Forum sędziów
czy w wyrokach , w rozstrzygnięciach o grzywnie powołujecie art 33 § 1 i 3 k.p.k.
przy zakazie prowadzenia pojazdów art 43 § 1 k.k.
W "Metodyce" Kempistego jest pogląd, że takich przepisów się nie powołuje
Spotkałem się jednak z poglądami , iż te przepisy winny znaleźć się w wyroku.
Ja dotychczas nie powoływałem, jednak nasze proki doszły do wniosku, że te przepisy powinny być i sypneło mi wnioskami
Co myślicie ??
z 33 powoływałem tylko § 2
przy zakazie z 43 powoływałem § 1 i 2
"Dred" napisał:
z 33 powoływałem tylko § 2
przy zakazie z 43 powoływałem § 1 i 2
Dzięki Dred
[ post merytoryczny ]
Ja od zawsze piszę 33 § 1 - 3 kk, tak się nauczyłem na aplikacji, ale wersje widziałem różne
"Darkside" napisał:
nasze proki doszły do wniosku, że te przepisy powinny być i sypneło mi wnioskami Co myślicieMyślę, ze proki robią bez sensu i najgorsze jest to, że nie ma instrumentu żeby na nich wpłynąć, od czasu ich "uniezawiślenia", które jeszcze nieraz nam, sędziom będzie bokiem wychodzić.
Przy grzywnie - art.33 par.2 kk wystarczy: bo to jest podstawa, a reszta paragrafów z art.33 kk ma inne znaczenie.
Podobnie przy zakazie - ja uważam że tylko art.42, bo to jest podstawa i tak się u nas robi.
Obawiam się, że przykład będzie zaraźliwy w skali Polski. Proki będą wymyślały coraz to śmieszniejsze konstrukcje żeby uzasadnić potrzebę zwiększenia apelacyjności, bo podnoszą swoją wartość w swoich własnych oczach i myślą że w oczach opinii publicznej też. To się im może też przekłada na zapotrzebowanie na etaty itd.; to tyko hipoteza, ale no przecie nie z poczucia praworządności takie apelacje robią.
Gdyby PG był jednocześnie MS, byłaby szansa żeby takie praktyki ukrócić. A przy niezawisłej prokuraturze nie zrobimy nic. Jeszcze raz kasandrzę: zmiany ustrojowe w prokuraturze, jakie mamy ostatnio za sobą, nie są nam na rękę w najmniejszym stopniu.
"censor" napisał:
nasze proki doszły do wniosku, że te przepisy powinny być i sypneło mi wnioskami Co myślicieMyślę, ze proki robią bez sensu i najgorsze jest to, że nie ma instrumentu żeby na nich wpłynąć, od czasu ich "uniezawiślenia", które jeszcze nieraz nam, sędziom będzie bokiem wychodzić.
Przy grzywnie - art.33 par.2 kk wystarczy: bo to jest podstawa, a reszta paragrafów z art.33 kk ma inne znaczenie.
Podobnie przy zakazie - ja uważam że tylko art.42, bo to jest podstawa i tak się u nas robi.
Obawiam się, że przykład będzie zaraźliwy w skali Polski. Proki będą wymyślały coraz to śmieszniejsze konstrukcje żeby uzasadnić potrzebę zwiększenia apelacyjności, bo podnoszą swoją wartość w swoich własnych oczach i myślą że w oczach opinii publicznej też. To się im może też przekłada na zapotrzebowanie na etaty itd.; to tyko hipoteza, ale no przecie nie z poczucia praworządności takie apelacje robią.
Gdyby PG był jednocześnie MS, byłaby szansa żeby takie praktyki ukrócić. A przy niezawisłej prokuraturze nie zrobimy nic. Jeszcze raz kasandrzę: zmiany ustrojowe w prokuraturze, jakie mamy ostatnio za sobą, nie są nam na rękę w najmniejszym stopniu.
jak zwykle wszystkiemu jesteśmy winni
u mnie niektórzy sędziowie wymierzając karę grzywny powołują art. 33 par 1 i 3 kk, inni nie a że SO nie uważa tego za błąd więc nikt nawet tego nie skarży.
Chciałbym zauważyć, że jednak bardziej waszych wyroków "czepiają" się SO przy rozpoznawaniu apelacji. U mnie SO z 2 lata temu uchylił wyrok tylko z powodu złej numeracji części dyspozytywnej wyroku, a w szczególności rozstrzygnięcia co do kary i środków karnych. W każdym razie z powodu złej numeracji brakowało chyba punktu 4 czy też 5 i tylko z tego powodu SO uchylił wyrok argumentując, iż nie wiadomo czy jest to zwykła omyłka w numeracji czy też omyłkowo nie została usunięta czesc wyroku. Prokurator tego wyroku nawet nie skarżył, gdyż był zgodny z jego wnioskami i nawet chyba mając odpis wyroku nie zwrocił uwagi na błędną numerację.
