Forum sędziów
UWAGA, PRZEDSTAWIAM OSTATECZNE WYNIKI AKCJI PODPISYWANIA
Listu Otwartego Sędziów Rzeczypospolitej Polskiej.
Wyniki uwzględniają wyłącznie orzekających w sądach (np. nie liczymy sędziów delegowanych do Ministerstwa, których w sądzie faktycznie nie ma).
Zobaczcie - trzeba przemyśleć - można skomentować.
http://www.iustitia.pl/content/view/611/183/
Gratulacje dla Okapiego siły perswazji
Suwałki - jeden z najmniejszych okregów o największej ilości podpisów.
37. PŁOCKI 162(65) 42(15) 25,93% - 23,08%
SR w Płońsku 9 9 100,00%
SO w Płocku 41(22) 33(15) 80,49% - 68,18%
SR w Płocku 37(28) brak podpisów
SR w Ciechanowie 18(8) brak podpisów
SR w Żyrardowie* 14(1) brak podpisów
SR w Mławie 13 brak podpisów
SR w Sochaczewie 12(1) brak podpisów
SR w Gostyninie 10(2) brak podpisów
SR w Sierpcu 8(3) brak podpisów
44. SIEDLECKI (Warszawa) 100(1) 3(1) 3,00% - 100,00%
SR w Garwolinie 11(1) 3(1) 27,27% - 100,00%
SO w Siedlcach 29 brak podpisów
SR w Siedlcach 25 brak podpisów
SR w Mińsku Mazowieckim 18 brak podpisów
SR w Węgrowie 9 brak podpisów
SR w Sokołowie Podlaskim 8 brak podpisów
o co tu chodzi ??
Legnica
41. LEGNICKI (Wrocław) 140(24) 27(12) 19,29% - 50,00%
SR w Legnicy 36(14) 27(12) 75,00% - 85,71%
SO w Legnicy 42(5) brak podpisów
SR w Lubinie 24(1) brak podpisów
SR w Głogowie 20 brak podpisów
SR w Złotoryi 10 brak podpisów
SR w Jaworze 8(4) brak podpisów
1. SA w Białymstoku 30(9) 27 7 90,00% - 77,78%
SR w Białymstoku 86(39) 2(2) 2,33% - 5,13%
A to chyba glos w dyskusji o „Sędziach Pałacowych” – okazali się bardziej „do przodu” niż rejon !
"giedrys" napisał:
Gratulacje dla Okapiego siły perswazji
Suwałki - jeden z najmniejszych okregów o największej ilości podpisów.
Kolejność okręgów na liście nie wiąże się z ich wielkością, ale z tym, jako procent sędziów podpisał list.
Gdyby szeregować okręgi według ilości podpisów, to 1. Katowice, 2. Warszawa, 3. Szczecin, a Suwałki były by gdzieś daleko.
Ale dobry wynik jest wtedy, gdy gdzieś jest 15 sędziów i 15 podpisów, a nie wtedy, gdy jest 200 sędziów i 30 podpisów. I dlatego Suwałki wypadły najlepiej.
wielkie podziękowania dla osoby, która musiała sie strasznie napracować przy sporządzaniu listy sygnatariuszy <kwiatek>
a przy okazji – kiedy będzie można poznać tą liste???
Są białe plamy. Widocznie nie było tam kogoś zaufanego, żeby mu zlecić zbieranie podpisów. Z tego co wiem choćby z własnych doświadczeń to gdy się kogoś znalazło takiego, to zbieranie podpisów jakoś szło. Gdyby nie było takich białych plam na mapie, wynik byłby znacząco lepszy. Likwidacja tych plam to jedno z zadań którym powinien zająć się zarząd Iustitii.
Ale też widać, że nie wszyscy Iustitianie się włączyli... Jak przy BKW.
"kzawislak" napisał:
wielkie podziękowania dla osoby, która musiała sie strasznie napracować przy sporządzaniu listy sygnatariuszy <kwiatek>
a przy okazji – kiedy będzie można poznać tą liste???
