Forum sędziów
Czy w toku uzgodnień w trybie art. 387 k.p.k. pokrzywdzony może zmienić uprzednio złozony wniosek w trybie art 46.1 k.k. i domagać się naprawienia szkody jako środka probacyjnego na podstawie art 36.2 k.k. (pokrzywdzony chciał zakreślenia terminu naprawienia szkody).
Moim zdaniem tak, skoro może zrezygnować z naprawienia szkody , to może również wniosek modyfikować, natomiast moje proki uważają, że skoro wcześniej złożył wniosek w trybie art. 46.1 k.k. to niezależnie od ustaleń z oskarżonym , nie można orzec wniosku na podstawie art 36.2 k.k ??
Dodam, że wyrok w trybie 387 wydany, przy braku sprzeciwu proka, ale mimo tego dziś dostałem wniosek o uzasa .
A dlaczego miałby nie móc zmodyfikować wniosku, jego sprawa. Chociaż moim zdaniem 46 jest korzystniejszy. Odchodzą chociażby wątpliwości dotyczące możliwości nadania klauzuli przed upływem zakreślonego terminu.
"romanoza" napisał:
A dlaczego miałby nie móc zmodyfikować wniosku, jego sprawa. Chociaż moim zdaniem 46 jest korzystniejszy. Odchodzą chociażby wątpliwości dotyczące możliwości nadania klauzuli przed upływem zakreślonego terminu.
ja to wiem, ale skoro w trybie art 387 k.p.k. taką karę i środki karne zostały niezemocjonowane , to czy brak sprzeciwu pokrzywdzonego, oświadczenie że chce aby tak zapadł wyrok, można poczytać, za modyfikację uprzedniego wniosku ? w sumie to nie mam wyjścia i wątpliwości w chwili wydawania postanowienia o zaakceptowaniu wniosku nie miałem, tak tylko staram się ustalić czy dobrze myślę .
"Darkside" napisał:
tak tylko staram się ustalić czy dobrze myślęPo mojemu tak. Tylko sprecyzujmy, wniosek składa oskarżony a pokrzywdzony nie zgłasza sprzeciwu, bo jakoś tak chyba zakałapućkałeś
"romanoza" napisał:
tak tylko staram się ustalić czy dobrze myślęPo mojemu tak. Tylko sprecyzujmy, wniosek składa oskarżony a pokrzywdzony nie zgłasza sprzeciwu, bo jakoś tak chyba zakałapućkałeś
wniosek składa oskarżony chciał ograniczenie wolności , pokrzywdzony mówi że się nie sprzeciwia, ja pytam a jak z naprawieniem szkody , oskarżony mówi, że nie da rady naprawić szkody od ręki, pokrzywdzony mówi, że chce aby dać oskarżonemu termin do końca roku i oskarżony mówi , że do końca roku da radę i tak ostatecznie zostaje ograniczenie wolności i naprawienie szkody w terminie do 1.01.2011 r.
No to lux, nie wiem jaki problem proki mają
"romanoza" napisał:
No to lux, nie wiem jaki problem proki mają
też nie wiem, ale pisać muszę <wściekły>
bez komentarza...
"Dred" napisał:
Dred jesteś prosiaczek
"Darkside" napisał:
No to lux, nie wiem jaki problem proki mają
też nie wiem, ale pisać muszę <wściekły>
Czy prok był obecny.
Może po prostu uważa, że kara jest zbyt złgodna - no bo nie dałaś/dałeś 25 lat pw i będzie apelował.
"romanoza" napisał:
No to lux, nie wiem jaki problem proki mają
Jak to jaki problem mają
Skoro pokrzywdzony zgłosił wniosek z 46kk - to orzeka się bez terminu
To takie proste myślenie - wniosek jest, wniosku nie ma
Jakie tam modyfikacje
"gzrech" napisał:
Prok. nie zgłosił sprzeciwu.
Czy prok był obecny. Może po prostu uważa, że kara jest zbyt złgodna - no bo nie dałaś/dałeś 25 lat pw i będzie apelował.
przypuszczam, że spadł im współczynnik zaskarżalności ... no i pewnie szef kazał ...
Ja bym przyjął, że można ten wniosek zmodyfikować, ba, nawet miałem taką sytuację i zmodyfikowali. Nic w tym złego nie widzę.
A drogi proków prowadzące do składania wniosków o uzasy są i tak niezbadane.
