnie i fizycznie niemożliwe. To wina złej organizacji sądów, ale nie może ona pozbawiać oskarżonych rzetelnego procesu. Wyrok musi zapaść zgodnie z zasadami k.p.k.
poczułem się niemal Bogiem ...
"Trudno udawać, że jeden sędzia jest w stanie rozpatrzyć taką sprawę sam. Jest to intelektualnie i fizycznie niemożliwe."
A jednak wszyscy udają, że jest.
Mi tam daleko od Boga.
Podpisuję się wszystkimi rękami i nogami

Prokurator generalny powinien mieć prawo inicjatywy ustawodawczej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/423597,prokurator_generalny_powinien_miec_prawo_inicjatywy_ustawodawczej.html
Sądy 24-godzinne bez adwokatów i prokuratorów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/423596,sady_24_godzinne_bez_adwokatow_i_prokuratorow.html
Opinia Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 12 maja 2010 r.
w przedmiocie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.
http://www.krs.pl/admin/files/200364.pdf

"KOP" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/483380_Wyrok__kopiuj__wklej.html
Podczas procesu jeden z adwokatów zarzucił sądowi I instancji, że ten, pisząc uzasadnienie do wyroku w tej sprawie, niemal w 95 proc. skopiował akt oskarżenia prokuratury w części dotyczącej opisu stanu faktycznego.
.
– Okazało się, że uzasadnienie jest powielone, nie przepisane. Co oznacza, że musiała być skopiowana z jakiegoś nośnika elektronicznego treść aktu oskarżenia oraz pisma procesowego prokuratury pt. „Analiza połączeń telefonicznych” – mówi adwokat. – Wyrok w zakresie stanu faktycznego był kompilacją tych prokuratorskich materiałów, minimalnym wkładem intelektualnym sądu. Własne były tylko stylistyczne wtrącenia, oceniam je na 5 proc.
W efekcie, jeśli prokuratura zrobiła jakiś błąd literowy co do opisywanego meczu, to ten sam błąd znalazł się w uzasadnieniu wyroku – twierdzi adwokat
A jak do mnie czasami trafią akta kasacyjne to widzę bardzo często, że uzasadnienie orzeczenia SN jest powieleniem odpowiedzi na kasację prokuratora krajowego czy kto tam to pisze. I nie widzę w tym nic złego zwłaszcza, że SN powiela to, jeżeli zgadza się z argumentami a nie niejako "z urzędu".

"Darkside" napisał:
Prokurator generalny powinien mieć prawo inicjatywy ustawodawczej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/423597,prokurator_generalny_powinien_miec_prawo_inicjatywy_ustawodawczej.html
Najmocniejszy fragment:
– Komisja sejmowa chciała, żeby prokuratura przedstawiła informacje dotyczące tego śledztwa. Ustawa zabrania jednak przekazywania takich informacji. Za względu na szacunek dla Sejmu, prokurator przedstawił takie informacje. Katastrofa uwidoczniła więc potrzebę przyjrzenia się relacjom między Sejmem a prokuratorem generalnym – twierdzi Andrzej Seremet.

kolejna medialna sprawa uchylona
http://wyborcza.pl/1,75478,7929611,Co_moze_CBA__Afera_gruntowa_do_powtorki.html

"rudy kot" napisał:
kolejna medialna sprawa uchylona
http://wyborcza.pl/1,75478,7929611,Co_moze_CBA__Afera_gruntowa_do_powtorki.html
i komentarz
http://wyborcza.pl/1,75968,7930570,Czego_nie_zrozumieli_sedziowie.html

Nie wiem jak było w tej sprawie, ale powala mnie zawsze "naruszenie prawa do obrony". Z tekstu wynika, że pozbawiono go możliwości złożenia wyjaśnień bo nie brał w rozprawach udziału. Czy chcącemu ( niechcącemu ) dzieje się krzywda?

Problem z wykorzystaniem materiałów niejawnych w procesie jest coraz bardziej zagmatwany i wymaga kompleksowej regulacji prawnej. A wynik apelacji był pewny. Taką precedensową sprawę to powinno się rozstrzygać w I instancji w SO.

wywiad z Ministrem Sprawiedliwości:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,page,4,title,Strzaly-w-Smolensku-to-eksplozje-z-broni-oficerow-BOR,wid,12302560,wiadomosc.html

"Volver" napisał:
proponuję do tego celem rozładowania sytuacji w sądach warszawskich część spraw... przenieść do... Zielonej Góry...dlaczego?Bo było bardzo mało delegatów do KRSu z tego Sądu...myślę także o Suwałkach
generalnie należy sądy warszawskie przenieść z Warszawy,gdziebądź
...
nie mam nic przeciw dla mnie może być też np SN z siedziba w Suwałkach

"Darkside" napisał:
Prokurator generalny powinien mieć prawo inicjatywy ustawodawczej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/423597,prokurator_generalny_powinien_miec_prawo_inicjatywy_ustawodawczej.html
……
To w dziale „iszą o nas „ Darkside, czyżbyś się przenosił ?
U nas chyba zwolni się etat, zapraszam serdecznie - teraz już tylko konkursy
A tak serio, to istotny jest tez chyba ten fragment artykułu :
„….Uczestnicy konferencji podkreślali wielokrotnie, że kompetencje nowego prokuratora generalnego powinny zostać poszerzone. Powinien on mieć prawo inicjatywy ustawodawczej oraz całkowitą swobodę przy wyborze swoich zastępców.
Poprawie powinny też ulec warunki, w jakich pracuje i zarobki. To nie jest nawet sprawa komfortu pracy tylko prestiżu państwa…..”

"giedrys" napisał:
To w dziale „iszą o nas „ Darkside, czyżbyś się przenosił ?
nigdy w życiu !!

http://wyborcza.pl/1,75968,7930570,Czego_nie_zrozumieli_sedziowie.html

" Poprawie powinny też ulec warunki, w jakich pracuje i zarobki. To nie jest nawet sprawa komfortu pracy tylko prestiżu państwa"
Wysokość zarobków prokuratora kształtuje prestiż państwa. Ciekawe.
Teraz wiem, czemu w tym kraju mówiąc "wymiar sprawiedliwości" ma się na myśli prokuraturę.

Trzysta pomysłów wielkopolskich prawników na reformę prawa i wymiaru sprawiedliwości
http://lex.pl/?cmd=artykul,4903,title,trzysta-pomyslow-wielkopolskich-prawnikow-na-reforme-prawa-i-wymiaru-sprawiedliwosci

Coś w Przeglądzie jest:
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&name=3213
ale ja nie kupuje wersji papierowej a w internecie nie ma.

MAM JUŻ DOŚĆ TEGO WIECZNEGO REFORMOWANIA. JESTEM TYM ZMĘCZONY, WRĘCZ ZAREFORMOWANY, WSZYSCY CHCĄ REFORMOWAĆ I WSZYSCY REFORMUJĄ. TO ZACZYNA BYĆ GROTESKOWE.

Sędzia fałszerz sprawiedliwości
23.05.2010.
Sędzia, który skopiował akt oskarżenia do uzasadnienia wyroku, skompromitował siebie i wymiar sprawiedliwości. Ten fałszerz sprawiedliwości nie ma moralnego prawa do wyrokowania w imieniu Rzeczypospolitej.
1. W „Rzeczpospolita” z 22 maja 2010 r.” przeczytałem artykuł Tomasza Pietrygi zatytułowany „Wyrok: kopij, wklej”, opisujący przypadek wyroku sądu wrocławskiego, wyrokującego w sprawie tzw. mafii piłkarskiej. Otóż jeden z obrońców odkrył, że uzasadnienie wyroku skazującego w tej sprawie pokrywało się w 95 procentach z uzasadnieniem aktu oskarżenia.
Obrońca odkrył też, że niektóre tzw. „literówki” w tekście świadczą, ze został on nie przepisany, ale wprost skopiowany z uzasadnienia aktu oskarżenia. Na zasadzie kopiuj-wklej.
2. Jeśli to prawda, to jest to sprawa kompromitująca wymiar sprawiedliwości. Uzasadnienie wyroku skopiowane z aktu oskarżenia świadczy, nie tylko o tym, że sędziemu nie chciało się własnoręcznie pisać. To świadczy o czymś gorszym – że sędziemu nie chciało się samodzielnie myśleć.
Kompromitacją tym większą, że tu chodzi o skopiowanie dokumentu prokuratorskiego, co wskazuje, że musiała mieć miejsce porozumienie sędziego i prokuratora, który usłużnie udostępnił pliki źródłowe. - Stary, nie chce mi się pisać, przyślij mi mailem uzasadnienie aktu oskarżenia, to go sobie wkleję. - A na jaki adres? - www.sędzia.pl...
http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1200&Itemid=42

"bladyswit" napisał:
Sędzia fałszerz sprawiedliwości
23.05.2010.
Sędzia, który skopiował akt oskarżenia do uzasadnienia wyroku, skompromitował siebie i wymiar sprawiedliwości. Ten fałszerz sprawiedliwości nie ma moralnego prawa do wyrokowania w imieniu Rzeczypospolitej.
1. W „Rzeczpospolita” z 22 maja 2010 r.” przeczytałem artykuł Tomasza Pietrygi zatytułowany „Wyrok: kopij, wklej”, opisujący przypadek wyroku sądu wrocławskiego, wyrokującego w sprawie tzw. mafii piłkarskiej. Otóż jeden z obrońców odkrył, że uzasadnienie wyroku skazującego w tej sprawie pokrywało się w 95 procentach z uzasadnieniem aktu oskarżenia.
Obrońca odkrył też, że niektóre tzw. „literówki” w tekście świadczą, ze został on nie przepisany, ale wprost skopiowany z uzasadnienia aktu oskarżenia. Na zasadzie kopiuj-wklej.
2. Jeśli to prawda, to jest to sprawa kompromitująca wymiar sprawiedliwości. Uzasadnienie wyroku skopiowane z aktu oskarżenia świadczy, nie tylko o tym, że sędziemu nie chciało się własnoręcznie pisać. To świadczy o czymś gorszym – że sędziemu nie chciało się samodzielnie myśleć.
Kompromitacją tym większą, że tu chodzi o skopiowanie dokumentu prokuratorskiego, co wskazuje, że musiała mieć miejsce porozumienie sędziego i prokuratora, który usłużnie udostępnił pliki źródłowe. - Stary, nie chce mi się pisać, przyślij mi mailem uzasadnienie aktu oskarżenia, to go sobie wkleję. - A na jaki adres? - www.sędzia.pl...
http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1200&Itemid=42
Jest orzeczenie SN zapadłe w podobnych okolicznościach, które posłużyło mojemu SO do uchylenia sprawy w której jutro wydaję kolejny wyrok.