Podziękowania przyjmuję. Nie ukrywam, że listę sygnatariuszy robiłem praktycznie sam. To takie reminiscencje po działce wiceprezesa organizacyjnego.
A co do publikacji całej listy - dostali ją adresaci.
Te dane nie są po to, żeby wytykać, kto podpisał, a kto nie podpisał (po nazwisku). W tym zakresie po prostu nie mam upoważnienia do publikacji całej listy sygnatariuszy.
"giedrys" napisał:
1. SA w Białymstoku 30(9) 27 7 90,00% - 77,78%
SR w Białymstoku 86(39) 2(2) 2,33% - 5,13%
A to chyba glos w dyskusji o „Sędziach Pałacowych” – okazali się bardziej „do przodu” niż rejon !
W SO Kielce 57 podpisów na 77 sędziów , w SR Kielce brak podpisów, przy 16 członkach Iustitii
No biale plamy sa nie fajne...
Jezeli chodzi o nasze podworko to wstyd mi osobiscie za Radzyn. Lubartow i Wlodawe... pewnie nie bylo tam nikogo zainteresowanego, przy czym z plotek slyszalem ze w Radzyniu ponoc sam list byl ale z jakichs powodow nie bylo odwaznych do podpisania go.
Za Pulawy tez mi wstyd bo jedna osoba tylko podpisala czyli rozumiem ze mieli okazje podpisac i inni.
Dziwi mnie tez wynik Krasnika tylko 4 na 11 to malo.
Najwazniejsze to zlikwidowac biale plamy, dotrzec do tych sadow, znalezc osoby ktore chca cos robic bo te same plamy prawdopodobnie beda w jakichkolwiek akcjach protestacyjnych ktore podejmiemy (jezeli oczywiscie bedzie taka decyzja)...
"sponn" napisał:
ponoc sam list byl ale z jakichs powodow nie bylo odwaznych do podpisania go
Jakaż tu odwaga była potrzebna...
Przecież treść listu była tak "lajtowa", że już bardziej "lajtowo" się nie dało...
"censor" napisał:
Jakaż tu odwaga była potrzebna...
jak widać dla wielu była potrzebna i jej nie znaleźli
"kowboj" napisał:
Te dane nie są po to, żeby wytykać, kto podpisał, a kto nie podpisał (po nazwisku). W tym zakresie po prostu nie mam upoważnienia do publikacji całej listy sygnatariuszy.
no tak, racja !!
"sponn" napisał:
No biale plamy sa nie fajne...
Najwazniejsze to zlikwidowac biale plamy, dotrzec do tych sadow, znalezc osoby ktore chca cos robic bo te same plamy prawdopodobnie beda w jakichkolwiek akcjach protestacyjnych ktore podejmiemy (jezeli oczywiscie bedzie taka decyzja)...
O, właśnie o to chodzi. I po to opublikowane zostały wyniki.
A co do kwestii odwagi niektórych to... wstrzymam się od komentarza. Bo wiem, że tu i ówdzie prezesi stawiali sprawę pt. "w sądzie macie pracować, a nie zbierać podpisy".
Zapewne gdyby były to listy poparcia dla Pana Ministra, to owi prezesi by byli innego zdania...
"kowboj" napisał:
wiem, że tu i ówdzie prezesi stawiali sprawę pt. "w sądzie macie pracować, a nie zbierać podpisy".Wstydzić się powinni tacy prezesi. Kim są? Sędziami i jednocześnie zwierzchnikami sędziów na zasadzie primus inter pares, czy urzędnikami ministerialnymi? I to z mentalnością (... - autocenzura).