"szyfrant" napisał:
U mnie SO z 2 lata temu uchylił wyrok tylko z powodu złej numeracji części dyspozytywnej wyroku, a w szczególności rozstrzygnięcia co do kary i środków karnych. W każdym razie z powodu złej numeracji brakowało chyba punktu 4 czy też 5 i tylko z tego powodu SO uchylił wyrok argumentując, iż nie wiadomo czy jest to zwykła omyłka w numeracji czy też omyłkowo nie została usunięta czesc wyroku.
"censor" napisał:
U mnie SO z 2 lata temu uchylił wyrok tylko z powodu złej numeracji części dyspozytywnej wyroku, a w szczególności rozstrzygnięcia co do kary i środków karnych. W każdym razie z powodu złej numeracji brakowało chyba punktu 4 czy też 5 i tylko z tego powodu SO uchylił wyrok argumentując, iż nie wiadomo czy jest to zwykła omyłka w numeracji czy też omyłkowo nie została usunięta czesc wyroku.
Jak na mój gust z uzasadnienia wynikało, czy czegoś brakuje, czy nie. Ale tak to bywa, koledze uchylili wielką zorganizowaną grupę, coś koło 50 tomów, bo w główce wyroku znalazł się ławnik dodatkowy (kolega przeoczył to akurat, główkę pisała protokolantka), pod wyrokiem był podpisany właściwy skład a uzasadnienie było takie, że podpisy są nieczytelne i nie wiadomo, kto orzekał a kto podpisał, lub coś w tym rodzaju...
Zobaczcie, i cała dyskusja...
A my chcemy jednoznacznie wyrzucić z wyroków powoływanie tych przepisów. W projekcie Iustitii.
O ile prostsze byłoby życie!
w każdym razie u mnie 33 par 2 k.k. jako podstawa - reszta to przepisy jak to określam "techniczne"
Graffi, 5! :D
Od pewnego czasu powołuję art 33 § 1 i 3 k.p.k. - przyszedł bowiem pewien prok i oświadczył, że zauważyli, że nie powołuję i zaczną składać mi wnioski o uzasy - czyli wystąpił element groźby.
Będąc zaskoczonym postawą proka zapytałem go, czy w takim razie będą składać wnioski o uzasy do każdego wyroku, który zapada w SR skoro nikt wymierzając karę pozbawienia wolności nie wskazuje podstawy prawnej - prok nic nie powiedział poza hm i wyszedł.
Wychodząc z założenia, że i tak mam co robić - zacząłem powoływać - czyli wystraszyłem się realizacji groźby.
Generalnie powołuję już wszystko co mi przyjdzie do głowy, bo się te proki czepiają.
ale zaraz się czepią, że za dużo powołujesz.... oni to robią chyba z nudów.....
Czy z nudów - coś koło tego. Z poczucia konieczności udowadniania że są bardzo potrzebni, w szczególności w takiej liczbie - chodzi być może o etaty. I udowadniają, że sąd złe wyroki wydaje, więc oni pilnują praworządności żeby taki wyrok praworządny był i jeszcze im etatów dołożyć. Jak by taki prok był zawalony robotą śledczą to by mu nie przychodziły do głowy pomysły z tego rodzaju apelacjami.
na aplikacji zasadą było, że tylko 33 par. 2 k.k. ... logiczne ... potem w orzekaniu okazało się, że chcą również 33 par. 1 i 3 k.k. ... w sumie też jakoś uzasadnialne ....
myślę jak Graffi 33 par 2 k.k. niezbędne .... 33 par. 1 i 3 k.k. techniczne ... można powoływać, można nie ... co do zasady piszę ... kiedyś tego nie zrobiłam i nikt misie nie przyczepił do tego ....
43 par 1 k.k. też piszę, nie wszyscy to robią ... też raczej kwestia techniczna ...