"bladyswit" napisał:
Sędzia fałszerz sprawiedliwości
23.05.2010.
Sędzia, który skopiował akt oskarżenia do uzasadnienia wyroku, skompromitował siebie i wymiar sprawiedliwości. Ten fałszerz sprawiedliwości nie ma moralnego prawa do wyrokowania w imieniu Rzeczypospolitej.
1. W „Rzeczpospolita” z 22 maja 2010 r.” przeczytałem artykuł Tomasza Pietrygi zatytułowany „Wyrok: kopij, wklej”, opisujący przypadek wyroku sądu wrocławskiego, wyrokującego w sprawie tzw. mafii piłkarskiej. Otóż jeden z obrońców odkrył, że uzasadnienie wyroku skazującego w tej sprawie pokrywało się w 95 procentach z uzasadnieniem aktu oskarżenia.
Obrońca odkrył też, że niektóre tzw. „literówki” w tekście świadczą, ze został on nie przepisany, ale wprost skopiowany z uzasadnienia aktu oskarżenia. Na zasadzie kopiuj-wklej.
2. Jeśli to prawda, to jest to sprawa kompromitująca wymiar sprawiedliwości. Uzasadnienie wyroku skopiowane z aktu oskarżenia świadczy, nie tylko o tym, że sędziemu nie chciało się własnoręcznie pisać. To świadczy o czymś gorszym – że sędziemu nie chciało się samodzielnie myśleć.
Kompromitacją tym większą, że tu chodzi o skopiowanie dokumentu prokuratorskiego, co wskazuje, że musiała mieć miejsce porozumienie sędziego i prokuratora, który usłużnie udostępnił pliki źródłowe. - Stary, nie chce mi się pisać, przyślij mi mailem uzasadnienie aktu oskarżenia, to go sobie wkleję. - A na jaki adres? - www.sędzia.pl...
http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1200&Itemid=42
Wojciechowski nakręcił się niemiłosiernie, a nie powienien, bo to w końcu były sędzia, ale widocznie optyka się mu zmieniała. Dobrze, że jeszcze nie dodał, że właściwie w trybie 24 - godzinnym należało sędziemu uchylić immunitet i skazać za coś co dało by się przypisać. A nie zauważył w tym zadęciu, że to o czym pisze:
Zanim sędzia rozstrzygnie jakąś kwestię, zanim przesądzi, czy wierzy słowom oskarżenia, czy przyjmuje czy odrzuca zeznania świadka Y czy X, musi sobie w myślach zadać pytanie – a jak ja to uzasadnię? Jak ja przekonam, jak ja to opiszę, że Iksiński rzeczywiście zrobił to, co mu zarzuca prokurator.
Dlatego odpowiedzialny sędzia układa sobie w myślach uzasadnienie wyroku już w trakcie narady, już wtedy, gdy ocenia wiarygodność dowodów, gdy decyduje o winie i karze. I taki sędzia nie mógłby w żadnym razie kopiować cudzych słów. On nie potrzebuje kopiować cudzych myśli, bo w głowie ma myśli własne.
nie dotyczy stanu faktycznego, a części dalszej uzasadnienia.

http://www.rp.pl/artykul/344732,485609_Wielka_woda_utrudnia_dzialanie_sadow.html

"bladyswit" napisał:
Sędzia fałszerz sprawiedliwości
23.05.2010.
Kompromitacją tym większą, że tu chodzi o skopiowanie dokumentu prokuratorskiego, co wskazuje, że musiała mieć miejsce porozumienie sędziego i prokuratora, który usłużnie udostępnił pliki źródłowe. - Stary, nie chce mi się pisać, przyślij mi mailem uzasadnienie aktu oskarżenia, to go sobie wkleję. - A na jaki adres? - www.sędzia.pl...
http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1200&Itemid=42
Szkoda, że ten ignorant przespał rewolucję informatyczną i nie ma pojęcia na przykład, że:
1) Dawno temu mądrzy ludzie wymyślili coś takiego jak skaner i programy OCR (ang. Optical Character Recognition), które pozwalają przetworzyć tekst drukowany na wersję elektroniczną, więc porozumienia być nie musiało, co najwyżej sędziego z informatykiem,
2) Na adres www.sędzia.pl, to sobie może słać maile... co najmniej z takim samym skutkiem, jak na Berdyczów,
3) Regułą jest skanowanie przez sąd II instancji rozważań i ustaleń sądu I instancji i wklejanie do części własnego uzasadnienia. Czy to też jest naganne, czy też miarą "etosu" jest szukanie na siłę synonimów, żeby brzmiało inaczej?
4) Kompromitujące to jest to, że poseł na sejm RP, w publicznym przekazie, miota na sędziego inwektywy ("fałszerz sprawiedliwości" i niesprawdzone pomówienia oparte o domysły wynikające z ignorancji, wykazując się przy tym nieznajomością podstawowych pojęć cywilizacyjnych (wiedza na poziomie szkoły podstawowej).

jak czytam takie brednie na temat korzystania ze skanera, komputera i funkcji kopiuj /wklej to zastanawiam się o co chodzi ? poza zamiarem pana adwokata wywołania zamętu, zwrócenia uwagi mediów na siebie i sprawę. Oklepana metoda niektórych pełnomocników- nasłać dziennikarzy na sędziego, może zmięknie...

"romanoza" napisał:
Cytat:
Trzysta pomysłów wielkopolskich prawników na reformę prawa i wymiaru sprawiedliwości
http://lex.pl/?cmd=artykul,4903,title,trzysta-pomyslow-wielkopolskich-prawnikow-na-reforme-prawa-i-wymiaru-sprawiedliwosci
propozycja ma słuzyć usprawnieniu pracy w sądach. Chodzi o to, by asystenci sędziów zostali wpisani do grona osób upoważnionych do protokołowania rozpraw (dziś ich w tym katalogu nie ma).
Taaa...
I pozwalniać sekretarzy i oszczędności i MS i MF się cieszą, że sędziowie sami sobie pętlę nakładają na szyję...
Wtedy nie zlecisz asystentowi analizy sprawy, przygotowania projektu uzasadnienia lub orzeczenia itd. ... bo asystent będzie gonił na salę protokołować...
Jak cos takiego można wymyślić?
I nawiasem mówiąc do protokołowania na sali rozpraw potrzebna jest ukończona aplikacja w Duraczówce?

"romanoza" napisał:
Trzysta pomysłów wielkopolskich prawników na reformę prawa i wymiaru sprawiedliwości
http://lex.pl/?cmd=artykul,4903,title,trzysta-pomyslow-wielkopolskich-prawnikow-na-reforme-prawa-i-wymiaru-sprawiedliwosci
Inna propozycja ma słuzyć usprawnieniu pracy w sądach. Chodzi o to, by asystenci sędziów zostali wpisani do grona osób upoważnionych do protokołowania rozpraw (dziś ich w tym katalogu nie ma). Nie obejdzie się też bez zmian w samym postępowaniu przed sądem. i
A to ci pomysł... Cóż za piękny umysł wpadł nań? Po egzaminie sędziowskim, za pensję sekretarza, do tego jeszcze wykonujący czynności sekretarza... Asystent sędziego: to brzmi dumnie. Zamiast wyręczać sędziego, niech wyręcza sekretarki!
O ile teraz trudno o chętnych do tej pracy, to za chwilę, po takich zmianach, łatwiej będzie znaleźć w lesie kwiat paproci, niż asystenta w sądzie...

Autor ! Autor !
13. Działalność zawodowa:
1980-93 – sędzia Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej, Sądu Wojewódzkiego w Skierniewicach, Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sędzia delegowany do Sądu Najwyższego, członek Krajowej Rady Sądownictwa (1990-93). Specjalność – sprawy karne;
Od 1994 r. adwokat, wpisany na listę adwokatów Izby Łódzkiej, 1993-95 poseł na Sejm RP
1995-2001 – prezes Najwyższej Izby Kontroli
2001 – 2004 – wicemarszałek Sejmu RP
od 2004 r. – poseł do Parlamentu Europejskiego
14. Osiągnięcia zawodowe:
* 10 komentarzy do kodeksu karnego i ustaw karnych i kilkaset artykułów naukowych oraz publicystycznych o tematyce prawnej i społeczno-prawnej.
* W 1990 roku wybrany przez środowisko sędziów do pierwszego składu Krajowej Rady Sądownictwa, jako jeden z dziewięciu sędziów w Polsce.
* Jako sędzia sądu wojewódzkiego –rzez 5 lat – 0 uchylonych wyroków oraz 0 skarg.

Poziom kasacji jest coraz niższy
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/424184,poziom_kasacji_jest_coraz_nizszy.html
Specjalizacja prokuratorów to większa skuteczność działań
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/424185,specjalizacja_prokuratorow_to_wieksza_skutecznosc_dzialan.html
Postępowania o ustalenie prawa do majątku po rozwodzie trwają nawet 14 lat
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/424181,postepowania_o_ustalenie_prawa_do_majatku_po_rozwodzie_trwaja_nawet_14_lat.html

"Johnson" napisał:
Coś w Przeglądzie jest:
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&name=3213
ale ja nie kupuje wersji papierowej a w internecie nie ma.
w Przeglądzie z tego tygodnia jest obrzydliwy artykuł pt niesprawiedliwość w wymiarze sprawiedliwości na poziomie faktu czy innego tabloidu. Artykuł jest zaanonsowany na okładce. Ogólnie jest o tym, że sądy są głupie i źle orzekają, bo w rejonach siedzą niedoświadczeni gówniarze w wieku 30 lat, a o tej niesprawiedlliwości ma świadczyc procent uchylonych i zmienionych orzeczeń. Więcej nie jestem w stanie streścić w normalnych słowach.

http://www.mmszczecin.pl/33898/2010/5/19/sedzia-jechal-samochodem-po-alkoholu-sam-zatrzymal-sie-do-kontroli-mial--promila-zostal-zawieszony?category=news

"Dred" napisał:
http://www.mmszczecin.pl/33898/2010/5/19/sedzia-jechal-samochodem-po-alkoholu-sam-zatrzymal-sie-do-kontroli-mial--promila-zostal-zawieszony?category=news
znowu

Okoliczności jednakże wielce nietypowe....