"censor" napisał:
wiem, że tu i ówdzie prezesi stawiali sprawę pt. "w sądzie macie pracować, a nie zbierać podpisy".Wstydzić się powinni tacy prezesi. Kim są? Sędziami i jednocześnie zwierzchnikami sędziów na zasadzie primus inter pares, czy urzędnikami ministerialnymi? I to z mentalnością (... - autocenzura).
wyjątkowo się zgodzę z Tobą censorze, ale równie intensywnie powinni się wstydzić ci sędziowie którym brakło odwagi na przeciwstawienie się takiemu prezesowi. bo i cóż prezes może zrobić sędziemu za to, że przekazał kolegom list otwarty ??
przy takiej postawie / odwadze koleżeństwa mogę po raz kolejny napisać tylko to " z czym do ludzi" ;|
"Darkside" napisał:
Cytat:
37. PŁOCKI 162(65) 42(15) 25,93% - 23,08%
SR w Płońsku 9 9 100,00%
SO w Płocku 41(22) 33(15) 80,49% - 68,18%
SR w Płocku 37(28) brak podpisów
SR w Ciechanowie 18(8) brak podpisów
SR w Żyrardowie* 14(1) brak podpisów
SR w Mławie 13 brak podpisów
SR w Sochaczewie 12(1) brak podpisów
SR w Gostyninie 10(2) brak podpisów
SR w Sierpcu 8(3) brak podpisów
dla powszechnej wiadomości w SR Płońsk żaden sędzia nie należy do Iustitii
"a_szymek" napisał:
Cytat:
37. PŁOCKI 162(65) 42(15) 25,93% - 23,08%
SR w Płońsku 9 9 100,00%
SO w Płocku 41(22) 33(15) 80,49% - 68,18%
SR w Płocku 37(28) brak podpisów
SR w Ciechanowie 18(8) brak podpisów
SR w Żyrardowie* 14(1) brak podpisów
SR w Mławie 13 brak podpisów
SR w Sochaczewie 12(1) brak podpisów
SR w Gostyninie 10(2) brak podpisów
SR w Sierpcu 8(3) brak podpisów
dla powszechnej wiadomości w SR Płońsk żaden sędzia nie należy do Iustitii
Spośród 62 sądów, w których wszyscy podpisali list, aż w 14 nie ma Iustitian.
Jest w tym gronie 62 "złotych podpisujących" 60 sądów rejonowych, jeden okręgowy (Ostrołęka) i jeden wojskowy (Gdynia).
"a_szymek" napisał:
Cytat:
37. PŁOCKI 162(65) 42(15) 25,93% - 23,08%
SR w Płońsku 9 9 100,00%
SO w Płocku 41(22) 33(15) 80,49% - 68,18%
SR w Płocku 37(28) brak podpisów
SR w Ciechanowie 18(8) brak podpisów
SR w Żyrardowie* 14(1) brak podpisów
SR w Mławie 13 brak podpisów
SR w Sochaczewie 12(1) brak podpisów
SR w Gostyninie 10(2) brak podpisów
SR w Sierpcu 8(3) brak podpisów
dla powszechnej wiadomości w SR Płońsk żaden sędzia nie należy do Iustitii
ja do IS nie należę a podpisy zbierałem, w końcu czy należysz czy nie sędzią jesteś, a to nie był list otwarty sędziów stowarzyszonych w IS a sędziów RP .
To czy ktos nalezy do IS czy nie moim zdaniem nie ma znaczenia bo jak widac samo uczestnictwo w IS niczego nie zmienia (czesc Iustitian nie podpisala listu). Podobnie bylo zreszta przy BKW gdzie w komisjach zasiedli czlonkowie IS.
Natomiast list podpisali Ci ktorym zalezy na zmianach w sadownictwie na lepsze i nie boja sie tego otwarcie powiedziec, potrafia przedstawic swoje poglady i podpisac sie pod nimi.
W czesci sadow albo zabraklo kogos kto chcialby zebrac podpisy, albo tez tak jak kowboj mowi bylo takie a nie inne stanowisko prezesow, a moze innych osob kto wie...
Niektorzy po prostu nie lubia sie wychylac bo sie boja roznych dziwnych rzeczy, innym nie zalezy, jeszcze inni robia to co wiekszosc (a skoro wiekszosc nie podpisala to i ja nie podpisze).