Dred 5
a ja myślałem, że to u mnie proki wymyślają do czego się można przyczepić (łącznie z kolejnością punktów wyroku, prawidłową zresztą, ale niezgodną z wnioskiem niezawisłego urzędu prokuratorskiego)
ale na brak par 1 i 3 jeszcze nie wpadli... Ciiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dla mnie to powoływanie 33 par. 1 i 3 k.k. czy 43 par. 1 k.k. to niepotrzebne zaśmiecanie wyroku, ale zostałem tak jak Graffi postawiony przed wyborem, albo robię sobie sam po swojemu i piszę uzasady w dużych ilościach do czasu, aż SO na co mam nadzieje uzna taką apelację za oczywiście bezzasadną albo robić tak jak oni chcę , na co wewnętrznie zgodzić się nie mogę.
wymyśliłem zatem , przy najbliższym pijanym rowerze celowo nie powołać 33 par. 1 i 3 k.k. ani też 43 par. 1 k.k. i puścić do SO zajączka
"Darkside" napisał:
wymyśliłem zatem , przy najbliższym pijanym rowerze celowo nie powołać 33 par. 1 i 3 k.k. ani też 43 par. 1 k.k. i puścić do SO zajączka
Znając życie będzie uchył. No chyba że dasz kilku stronicowe wypracowanie nt. nie powołania przepisów - wtedy może tylko zmienią
"Greebo" napisał:
Znając życie będzie uchył. No chyba że dasz kilku stronicowe wypracowanie nt. nie powołania przepisów - wtedy może tylko zmienią
nie, nie uchyłu nie bedzie, bez przesady )
może być zmiana lub utrzymanie.
"Darkside" napisał:
nie, nie uchyłu nie bedzie, bez przesady
Nie byłbym takim optymistą
"markosciel" napisał:
Nie byłbym takim optymistą
są granice których nawet SO nie przekracza, nie przesadzajcie
Myślę, że przez przedmówcę przedmówcy (Markosciela) mogły przemawiać pewne doświadczenia, jeśli nie jego, to znane mu z autopsji. Ja to rozumiem i z kolei zajmuję stanowisko, że nie ma jednak granic nie do przekroczenia.
"kowboj" napisał:
Zobaczcie, i cała dyskusja...
A my chcemy jednoznacznie wyrzucić z wyroków powoływanie tych przepisów. W projekcie Iustitii.
O ile prostsze byłoby życie!
Zgadza się, skończyłaby się ta paranoja prokuratorska i skarżeniem wyroków, bo im się jakiś przepis czy paragraf nie podoba. Zresztą w Europie jest to oczywista oczywistość, że sąd wydaje wyrok ustnie, a sporządza go dopiero po jakimś czasie, natomiast termin do jego zaskarżenia biegnie od daty ogłoszenia.
Żeby nie być gołosłownym, tak właśnie jest w Niemczech.
napisze więc , niezależnie od tego jako oceniam mój SO to jestem przekonany , że nie uchyli wyroku tylko na tej podstawie , wierzę również w to że 99,99 % SO w skali kraju postąpi podobnie. nawet uznając , że brak tych przepisów ma wpływ na treść wyroku to brak ten jest do uzupełnienia w postępowaniu odwoławczym.
"Darkside" napisał:
napisze więc , niezależnie od tego jako oceniam mój SO to jestem przekonany , że nie uchyli wyroku tylko na tej podstawie , wierzę również w to że 99,99 % SO w skali kraju postąpi podobnie. nawet uznając , że brak tych przepisów ma wpływ na treść wyroku to brak ten jest do uzupełnienia w postępowaniu odwoławczym.
Nieważne, czy SO uchyli, czy zmieni. Ważne, że prok ci każe uzasa pisać. I będzie dodatkowa robota.
I to trzeba zwalczyć.
Stąd nasza zasada zawarta w projekcie: precz z wszelkimi art. 33, 46, 63, 69, 70 itd. z wyroku. Tylko kwalifikacja prawna czynu! Reszta przepisów w uzasie.
Ile apelacji mniej!
"kowboj" napisał:
Reszta przepisów w uzasie.Wówczas "obrońcy praworządnosci" przerzucą się na stosowanie art.425 par.2 zdanie drugie kpk.
Ile apelacji mniej!
Wiecie, może być też tak że jak SO utrzyma, to prok okręgowy przekaże rejonowym by takich apelacji nie pisali i tyle. Spróbować można. Byle SO był konsekwentny a i prok okręgowy zainteresował się co idzie do apelacji.
"kowboj" napisał:
Reszta przepisów w uzasie.
Ile apelacji mniej!
a ile uzasów więcej
"Greebo" napisał:
Wiecie, może być też tak że jak SO utrzyma, to prok okręgowy przekaże rejonowym by takich apelacji nie pisali i tyle. Spróbować można. Byle SO był konsekwentny a i prok okręgowy zainteresował się co idzie do apelacji.Miałem kiedyś sytuację, że wydałem dwa identyczne wyroki, apelacja proka poszła od podstawy przepadku, stan faktyczny dokładnie taki sam (na potrzeby niniejszego posta). Tego samego dnia były rozpoznawane apelacje w dwóch innych składach, jeden wyrok uznać apelację za oczywiście bezzasadną, drugi zmienić
Ja nie powołuje 33 par 1 ani 3. Nigdy nas tak nie uczono na aplikacji ani nie wymaga tego nasz SO - co uważam za słuszne.