"Sandman" napisał:
Okoliczności jednakże wielce nietypowe....
typowe, nietypowe ... na bani jechał i tyle

"Darkside" napisał:
na bani jechał i tyle
No wiesz....... na bani.... 0,5 promila to nie jesteś na bani i generalnie wiesz o co biega. W "normalnych" stawodawstwach norma jest 0,8 jeśli nie spowodujesz zdarzenia drogowego.
W naszym ustawodawstwie był jednak "na bani", lecz mam nadzieję, że zostana wziete pod uwage charkter i szczególne okoliczności sprawy oraz osoba, której sprawa dotyczy

"Darkside" napisał:
http://www.mmszczecin.pl/33898/2010/5/19/sedzia-jechal-samochodem-po-alkoholu-sam-zatrzymal-sie-do-kontroli-mial--promila-zostal-zawieszony?category=news
znowu
Holender.tak czy inaczej.Holender.

"Volver" napisał:
Holender.tak czy inaczej.Holender.
nic dodać nic ująć ...

"ossa" napisał:
No wiesz....... na bani.... 0,5 promila to nie jesteś na bani i generalnie wiesz o co biega. W "normalnych" stawodawstwach norma jest 0,8 jeśli nie spowodujesz zdarzenia drogowego.
W naszym ustawodawstwie był jednak "na bani", lecz mam nadzieję, że zostana wziete pod uwage charkter i szczególne okoliczności sprawy oraz osoba, której sprawa dotyczy
osska stan prawny jest jaki jest i 0.6 promila jest na bani. coś takiego to podkładanie się i tyle. ja gdy sobie popiję (czasem ) ) to 24h za kółko nie siadam ... kiedyś musiałem gdzieś jechać to brata poprosiłem aby mnie zawiózł. ja nie widzę tu okoliczności łagodzących.

Prawda!
U mnie, po imprezie, następnego dnia wszyscy są odprawiani po dmuchnięciu w alkomat!

"Dred" napisał:
http://www.mmszczecin.pl/33898/2010/5/19/sedzia-jechal-samochodem-po-alkoholu-sam-zatrzymal-sie-do-kontroli-mial--promila-zostal-zawieszony?category=news
Nie ma racjonalności w opisanym tu zachowaniu tego sędziego. Ja go nie rozumiem

jak się dowiedziałem na jednym ze szkoleń, sąd dyscyplinarny w mojej apelacji stosuje niemal automatycznie w takim wypadku najsurowszą karę dyscyplinarną...
wiadomość jest zła, zostaje decernat do rozdzielenia, a na jego miejsce przyjdzie referendarz... pomijam społeczny oddźwięk, który jest naszą największą bolączką...

a mnie jest przykro, że tak radykalnie został oceniony...

"katelra" napisał:
a mnie jest przykro, że tak radykalnie został oceniony...
katerla no ale jak radykalnie ... przecie gdyby to jechał zwykły Kowalski dylematów by nie było, sędzia ponosi tak samo odpowiedzialność karną ...

"katelra" napisał:
a mnie jest przykro, że tak radykalnie został oceniony...
Ale PO CO on POJECHAŁ ZBADAĆ swoją trzeźwość
No niech mi kto to wytłumaczy....

Ale PO CO on POJECHAŁ ZBADAĆ swoją trzeźwość
No niech mi kto to wytłumaczy....
może był w szoku poporodowym???
To taki czarny humor, ale co więcej można powiedzieć?

"Darkside" napisał:
a mnie jest przykro, że tak radykalnie został oceniony...
katerla no ale jak radykalnie ... przecie gdyby to jechał zwykły Kowalski dylematów by nie było, sędzia ponosi tak samo odpowiedzialność karną ...
No, ale ja pewnie bym jednak miała pewne dylematy. Biorąc pod uwage okoliczności czynu mozna przecież umorzyć postepowanie na znikomą lub chociaż warunkowo umorzyć. Prawdaż?

znikomość nie, warunkowe tak

"jaras" napisał:
Autor ! Autor !
* Jako sędzia sądu wojewódzkiego –rzez 5 lat – 0 uchylonych wyroków oraz 0 skarg.
Przepraszam, a co to ma do rzeczy?
Tym bardziej przykro czytać, gdy - nie pomny swoich dokonań i przeszłości zawodowej - miota określenia, które ludziom na pewnym poziomie nie przystoją. Cytuję: "Jeśli to prawda, to jest to sprawa kompromitująca wymiar sprawiedliwości" - nie jest pewnym, czy to prawda, ale osądza, do tego nie przebierając w słowach typu "fałszerz" i konstruując tezy o zmowie z prokuratorem (nie mówiąc już o kolokwialnym charakterze używanego języka, czy o modnym generalizowaniu typu "kompromitacja wymiaru sprawiedliwości". Do tego swoje tezy stawia pomimo braku elementarnej wiedzy informatycznej. Jeśli czytam, że były szef NIK, były sędzia apelacyjny, poseł do europarlamentu itd. chce w XIX wieku wysyłać maila na adres www, to co można sobie pomyśleć?

"Darkside" napisał:
a mnie jest przykro, że tak radykalnie został oceniony...
katerla no ale jak radykalnie ... przecie gdyby to jechał zwykły Kowalski dylematów by nie było, sędzia ponosi tak samo odpowiedzialność karną ...
a tu się nie zgodzę ... zwykły Kowalski ponosi zwykłą odpowiedzialność karną lub wykroczeniową, w najgorszym razie dostanie karę z warunkowym zawieszeniem wykonania ... koledzy będą sie z niego śmiać, że "dał sie złapać" (nie że jechał, że dał sie złapać ) pracodawca pokiwa głową z politowaniem, żona pokrzyczy (doświadczenie wskazuje, że to jest najgorsze ... ta krzycząca żona, nic to kara , czy nawet zakaz) ...
a sędzia ... sędzia traci wszystko na co pracował przez pół życia, czemu te pół życia poświęcił, nikt go nie zapyta o okoliczności ... nikt mu nie powie ... luzik ... skazanie ulegnie zatarciu i "nie będzie sprawy" ...
dlatego mnie jest strasznie przykro ... nie oceniam ... ale sytuacja w której znalazł sie ten chłopak, jest strasznie trudna ..... fakt, przez własną decyzję ...
zaraz mi ktoś napisze, że przecież wiemy z czym wiąże się ta służba ... oczywiście, wiemy w co się pakujemy i jakie skutki mają nasze każde zachowania ... ale mimo wszystko .... mnie jest przykro ...

"Ama" napisał:
dlatego mnie jest strasznie przykro ... nie oceniam ... ale sytuacja w której znalazł sie ten chłopak, jest strasznie trudna
mnie też jest przykro i smutno! bardzo!!

mnie również jest strasznie przykro - ciągle gdzieś łudzę się, że jednak okaże się, iż ktoś podwiózł sędziego na komisariat, chociaż historia zna jeszcze większe wpadki na własne życzenie
To, co napisałaś Amuś, jest słuszne - ale z jednym zastrzeżeniem. Osobiście uważam, że ma to sens jedynie w przypadku przestępstw nieumyślnych. Niestety - mimo mojej ogromnej empatii nie znajduję usprawiedliwienia dla przestępstw umyślnych, a takim jest przestępstwo z art. 178 a kk

"efa" napisał:
Niestety - mimo mojej ogromnej empatii nie znajduję usprawiedliwienia dla przestępstw umyślnych, a takim jest przestępstwo z art. 178 a kk
<oklaski>
bo i nie ma usprawiedliwienia

Dlatego już dawno kupiłem coś na kształt alkosensora. Niepewne są bowiem poranki po wieczornym spożyciu. I wbrew temu co piszecie wyżej może wtedy wystąpić nieumyślność. Żeby jednak nie narażać się na taka sytuację, co w naszym przypadku jest po prostu głupota a nie nieumyślnością, wolałem wydać parę stów i na zimne dmuchać. Tester jest w miarę dokładny ale i tak jeszcze daję mu tolerancje czasową. Nie ryzykujmy pracą! Klientom ze 178a zresztą często powtarzam: Szanowny Panie/Pani- jeśli było stać na wódkę winno stać i na taksówkę.

"jaras" napisał:
Jako sędzia sądu wojewódzkiego –rzez 5 lat – 0 uchylonych wyroków oraz 0 skarg.Tego to akurat trudno w naszym zawodzie czasem uniknąć, zależy od okoliczności. Ale szokuje mnie, że w ogóle TO można postrzegać jako parametr, który może być pomocny do oceny sędziego, jego pracy lub postawy. Czasem pryncypialnemu sędziemu łatwiej jest "zarobić" skargę niż oportuniście, który z ostrożności nie będzie się podkładał pieniaczowi i będzie się z nim cackał, byleby tylko pieniacz się krzywo na sędziego nie popatrzył i do prezesa się nie poskarżył.

"Mario 71" napisał:
Dlatego już dawno kupiłem coś na kształt alkosensora. Niepewne są bowiem poranki po wieczornym spożyciu. I wbrew temu co piszecie wyżej może wtedy wystąpić nieumyślność.
przy nieumyślności nie byłoby jednak przestępstwa z art. 178 a kk
Ale to chyba nie ten temat

Tym razem do dyskusji o koledze, który miał 0,6 promila.
Znam - owszem, z przeszłości, ale nieodległej - przypadki prokuratora i policjanta, którzy stali pod zarzutami z art.177 par.2 kk (także w zw. z art.178 par.1 kk) i nie byli nawet zawieszeni w czynnościach, pełnili służbę, a jakże, bo przecież jest domniemanie niewinności.
I to piszę ja, któremu trudno byłoby imputować, że - w ogólności - bronię sprawców przestępstw z art.178a kk; ci, którzy mnie znają prywatnie, wiedzą, że dal mnie alkohol to nie jest rzecz, bez której nie mógłbym żyć. Co nie przekłada się wprost na surowość orzecznictwa: w latach 2005-7 nie dałem się zwariować prokuratorskimi wnioskami "nie z tej ziemi".

Oczywiście Efa - pełna zgoda. Chodziło mi tylko o to, że zanim wykażesz nieumyślność ( i o ile wykażesz) to jesteś już po zawieszeniu, uchyleniu immunitetu i w trakcie procesu karnego i dyscyplinarnego. Zanim uzyska się oczekiwany wyroku uniewinniający można się trochę podenerwować. Dlatego nie należy moim zdaniem ryzykować.
[ Dodano: Czw Maj 27, 2010 11:24 pm ]
Post do dygresyjek.