Nasza w tym glowa zeby tam dotrzec.
Censor - wiem ze tresc listu byla lajtowa i wszyscy ktorzy poswiecili czas na przeczytanie tego i zastanowienie sie twierdzili ze list jest napisany bardzo dobrze i w sposob stonowany. Natomiast zlozenie pod nim podpisu wymagalo jednak zaangazowania, powiedzenia "Nie, nie zgadzam sie" i zamanifestowania tego. Czesci z nas po prostu nie bylo na to stac co jest smutne, a czesc byc moze po prostu nie wiedziala ze list jest (przynajmniej taka mam nadzieje ze dotyczy to sadow gdzie sa biale plamy). Lepsza zdecydowanie jest opcja nr 2 choc nie swiadczy o nas dobrze jako o srodowisku...
"sponn" napisał:
To czy ktos nalezy do IS czy nie moim zdaniem nie ma znaczenia bo jak widac samo uczestnictwo w IS niczego nie zmienia (czesc Iustitian nie podpisala listu). Podobnie bylo zreszta przy BKW gdzie w komisjach zasiedli czlonkowie IS.
Natomiast list podpisali Ci ktorym zalezy na zmianach w sadownictwie na lepsze i nie boja sie tego otwarcie powiedziec, potrafia przedstawic swoje poglady i podpisac sie pod nimi.
W czesci sadow albo zabraklo kogos kto chcialby zebrac podpisy, albo tez tak jak kowboj mowi bylo takie a nie inne stanowisko prezesow, a moze innych osob kto wie...
Niektorzy po prostu nie lubia sie wychylac bo sie boja roznych dziwnych rzeczy, innym nie zalezy, jeszcze inni robia to co wiekszosc (a skoro wiekszosc nie podpisala to i ja nie podpisze).
Nasza w tym glowa zeby tam dotrzec.
Censor - wiem ze tresc listu byla lajtowa i wszyscy ktorzy poswiecili czas na przeczytanie tego i zastanowienie sie twierdzili ze list jest napisany bardzo dobrze i w sposob stonowany. Natomiast zlozenie pod nim podpisu wymagalo jednak zaangazowania, powiedzenia "Nie, nie zgadzam sie" i zamanifestowania tego. Czesci z nas po prostu nie bylo na to stac co jest smutne, a czesc byc moze po prostu nie wiedziala ze list jest (przynajmniej taka mam nadzieje ze dotyczy to sadow gdzie sa biale plamy). Lepsza zdecydowanie jest opcja nr 2 choc nie swiadczy o nas dobrze jako o srodowisku...
Biuro Iustitii rozesłało list drogą elektroniczną do wszystkich sądów. Również do tych, gdzie Iustitii nie ma.
I tu było ryzyko, że prawomyślny prezes będzie jedyną osobą, która list dostanie - i w związku z tym list dalej nie pójdzie.
Ale są okręgi, gdzie prezesi sami przekazywali listy do wszystkich sądów, nie oglądając się na Iustitię. Wychodzili z założenia, że muszą być uczciwi wobec własnych sędziów, i skoro ktoś do nich pisze, trzeba im to przekazać.
Tym prezesom dziękuję.
A tym, którzy skutecznie utrudniali zbieranie podpisów, gratuluję. Chcieli zaszkodzić samorządności środowiska i na swoją, małą skalę zdołali to zrobić.
Ale nie gratuluję... sędziom, którzy się temu poddali.
