Forum sędziów
Jak traktujecie notatkę z postępowania przygotowawczego, którą policja daje pokrzywdzonemu do podpisania, w której pokrzywdzony zakreśla min, że będzie domagał się odszkodowania albo nie , że będzie, albo nie będzie składał wniosek z art. 46 par kk, że będzie występował w charakterze oskarżyciela posiłkowego (... ). Czy jak pokrzywdzony zakreśli, że chce występować w charakterze posiłkowego, to należy go traktować jako osk. posiłkowego po wpłynięciu aktu oskarżenia, czy też wymagane jest oświadczenie woli po skierowaniu aktu oskarżenia?
Pierwszy raz słyszę, że Policja daje coś pokrzywdzonemu do zakreślenia, więc
U mnie też żadnych takich notatek w aktach nie praktykuje się. A gdyby była podpisana przez pokrzywdzonego ,,z zakreśleniem", że będzie działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego, to traktowałabym go jako stronę.
Tak, jeśli byłaby nie podpisana przez pokrzywdzonego, to raczej byłaby dla mnie źródłem wiedzy o potencjalnej chęci pokrzywdzonego, ale nie jego oświadczeniem woli.
Była podpisana niestety To takie trochę głupie, bo dają taki tekst/oświadczenie do podpisania przy pierwszym przesłuchaniu, kiedy jeszcze nie wiadomo jak zakończone zostanie postępowanie przygotowawcze. Ale skoro pokrzywdzony może wyrazić wolę działania w charakterze oskarżyciela posiłkowego do czasu otwarcia przewodu sądowego, to jakby zdążył...A ta notatka/oświadczenie to pomysł ex ministra. Nie powiem jakiego....
zwróć uwagę na treść art 54 § 1 kpk "jeżeli akt oskarżenia wniósł oskarżyciel publiczny, pokrzywdzony może..." przepis ten zakreśla ramy czasowe dla złożenia oświadczenia o występowaniu w sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego - można tego rodzaju oświadczenie złożyć od momentu wniesienia a/o, wcześniej można bowiem być jedynie pokrzywdzonym
i na treść art 334 § 2 kpk pokrzywdzonego należy pouczyć o ..., a w razie potrzeby także o prawie do zgłoszenia oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego. [przepis skierowany do oskarżyciela publicznego].
ustawa nakłada na oskarżyciela publicznego obowiązek pouczenia pokrzywdzonego "w razie potrzeby" o prawie do zgłoszenia oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego (art. 334 § 2). Potrzeba takiego pouczenia musi wynikać z konkretnych okoliczności sprawy, zwłaszcza gdy z aktywnego zachowania pokrzywdzonego w toku postępowania przygotowawczego można zasadnie wnosić o jego chęci (zamiarze) kontynuowania tej aktywności procesowej także w postępowaniu sądowym (por. Grajewski J., Zakamycze 2003, Komentarz do art. 54 Kodeksu postępowania karnego (Dz. U. z 1997 r., Nr 89, poz. 555), [w J. Grajewski, L.K. Paprzycki, M. Płachta: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, tom I i II, Zakamycze 2003, także: Grzegorczyk T., Zakamycze 2003, Komentarz do art. 334 Kodeksu postępowania karnego, [w T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Zakamycze 2003, wyd. III.).Wyrok z dnia 1 czerwca 2006 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie II AKa 143/06
Zgłoszenie zamiaru występowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego na etapie postępowania przygotowawczego jest zatem informacją skierowaną do oskarżyciela publicznego, by ten pouczył pokrzywdzonego w trybie art 334 par 2 kpk
no i pouczył...tylko ja 15 wydałam wyrok nakazowy a pokrzywdzony 16 odebrał pouczenie... A po 2 miesiącach wniósł o przywrócenie terminu i sprzeciw, chce działać jako os. posiłkowy
ciekawy problem
pokrzywdzonemu, który do czasu wydania wyroku nakazowego nie uzyskał statusu oskarżyciela posiłkowego nie przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu [wykładnia 506 np komentarz Grajewskiego]
uzyskanie statusu oskarżyciela posiłkowego zależne jest od zgłoszenia swojego udziału w sprawie w tym charakterze w odpowiednim terminie
prokuratura postąpiła zaś prawidłowo, o czym stanowi §221 ust. 4 ich regulaminu - zwrotki przesyła się bezzwłocznie
po prawidłowym wniesieniu a/o sąd jest od razu uprawniony do wydania wyroku nakazowego bez czekania na zwrotki, pokrzywdzonemu nie doręcza się zaś wyroku nakazowego
nie ma zatem możliwości przywrócenia pokrzywdzonemu terminu na złożenie oświadczenia o występowaniu w sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego - podstawy przy tej konstrukcji instytucji oskarżyciela posiłkowego nie stanowiłoby uchybienie w zakresie pouczenia w trybie art 334 par. 2, którego nie było, bądź uchybienie jeżeli chodzi o czas wydania wyroku nakazowego, w tym zakresie zaś nie ma żadnych ograniczeń
należy zatem zastosować 506 par 2 kpk i
<apa2> pożegnać pana
Hm, a ja już widzę interpretację na korzyść niedoszłego posiłka wywodzoną przez nasz sąd odwoławczy np. z 16 par. 1 kpk, że był brak faktycznego pouczenia...