"jaras" napisał:
Autor ! Autor !
13. Działalność zawodowa:
1980-93 – sędzia Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej, Sądu Wojewódzkiego w Skierniewicach, Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sędzia delegowany do Sądu Najwyższego, członek Krajowej Rady Sądownictwa (1990-93). Specjalność – sprawy karne;
czyli asystenta w sądzie nigdy nie widział i pewnie nawet nie wie co takowy robi

Yossarian, autor już dawno nie wie, co i jak się w sądzie robi...

Chciałbym tylko, aby ktoś zadał pytanie pogrążonemu w świętym oburzeniu panu Wojciechowskiemu, czy jako aplikant pisał sędziom uzasadnienia i czy je wykorzystywali następnie jako własne, czy też może dla zasady palili je na oczach aplikanta Wojciechowskiego i pisali własne, żeby ani jedno słowo nie było cudze. Jeśli wykorzystywali, to czy w podobnym tonie i prosto w oczy nazywał ich "fałszerzami sprawiedliwości".
Wreszcie, czy sam korzystał z uzasadnień aplikantów, czy też nie. Jestem ciekaw. Bardzo.

Myślę, że warto byłoby odpowiedzieć panu europosłowi Wojciechowskiemu w jakijś oficjalnej formie. Może też na blogu...

aluzju poniał
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 5:12 pm ]
ale na razie mam na tapecie inny temat
Panią Jaworowicz i jej wczorajszy program

A co tam było u pani Jaworowicz wczoraj? Bo że często sędziowie są tam ukazywani jako - najłagodniej mówiąc - istoty niespełna rozumu, to wiem.

"censor" napisał:
A co tam było u pani Jaworowicz wczoraj? Bo że często sędziowie są tam ukazywani jako - najłagodniej mówiąc - istoty niespełna rozumu, to wiem.
Chodzi mi raczej o krytyczną analizę tego programu jako nie mającego absolutnie żadnej funkcji informacyjnej a bazującego wyłącznie na prezentowaniu emocji.

http://www.rp.pl/artykul/486052_Sad_Najwyzszy_krytykuje_prawo.html
jak zwykle mną zatrzęsło:
"Zdarza się też, że sądy II instancji występują z pytaniami do SN tylko po to, by uniknąć samodzielnego rozstrzygania sprawy.
- Zwróciłem uwagę na ten fragment wystąpienia prezesa SN. To niepokojące, że są sędziowie, którzy uchylają się od swojego podstawowego zadania, czyli wyrokowania - wskazuje mec. Andrzej Michałowski, p. o. prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej.
Jak temu zaradzić? Mówił o tym sędzia SN Antoni Górski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazał, że prawnicy z doświadczeniem trafiają do sądów wyższych szczebli, do rejonowych zaś bez tego doświadczenia. A potrzebują przykładu, wsparcia, merytorycznego, moralnego SN i jego sędziów."
nie pojmuję wypowiedzi Przewodniczącego KRS. Niech ktoś mi wyjaśni o czym jest ta wypowiedź.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 7:53 pm ]
no nadal do mnie nie dociera. pytania prawne są zadawane tylko przez sądy odwoławcze (niewolnicy z rejonu nie mają prawa pytać SN i muszą samodzielnie dokonywać wszelkiej wykładni). ale to w wyższych instancjach są ci mądrzy, doświadczeni prawnicy? to po co aeropag formułuje pytania prawne?

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90440,7932431,A_co_sadzi_rzecznik_.html

"naiwny.super" napisał:
no nadal do mnie nie dociera. pytania prawne są zadawane tylko przez sądy odwoławcze (niewolnicy z rejonu nie mają prawa pytać SN i muszą samodzielnie dokonywać wszelkiej wykładni). ale to w wyższych instancjach są ci mądrzy, doświadczeni prawnicy? to po co aeropag formułuje pytania prawne?
W sprawach upadłościowych występuje II instancja w sądzie rejonowym - zażalenia na postanowienia sędziego komisarza rozpoznaje trzyosobowy skład SR, który może występować z pytaniami prawnymi. Myślę jednak, że nie o to chodziło Panu Przewodniczącemu, co nie znaczy, że wiem o co.

Obawiam się, że nikt nie będzie w stanie wyjaśnić o co chodziło panu sędziemu Górskiemu. Wątpię w to by nie wiedział, kto zadaje pytania prawne. Cała nadzieja w tym, że autor artykułu jednak coś zakręcił i przestawił, bo sam nie zrozumiał. Tak czy inaczej cieszyć się należy, że pan sędzia jest przeciwnikiem ocen okresowych.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 10:40 pm ]
"falkenstein" napisał:
aluzju poniał

Ja myślę, że sędzia Górski wiedział co powiedział i o co mu chodzi. Czy to pierwsza relacja w gazecie, że nikt nie jest tego w stanie zrozumieć Nawet mnie zdarzyło się kilka razy wypowiadać do prasy i później przeczytałem coś zupełnie innego niż to, co powiedziałem.

"falkenstein" napisał:
ale na razie mam na tapecie inny temat
Panią Jaworowicz i jej wczorajszy program
A co do programów pani Jaworowicz to ja chyba jeden raz w życiu go oglądałem i tam się działy jakieś przerażające rzeczy. I o ile pamiętam, to występował w nim rzeczony europoseł Wojciechowski, który nawet pozytywnie wypadł na tle innych, którzy po prostu bredzili. Czuję bezsilność jak oglądam coś takiego, podobnie jak programy Pospieszalskiego, niemniej jednak trzeba to piętnować na ile jest możliwe.

napiętnowałem
http://sub-iudice.blogspot.com/2010/05/zagadka-od-reportera.html

"falkenstein" napisał:
napiętnowałem
http://sub-iudice.blogspot.com/2010/05/zagadka-od-reportera.html
Pięknie Falki

Ale o co kaman, Falki?
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 11:31 pm ]
No ja też nie należę do fanklubu Eli J.!

"falkenstein" napisał:
napiętnowałem
http://sub-iudice.blogspot.com/2010/05/zagadka-od-reportera.html

"naiwny.super" napisał:
jak zwykle mną zatrzęsło:
a mną zatrzęsło już wcześniej, tj. uchwała , która pewnym zbrodniarzom pozwala spać spokojnie...jeżeli swoja zbrodnię popełnili odpowiednio wcześniej...ale moralne wsparcie mamy...cieszę się, że do orzekania trafiłem w 1990 roku...i ciesze się , że tak wielu trafiło wtedy ludzi...pamiętających stan wojenny, bezprawie,bicie pałami,wszechwładzę "elit"artyjnych...siermiężność, obłudę, brak polotu i tłumaczenia : "wicie-rozumicie?"...szkoda, mi nowych pokoleń sędziowskich- tych które nadejdą...choć...

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/424737,od_1_lipca_cywilne_rozprawy_protokolowane_elektronicznie.html

I tak samo będzie z nowelizacją usp, którą pokornie bez najmniejszej refleksji, bez jakiegokolwiek zastanowienia, bez wysłuchania przeciwników ustawy, podpisze prezydent Komorowski. I wówczas nareszcie znajdziemy się w nowym wspaniałym świecie.

Dokładnie.

"naiwny.super" napisał:
To niepokojące, że są sędziowie, którzy uchylają się od swojego podstawowego zadania, czyli wyrokowania - wskazuje mec. Andrzej Michałowski, p. o. prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej.
Nikt inny jak właśnie SN nie tak dawno uchylił się od swego podstawowego zadania stwierdzając, że w sprawie gdzie wpz wynosiła 4,71 (czy jakoś tak) to problemów prawnych rozstrzygać nie będzie.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425050,nagrywanie_rozpraw_sadowych_zastapi_protokol_pisemny.html

http://www.rp.pl/artykul/344732,487528_Rada_to_nie_strazak__do_gaszenia_emocji_.html
http://www.rp.pl/artykul/344732,487522_Kadencyjnosc_w_sadach.html

Pan Sędzia Górski coraz bardziej mi sie podoba

Artykuł Wb02 też dobry. Ładnie napisany, konkretne rzeczowe argumenty. Oby tylko rzeczywiście wyszło z ta kadencyjnością

http://www.altair.com.pl/start-4591
Dostanie?

dostanie jak się postara to trochę wyciśnie

http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/31/sedziowie-odrzucaja-monitoring/

http://www.rp.pl/artykul/344732,487528_Rada_to_nie_strazak__do_gaszenia_emocji_.html
Cytuję pytanie Pani redaktor „Jak zamierza pan przekonywać młodych ludzi do akceptacji ministerialnych planów zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych?”
„młodych ludzi” – czy nie brzmi to protekcjonalnie? Czyżby znowu niezadowoleni byli tylko młodzi i niedoświadczeni sędziowie?

"violan" napisał:
Pan Sędzia Górski coraz bardziej mi sie podoba
Też mi się podoba. Mam nadzieję, że tak zostanie.

"pio" napisał:
„młodych ludzi” – czy nie brzmi to protekcjonalnie? Czyżby znowu niezadowoleni byli tylko młodzi i niedoświadczeni sędziowie?
oczywiście że nie, ba , wygląda na to że to ci nie-młodzi są bardziej stanowczo na NIE niz ci młodzi...

"amelius" napisał:
Pan Sędzia Górski coraz bardziej mi sie podoba
Też mi się podoba. Mam nadzieję, że tak zostanie.
A jak się z nim dobrze współpracuje...

Jankowski: Ankieta sprawdzi savoir-vivre sędziego. Co trafi do kwestionariusza, nad którym pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/425531,jankowski_ankieta_sprawdzi_savoir_vivre_sedziego.html

Bonusem jest pozostawanie na wolności
http://www.rp.pl/artykul/212825,487906_Bonusem_jest_pozostawanie_na_wolnosci_.html
Owoc przestępstwa nie dla tego, kto je popełnił
http://www.rp.pl/artykul/212825,487531_Owoc_przestepstwa_nie_dla_tego__kto_je_popelnil.html
Szerszy zasięg elektronicznych obroży
http://www.rp.pl/artykul/212825,487905_Szerszy_zasieg_elektronicznych_obrozy.html

"romanoza" napisał:
Jankowski: Ankieta sprawdzi savoir-vivre sędziego. Co trafi do kwestionariusza, nad którym pracuje Ministerstwo SprawiedliwościChyba się im pomyliło.
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/425531,jankowski_ankieta_sprawdzi_savoir_vivre_sedziego.html
Mam się kłaniać w pas oskarżonemu od samych drzwi i szczerzyć do niego zęby, bo jak nie to mnie wysiuda ze stanowiska. To jest upadek państwa, upadek cywilizacji.
Zlikwidować MS jak najszybciej skoro już nie wiedzą co mają robić.

http://www.tvn24.pl/-1,1658812,0,1,zabil-3-sedziow-i-siebie,wiadomosc.html

"censor" napisał:
Jankowski: Ankieta sprawdzi savoir-vivre sędziego. Co trafi do kwestionariusza, nad którym pracuje Ministerstwo SprawiedliwościChyba się im pomyliło.
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/425531,jankowski_ankieta_sprawdzi_savoir_vivre_sedziego.html
Mam się kłaniać w pas oskarżonemu od samych drzwi i szczerzyć do niego zęby, bo jak nie to mnie wysiuda ze stanowiska. To jest upadek państwa, upadek cywilizacji.
Zlikwidować MS jak najszybciej skoro już nie wiedzą co mają robić.
To Tobie coś się pomyliło. Oceniać Cię będą nie oskarżeni, tylko - o ile rozumiem nowe tryndy - wizytator, przewodniczący czy jakiś prezes. To im się kłaniaj w pas i szczerz do nich zęby, albo Cię wysiudają ze stanowiska.
To nie upadek państwa, tylko jego najwyższe stadium: państwo totalitarne.