"K.Ierownik" napisał:
Tymczasem co robi MS by sędziów przekonać do nowego sensownego systemu? Przyznam, że ja bym na to nie wpadł. Otóż kieruje do dalszych prac legislacyjnych projekt nowelizacji usp ze starym złym systemem ocen okresowych. I wychodzi na to, że to Iustitia powinna namawiać sędziów do poparcia nowych ocen. Czyli to my mamy sami sobie wprowadzać nowy system oceny sędziów bo jak nie to MS wprowadzi nam stary zły system. Też mi racjonalny ustawodawca. Szantażuje sędziów grożąc wprowadzeniem starych ocen okresowych, które sam uznał za zły pomysł. MS udowadnia nam tym samym, że uparł się przy ocenach okresowych nie dlatego , że jest przekonany, że to dobre rozwiązanie, tylko dlatego, że względy polityczne za tym przemawiają.
dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje pytanie... co robi MS w sprawie ocen ...pomimo sprzeciwu 5000 sędziów...!(totalne wyciszenie medialne-tego aktu..zauważcie zero, null, cisza polityczna w mediach na ten temat...dlaczego KRS nie reaguje...pomimo takiego wsparcia... jaki sygnał należy dać , aby do tych "iaskowych dziadków..."dotarł??(była taka bajka dderowska..dziadku , drogi dziadku, nie chcemy jeszcze spać..)
czyli w grudniu...jeśli się listopadowa akcja protestacyjna nie powiedzie(tak jak piszę w noemacie w XVII stce)-"kto pierwszy ten lepszy" -- będziemy jedli tą ministerialną podgotowaną żabę, którą dopichci n a sz(jak słusznie zauważył darki) jedyny obecnie słuszny Seym...
[ Dodano: Nie Sie 29, 2010 2:33 am ]
PS.dlatego, tak ważne było podziękowanie tym ludziom, którzy podpisali...aby utwierdzić ich w tym, co robią i zachęcić--wtedy echo głosu podwaja się...czy tak trudno to zrozumieć???było?
"Volver" napisał:
dlatego, tak ważne było podziękowanie tym ludziom, którzy podpisali...aby utwierdzić ich w tym, co robią i zachęcić--wtedy echo głosu podwaja się...czy tak trudno to zrozumieć???było?
Dokładnie tak. Nie wiem skąd była ta niechęć do takiej formy współdziałania z niezrzeszonymi i zrzeszonymi. Ludzi trzeba szanować, informować, podziękować. Wtedy powstaje coś jak wspólnota. Dlatego uważam, że apel od Zarządu czy bezpośrednio od Kowboja do WSZYSTKICH sędziów w sprawie protestu powinien być. Ale o tym juz w innym wątku pisałam i zastałam zbesztana, więc ...............
"violan" napisał:
dlatego, tak ważne było podziękowanie tym ludziom, którzy podpisali...aby utwierdzić ich w tym, co robią i zachęcić--wtedy echo głosu podwaja się...czy tak trudno to zrozumieć???było?
Dokładnie tak. Nie wiem skąd była ta niechęć do takiej formy współdziałania z niezrzeszonymi i zrzeszonymi. Ludzi trzeba szanować, informować, podziękować. Wtedy powstaje coś jak wspólnota. Dlatego uważam, że apel od Zarządu czy bezpośrednio od Kowboja do WSZYSTKICH sędziów w sprawie protestu powinien być. Ale o tym juz w innym wątku pisałam i zastałam zbesztana, więc ...............
Szczerze mówiąc, to nie mam żadnej niechęci do niezrzeszonych.
Mam jednak niechęć do dziękowania komukolwiek z sędziów RP, zrzeszonych, czy niezrzeszonych, za to, to co w moim najgłębszym przekonaniu było po prostu ich obowiązkiem, czyli za podpis pod listem otwartym.
Kochani, bardzo dobrze wiem, o czym piszę, gdyż akcja zbierania podpisów w moim okręgu wypadła zupełnie dobrze.
Uważam jednak, że nie mam za co dziękować ani sobie, ani Koleżankom i Kolegom zrzeszonym, anie też Koleżankom i Kolegom niezrzeszonym. Uważam tak dlatego, że kto nie chciał się podpisać, to musi to przetrawić we własnym sumieniu, a każdy z tych sędziów, który się podpisał, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że taka była potrzeba, konieczność, obowiązek wręcz.