A czy w przypadku kary ograniczenia wolności powołujecie 35 par 1 lub 2 w zależności od formy wykonania tej kary?
"romanoza" napisał:
Wiecie, może być też tak że jak SO utrzyma, to prok okręgowy przekaże rejonowym by takich apelacji nie pisali i tyle. Spróbować można. Byle SO był konsekwentny a i prok okręgowy zainteresował się co idzie do apelacji.Miałem kiedyś sytuację, że wydałem dwa identyczne wyroki, apelacja proka poszła od podstawy przepadku, stan faktyczny dokładnie taki sam (na potrzeby niniejszego posta). Tego samego dnia były rozpoznawane apelacje w dwóch innych składach, jeden wyrok uznać apelację za oczywiście bezzasadną, drugi zmienić
tak romi, zmiana lub utrzymanie ale nie uchył.
"bull78" napisał:
Ja nie powołuje 33 par 1 ani 3. Nigdy nas tak nie uczono na aplikacji ani nie wymaga tego nasz SO - co uważam za słuszne.
A czy w przypadku kary ograniczenia wolności powołujecie 35 par 1 lub 2 w zależności od formy wykonania tej kary?
Ja nie powołuję.
Kiedyś była jedna apelacja od tego, SO zmienił i kazał pisać te podstwy, bo nie wiadomo niby, jaka forma wykonania kary (chociaż przecież w wyroku stoi jak byk że praca albo potrącenie z wynagrodzenia, a w zasadzie tylko praca, nigdy nie widziałam powodu orzekać potrącenia z wynagrodzenia).
Nie zastosowałam się do tej koncepcji SO, bo uważam, że należy podawać jak najmniej przepisów, by wyrok był czytelny. Od tego czasu minęło ze 2-3 lata, wydałam sporo wyroków z ograniczeniem wolności i ani żadnej apelacji nie było, ani w protokołach z wizytacji, lustracji itp nie było w tym temacie zarzutów
"censor" napisał:
Reszta przepisów w uzasie.Wówczas "obrońcy praworządnosci" przerzucą się na stosowanie art.425 par.2 zdanie drugie kpk.
Ile apelacji mniej!
He, he... Tacy naiwni to nie jesteśmy! W naszym projekcie jednocześnie jest SKREŚLENIE z art. 425 § 2 kpk zdania drugiego z solidnym tego uzasadnieniem!
"kowboj" napisał:
W naszym projekcie jednocześnie jest SKREŚLENIE z art. 425 § 2 kpk zdania drugiego z solidnym tego uzasadnieniem!No to kamień z serca. Ta regulacja od początku to był bezsens totalny.
słuchajcie miałam taką sytuację:
oskarżony popełnił dwa czyny - z art 229p.1k.k. i z art 229p.3 k.k. przy czym w mojej ocenie 229 p. 1 w tym konkretnym przypadku nie było w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Prok. wnosił o wymierzenie osk. obok kar pozbawienia wolności (łączna w zawiasach) kar grzywny i wymierzenie kary łącznej grzywny.
Wydaje mi sie, że nie mogę orzec przy 229p.3 grzywny z 33p.2, a przy 229 p. 1 grzywny z 71p1, bo potem nie mogłabym ich połączyć. Chodzi mi o to, że grzywna z 71p1 wymierzana jest przy zawiasach, a zawiasy obejmują już połączoną karę pw za oba czyny. Może piszę trochę zagmatwanie, ale czy nie doszłoby do sytuacji, że wtedy osk. byłby podwójnie ukarany grzywną zaczyn z 229p.3k.k.
Orzekłam jedną grzywnę przy zawiasach na podstawie 71p.1 w wysokości łącznej kary grzywny żądanej przez proka, bo wg mnie technicznie nie mogłabym tego inaczej zrobić ale i tak mam apelację i już powoli sma wątpię czy dobrze zrobiłam. Czemu oni się tak czepiają takich rzeczy gdy sami przyznaja, że wysokośc jest słuszna
Jestem bardzo ciekawa opinii osób bardziej doświadczonych ode mnie, bo może ktoś miał już taką sytuację.
pozdrawiam
Było orzec kpw za pierwszy czyn, kpw plus grzywna za drugi czyn. Połączyć kpw, zawiesić kpw. I tyle.