"TGC" napisał:
To nie upadek państwa, tylko jego najwyższe stadium: państwo totalitarne.
do tego to zmierza...będzie to państwo wręcz totylitycznie totalitarne...

Będzie więcej wyroków wydanych bez procesów
http://www.rp.pl/artykul/212825,488245_Wiecej_wyrokow_bez_procesow.html
Do tego ograniczyć jeszcze możliwość zaskarżenia wyroku w tym trybie do 439 k.p.k. i naruszenia ugody ...
Dziennikarzowi grozi rok więzienia za zniesławienie
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425676,dziennikarzowi_grozi_rok_wiezienia_za_znieslawienie.html
Trudno będzie zidentyfikować stadionowych chuliganów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425700,trudno_bedzie_zidentyfikowac_stadionowych_chuliganow.html
Definicja korupcji ograniczy ingerencję agentów CBA
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425677,definicja_korupcji_ograniczy_ingerencje_agentow_cba.html
Komornicy zaskarżą do TK prawo pozwalające obniżyć pobierane przez nich opłaty
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425579,komornicy_zaskarza_do_tk_prawo_pozwalajace_obnizyc_pobierane_przez_nich_oplaty.html

"Darkside" napisał:
Będzie więcej wyroków wydanych bez procesów
http://www.rp.pl/artykul/212825,488245_Wiecej_wyrokow_bez_procesow.html
Do tego ograniczyć jeszcze możliwość zaskarżenia wyroku w tym trybie do 439 k.p.k. i naruszenia ugody ...
Oczywiście nikt nie podaje, ile wniosków w 335 nie zostaje zaakceptowanych przez Sąd, w ilu wnioskach są wielbłady lub braki, które Sąd niejako porawia i modyfikuje na posiedzeniach. Z artykułu wynika, iż prok. i oskarzony dogadują sie a my to wszystko tylko przyklepujemy, a rzeczywistość jest chyba troszkę inna ....

"Darkside" napisał:
.......
Trudno będzie zidentyfikować stadionowych chuliganów
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/425700,trudno_bedzie_zidentyfikowac_stadionowych_chuliganow.html
A czasem nawet jak się zidentyfikuje, to ciężko takiego osądzić
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,7964659,Sedzia_kibic_bez_kary__Mala_szkodliwosc_spoleczna.html

"TGC" napisał:
To Tobie coś się pomyliło. Oceniać Cię będą nie oskarżeni, tylko - o ile rozumiem nowe tryndy - wizytator, przewodniczący czy jakiś prezes. To im się kłaniaj w pas i szczerz do nich zęby, albo Cię wysiudają ze stanowiska.Zgoda, nie wczytałem się w "linkowany" artykuł.
[ Dodano: Sro Cze 02, 2010 9:41 am ]
"TGC" napisał:
To nie upadek państwa, tylko jego najwyższe stadium: państwo totalitarne.Tu niestety pełna zgoda.

1. cycaty w dygresjach jest
ps. cytaty miało być ino literówka się wdarła
2. o Themis dyskusja toczy się tu http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=177153#177153

po godz. 14 będzie w tok fm rozmowa z Sędzią Kamińską na temat nowego stowarzyszenia oraz artykułu w Rzepie

Ktoś słuchał?

"amelius" napisał:
Ktoś słuchał?
słuchałam - o Themis pani sędzia mówiła, że to ma być stowarzyszenie elitarne, użyła określenia " grupa przyjaciół", podkreśliła że będą tam sędziowie wszystkich sądów, także rejonowi
jest w trakcie rejestracji, interesuje się wiele osób ale trudno określić liczbę ( na razie nie można się zapisać)
najpierw kwestie kognicji, potem asystenci, referendarze, warunki pracy a potem wynagrodzenia
to w skrócie

na temat treści wywiadu relacja jest w wątku o nowym stowarzyszeniu

Sędziowie z Sądu Okręgowego w Lublinie znowu nie potrafili prawidłowo przeprowadzić procesu oskarżonych o zabójstwo maturzystów w barze Miś w Chełmie. Uniewinniający wyrok znowu został uchylony. Proces rozpocznie się po raz trzeci.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100602/NEWS01/835742754

"Sędziowie sądu apelacyjnego znowu nie mieli odwagi zmierzyć się ze sprawą i zdecydowali o jej uchyleniu z przyczyn formalnych"

"romanoza" napisał:
Sędziowie z Sądu Okręgowego w Lublinie znowu nie potrafili prawidłowo przeprowadzić procesu oskarżonych o zabójstwo maturzystów w barze Miś w Chełmie. Uniewinniający wyrok znowu został uchylony. Proces rozpocznie się po raz trzeci.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100602/NEWS01/835742754
A przecież wystarczyłoby tylko wprowadzić rozwiązania wzorowane na francuskim kpk –nie ma uchyleń do ponownego rozpoznania. Kto bowiem jest bardziej predysponowany do wydawania wiążących orzeczeń – wyrobnik z I instancji, czy też doświadczony, lepiej wynagradzany, a dodatkowo z reguły kolegialnie orzekający, SĘDZIA II INSTANCJI.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7969516,Strzelanina_w_sadzie_w_Brukseli__Dwie_osoby_nie_zyja.html
Jak u nas strzelano do sędziego to minister nie przyjechał

"Nata" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7969516,Strzelanina_w_sadzie_w_Brukseli__Dwie_osoby_nie_zyja.html
Jak u nas strzelano do sędziego to minister nie przyjechał
Pan Minister ma rozważniejsze rzeczy na głowie

"Darkside" napisał:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7969516,Strzelanina_w_sadzie_w_Brukseli__Dwie_osoby_nie_zyja.html
Jak u nas strzelano do sędziego to minister nie przyjechał
Pan Minister ma rozważniejsze rzeczy na głowie
Spoko, spoko. Jeszcze trochę będzie zajmował się innymi tematami, to obudzi się z przysłowiową ręką w nocniku - z protestem Sędziów na głowie.

http://lex.pl/?cmd=artykul,5018,title,minister-wycofuje-sie-z-ocen-sedziow-
Minister wycofuje się z ocen sędziów?
Minister sprawiedliwości gotów jest wycofać się z projektu wprowadzenia systemu ocen okresowych do ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Taką informację kolportują w wewnętrznym obiegu członkowie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
W Ministerstwie Sprawiedliwości odbyło się 28 maja br. spotkanie kierownictwa resortu z
przedstawicielami Krajowej Rady Sądownictwa i Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Mimo, że zwykle nawet po znacznie mniejszych wydarzeniach wydział informacji MS publikuje komunikaty, po tym nie ukazała się żadna informacja. Infomacji o spotkaniu nie opublikowała też na swojej oficjalnej stronie Iustitia. Tymczasem, jak wynika z przekazu tylko dla członków Iustitii, podjęto na tym spotkaniu ważne ustalenia.
Działacze stowarzyszenia twierdzą, że minister Krzysztof Kwiatkowski polecił opracowanie korekty projektu ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, który można byłoby - ich zdaniem - wstępnie nazwać „oceny okresowe bez ocen okresowych”. Chodziłoby o zawarcie w ustawie zasad regularnie przeprowadzanych wizytacji, których efektem będzie możliwie dokładna, ale opisowa ocena pracy sędziego. Ewentualne uchybienia zostaną wskazane, ale bez wystawiania oceny końcowej i bez wyciągania wobec sędziego jakichkolwiek sankcji. Zdaniem Iustitii, w przypadku licznych lub poważnych uchybień sankcjami są te, które przewiduje się w ustawie: uwaga prezesa, wytyk, postępowanie dyscyplinarne związane z zawinioną utratą kwalifikacji. Stanowisko prezentowane od dawna przez to stowarzyszenie opierało się na zasadzie: sędziowie są stale oceniani i oceniania się nie boją. - Sprzeciwiamy się natomiast systemowi wystawiania stopni jak w szkole, do którego zmierzał pierwotny projekt i sankcjom bez postępowania dyscyplinarnego - twierdzą działacze stowarzyszenia.
Podczas spotkania w ministerstwie zarówno przez KRS, jak i Iustitia przedstawiły kolejne argumenty przeciwko ocenom okresowym sędziów. Projekt przewiduje cztery oceny, w tym ocenę negatywną. Zdaniem jego krytyków nie może tak być, że sędziemu wystawia się ocenę negatywną, a oceniony negatywnie sędzia nadal orzeka i pozostaje w służbie, ukarany bez postępowania dyscyplinarnego obniżką stawki awansowej. - Jeśli ktoś się nie nadaje do zawodu, powinien odejść. Ocen negatywnych nie da się utajnić, będą informacją publiczną, a jeżeli zechce się je utajnić w ustawie, rychło ktoś to obali w Trybunale Konstytucyjnym. Wnioski o wyłączenie takich sędziów będą normą. Poza tym w Polsce przeciekają nie tylko wały przeciwpowodziowe: mamy wciąż wycieki informacji, negatywne oceny też wyciekną, albo jeszcze gorzej: grożby ujawnienia i upublicznienia ocen mogą stać się elementem nacisku na sędziego, nawet szantażu. Mowy wtedy nie ma o niezależności, niezawisłości i innych atrybutach niezbędnych do orzekania - twierdzą działacze Stowarzyszenia Iustitia.
Krzysztof Sobczak
2010-06-04

http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Ciagali-inwalide-bez-nogi-po-sadach-bo-bronil-sie-mlotkiem,wid,12336305,wiadomosc.html?ticaid=5a49c
Chociaż czasami nas pochwalą...

http://www.rp.pl/artykul/212825,489643_Wylaczenie_sedziego_nie_zalezy_od_instancji.html
Wyłączenie sędziego nie zależy od instancji

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/426426,korwin_mikke_sedziowie_powinni_losowac_sprawy.html

"sblok" napisał:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/426426,korwin_mikke_sedziowie_powinni_losowac_sprawy.htmlPan Janusz Korwin-Mikke, ponoć adwokat, powinien wiedzieć, że przydzielanie spraw przez przewodniczącego wydziału, o ile przebiega według określonego algorytmu, ma właśnie charakter jak najbardziej losowy, a nie stanowi imperium dyskrecjonalnej władzy przewodniczącego, jak być może pan kandydat na prezydenta błędnie podejrzewa.