Reasumując: chętnie podziękowałabym komukolwiek spoza naszego sędziowskiego środowiska, o ile zauważyłabym, że jest to osoba, która doskonale rozumie nasze postulaty i nasz protest popiera. Natomiast podziękowanie "samym sobie" nie uważam za formę współpracy niezrzeszonych ze zrzeszonymi.
W tym kontekście zupełnie inną sprawą jest ewentualny apel Kowboja do środowiska o poparcie protestu i w tym przedmiocie zgadzam się z Violan.
Pani Aquo, to nie chodzi o dziękowanie, raczej o powiedzenie, że akcja była udana, że wzięła w niej udział ponad połowa sędziów, że takie wspólne działania przynoszą efekty. To mogłoby być zachętą do dalszych działań. To nie pokorne dziękowanie ale podkreślenie, że we wspólnocie siła. Ludzie złożyli podpisy i w większości nie wiedzą jaki to przyniosło skutek. Sorry ale uważam, że w temacie "informacja" dajemy plamę.
[ Dodano: Nie Sie 29, 2010 4:04 pm ]
Fajnie, że się zgadzasz że apel byłby pożądany.
"violan" napisał:
Pani Aquo, to nie chodzi o dziękowanie, raczej o powiedzenie, że akcja była udana, że wzięła w niej udział ponad połowa sędziów, że takie wspólne działania przynoszą efekty. To mogłoby być zachętą do dalszych działań. To nie pokorne dziękowanie ale podkreślenie, że we wspólnocie siła. Ludzie złożyli podpisy i w większości nie wiedzą jaki to przyniosło skutek. Sorry ale uważam, że w temacie "informacja" dajemy plamę.
Jeśli tak, to sorry - pewnie źle zrozumiałam i w takim razie też się zgadzam
Ależ i dla mnie kwestia zrzeszenia sie lub nie nie ma co do zasady znaczenia. Ma znaczenie wtedy gdy chodzi o doinformowanie. Forumowcy czerpią inf. z F., członkowie Is. z komunikatów, na zebraniach itp. A pozostali? Poczta pantoflowa nie zawsze dociera i jest skuteczna.
Pani Aquo <buzki>
"violan" napisał:
Pani Aquo, to nie chodzi o dziękowanie, raczej o powiedzenie, że akcja była udana, że wzięła w niej udział ponad połowa sędziów, że takie wspólne działania przynoszą efekty. To mogłoby być zachętą do dalszych działań. To nie pokorne dziękowanie ale podkreślenie, że we wspólnocie siła. Ludzie złożyli podpisy i w większości nie wiedzą jaki to przyniosło skutek. Sorry ale uważam, że w temacie "informacja" dajemy plamę.
[ Dodano: Nie Sie 29, 2010 4:04 pm ]
Fajnie, że się zgadzasz że apel byłby pożądany.
a ja - chociaż jestem zadeklarowaną przeciwniczką dziękowania sędziom za wzięcie udziału w proteście, to całkowicie rozumiem (tak mi się wydaje) violan i w pełni zgadzam się z tym. Czasami trochę brakuje mi indywidualnego podejścia, a w końcu nie jest nas aż tak dużo, przy tym protestujących jest jeszcze mniej.
a ja - chociaż jestem zadeklarowaną przeciwniczką dziękowania sędziom za wzięcie udziału w proteście, to całkowicie rozumiem (tak mi się wydaje) violan i w pełni zgadzam się z tym. Czasami trochę brakuje mi indywidualnego podejścia, a w końcu nie jest nas aż tak dużo, przy tym protestujących jest jeszcze mniej
proszę o jak najszybsze podjęcie decyzji przez Zarząd w postaci listu do oddziałow o wszczęcie procedury podzxiekowań, wedle wzoru z zarządu 1) należy podziękować i podkreślić, że ostateczna batalia rozegra się wkrótce 3) że list przystopował działania-bo pewnie oceny by juz były, ale nadal ze względów politycznych te oceny chce sie przxeforsować, w sposób, co najmniej, nieprzemyślany 4) prosba o dalsze wsparcie stanowiska wiekszości środowiska.
cieszę, się, że temat powrócił. pisałam wcześniej czemu jestem za podziękowaniami, więc nie ma co powtarzać.
mam nadzieję, ze uda się za tym podejściem przekonać do tego nasze Czynniki Decyzyjne
"rudy kot" napisał:
pisałam wcześniej czemu jestem za podziękowaniam
była cala dyskusja...w Helsińskiej to by dawno 2 x podziękowali...