ja bym spróbował, w tego rodzaju sytuacjach ryzykujemy co najwyżej upadkiem wyroku nakazowego
gorzej będzie miała koleżanka, kolega rozpoznający sprawę po wyroku nakazowym - na 100% posiłek będzie składał wnioski z sufitu, a później wniosek o uzasadnienie, taka para w gwizdek
nawiązkę sobie wymarzył Ale skoro w notatce dołączonej do pouczenia pokrzywdzonego zakreślił ,, będę działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego ,, to już chyba się okreslił i chyba nie musi jeszcze raz po skierowaniu ao jeszcze raz złożyć oświadczenia.
ty tu rządzisz
ja przedstawiłem tylko wykładnię, którą przyjmuję za słuszną
"wanam" napisał:
zwróć uwagę na treść art 54 § 1 kpk "jeżeli akt oskarżenia wniósł oskarżyciel publiczny, pokrzywdzony może..." przepis ten zakreśla ramy czasowe dla złożenia oświadczenia o występowaniu w sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego - można tego rodzaju oświadczenie złożyć od momentu wniesienia a/o, wcześniej można bowiem być jedynie pokrzywdzonym
i na treść art 334 § 2 kpk pokrzywdzonego należy pouczyć o ..., a w razie potrzeby także o prawie do zgłoszenia oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego. [przepis skierowany do oskarżyciela publicznego].
Popieram ten tok rozumowania i tak też stosuję, trzeba czekać na ao i dopiero można mówić o skutecznym ośw. oskarżyciela posiłkowego. Podobnie z wnioskiem z art.46 kk. Przepis mówi: "jeżeli nie wytoczono powództwa cywilnego ..... może złożyć wniosek ...." (art.49a kpk). Tu również trzeba czekać na postępowanie sądowe (powództwo póki co można wytoczyć przed sądem, a nie prokuratorem) i dopiero złożyć wniosek (inna sprawa to relacja do art.65§1 pkt 6 kpk).
Spotykam się z takimi oświadczeniami podtykanymi przez policjantów pokrzywdzonym, którzy pewnie z dobrej wierze myślą, że to oświadczenie załatwia sprawę. Są nawet takie oświadczenia, że pokrzywdzony chce wytoczenia na jego rzecz powództwa przez prokuratora. To akurat robione jest dla statystyki prokuratorskiej, bo muszą mieć odpowiednią ilość powództw wykazanych w corocznej statystyce (podobnie jak i sprzeciwów do nakazowych - poważnie, sam słyszałem do proków). zawsze dziwię się po co to powództwo, które można pozostawić bez rozpoznania, zamiast krótkiego oświadczenia - wniosku z art.46 kk, który tak czy inaczej wiąże sąd. Ale logika prokuratury jest nieubłagana.
A mnie trafia szlag jak widzę, że jest powództwo cywilne, ściganie prywatne objęte przez proka, a na rozprawie nie ma oskarżyciela, bo po co - wszak post. uproszczone, a statystyce zadość. I jak wytłumaczyć pokrzywdzonemu, że prokurator troszczy się o jego interesy.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.