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,489643_Wylaczenie_sedziego_nie_zalezy_od_instancji.html
Wyłączenie sędziego nie zależy od instancji
TK zaczyna przekraczać granice zdrowego rozsądku. Najlepiej zapewnić zażalenia na każde postępowanie incydentalne (na dopuszczenie dowodu, oddalenie wniosku dowodowego również), a potem wieszać psy na sędziach powszechnych, że procesy trwają za długo.
Mam nadzieję, że nie dobiorą się do procedury karnej w zakresie zaskarżania postanowień w przedmiocie wyłączenia sędziego.

"bladyswit" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,489643_Wylaczenie_sedziego_nie_zalezy_od_instancji.html
Wyłączenie sędziego nie zależy od instancji
TK zaczyna przekraczać granice zdrowego rozsądku. Najlepiej zapewnić zażalenia na każde postępowanie incydentalne (na dopuszczenie dowodu, oddalenie wniosku dowodowego również), a potem wieszać psy na sędziach powszechnych, że procesy trwają za długo.
Mam nadzieję, że nie dobiorą się do procedury karnej w zakresie zaskarżania postanowień w przedmiocie wyłączenia sędziego.
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Rozróżnienie mechanizmu wyłączenia sędziego w zależności od tego, czy to sąd I czy II instancji było absurdalne i nie dające się w żaden sposób uzasadnić, szczególnie, że dotyczy kwestii fundamentalnej. Nie wiem jak jest w kpk, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że równie bez sensu - zatem mam nadzieję, że i to w końcu padnie przed TK. W następnej kolejności ktoś powinien zaskarżyć brak zażalenia na rozstrzygnięcie o kosztach procesu w II instancji.
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:04 pm ]
"censor" napisał:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/426426,korwin_mikke_sedziowie_powinni_losowac_sprawy.htmlPan Janusz Korwin-Mikke, ponoć adwokat, powinien wiedzieć, że przydzielanie spraw przez przewodniczącego wydziału, o ile przebiega według określonego algorytmu, ma właśnie charakter jak najbardziej losowy, a nie stanowi imperium dyskrecjonalnej władzy przewodniczącego, jak być może pan kandydat na prezydenta błędnie podejrzewa.
A nie szkoda Ci czasu i prądu na komentowanie bełkotu?
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:10 pm ]
"Nata" napisał:
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Ciagali-inwalide-bez-nogi-po-sadach-bo-bronil-sie-mlotkiem,wid,12336305,wiadomosc.html?ticaid=5a49c
Chociaż czasami nas pochwalą...
Bardzo chciałbym poznać tego rzecznika interesu publicznego, który wniósł i popierał akt oskarżenia. To musi być ciekawa osobowość i onieśmielający intelekt.

"praefectus" napisał:
Pan Janusz Korwin-Mikke, ponoć adwokat, powinien wiedzieć, że przydzielanie spraw przez przewodniczącego wydziału, o ile przebiega według określonego algorytmu, ma właśnie charakter jak najbardziej losowy, a nie stanowi imperium dyskrecjonalnej władzy przewodniczącego, jak być może pan kandydat na prezydenta błędnie podejrzewa.
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:04 pm ]
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/426426,korwin_mikke_sedziowie_powinni_losowac_sprawy.html
A nie szkoda Ci czasu i prądu na komentowanie bełkotu?
To nie jest bełkot - sprawy nie pownny być przydzielane - i to wynika zarówno z uregulowań międzynarodowych ( z zaleceń komitetu ministrów) jak również z naszego rodzimego podwórka a konkretnie uzasadnienia orzeczenia TK w sprawie nadzoru MS: „Nadzór nad działalnością administracyjną sądów nie powinien obejmować organizowania postępowania w rozpoznawanych sprawach (np. rozdzielania wpływających spraw, wyznaczania terminów konkretnych posiedzeń , wzywania świadków, biegłych”.

A nie szkoda Ci czasu i prądu na komentowanie bełkotu?Nie.
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:36 pm ]
"praefectus" napisał:
Nie wiem jak jest w kpk, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że równie bez sensu - zatem mam nadzieję, że i to w końcu padnie przed TK.Ale co konkretnie - masz nadzieję - ma paść przed TK? Bo ja się z Bladymswitem zgadzam i dodam, że w opinii niektórych procesualistów (nie wyrażanych wszak publicznie) TK uprawiał w niektórych kwestiach demolkę kpk.

"praefectus" napisał:
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:10 pm ]
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Ciagali-inwalide-bez-nogi-po-sadach-bo-bronil-sie-mlotkiem,wid,12336305,wiadomosc.html?ticaid=5a49c
Chociaż czasami nas pochwalą...
Bardzo chciałbym poznać tego rzecznika interesu publicznego, który wniósł i popierał akt oskarżenia. To musi być ciekawa osobowość i onieśmielający intelekt.
rzecznik ten najpewniej już zmusił sędziego do napisania uzasadnienia, a następnie będzie parł, jak pociąg pancerny, do skazania.

"iga" napisał:
Pan Janusz Korwin-Mikke, ponoć adwokat, powinien wiedzieć, że przydzielanie spraw przez przewodniczącego wydziału, o ile przebiega według określonego algorytmu, ma właśnie charakter jak najbardziej losowy, a nie stanowi imperium dyskrecjonalnej władzy przewodniczącego, jak być może pan kandydat na prezydenta błędnie podejrzewa.
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:04 pm ]
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/426426,korwin_mikke_sedziowie_powinni_losowac_sprawy.html
A nie szkoda Ci czasu i prądu na komentowanie bełkotu?
To nie jest bełkot - sprawy nie pownny być przydzielane - i to wynika zarówno z uregulowań międzynarodowych (z zaleceń komitetu ministrów) jak również z naszego rodzimego podwórka a konkretnie uzasadnienia orzeczenia TK w sprawie nadzoru MS: „Nadzór nad działalnością administracyjną sądów nie powinien obejmować organizowania postępowania w rozpoznawanych sprawach (np. rozdzielania wpływających spraw, wyznaczania terminów konkretnych posiedzeń , wzywania świadków, biegłych”.
No dobrze, proponuję zatem przeczytać "wypowiedź" pana kandydata i ocenić, czy jej poziom - szczególnie fragment z bieganiem i wołaniem o łapówkę - nie zasługuje na takowe miano. Uważam, że szkoda czasu na czytanie tego rodzaju filozofów, chociażby z uwagi na formę, w jakiej pogląd jest prezentowany. I to miałem na myśli.
Co do meritum, to zgadzam się z Tobą i nigdy nie negowałem tego, że ręczny przydział spraw należy wykorzenić - co też uczyniliśmy w naszym wydziale, wprowadzając "rzydział" automatem - wg kolejności wpływu spraw na sztywno przypisane numery do każdego sędziego (żeby nie manipulował sekretariat wprowadzono zabezpieczenie ;P - sprawy układa się narastająco wg numerów z biura podawczego).
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 10:22 am ]
"censor" napisał:
Ale co konkretnie - masz nadzieję - ma paść przed TK? Bo ja się z Bladymswitem zgadzam i dodam, że w opinii niektórych procesualistów (nie wyrażanych wszak publicznie) TK uprawiał w niektórych kwestiach demolkę kpk.A nie szkoda Ci czasu i prądu na komentowanie bełkotu?Nie.
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:36 pm ]
Nie wiem jak jest w kpk, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że równie bez sensu - zatem mam nadzieję, że i to w końcu padnie przed TK.
Pragnę zwrócić Twoją uwagę, iż nie zajmujemy się teraz "różnymi kwestiami" będącymi w ocenie "niektórych procesualistów" przykładem "demolki", tylko konkretnym rozstrzygnięciem dotyczącym kwestii zażalenia na postanowienie w przedmiocie wyłączenia sędziego. Na marginesie dodam, że w wielu sprawach nie zgadzałem się z orzeczeniami TK, co nie dotyczy jednak tej sytuacji, gdyż tu akurat TK moim zdaniem ma rację; nie wiem jaką tezę chcesz zresztą wykazać tym, że w innej sprawie TK orzekł nieprawidłowo. Co zaś się tyczy Twoich wątpliwości, to już śpieszę z wyjaśnieniami. W swojej wypowiedzi zaznaczyłem, że nie wiem jak jest w kpk (bo nie chce mi się sprawdzać, wolę iść na spacer do lasu), ale z wypowiedzi bladego świtu wynikało, że w procedurze karnej podobnie brakuje zażalenia na decyzję o odmowie wyłączenia sędziego sądu II instancji, co blady świt uważa za dobre rozwiązanie, a ja za złe i mam nadzieję, że wkrótce również zostanie uznane za niekonstytucyjne (cały czas przy założeniu, że takowe rozwiązanie jest w kpk - bazuję tu na wypowiedzi bladego świtu, o czym asekurancko i z lenistwa zastrzegłem).

"naiwny.super" napisał:
[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 10:10 pm ]
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Ciagali-inwalide-bez-nogi-po-sadach-bo-bronil-sie-mlotkiem,wid,12336305,wiadomosc.html?ticaid=5a49c
Chociaż czasami nas pochwalą...
Bardzo chciałbym poznać tego rzecznika interesu publicznego, który wniósł i popierał akt oskarżenia. To musi być ciekawa osobowość i onieśmielający intelekt.
rzecznik ten najpewniej już zmusił sędziego do napisania uzasadnienia, a następnie będzie parł, jak pociąg pancerny, do skazania.
Po czym przed II instancją prokurator nadrzędny cofnie mu apelację.

