Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Depozyt zabezpieczający hipotekę kaucyjną

kaska
25.06.2010 22:18:23

wracam do tematu - może ktoś to przerabiał:

o częściowym uwzględnieniu zarzutó w planie podziału sumy uzyskanej z egzekucji uwzględniono 3 wierzycieli hipotecznych kaucyjnych (hipoteki pisane pod poz. 1, 2 i 3). Co do trzeciego - przyznana mu suma pozostawiona została na rach depoz sądu - do czasu przedstawienia tytułu wykonawczego. Zażalenie na postanowienie sądu zostało oddalone, a więc w związku z prawomocnością nadzór nad egzekucja został zakreślony z rep.
po kilku miesiącach do zakreślonego Co wierzyciel "depozytowy" złozył wniosek o wydanie mu sumy z depozytu i wskazał, że nie starał się o tyt wyk, ale na tej samej nieruchomości przysługuje mu hipoteka pod pozycją 5, a w zakresie należności zabezpieczonej tą hipoteką posiada tyt wyk. Napisał również (co torche dla mnie niezrozumiałe, bo jest to bank, który udzielił kredytu), że nie starał się o uzyskanie tyt wyk - odnośnie należności zabezpieczonej hipoteką uzględniona planie podziału. W tym samym czasie inny wierzyciel złozyl wniosek o rozdysponowanie kwoty złozonej do depozytu pomiędzy kolejnych wierzycieli, bo ten z poz. 3 nie ma tyt wyk, nie stara sie o niego, więc można zastosować 1038 kpc.
Sprawa została zarejestrowana w Ns o wydanie z depozytu.
i tak:
a) wydaje mi sie, że sprawa jest źle zarejestrowana i że w takiej sytuacji 692 i nast. kpc nie maja zastosowania, tylko co teraz - wykreślić "na partyzanta" jako omyłkowo wpisaną czy co? a jeśli tak - czy rozpoznać wnioski zakreślonym nadzorze nad egzekucją czy jak?,

b) w mojej ocenie wnioski obu wierzycieli są bezzasadne, zastanawiam się tylko, czy i jaki środek zaskarżenia im przysługuje (ergo czy postanowienie z uzas czy bez),

c)jak inaczej niż wygasnięcie zobowiązania związku z zapłata rozumieć "ustanie stosunku prawnego" z art. 1038 kpc,

d) zakładając, że podzielacie mój pogląd, że brak jest podstaw zarówno do wypłacenia wierzycielowi "trzeciemu" - w związku z brakiem tyt wyk (a inna hipoteka i inny tyt wyk nie ma przecież znaczenia) jak i kolejnemu wierzycielowi (skoro nie ma doodu na to, że zobowiązanie wygasło w związku ze spłaceniem kredytu - nie ustał równiez stosunek prawny uzasadniający korzystanie z hipoteki) - jak długo pieniadze maja siedzieć na depozycie (suma nie ma i trochę, szkoda, żeby się marnowała).

thx

[ Dodano: Sob Cze 26, 2010 11:47 am ]
podbijam temat - aby zostać zauważoną

Johnson
27.06.2010 22:10:48

"kaska" napisał:


Sprawa została zarejestrowana w Ns o wydanie z depozytu.


Która sprawa, wierzyciela hipotecznego czy tych innych wierzycieli ??
Zakładam że wierzyciela hipotecznego.

"kaska" napisał:


a) wydaje mi sie, że sprawa jest źle zarejestrowana i że w takiej sytuacji 692 i nast. kpc nie maja zastosowania,


Według mnie rejestracja jest OK. To Ns.

"kaska" napisał:


b) w mojej ocenie wnioski obu wierzycieli są bezzasadne, zastanawiam się tylko, czy i jaki środek zaskarżenia im przysługuje (ergo czy postanowienie z uzas czy bez),


Apelacja służy. I nie jest napisane że można rozpoznać na posiedzeniu niejawnym

"kaska" napisał:


c)jak inaczej niż wygasnięcie zobowiązania związku z zapłata rozumieć "ustanie stosunku prawnego" z art. 1038 kpc,


Nie do końca rozumie, co masz na myśli.

"kaska" napisał:


d) zakładając, że podzielacie mój pogląd, że brak jest podstaw zarówno do wypłacenia wierzycielowi "trzeciemu" - w związku z brakiem tyt wyk (a inna hipoteka i inny tyt wyk nie ma przecież znaczenia) jak i kolejnemu wierzycielowi (skoro nie ma doodu na to, że zobowiązanie wygasło w związku ze spłaceniem kredytu - nie ustał równiez stosunek prawny uzasadniający korzystanie z hipoteki) - jak długo pieniadze maja siedzieć na depozycie (suma nie ma i trochę, szkoda, żeby się marnowała).


Ustawa o likwidacji niepodjętych depozytów się kłania (chyba).

kaska
27.06.2010 22:32:23

pisząc o rejestracji sprawy w Ns miałam oczywiście na myśli rejestrację sprawy wierzyciela, któremu przyznano planie podziału sumę, złozoną następnie do depozytu (nazywam go depozytowym). wątpliwości co do prawidłowowści rejestracji w Ns i stosowania przepisów o sprawach depozytowych nabrałam po lekturze uchwały SN z 05 grudnia 1986 r. III CZP 62/86.
Zakładając, że sprawa jest dobrze zarejestrowana - to nalezy wyznaczyć rozprawę i zakończyć postanowieniem zaskarżanym apelacją. Wydaje mi się, że w tym postępowaniu powinni brać udział jedynie wierzyciel depozytowy i dłuznik.
Gdzie w takim razie rozpoznać wniosek innego wierzyciela hipotecznego (niezaspokojonego zgodnie z planem podziału - bo hipoteka później wpisana) - nazywam go kolejnym wierzycielem hipotecznym - o dodatkowy plan podziału w oparciu o art. 1038 kpc.

co do 1038 kpc - to może zadam pytanie inaczej - kiedy przepis ten znajduje zastosowanie, czyli kiedy ustaje stosunek prawny uzasadniający korzystanie z hipoteki, w sytuacji gdy zabezpiecza ona spłate należności z tytułu kredytu? Z góry przepraszam za prostotę tego pytania..

A jeśli - jak wynika z powołanego orzeczenia - jednak nie 692 i nast. kpc - to nadal pytanie gdzie i w jakiej formie rozpoznać wnioski wierzyciela "depozytowego" i kolejnego wierzyciela hipotecznego?

Johnson
27.06.2010 23:22:09

"kaska" napisał:


Gdzie w takim razie rozpoznać wniosek innego wierzyciela hipotecznego (niezaspokojonego zgodnie z planem podziału - bo hipoteka później wpisana) - nazywam go kolejnym wierzycielem hipotecznym - o dodatkowy plan podziału w oparciu o art. 1038 kpc.


Skoro plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji sporządza komornik to dodatkowy podział też sporządza komornik? Przekazać komornikowi ?!

kaska
28.06.2010 13:52:13

chyba jednak sprawa jest źle zarejestrowana i wnioski obu wierzycieli powinny być rozpoznane w zakreślonym Co. Tak wynika z uchwały III CZP 134/07. Pytanie tylko czy zarządzeniem czy zaskarżalnym postanowieniem.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.