Forum sędziów
Obwiniona złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego nieuwzględniające wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku nakazowego.
za cholerę nie nie umiem dzisiaj rozstrzygnąć czy postanowienie o którym piszę jest zamykającym drogę do wydania wyroku (bo jest wyrok nakazowy), a w związku z tym czy właściwy jest rejon czy okręg.
Zamyka drogę do wydania wyroku "zwykłego" a tego się domaga. Chyba wysłałbym do SO, ale ja się takimi rzeczami nie zajmuję, w związku z czym mogę się mylić.
ale za to odpowiedź nadeszła z prędkością światła
"Maltazar" napisał:
ale za to odpowiedź nadeszła z prędkością światłaPióropusz zobowiązuje
Zawsze możesz na nas liczyć Maltazarze!
"Dred" napisał:
Zawsze możesz na nas liczyć Maltazarze!
A ja ?
oczywiście Ty nie Alicjo....więc możesz jedynie korzystać z uprzejmości Maltazara
"Maltazar" napisał:
Obwiniona złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego nieuwzględniające wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku nakazowego.
za cholerę nie nie umiem dzisiaj rozstrzygnąć czy postanowienie o którym piszę jest zamykającym drogę do wydania wyroku (bo jest wyrok nakazowy), a w związku z tym czy właściwy jest rejon czy okręg.
Mieliśmy parę dni temu taki problem w Wydziale. Moje stanowisko było takie jak Romiego. Zamyka drogę. Do SO.
"Dred" napisał:
oczywiście Ty nie Alicjo....więc możesz jedynie korzystać z uprzejmości Maltazara
jak możesz Dred ?
A żeby było merytorycznie, to Maltazarze ślij do zażalenie ( na moje zresztą postanowienie ) do SO.
Do SO Popieram Wodza
Do SO.
Stanowczo SO!!!!!!!!!
do SO...do SO....do SO.............. ale do którego SO konkretnie, no?!
"Dred" napisał:
do SO...do SO....do SO.............. ale do którego SO konkretnie, no?!
No co Ty Dredziku nie wiesz ?
ojjjjj Alicjo......ja tylko sprawdzam i ten.......oceniam!
Popieram - SO. U nas niedawno była taka sytuacja, poszło do okręgu i tam rozpoznali zażalenie.
u nasz zawsze tam rozpoznają takie zażalenia
Własnie takie jedno im posłałam
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.