"praefectus" napisał:
nie wiem jak jest w kpk (bo nie chce mi się sprawdzać, wolę iść na spacer do lasu), ale z wypowiedzi bladego świtu wynikało, że w procedurze karnej podobnie brakuje zażalenia na decyzję o odmowie wyłączenia sędziego sądu II instancji, co blady świt uważa za dobre rozwiązanie, a ja za złe i mam nadzieję, że wkrótce również zostanie uznane za niekonstytucyjne (cały czas przy założeniu, że takowe rozwiązanie jest w kpk - bazuję tu na wypowiedzi bladego świtu, o czym asekurancko i z lenistwa zastrzegłem).Istotnie, w kpk nie ma zażalenia na odmowę wyłączenia sędziego, tak w I, jak w II instancji. Dzięki temu w wielu procesach, w których oskarżeni wnioski składają masowo jedne po drugim (gdy sprawa jest wielopodmiotowa - dzielą się ustalając miedzy sobą kolejność), gdy zostaje zgłoszony wniosek, przewodniczący wydziału niezwłocznie wyznacza referenta do rozpoznania wniosku, a w rozprawie trwa przerwa. Sędzia wyznaczony do rozpoznania wniosku - dajmy na to - wydaje postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego prowadzącego merytorycznie sprawę, dzięki czemu główny referent sprawy powraca na salę i kontynuuje postępowanie. Taka zabawa w ciuciubabkę z sądem (zaraz mi powiesz że to jest konstytucyjne prawo itd.) jest wcale częstym obrazkiem i nie chodzi o nic innego tylko o paraliżowanie postępowania. Niekiedy w tę ciuciubabkę wciągają się także adwokaci (w końcu w myśl zasady "klient nasz pan" - oskarżony płaci i wymaga).
Nie jest wszak tak, by rzecz była zupełnie wyjęta spod kontroli: czego nie można zaskarżyć w postępowaniu incydentalnym, można podnieść zarzuty w apelacji.
Myślę, ze ustawodawcy chodziło o to, żeby postępowania nie były paraliżowane. Ja tu nadaję na jednych falach z Bladymswitem, bo jedziemy na jednym wózku w tym sensie, że obaj jesteśmy sędziami i czujemy się odpowiedzialni za to, żeby sprawa szła do przodu. Moim zdaniem trudno być obojętny, gdy zdarzają się przypadki, że pod szyldem praw człowieka, Konstytucji i nie wiem jeszcze czego, oskarżeni sobie robią zabawę w przeciąganie, a to się zdarza.
PS. Co się tyczy tego, że nie chce Ci się sprawdzać w kpk bo idziesz na wycieczkę do lasu... Szczęściarz z Ciebie nie lada. Niejeden sędzia pisze w niedzielę uzasadnienia albo wykonuje inne niecierpiące zwłoki czynności, np. przygotowuje do poważnej rozprawy w poczuciu obowiązku, po to, żeby np. w poniedziałek rozprawa się zawaliła, bo oskarżony złoży wzięty z sufitu wniosek o wyłączenie i dziś można wniosek załatwić szybko tak jak napisałem wyżej i kontynuować, a potem trzeba będzie akta słać do sądu odwoławczego - oczywiście wszystko do czasu złożenia (po powrocie akt z sądu odwoławczego) kolejnego wniosku o wyłączenie - i tak dalej, aż do przedawnienia, o które niejednemu oskarżonemu składającemu wniosek (z gębą pełną frazesów) chodzi.

ja też pozwolę się nie zgodzić z praefectusem... konstytucyjne prawo do sądu zapewnia już sama w sobie instytucja, że wniosek rozpoznaje inny sędzia, a "niezaskarżalność" takiej decyzji jest rekompensowana przez możliwość zarzutu apelacyjnego. reszta to tylko akademickie bicie piany, IMHO, oczywiście...
a już zupełnie rozbawił mnie ten fragment artykułu:
"Niezrozumiałe jest więc nierówne ukształtowanie mechanizmu wyłączenia sędziego w ramach tej samej procedury, w zależności od tego, na jakim jest ona etapie – stwierdził TK"
no właśnie... gdyby szanowny TK podlegał pod MS, to by zrozumiał... (i wtedy może na wyrok TK nie czekałoby się rok z okładem?)
a tak sprawy ciągną się w rejonkach jak guma do żucia, zaś apelacja jak zawsze: sprawna i szybka!
PS.
"censor" napisał:
PS. Co się tyczy tego, że nie chce Ci się sprawdzać w kpk bo idziesz na wycieczkę do lasu... Szczęściarz z Ciebie nie lada. Niejeden sędzia pisze w niedzielę uzasadnienia albo ...
jak ja...

"censor" napisał:
PS. Co się tyczy tego, że nie chce Ci się sprawdzać w kpk bo idziesz na wycieczkę do lasu... Szczęściarz z Ciebie nie lada. Niejeden sędzia pisze w niedzielę uzasadnienia albo wykonuje inne niecierpiące zwłoki czynności, np. przygotowuje do poważnej rozprawy w poczuciu obowiązku, po to, żeby np. w poniedziałek rozprawa się zawaliła
O tak! Tu się zgadzam! Szczęściarzem jestem co się zowie
Co do pracy w niedzielę - pamiętaj, aby dzień święty święcić!
PS. to nie poczucie obowiązku, tylko zatracenie hierarchii ważności spraw w życiu, ale to tylko zdanie skromnego małego człowieczka wyzutego z wzniosłych idei, więc proszę się nim nie przejmować.
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 1:28 pm ]
"censor" napisał:
Istotnie, w kpk nie ma zażalenia na odmowę wyłączenia sędziego, tak w I, jak w II instancji. Dzięki temu w wielu procesach, w których oskarżeni wnioski składają masowo jedne po drugim (gdy sprawa jest wielopodmiotowa - dzielą się ustalając miedzy sobą kolejność), gdy zostaje zgłoszony wniosek, przewodniczący wydziału niezwłocznie wyznacza referenta do rozpoznania wniosku, a w rozprawie trwa przerwa. Sędzia wyznaczony do rozpoznania wniosku - dajmy na to - wydaje postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego prowadzącego merytorycznie sprawę, dzięki czemu główny referent sprawy powraca na salę i kontynuuje postępowanie. Taka zabawa w ciuciubabkę z sądem (zaraz mi powiesz że to jest konstytucyjne prawo itd.) jest wcale częstym obrazkiem i nie chodzi o nic innego tylko o paraliżowanie postępowania. Niekiedy w tę ciuciubabkę wciągają się także adwokaci (w końcu w myśl zasady "klient nasz pan" - oskarżony płaci i wymaga).
Nie jest wszak tak, by rzecz była zupełnie wyjęta spod kontroli: czego nie można zaskarżyć w postępowaniu incydentalnym, można podnieść zarzuty w apelacji.
Doskonale rozumiem, ale gdzie podniesie sobie oskarżony zarzuty w przypadku odmowy wyłączenia sędziego sądu II instancji? Ja nie upieram się przy zaskarżalności postanowień wpadkowych wydawanych przez sąd I instancji, tylko braku środka zaskarżenia postanowienia dotyczącego wyłączenia sędziego sądu II instancji.
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 1:31 pm ]
Nie rozumiem, czemu nie można tu włączyć edycji postów.
Miało być:
Doskonale rozumiem, ale gdzie podniesie sobie oskarżony zarzuty w przypadku odmowy wyłączenia sędziego sądu II instancji? Ja nie upieram się przy zaskarżalności postanowień wpadkowych wydawanych przez sąd I instancji, tylko dostrzegam niekonstytucyjność braku środka zaskarżenia postanowienia dotyczącego wyłączenia sędziego sądu II instancji.

"bladyswit" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/212825,489643_Wylaczenie_sedziego_nie_zalezy_od_instancji.html
Wyłączenie sędziego nie zależy od instancji
TK zaczyna przekraczać granice zdrowego rozsądku. Najlepiej zapewnić zażalenia na każde postępowanie incydentalne (na dopuszczenie dowodu, oddalenie wniosku dowodowego również), a potem wieszać psy na sędziach powszechnych, że procesy trwają za długo.
Mam nadzieję, że nie dobiorą się do procedury karnej w zakresie zaskarżania postanowień w przedmiocie wyłączenia sędziego.
z tą argumentacją o prawie do bezstronnego Sądu? Boje się bardzo, że się dobiorą. Ciekawe, że nikt z Tych 5 sędziów TK, którzy orzekali w tej sprawie nie ma żadnego doświadczenia w orzekaniu w sądownictwie powszechnym. Praktyka w TK się nie liczy, tylko tytuły naukowe

"rudy kot" napisał:
Praktyka w TK się nie liczy, tylko tytuły naukoweŻeby chociaż to...
Obecna procedura powoływania sędziów TK umożliwia zasiadanie w tym organie i bez tytułów naukowych, i bez doświadczenia orzeczniczego. Potrzebne jest za to poparcie wybierających - czyli elit politycznych.

"praefectus" napisał:
Miało być:
Doskonale rozumiem, ale gdzie podniesie sobie oskarżony zarzuty w przypadku odmowy wyłączenia sędziego sądu II instancji? Ja nie upieram się przy zaskarżalności postanowień wpadkowych wydawanych przez sąd I instancji, tylko dostrzegam niekonstytucyjność braku środka zaskarżenia postanowienia dotyczącego wyłączenia sędziego sądu II instancji.
dlatego od "ierwszoinstancyjnego" wyłączenia też nie powinno być zażalenia i wtedy zawsze i wszędzie (również w kpk) byłoby tak samo.
może konstytucyjnie wystarczające jest, że wniosek rozpoznaje trzech innych sędziów?
a poza tym w "oważnych" sprawach jest jeszcze kasacja... a w niekasacyjnych to nie przesadzajmy z tą Konstytucją przecież SN już się odniósł, że sprawami o 4,71 zł nie będzie zajmował!

"censor" napisał:
PS. Co się tyczy tego, że nie chce Ci się sprawdzać w kpk bo idziesz na wycieczkę do lasu... Szczęściarz z Ciebie nie lada. Niejeden sędzia pisze w niedzielę uzasadnienia albo wykonuje inne niecierpiące zwłoki czynności, np.
Censorze, trochę luzu. <figielek> <winko> <soczek>
To przede wszystkim właśnie przez takie chore poczucie obowiązku, jesteśmy tak traktowani. Osobiście od dawna nie biorę pracy do domu (to moja prywatna forma protestu) i polecam ten sposób pracy każdemu. (Nadmieniam jednakże, że w sądzie jestem od 9.00 do 15.30 i czas ten w całości poświęcam pracy – z małym wyjątkiem dla forum. )
Dodać chciałbym także, że rocznie w „K” przypada na mnie około 600 spraw oraz około 300 z rep. „W”, zaś zaległość w wydziale to 2,1, a więc chyba nie jest najgorzej.

