Sąd z Halle (Niemcy) zwrócił się do nas o udzielenie pomocy prawnej i przesłuchanie oskarżonego Polaka, któremu w toczącym się postępowaniu przydzielono obrońce z urzędu - niemieckiego adwokata. Podstawą wyznaczenia obrońcy wg par. 140 niemieckiego kodeksu postępowania karnego był ciężar czynu, stopień trudności sytuacji faktycznej i prawnej oskarżonego. Polak swój wniosek motywował w Niemczech trudną sytuacją finansową, ale tam nie ma odpowiednika art. 78 k.p.k. Mam problem, czy przy wykonywaniu pomocy prawnej oskarżony musi mieć wyznaczonego polskiego obrońcę z urzędu. Z jednej strony wyznaczono mu obrońcę ale na podstawie przesłanek, których nie ma w k.p.k. a z drugiej natomiast pomoc wykonywana jest wg przepisów polskich i przy zaistnieniu przesłanek z naszego kodeksu można by wyznaczyć obrońcę z urzędu. Na marginesie wskaże, że z wniosku o pomoc wynika, że w Niemczech starał się o wyznaczenie obrońcy na podstawie naszego art. 78 k.p.k.
Ja bym powiadomił obrońcę niemieckiego o przesłuchaniu i tyle.
Jeżeli niemiecki sąd nie wysrtępował o ustanowienie tymczasowego obrońcy na potrzeby wykonania odezwy, to ja bym sobie głowy nie zawracał
"totep" napisał:
Ja bym powiadomił obrońcę niemieckiego o przesłuchaniu i tyle.
Jeżeli niemiecki sąd nie wysrtępował o ustanowienie tymczasowego obrońcy na potrzeby wykonania odezwy, to ja bym sobie głowy nie zawracał