"rudy kot" napisał:
cieszę, się, że temat powrócił. pisałam wcześniej czemu jestem za podziękowaniami, więc nie ma co powtarzać.
mam nadzieję, ze uda się za tym podejściem przekonać do tego nasze Czynniki Decyzyjne
Mnie przekonać Ci się nie udało, choć nie jestem Czynnikiem Decyzyjnym.
Zgadzam się z Panią AQUĄ.
podziękowania, listy , uchwały, okólniki ok. niech sobie będą ale jako uzupełnienie dla pracy u podstaw z koleżeństwem, informowania niedoinformowanych, uświadamiania nieświadomych, akwizycji czy jak tam się to nazywa, innej drogi nie widzę. to wszystko. dziękuję za uwagę.
"K.Ierownik" napisał:
cieszę, się, że temat powrócił. pisałam wcześniej czemu jestem za podziękowaniami, więc nie ma co powtarzać.
mam nadzieję, ze uda się za tym podejściem przekonać do tego nasze Czynniki Decyzyjne
Mnie przekonać Ci się nie udało, choć nie jestem Czynnikiem Decyzyjnym.
Zgadzam się z Panią AQUĄ.
widzę właśnie....nie bo nie....
"K.Ierownik" napisał:
Mnie przekonać Ci się nie udało,
i tak to z nami jest...nie chwytamy w czym rzecz
a odkrył to już Goebels
w dodatku my- mówimy prawdę!!
świat- czy chcemy czy nie- jest "medialny"
"Volver" napisał:
i tak to z nami jest...nie chwytamy w czym rzecz
Emocji u nas dostatek, wrażliwości i drażliwości wszelkiej maści, ale sprytu ani za grosz ta Iustitia nie ma. Ot co.
zobaczcie drużynę futballu amerykańskiego-jednym z elementów treningu prze meczem, rozgrywką, jest wspólne pokrzykiwanie c a ł e j drużyny, powtarzanie w kółko, aż dotrze do tych którzy nie w i d z ą potrzeby dać z siebie jeszcze coś.
a z innej beczki - czy przepisana lista nazwisk sygnatariuszy zalega na jakimś serwerze?
"naiwny.super" napisał:
a z innej beczki - czy przepisana lista nazwisk sygnatariuszy zalega na jakimś serwerze?
Nie zalega i zalegać nie będzie. Taka jest decyzja zarządu podjęta już dawno. Nie chodziło nam o demonstracyjne pokazywanie, kto podpisał, a kto nie i wywieszanie nazwisk sygnatariuszy.
Zaraz byśmy się dowiedzieli, że ostracyzujemy (chyba tak by trzeba było to nazwać) tych biedaków, którzy mimo straszliwych gróźb, zastraszania, nękania przez garstkę ekstremistów i ich jadowite tuby propagandowe, dali odpór i nie podpisali, ku chwale jedynych słusznych ocen okresowych!
Lista jest w biurze Iustitii. To wielkie tomisko, liczące sto stron.
Nie jest tajne.
czy macie na niej naiwnego.
"kowboj" napisał:
a z innej beczki - czy przepisana lista nazwisk sygnatariuszy zalega na jakimś serwerze?
Nie zalega i zalegać nie będzie. Taka jest decyzja zarządu podjęta już dawno. Nie chodziło nam o demonstracyjne pokazywanie, kto podpisał, a kto nie i wywieszanie nazwisk sygnatariuszy.