Protest pod MS:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7979271,Policjanci_gazem_potraktowali__jednoosbowa_demonstracje.html?skad=rss

"Yossarian" napisał:
Protest pod MS:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7979271,Policjanci_gazem_potraktowali__jednoosbowa_demonstracje.html?skad=rss
"Blokował bramę. W takich sytuacjach musimy interweniować, bo zajęcie wyjazdu może spowodować sytuacje niebezpieczne - mówi podinsp. Karczyński."
Rzeczywiście poważna sprawa, przecież to mogło uniemożliwić parkowanie sędziom del. do MS! co sobie ten człowiek wyobrażał!

"naiwny.super" napisał:
Rzeczywiście poważna sprawa, przecież to mogło uniemożliwić parkowanie sędziom del. do MS! co sobie ten człowiek wyobrażał!
I bardzo dobrze mu zrobili. Jak ktoś blokuje ruch to trzeba go usunąć, niezależenie od tego gdzie to jest. I to czy to było pod MS nie powinno mieć znaczenia.

Johnson, a gdyby to był protestujący sędzia?

Zgodnie z obowiązującym prawem sędzia to co innego. Blokowanie ruchu do wykroczenie, więc sędzia winien mieć wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

właśnie, a sytuacja mogła być jeszcze potworniejsza, być może del. do MS nie byliby w stanie wyjechać kończąc pracę o 15.00! a przecież już byli poumawiani na mieście, do kina, zaplanowali zabawy z dziećmi... koszmar!

Nie ma to jak sprawny i szybki proces
http://lex.pl/?cmd=artykul,5061,title,,kat_2
Przypomniały mi się dawniejsze wyroku Trybunału, zarzucające Polsce przewlekłość w sprawach karnych, gdy na rozpoznanie skargi w Trybunale trzeba było czekać 5 lat
Szkoda że nie przysługuje skarga na przewlekłość postępowania przed Trybunałem w Strasburgu . Czy nie jest to przypadkiem naruszenie prawa do osądzenia sprawy w rozsądnym terminie

http://wyborcza.pl/1,75248,7984541,Emerytura_pozniej_i_biedniej.html
to co zwykle
Wciąż poza powszechnym systemem emerytalnym są policjanci, żołnierze, górnicy, sędziowie, prokuratorzy. Za ich przywileje płacimy wszyscy. Średnio 3 tys. na głowę rocznie.

http://www.rp.pl/artykul/61229,490844_Ekspresowe_sady_tansze_i_sprawniejsze.html
Ekspresowe sądy tańsze i sprawniejsze

"wanam" napisał:
http://wyborcza.pl/1,75248,7984541,Emerytura_pozniej_i_biedniej.html
to co zwykle
Wciąż poza powszechnym systemem emerytalnym są policjanci, żołnierze, górnicy, sędziowie, prokuratorzy. Za ich przywileje płacimy wszyscy. Średnio 3 tys. na głowę rocznie.
To jest właśnie to durnowate, coraz bardziej doprowadzające mnie do nerw, a dominującej w naszej "seudoekonomii" myślenie na zasadzie księgowago z wężem w kieszeni.
Państwo musi mieć policję ? - musi;
Państwo musi mieć wojsko ? - musi;
Państwo musi mieć prokuraturę i sądy ? - musi.
To jek chcesz jeden z drugim ..... (oj mocne słowa mi się cisną) przekonać wartościowych ludzi żeby w tych instytucjach pracowali.
A potem zdziwienie, że państwo nie działa, samoloty spadają, policja nie łapie bandytów.
Myślę, że lekarze postapili najsensowniej - powiedzieli jasno : "albo nam zapłacicie za pracę albo idździe się leczyć do znachorów i umierajcie".
Brutalnie ale poskutkowało i "myslenie księgowego" wyłączyło się od razu.

"AQUA" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61229,490844_Ekspresowe_sady_tansze_i_sprawniejsze.html
Ekspresowe sądy tańsze i sprawniejsze
cytat z opinii prof. Zolla w okienku : " Mam też nadzieję, że wyższe grzywny zachęcą sędziów do częstszego ich orzekania"
czy ktos z karnistów wytłumaczy mi jak wyższe grzywny zachęcają do ich częstszego orzekania ?

no mnie na ten przykład ani nie zachęcają ani nie zniechęcają <glupek> <figielek>

http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/426913,jankowski_sady_ciagle_czekaja_na_swojego_solona.html

"krysia59" napisał:
http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/426913,jankowski_sady_ciagle_czekaja_na_swojego_solona.html
Nie ma co owijać w bawełnę: wymiar sprawiedliwości padł ofiarą własnej doskonałości. Przygarniał pod skrzydła każdy paragraf, każdą decyzję. Ustawodawca po okresie błędów i wypaczeń uchylił furtkę z niezawisłymi procedurami, a spragniony sprawiedliwości tłum runął w nią z impetem. Nikt nie liczył skutków gigantycznego usądowienia społeczeństwa, nikt nie zastanawiał się, jak wpłynie ono na sprawność orzekania. Dziś przychodzi pora, by dokonać bilansu. Tego rodzaju spraw nie można rozwiązywać na dłuższą metę, przesuwając sprawy z jednego sądu do drugiego. A tak problem postrzega niestety ministerstwo.
<oklaski>
kto to napisał, wspaniały artykuł <ok>

Artykuł faktycznie generalnie trafny, z tym że drażni mnie stwierdzenie, że wymiar sprawiedliwości "rzygarniał pod swoje skrzydła", tak jakby to sami sędziowie chcieli mieć coraz więcej spraw... Dlaczego autor nie napisał wprost, że to ustawodawca obarczał (obarcza?) sądownictwo coraz to nowymi i bardziej bzdurnymi sprawami?

"Voyto" napisał:
Artykuł faktycznie generalnie trafny, z tym że drażni mnie stwierdzenie, że wymiar sprawiedliwości "rzygarniał pod swoje skrzydła", tak jakby to sami sędziowie chcieli mieć coraz więcej spraw... Dlaczego autor nie napisał wprost, że to ustawodawca obarczał (obarcza?) sądownictwo coraz to nowymi i bardziej bzdurnymi sprawami?
Eeee, to tylko kwestia sformułowania, autor uzył skrótu myślowego, ale cała reszta świetna

z wyłączeniem prywatyzacji ksiąg

"wanam" napisał:
z wyłączeniem prywatyzacji ksiąg
a dlaczego nie, notariaty dobrze funkcjonują, jeżeli księgi miałyby na podobnych zasadach lecieć to w czym problem ??

księgi dobrze działają, pracują tam głównie refy... szkoda marnować publiczny grosz
[ Dodano: Wto Cze 08, 2010 1:32 pm ]
ewentualnie notariusz, który chce taki wydział przejąć niech wyłoży z 10 melonów

"wanam" napisał:
księgi dobrze działają, pracują tam głównie refy... szkoda marnować publiczny grosz
może i tak

Akurat w księgi włożono najwięcej pracy, wysiłku i pieniędzy. W zasadzie wydziały ksiąg wieczystych od kilku już lat pracują prawie idealnie. Najlepiej prywatyzować to co najsprawniejsze i najbardziej dochodowe...Ale czemu to ma służyć? Chyba nie poprawie pracy...referendarzy? Po raz kolejny kłania się ekonomiczne podejście do pracy sądów. Na tapecie sąrywatyzacja, managment, wydajność...itp. Sądy powinny dobrze pracować mając do dyspozycji TYLKO ołówek i papier(oczywiście w przenośni używam tych słów). Cała reszta to zaklinanie rzeczywistości.
Każde szambo się w końcu przeleje jak będzie się tam spuszczać nieczystości bez końca(przepraszam za porównanie). Tyle, że my jesteśmy zdaje się "szambem nieszczelnym" i leją w nas wszystko już od 20 lat.

"jakwaw" napisał:
Każde szambo się w końcu przeleje jak będzie się tam spuszczać nieczystości bez końca(przepraszam za porównanie). Tyle, że my jesteśmy zdaje się "szambem nieszczelnym" i leją w nas wszystko już od 20 lat.
a wię jesteśmy szambem idealnym , takim szambem perpetum mobile...
takim szambem samograjem...

http://www.rp.pl/artykul/4,491329.html

Czy aplikacja skreśla asystenta sędziego
http://www.rp.pl/artykul/55756,491208_Czy_aplikacja_skresla_asystenta_sedziego.html

http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/06/08/sedzia-oceniany-tak-jak-w-szkole/

http://www.rp.pl/artykul/491190_Sedzia_oceniany_tak_jak_w_szkole.html
Sędzia oceniany tak jak w szkole

http://wyborcza.pl/1,75478,7990833,Polska_przywilejami_stoi.html
i kolejny raz w ten sam deseń
Ropuch nie denerwuj się.
Co roku 30 mld zł. Tyle kosztują nas wcześniejsze emerytury policjantów, żołnierzy, służb specjalnych, sędziów, prokuratorów. I rzecz jasna - emerytury rolników.

"ropuch" napisał:
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/06/08/sedzia-oceniany-tak-jak-w-szkole/
Super! A najlepsze są propozycje z komentarzy - oceniacze mieliby pochodzić z innych okręgów! Mhm, już widzę te "ociągi pod specjalnym nadzorem" albo służbowe limuzyny wożące wte i wewte miłościwie nas oceniających wizytatorów! A apelacyjnych kto oceni? A okręgowych? Super! To mi się podoba!

Zanim zostaną sędziami, nie są ubezpieczeni
http://www.rp.pl/artykul/491006_Zanim_zostana_sedziami__nie_sa_ubezpieczeni.html

ten caly system ocen to jakaś paranoja...
[ Dodano: Sro Cze 09, 2010 10:33 am ]
i skąd wezmą takich nieskazitelnych wizytatorów?...i pieniądze na kontrolowanie kontrolujących?

"tomi" napisał:
http://www.rp.pl/artykul/...k_w_szkole.html
..............a za nim tłum(ocen?) przez drzwi runął
Maciek resztę wypędził, drzwi zamknął zasunął
I przez okno wyjrzawszy raz jeszcze rzekł :" Głupi"
A tym czasem się s z l a c h t a do Hrabiego kupi....
"Pan Tadeusz" Księga VII"rzyjazd hrabiego.
Volvie zlituj się , cytuj poprawnie , ponoć się nauczy