Myślałam o tym, ale tez by sie prok czepiał, że za jeden czyn nie orzekłam grzywny.
Nie, orzekasz za ten gdzie jest podstawa do orzeczenia grzywny, czyli za ten czy gdzie działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Co do drugiego takiej podstawy nie ma, więc nie orzekasz. Jest tylko łączna kpw, która zawieszasz, nie orzekając już grzywny z 71 kk.
violan ma rację , 33.2 k.k. zawsze wyprzedza 71.1 k.k. , powinnaś orzec grzywnę na 33.2 k.k. i tyle , ja przynajmniej tak robię i wszyscy których znam, prok wniesie apelację i będzie zmiana
"Darkside" napisał:
violan ma rację , 33.2 k.k. zawsze wyprzedza 71.1 k.k. , powinnaś orzec grzywnę na 33.2 k.k. i tyle , ja przynajmniej tak robię i wszyscy których znam, prok wniesie apelację i będzie zmiana
Dark, nareszcie zaczynamy sie zgadzać, to nie może być przypadek... <skromny>
Dzięki, to na przyszłość będę wiedziała
Jestem tylko zła na siebie, że nie spytałam na forum wcześniej, przed wydaniem wyroku
Ale to też jakaś nauczka na przyszłość, że jednak forum na pierwszym miejscu
Pozdrawiam
"natalia.w" napisał:
nauczka na przyszłość, że jednak forum na pierwszym miejscuHierarchia przy orzekaniu jest następująca:
1) poglądy forum,
2) długo długo nic,
3) poglądy doktryny i orzecznictwa.
"violan" napisał:
Dark, nareszcie zaczynamy sie zgadzać, to nie może być przypadek... <skromny>nie róbmy z tego zagadnienia
Proponuję w uzsadnieniach zapis: "zgodnie z poglądami praktyków prawa zaprezentowanymi na forum internetowym sedziowie.net." które to poglądy sąd w całości podziela.."
o lisie ... wypuściłem zajączka a proki ... nie zauważyły ale przypadkową pomyłkę to skubańce zawsze zobaczą , nic ... jutro kolejny zajączek.
"andrzej74" napisał:
Proponuję w uzsadnieniach zapis: "zgodnie z poglądami praktyków prawa zaprezentowanymi na forum internetowym sedziowie.net." które to poglądy sąd w całości podziela.."
to nie jest głupi pomysł... ostatnio nawet chciałam wydrukować kawałek foruma i dołączyć niby prez przeoczenie do akt, żeby SO przy zażaleniu wiedział, że cała Polska (przynajmniej jeśli chodzi o sędziów) myśli tak jak ja ....To z całą pewnością oznacza, że w tej kwestii jest utrwalone orzecznictwo
no szlag by to trafił...
właśnie dostałem 2 wnioski o uzasadnienie. Wymierzałem grzywnę za kradzież (obok pw). I oczywiście powołałem 33 par 1, 2 i 3 - tak jak mnie uczono od aplikacji.
Proki twierdzą, że nie należy powoływać 33 par 1 bo to nie jest kara samoistna...
Niniejszym uroczyście odwołuję wszystko, co pisałem pozytywnego o prokach na tym forum.
xvart, nie martw się, pewnie mieli za mało zaskarżeń w tym miesiącu w przyszłym będą skarżyć, że nie podałeś par 1 przy 33 kk
"koko" napisał:
xvart, nie martw się, pewnie mieli za mało zaskarżeń w tym miesiącu w przyszłym będą skarżyć, że nie podałeś par 1 przy 33 kk
to się nazywa współczynnik apelacyjności, nie może być za ani duży ani za mały :/
"xvart" napisał:
no szlag by to trafił...
właśnie dostałem 2 wnioski o uzasadnienie. Wymierzałem grzywnę za kradzież (obok pw). I oczywiście powołałem 33 par 1, 2 i 3 - tak jak mnie uczono od aplikacji.
Proki twierdzą, że nie należy powoływać 33 par 1 bo to nie jest kara samoistna...
Niniejszym uroczyście odwołuję wszystko, co pisałem pozytywnego o prokach na tym forum.
wybacz xvart ten mój atak śmiechu ... ale to jest właśnie Prok - rzecznik interesu publicznego .... ręce opadają .... napiszesz zaskarżą bo za dużo ... nie napiszesz zaskarżą bo za mało ....
myślę, że gdybyś napisał tylko 33 par. 2 to też by złożyli wniosek, że powinno być 1 i 3 ... poprostu skazany byłeś na te uzasy ....
xvart
na tak genialny pomysł to zapewne musiał wpaść jakiś mędrzec z sądówki w PO
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.