Zaraz byśmy się dowiedzieli, że ostracyzujemy (chyba tak by trzeba było to nazwać) tych biedaków, którzy mimo straszliwych gróźb, zastraszania, nękania przez garstkę ekstremistów i ich jadowite tuby propagandowe, dali odpór i nie podpisali, ku chwale jedynych słusznych ocen okresowych!
Lista jest w biurze Iustitii. To wielkie tomisko, liczące sto stron.
Nie jest tajne.
prawda, prawda. jesteśmy wężowiskiem.
"kowboj" napisał:
Nie jest tajne.
czyli można sie zwrócić o przesłanie nam "wyciągu" z niej...do naszego Oddziału ..listy... "naszych" sędziów...gdyby rozważono podjęcie "naszej" uchwały..o podziękowaniu im, oraz o przesłaniu komunikatu o zakresie akcji(tj o ilości złozonych podpisów-)???--- myślę, że dla wielu z naszych dwuchset kilkudziesięciu sygnatariuszy listu...będzie dużym zaskoczeniem, że podpisów było 5000 -cy...
bo rzecz jasna, ani KRS, ani inne organy samorządowe, a tym bardziej ani media..specjalnie nad tym się nie rozwiodły... ponadto ludzie potrzebuja takich informacji...w formie oficjalnej, "sformalizowanej", bo tylko taka dla części ma walor pozytywny...miłe jest także samo podziękowanie i wskazanie pozytywów--pozytywne jest, że w o góle to się jeszcze dyskutuje z nami...a znów trzeba sędziów poderwać...tym razem do protestu...nie każdy czyta forum, nie każdy ma czas na aktywną Iustitię--po prostu tak jest, taka jest natura człowieka... i Natury--redukuje ona cos czego się nie używa...
"Volver" napisał:
Nie jest tajne.
czyli można sie zwrócić o przesłanie nam "wyciągu" z niej...do naszego Oddziału ..listy... "naszych" sędziów...gdyby rozważono podjęcie "naszej" uchwały..o podziękowaniu im, oraz o przesłaniu komunikatu o zakresie akcji(tj o ilości złozonych podpisów-)???--- myślę, że dla wielu z naszych dwuchset kilkudziesięciu sygnatariuszy listu...będzie dużym zaskoczeniem, że podpisów było 5000 -cy...
bo rzecz jasna, ani KRS, ani inne organy samorządowe, a tym bardziej ani media..specjalnie nad tym się nie rozwiodły... ponadto ludzie potrzebuja takich informacji...w formie oficjalnej, "sformalizowanej", bo tylko taka dla części ma walor pozytywny...miłe jest także samo podziękowanie i wskazanie pozytywów--pozytywne jest, że w o góle to się jeszcze dyskutuje z nami...a znów trzeba sędziów poderwać...tym razem do protestu...nie każdy czyta forum, nie każdy ma czas na aktywną Iustitię--po prostu tak jest, taka jest natura człowieka... i Natury--redukuje ona cos czego się nie używa...
To niech się zarząd oddziału zwróci do "kumitetu cyntralnego".
mój post odnosi się do postu Szefa.
okay! zwrócę się do zarządu Oddziału Poznańskiego.(to jest niniejszym OTWARCIE się zwracam) jako Iusticjanin Poznanski itd...
proszę również kolegów,z innych Oddziałów, którzy uznali ten pomysł, za dobry dla sprawy, integracji środowiska sędziowskiego oraz dla sprawy nagłośnienia naszej akcji protestacyjne w listopadzie..o zwrócenie się do swoich zarządów i zwrócenie "sie do qmitetu cyntralnego" ..celem wystosowania listów z podziękowaniami.
jest jeszcze odrobina rezerwy czasowej...zanim ludzie powyznaczają wokandy na listopad, o ile już tego nie zrobili po wakacjach, aby ten list nie trafił w próżnię(aby przyniósł dwojaki, czy trojaki efekt)..może i żadnego nie przynieść..ale jak nie spróbujesz..to nie masz(poza totolotkiem)
zmienione mod.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.