Podstawowe przyczyny składania wniosków są dwie:
a) bo szef kazał,
b) BO TAK!
"kowboj" napisał:
Ja bym przyjął, że można ten wniosek zmodyfikować, ba, nawet miałem taką sytuację i zmodyfikowali. Nic w tym złego nie widzę.
A drogi proków prowadzące do składania wniosków o uzasy są i tak niezbadane.
Podstawowe przyczyny składania wniosków są dwie:
a) bo szef kazał,
b) BO TAK!
Już wiem w tym przypadku odp. z pkt. a)
Pięklnie, dzięki prokuraturze oskarżony de facto nie musi naprawić szkody do końca roku.... ale dbają o interes pokrzywdzonego no i chyba o zasadach wymiaru kary zapomnieli, kartki z kodeksu im wypadły czy co...
bo wnioski proków prorocze są i nikt ich nie zbada, chyba, że ich własny nadzór, ale to z pewnością nie pod kątem dodatkowego zawalania sądów robotą....
analizując przepis 36 par2 w zestawieniu z 72 par 2 to nałożenie obowiązku naprawienia szkody na podstawie art 72 par 2 wchodzi w rachubę, gdy porzkywdzony (lub prokurator) nie złożył wniosku, o którym mowa w art 46 par 1.
W razie złożenia takiego wniosku, podstawą orzeczenia o obowiązku naprawienia szkody jest art 46 par 1 bowiem w art tym jest napisane "sąd .... orzeka" czyli obligatoryjnie .
Ale ...z kolei w art 387 jest powiedziane, że Sąd może uzależnić uwzględnienie wniosku od dokonania w nim wskazanej przez siebie zmiany,więc uprawniony jest do wskazania, w jakim zakresie wniosek oskarżonego musi być zmieniony czyli np. co do terminu naprawienia szkody. W takim razie jest możliwa modyfikacja przez Sąd.
Jeżeli chodzi o klauzulę wykonalności to w świetle art 107 k.p.k to Sąd może nadać klauzulę nie tylko gdy orzekł na podstawie art. 46, ale również przy art. 72 par 2.
[ Dodano: Pią Lis 26, 2010 9:38 pm ]
ale tak po przemyśleniach jak ustawa stanowi że "Sąd orzeka" tak jak przy karze łącznej, to w sumie nie można dokonywać modyfikacji mimo, że panem postępowania jest Sąd i może dokonywać modyfikacji, ustawa go zobowiązuje w takim razie uważam że ustalenia przewidziane prz 387 nie mają wpływu na obligatoryjne orzeczenie obowiązku z 46
"piotrekb" napisał:
analizując przepis 36 par2 w zestawieniu z 72 par 2 to nałożenie obowiązku naprawienia szkody na podstawie art 72 par 2 wchodzi w rachubę, gdy porzkywdzony (lub prokurator) nie złożył wniosku, o którym mowa w art 46 par 1.
W razie złożenia takiego wniosku, podstawą orzeczenia o obowiązku naprawienia szkody jest art 46 par 1 bowiem w art tym jest napisane "sąd .... orzeka" czyli obligatoryjnie .
Ale ...z kolei w art 387 jest powiedziane, że Sąd może uzależnić uwzględnienie wniosku od dokonania w nim wskazanej przez siebie zmiany,więc uprawniony jest do wskazania, w jakim zakresie wniosek oskarżonego musi być zmieniony czyli np. co do terminu naprawienia szkody. W takim razie jest możliwa modyfikacja przez Sąd.
Jeżeli chodzi o klauzulę wykonalności to w świetle art 107 k.p.k to Sąd może nadać klauzulę nie tylko gdy orzekł na podstawie art. 46, ale również przy art. 72 par 2.
[ Dodano: Pią Lis 26, 2010 9:38 pm ]
ale tak po przemyśleniach jak ustawa stanowi że "Sąd orzeka" tak jak przy karze łącznej, to w sumie nie można dokonywać modyfikacji mimo, że panem postępowania jest Sąd i może dokonywać modyfikacji, ustawa go zobowiązuje w takim razie uważam że ustalenia przewidziane prz 387 nie mają wpływu na obligatoryjne orzeczenie obowiązku z 46
moim zdaniem jeżeli pokrzywdzony cofnął uprzednio złożony przez siebie wniosek w trybie art. 46 kk, to Sąd może nałożyć obowiązek naprawienia szkody na podstawie art. 72 par 2 kk.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.